Cześć mamusie, tatusiowie i wy najważniejsi dzięki którym mamy tą stronkę Jestem nową osóbką w "maluchach" Tak w ogóle w skrócie opiszę Wam moją historię. Obecnie jestem w Irlandii, przyjechaliśmy tutaj z mężem, żeby zarobić na spłatę kredytu mieszkania. Jesteśmy tutaj już rok, ale w planach mamy zostać na jeszcze jeden. Między czasie zaczęłam myśleć o dziecku. Dużo już wiem na ten temat, mianowicie jak to wszystko wygląda od strony formalnej w tym kraju. Pracuję jako kelnerka i tu się zaczyna problem. Jak długo będę mogła pracować będąc w ciąży? Wiem, że nikt mi nie odpowie na to pytanie bo est to nie możliwe. Chciałam tylko wiedzieć kiedy mniej więcej zaczyna być widać brzuszek? Czy jest to 4, 5 czy 6 miesiąc. Jak to przebiegało u Was dziewczyny? W którym miesiącu zaczęły pokazywać się u Was brzuchy?
Oj jest to bardzo indywidualna sparwa...jednym widać szybciutko innym nie...Mi w zasadzie było widać w 7 miesiącu ciąży, wcześniej to wszyscy mi mówili, że wyglądam jakbym sobie pojadła...natomiast jak wywaliło nagle to nawet nie wiem kiedy...a potem rosnął już w ekspresowym tempie...
W pierwszej ciąży jeszcze w 6 miesiącu pracowałam w TV i nikt nie widział nic. Spodnie zamieniłam na princeski i nawet koleżanka (dość dobra koleżanka) mi nie wierzyła, że jestem w ciąży.
W drugiej ciąży, w 6 miesiącu kto mnie znał, to widział, kto nie to nie. W 4 miesiącu 2giej ciąży braliśmy ślub, lekko musiałam suknię poszerzyć W trzeciej ciąży w 6 miesiącu pytali się mnie, czy to już 9 miesiąc W czwartej ciąży j.w. W piątej w 3 miesiącu znajomy zapytał czy to już 6 miesiąc Bywa różnie, ale w pierwszej ciąży raczej widać późno. dodam, że tak jak u Gosi, brzuch jak nagle wylazł, to nie wiadomo skąd i taaaki wielki
W 3 miesiącu miałam już bardzo wyraźnie widoczny brzuch. A kiedy w 5 wylądowałam w szpitalu, położna na izbie przyjęć spytała: pani do porodu? na kiedy był termin?.......
W 9 miesiącu miałam 122 cm. w obwodzie brzucha Może dlatego, że był taki wielki to wcześnie było go widać? W 3 miesiącu miałam już bardzo wyraźnie widoczny brzuch. A kiedy w 5 wylądowałam w szpitalu, położna na izbie przyjęć spytała: pani do porodu? na kiedy był termin?....... W 9 miesiącu miałam 122 cm. w obwodzie brzucha Może dlatego, że był taki wielki to wcześnie było go widać? Faktycznie szybko. Ale ja w ostatniej ciąży tak miałam. Kto wie, jak bym wyglądała teraz
W pierwszej ciąży jak w 5mc przyznałam się w pracy do ciąży to nikt mi nie chciał uwierzyć, a ciążowe ciuchy zaczęłam nosić w 6mc. Teraz (początek 4mc) ze starych ciuchow właściwie mieszczę się tylko w T-shirty i nie trudno się zoriętować, że jestem w ciąży .
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Tak po prostu myślę o tym cały czas, bo przecież głównym powodem naszego pobytu tutaj jest spłata kredytu, ale chcę mieć dziecko i dlatego się zastanawiam, bo gdybym popracowała jak najdłużej to miałabym jedno i drugie. Tak w ogóle to co myślicie na mój pomysł porodu tutaj? Chciałabym tutaj urodzić, pobyć tak maksymalnie 3 miesiące i wrócić do kraju, już z maleństwem
Ola pewnie lepszÄ… wyprawkÄ™ dajÄ… tam nie?
Skoro pracujecie tam aby zarobic kaskę, to ja bym na Twoim miejscu poczekała z tą ciążą do powrotu do Polski. Bo skoro i tak chcecie tu wrócić, to po co robić sobie kłopot rodząc tam i pracując z brzuszkiem...ale to jest Twój wybór
Cóż nic nie wiem na temat wyprawki w Polsce więc nie mam porównania Zastanawiam się tylko dlatego, że nie wiem co będzie dla mnie lepsze. Niestety mam już lata w których nie ma się nad czym zastanawiać a z drugiej strony chcę już mieć. A z tym "co dla mnie lepsze" chodziło mi o to, że gdy wócę do Polski musze zacząć pracę i jak to zrobić. Zaraz po rozpoczęciu iść na macierzyński. Nie bardzo mi się to chyba uda, musiałabym trochę popracować i dopiero zacząć starania o dziecko. Naprawdę nie wiem co lepsze. Moj mąż mówi wybierz tą opcję która będzie dla Ciebie lepsza, ale ja sama nie wiem która. On się mimo wszystko skłania ku temu żeby tu urodzić, wrócić do Polski i już na spokojnie rozpocząć pracę. Czy musi zawsze być tak wiele niejasności, niepewności i tak wiele pytań ??
Ola jest jeszcze jedna rzecz, której nie wzięłaś pod uwagę... a co również należałoby rozważyć. Otóż z ciążą w dzisiejszych czasach jest różnie. Jedne prawie do końca biegają do pracy (tak jak ja ), inne mają problemy, przy których zalecenia są jednoznaczne: chcesz donosić - nie forsuj się, dbaj o siebie, jak najczęściej wypoczywaj itd. Oczywiście z całego serca życzę Ci pogodnych, beztroskich 9 miesięcy z maleństwem pod sercem, ale w/w ewentualność też należy rozważyć.
Masz rację Renato, o tym nie pomyślałam, zakładam od razu że wszystko bedzie ok (mam nadzieję). Dzięki za odpowiedź
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|