W trwajaycm moim obłędzie Szukanie Pracy-Szukanie Mieszkania, nagle mialam STOP i mysl: cholera, ja chyba mialam ktorejs z Was cos wyslac...
Ale wiecie- nie pamietam co, komu, czy to bylo zaplacone czy cos za wysylkÄ™ -mi siÄ™ tak kolacze...
Strasznie przepraszam jakby co i proszÄ™ o przypomnienie!
PS
Anita.b - napisalam w sprawie niani -oddania jej, Ania Karolkowa- mąż zlokalizował przewodniki,ale ciagle zapomina zabrac -dzieki! (ale to chyba nie o to chodz mojemu mózgowi...)