Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą

Dziś jest ten dzień.
Jak co roku smutny dzień.
15.07.1998. Tego dnia przestałam być dzieckiem a stałam się sierotą.
W tym dniu zmarła moja mama po długiej i ciężkiej walce z rakiem przegrała.
Dziś mija 10 lat.I choć jestem już dorosłą kobietą mam swojego ukochanego D i za parę miesięcy będę sama matką jest mi cholernie źle i smutno i nie potrafię się pogodzić z jej śmiercią.
Niby z roku na rok powinno być lżej i łatwiej i powinno to mniej boleć to tak nie jest.
Ból,tęsknota i pustka w mym sercu jest olbrzymia.
Codziennie ktoś umiera,o jednych jest głośno w mediach o innych się nie mówi
Ci pierwsi jak i ci drudzy zasługują na pamięć,każdy z nich zrobił coś ważnego w swym życiu
Pisze te słowa po to,aby upamiętnić każdą dobrą rzecz,którą uczyniła moja mama.
Ja będę pamiętać zawsze niech i inni pamiętają.

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą

(*)

(*)

(*)(*)(*)

[*]

Dla mnie takim dniem był 3.10.1993r.-w niedzielę, a w poniedziałek zaczynałam pierwsze zajecia na studiach

(*)

Trzymaj sie cieplo, przytulam wirtualnie...

Glisss w niedzielę była 6 rocznica śmierci mojej mamy [*]. Do dziś nie wiem, czemu odeszła....

, w październiku minie 10 lat jak odszedł mój tato...(*)

(*) (*) (*) nie pytajmy sie dlaczego? tak miało być....

W marcu minęło 8 lat od śmierci mojega taty. Ciężko jest mi zawsze nawet po takim czasie...
Ściskam Cię
[*]

ściskam mocno [*]

Glisss, kochanie, czasu nie cofniesz, ale celebruj w pamięci, w sercu, wszystko co było miłe, co było związane z Nią....
[*]

Dziękuje wszystkim za słowa otuchy
Za to,że poświeciliście chwile,aby przeczytać te parę zdań.
Współczuje każdemu straty bliskiej osoby.
Teraz nie pytam,dlaczego tak musiało być,pytałam kiedyś teraz pozostał tylko żal i pustka
16.08 minie 5 lat odkąd pochowałam ojca a 20.09 minie 8lat, kiedy straciłam córkę
Jednak śmierć mamy była największą tragedią w moim życiu,może dlatego że byłam w tedy jeszcze dzieckiem a może, dlatego że nie byłam oswojona ze śmiercią.
MoĹźe po prostu nie było mi dane poĹźegnać się z nią….

"Nadszedł ten dzień i odeszła
Osoba zwana Mamą
Zostawiając swe dziecko samotnie
W objęciach brutalnej rzeczywistości
Pozostawiając na pastwę losu
Małą bezbronną istotę
Nadszedł ten dzień
I coś się zmieniło
Z małego dziecka wyrosła kobieta
Żyjąca od tej chwili swoim życiem
Po tamtym dniu została mała pustka w sercu
Której nikt nie zdoła zapełnić bo, zawsze zostanie w pamięci tamten dzień!"

Pewnie lżej nie jest, moja mama skończyła właśnie 69 lat, straciła swoją mamę jako 5-letnie dziecko, do tej pory jak mówi o swojej mamie ma łzy w oczach.
Widzę, że dla niej, mimo upływu takiego czasu to wciąż jest nie przetrawione, wciąż boli i bardzo wzrusza

[']

Gliss

spieszmy sie kochać ludzi ....
zostają po nich ....
cieszmy sie tym co zostało nam dane
to kim jestesmy dzieki takim Wielkim dla nas( osobiście) osobom
pod czas naszego krótkiego bycia tutaj na ziemi było nam dane być z nimi !

Nadszedł ten dzień i odeszła
Osoba zwana Mamą
Zostawiając swe dziecko samotnie
W objęciach brutalnej rzeczywistości
Pozostawiając na pastwę losu
Małą bezbronną istotę
Nadszedł ten dzień
I coś się zmieniło
Z małego dziecka wyrosła kobieta
Żyjąca od tej chwili swoim życiem
Po tamtym dniu została mała pustka w sercu
Której nikt nie zdoła zapełnić bo, zawsze zostanie w pamięci tamten dzień!"


piekne slowa , jakby odbijaly to co czuje moja mama zostawila mnie w innym tego slowa znaczeniu , nie odeszla ale odwrocila sie do nas plecami , to cholernie boli , chyba latwiej jest zrozumiec jesli ktos odejdzie do domu Pana , gorzej gdy najblizsza osoba jaka jest matka , przestaje kochac swoje dziecko Zapalam swieczke dla mojego najukochanszego taty ktory odszedl w grudniu 2001 roku . Tesknie za nim okropnie
(*)

[*][*]

Piekny jest ten wierszyk wyzej, az sie lezka w oku zakrecila...
[*]

strasznie jest ciężko i smutno i żle kiedy odchodzi bliska osoba. Ja miałam zaledwie 16 lat kiedy moja MAMA kilka godzin przed wiecznym zasnięciem machała nam na pożegnanie. Do tej pory dokładnie pamiętam jej twarz, jej delikatne dłonie, jej uśmiech....

[*]