OdwrĂłcona osmoza czy trzystopniowy?

Handlowców się już nasluchałam. Teraz chcę czegoś pobawionego tła komercji i potrzeby sprzedaży.

Garść faktów: Filtr ma być na około 40-osobowe biuro. Woda używana do czajnika i ekspresu do kawy (do picia są dystrybutory z wodą mineralną). Woda w kranie jest z wodociągów - znaczy z Wisły.

Macie? Co polecacie?

Wg mnie odwrócona osmoza to gruba przesada. Nawet jeśli firma za to płaci.
Trzystopniowy (20 mikronów+5 mikronów+ węgiel) w zupełności wystarczy.
Nie będę się rozpisywać, dlaczego.
Tak mam w domu (po głębokich studiach i analizach) i jest bardzo dobrze.

A szkoda, bo samo "tak jest dobrze" mnie nie przekonuje

też bym poczytała bo do domu potrzebuję...jedna znajoma polecała ten z odwrócona osmozą...

Ja u siebie w domu zamontowałam zestaw 3 filtrów, zaraz za zestawem wodomierzowym. Znajomy, który jest wykładowcą na wydziale inżynierii środowiska stanowczo odradzał montowanie odwróconej osmozy jako niezdrowej dla organizmu na dłuższą metę. Zaufałam jemu jako fachowcowi i nie handlowcowi właśnie.

Edit: jeden filtr "czyści" z metali ciężkich, dwa następne w tej chwili nie pamiętam ale jak będę na budowie to sprawdzę.

Nie wiem też ile kosztuje odwr. osmoza (gdzieś obiło mi się o uszy 3 tyś zł) a ten zestaw filtrów z wkładami kosztował mnie niecałe 500 zł, z tym, że filtry trzeba wymieniać chyba raz do roku. Ale z kolei z tego co się orientuję aby odwórcona osmoza nie wyjałowiła wody to należy też zamontować urządzenie mineralizaujące wodę, które kosztuje około 200 zł i też trzeba je wymieniać nie rzadziej niż raz na kwartał lub częściej w zależności od stopnia zużycia.