To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

orzeczenie o niepełnosprawności a prawo jazdy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

m4rusia
W piątek staję na komisję ds orzekania o niepełnosprawności. Wczoraj usłyszałam od znajomej (chora na to samo), że w moim przypadku mogą się pytać o to czy mam prawo jazdy. Zatajać nic nie zamierzam ale martwi mnie, że jak o to pytają to widocznie chcieliby mi coś w kierunku jakiś ograniczeń zrobić. Czy ktoś się orientuje w tej kwestii? Czy będą o to pytać a jeśli tak to po co?
PS. Kciukaski na piątek o 10.40 poproszę 08.gif
Guciowa
trzymam mocno, Marta. przytul.gif
trylinka
Najlepiej dowiedz się zawczasu po co im ta informacja. Tzn. czy dobrze "mieć" czy "nie mieć".
A jeśli nie chcesz, żeby wiedzieli, to powiedz, że tak właściwie to nie wiesz/nie pamiętasz, pewnie już jest nieważne/przeterminowane i że na pewno stosowny urząd (nie wiesz jaki) udzieli im właściwej informacji.
m4rusia
metoda na ''niezorientowanie'' - dobra icon_biggrin.gif
moko.
martucha po pierwsze nie wiem jakie masz schorzenie i czy ono utrudnia kierowanie pojazdami?
Bo jeśli ogranicza to pewnie w jakimś stopniu, ale tu zalezy w jakim i czy to ograniczenie powoduje absolutny zakaz kierowania.
W sumie zawodowo zajmuje się sprawami osób niepełnosprawnych ale pod względem dofinansowań w ramach PFRON.
Natomiast nie wiem czy będą pytać o to, ale w orzeczeniu wydawanym przez Zespół ds orzekania o niepełnosprawności musi być zapis czy spełnia czy nie przesłanki.
Jest w orzeczeniu pkt taki: spełnia przez osobę niepełnosprawną przesłanek określonych w art 8 ust.1 ustawy z dnia 20.06.1997r (prawo o ruchu drogowym Dz.U z 2005 r Nr 108 poz 908) i tu decyzja SPEŁNIA ( czyli można kierować) lub NIE SPEŁNIA (nie można kierować)
Kierować pojazdów nie mogą osoby mające orzeczenie o niepełnosprawności, które sa spowodowane chorobami psychicznymi(uposledzenia, epilepcja itp) oraz niektóre ruchowe, choroby narzadu wzroku, niektore neurologiczne
Ogólnie zależy m.in od tego jaki to stopień niepełnosprawności czyli LEKKI, UMIARKOWANY czy ZNACZNY i jaka choroba

Spoko luzik jesli komisja uzna, ze Twoja choroba nie powoduje ograniczeń, to mogą zapytac czysto teoretycznie (czy posiadasz prawo jazdy)
m4rusia
czyli.... jak dostanę stopień lekki to mogę prowadzić?
moko.
ale słuchajcie nie przejdzie to "zapomnienie" czy sie ma prawo jazdy czy nie, bo orzeczenie o niepełnosprawnosci zawiera ściśle okreslone punkty, które musza byc wypełniane (czyli WSKAZANIA) i są to pkt dotyczące m.in: -odpowiedniego zatrudnienia, - szkolenia w tym specjalistyczneho, - zatrudnienia w zakładzie aktywnosci zawodowej - uczestnictwa w terapii zajęciowej - koniecznosci zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, - korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji - koniecznosci stałej lub długotrwałej opieki, pomocy innej osoby, - koniecznosci stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie leczenia, rehabilitacji, - no i pkt - spełniania pzresłanek o ruchu drogowym oraz - prawa do zamieszkania w oddzielnym pokoju.
więc oprocz tego, ze zaliczą Cię do jakiegoś stopnia, podadza symbol niepenosprawnosci, datę do kiedy to orzeczenie o niepełnosprawności się wydaje, od kiedy istnieje niepełnosprawmosci, pózniej wskazania(patrz wyzej), uzasanienie i pouczenie

Genralnie sama komisja ustali jakie sa wskazania a Ty masz mało co do gadania.....(mozna się odwołać od decyzji jedynie). Więc zane ściemnianie nie przejdzie - zresztą po co ściemniać????
moko.
MARTUCHA sam stopien nie decyduje o wskazaniach o tym decyduje równiez przebieg choroby itp.
Wiec nie jest to rozumiane, ze masz lekka niepełnosprawnosc to wszystko Ci wolno, wazny jest rodzaj choroby i jej przebieg i skutki jakie niesie za sobą ta choroba.
m4rusia
jak wypisywałam wniosek o orzeczenie niepełnosprawności to zaznaczyłam tylko punkty o odpowiednim zatrudnieniu i jeszcze jakiś jeden punkt (napewno nie ten o ruchu drogowym) i babka któa to przyjmowała mówiła że będą rozpatrywane te punkty które zaznaczyłam.
moko.
napisałam ci na gg
Tak jak mówie druk orzeczenia o niepełnosprawności zawiera 10 wskazan i wszystkie musza byc wypełnione, nawet te, ktore ciebie nie dotycza, wtedy w takim pkt widnieje zapis: WYMAGA/Nie wymaga, DOTYCZY/Nie dotyczy, SPEŁNIA/nie spełnia itp
moko.
spoko bedzie, nie martw się na zapas i pamiętaj lepie nie kłam bo mozesz ryzykowac swoim życiem i zdrowiem oraz innych. Trzymam kciuki.
m4rusia
CYTAT("moko.")
w art 8 ust.1 ustawy z dnia 20.06.1997r (prawo o ruchu drogowym Dz.U z 2005 r Nr 108 poz 908) i tu decyzja SPEŁNIA ( czyli można kierować) lub NIE SPEŁNIA (nie można kierować)


kurka, moko patrze na tą ustawę i to co napisałaś i coś chyba nie kumam.

CYTAT
USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym
Art. 8.
1. Osoba niepełnosprawna o obnizonej sprawnosci ruchowej, kierujca pojazdem
samochodowym oznaczonym karta parkingowych moze nie stosowac sie do niektórych
znaków drogowych dotyczacych zakazu ruchu lub postoju, w zakresie
okreslonym przepisami, o których mowa w art. 7 ust. 2.
2. Przepis ust. 1 stosuje si równie do:
1) kierujacego pojazdem przewożącego osobę o obniżonej sprawności ruchowej
2) pracowników placówek zajmujcych sie opieka, rehabilitacja lub edukacja
osób niepełnosprawnych pozostajacych pod opieka tych placówek


Nie znam się na tych ustawach ale tu chyba nie ma słowa o tym, że nie można kierować pojazdem tylko o tym czy można korzystać ze specjalnych miejsc parkingowych i nie stoswaniu sie do niektórych znaków.
Poprawcie mnie jeśli się mylę
moko.
martucha przeczytaj cały art 8 ust 1 ( bo podałam przykład poz( chociaz głownie w orzeczeniu ten punkt dotyczy własnie tego art ik tej pozy. Czasem spotykałam się z tym, ze w orzeczeniu jest tylko podane: art 8 ust I w większosci jednak orzeczenia sa bardziej szczególowe tzn podawana jest konkretna poz. nie tylko art i ust.
m4rusia
Nie wiem już o co chodzi w tej ustawie. Zgłupiałam do reszty. Jak przez chwilę wydawało mi się że kumam tak teraz nie wiem o co kaman. Najlepiej tą ''samobójczą'' kwestię poruszę na komisji w piątek 08.gif
trylinka
CYTAT(m a r t u c h a 9 6 @ Wed, 23 Jul 2008 - 15:38) *
Najlepiej tą ''samobójczą'' kwestię poruszę na komisji w piątek 08.gif


No nie. Tak to nawet Zorro nie robi!
Moim zdaniem chodzi o kasę - prowadzisz czyli jesteś bardziej zdrowa niż chora. Dostajesz niższą grupę i mniej kasy, mniej uprawnień itd. Tak czarnowidzuję sobie ....
m4rusia
Szczerze, z ręką na sercu i biorąc za to odpowiedzialność mogę powiedzieć, że czuję się na siłach aby bezpiecznie prowadzić auto nie zagrażając innym i sobie. Kwestia czy lekarz mi uwierzy jak zapytana o to tak odpowiem
Pysio
ja mam znaczny stopień niepełnosprawności, mam kartę parkingową inwalidy, ale nikt nigdy mnie się nie pytał czy ja mam prawo jazdy i czy mogę/powinnam prowadzić

ale jednocześnie wiem że ludzię z epilepsją nie powinni/nie mogą prowadzić (a to Ciebie dotyczy), kolega w ten sposób stracił prawo jazdy, ale szczegółów nie znam


także Martucha Ty się dobrze dowiedz, i ewentualnie co Ci grozi w razie zatajenia
grzałka
CYTAT(m a r t u c h a 9 6 @ Wed, 23 Jul 2008 - 22:53) *
Szczerze, z ręką na sercu i biorąc za to odpowiedzialność mogę powiedzieć, że czuję się na siłach aby bezpiecznie prowadzić auto nie zagrażając innym i sobie. Kwestia czy lekarz mi uwierzy jak zapytana o to tak odpowiem



no, ale to nie jest kwestia wiary i zapewnień- jeśli chorujesz na coś co może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa

a stopień niepełnosprawności nie ma tu nic do rzeczy- ludzie ze znacznym jeżdżą samochodami (na przykład z paraplegią)
m4rusia
Nie chcę aby zrobił się z tego topic nt tego czy chorzy na padaczkę mogą prowadzić samochody. Jak będzie potrzeba to założycie sobie osobny. icon_wink.gif Na forum neurologicznym przeczytałam wypowiedź chłopaka który ma postać choroby taką jak ja i któremu neurolog powiedział, że większe zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu na drodze ma otyły, chory na nadciśnienie facet któremu ''statystycznie'' grozi zawał
Guciowa
Martunia, Ty sobie usiądż i na spokojnie przemyśl to prowadzenie samochodu.
To jest ryzyko, moim zdaniem a Ty masz dla Kogo żyć.
Nie ukrywaj niczego, prawa jazdy, niech mądry specjalista oceni czy jest ryzyko, czy nie ma podczas gdy prowadzisz samochód, ściskam Cię mocno i trzymam kciuki. przytul.gif przytul.gif przytul.gif
moko.
CYTAT(m a r t u c h a 9 6 @ Wed, 23 Jul 2008 - 21:53) *
Szczerze, z ręką na sercu i biorąc za to odpowiedzialność mogę powiedzieć, że czuję się na siłach aby bezpiecznie prowadzić auto nie zagrażając innym i sobie. Kwestia czy lekarz mi uwierzy jak zapytana o to tak odpowiem



Dzisiaj się czujesz na siłach bo nie miewasz ataków, ale wszystko się może zdarzyć, wszystko.....
Lekarz nie będzie wierzył Twoim zapewnieniom. Wazne jest bezpieczeństwo nie tylko twoje ale i innych.
m4rusia
Pewnie, że wszystko się może zdarzyć icon_biggrin.gif Mam średnio jeden atak na 2,5 roku więc możliwe że weźmie mnie akurat za kierownicą icon_smile.gif
AnkaSkikanka
Ja bym polegał na opinii neurologa. Deko czytałem i widzę, że goście raczej wiedzą co piszą w kwitach. Wiedzą, komu można uprawnienia dać, a komu nie.
m4rusia
Gadałam nie z neurologiem ale z neurochirurgiem-radiologiem który opisywał moje TK i powiedział, że z taką postacią choroby mogę prowadzić. Pytałam kiedyś mojego neurologa o kwestię co by było z lekami jakbym zaszła w ciążę np i powiedział mi, że z taką częstotliwością ataków moglibyśmy całkowicie odstawić leki z minimalnym tylko ryzykiem nawrotów ataków. Sądzę, że jeśli bez tabletek mogłabym żyć normalnie to tym bardziej biorąc tabletki nie stanowię zagrożenia. Oczywiście wszystko się może zdarzyć ale - jak to napisała madzia icon_biggrin.gif - jak komus cos zlego pisane to i cegla na glowe mu spadnie icon_smile.gif
m4rusia
dobra, kciukaski proszę icon_biggrin.gif
mama_do_kwadratu
Trzymam
m4rusia
No i po... Został orzeczony umiarkowany sposób niepełnosprawności na okres 3 lat, praca lekka i zalecono pomoc różnych systemów wspierania coś tam, coś tam.... Nie wiem co to znaczy ale się dowiem. Moko napewno będzie wiedzieć icon_biggrin.gif
W składzie komisji siedziała..... koleżanka ( icon_eek.gif ) która ani słowem nie odezwała się na temat prowadzenia przeze mnie samochodu. Widocznie jednak oficjalnie mogę icon_biggrin.gif
moko.
ooooooo icon_biggrin.gif


czyli posiadasz zdolność do pracy, ale w warunkach pracy chronionej( lub ewentualnie w przedsiebiorstwach z tzw otwartego rynku pracy), lub wymagającą czasowej albo częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych.
Twoja zdolność do pracy powoduje, ze mozesz pracować, ale na specjalnnie okreslonym stanowisku ( praca lekka, nie wolno pracować w nadgodzinach, porze nocnej) Nie wiem czy będziesz miała na orzeczeniu zaznaczone, że możesz pracować tylko w zakładach pracy chronionej, a ZPCH oraz przedsiębiorcy z otwartego rynku pracy zatrudniajac osobę niepełnosprawną muszą m.in:
- przystosować stanowiska pracy, - pomieszczenia higienicznosanitarne i - ciągi komunikacyjne(zapewnić dostępność do nich) - zapewnić doraźną , specjalistyczną opiekę medyczną, poradnictwo i usługi rehabilitacyjne.
I np wskazaniami są: ( pisałam o nich Ci we wcześniejszych postach)
- odpowiednie zatrudnienie, uwzględniającego psychofizyczne możliwości
- szkolenie, w tym specjalistyczne
- zatrudnienia w zakładzie aktywności zawodowej
- uczestnictwa w terapii zajęciowej
- konieczności zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie danej osoby
- korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych świadczonych przez sieć instytucji pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki
- konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji
- konieczności stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji
- spełniania przez osobę niepełnosprawną przesłanek określonych w ustawie prawo o ruchu drogowym (i niestosowania się do niektórych znaków drogowych
- prawa do zamieszkiwania w oddzielnym pokoju (dla określenia normatywnego metrażu w trakcie ubiegania się o dodatek mieszkaniowy - zobacz: Lokale - dodatki mieszkaniowe)
Jeżeli chodzi o zalecane formy pomocy(wspierania), uprawnienia to sa to takie np.
- w zakresie rehabilitacji zawodowej i zatrudnienia, możliwość uzyskania odpowiedniego zatrudnienia, korzystania ze szkoleń (także specjalistycznych) czy podleganie przywilejom pracowniczym osób niepełnosprawnych (np. prawo do dodatkowych urlopów i przerw w pracy),
- w zakresie rehabilitacji, np. możliwość uczestniczenia w terapii zajęciowej,
- z ulg, np. podatkowych, komunikacyjnych, zwolnienie z opłat radio-wo-telewizyjnych,
- w zaopatrzeniu, na zasadach przewidzianych dla osób niepełnosprawnych, w przedmioty ortopedyczne (kule, laski, wózki, protezy itd.), środki pomocnicze (np. przedmioty higieny osobistej) oraz pomoce techniczne ułatwiające codzienne funkcjonowanie,
- z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych, rehabilitacyjnych świadczonych przez instytucje pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki,
- z uprawnień do zasiłku pielęgnacyjnego i innych świadczeń, na przykład dodatków do zasiłku rodzinnego związanych z niepełnosprawnością.


Aha jeśli będziesz mieć orzeczenie o niepełnosprawności a jesteś aktualnie osobą bezrobotną lub pracujesz to zanieś orzeczenie do zakładu pracy lub PUP. Mając orzeczenie ma się wiele uprawnień!


Powodzenia:D
m4rusia
Dzięki dziewczynki.
Szczególnie Moko, Sabina i Magdainpoland.
Jesteście jak zwykle niezastąpione
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.