To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

cydorka apeluje o pomoc

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
cydorka
wiem, ze powinnam na zdrowie lub butelke ale sytuacja dramatyczna i prosze Was o pomoc

nie będe pisac co sie stało, ale zanika mi pokarm plus nieefektywne ssanie, bylismy dzis u doradcy
mamy sie dokarmiac
moim mlekiem lub bebilonem pepti
moim chwilowo sie nie da bo nie daje rady nic "wydoić"

zostaje bebilon i tu dramat bo młody po dostaniu bebilonu, który wypił chetnie, praktycznie wszystko ulał

u doradcy został dopojony glukozą, tej nie ulał, jak jeszcze miałam moim nie ulewał
bebilonem ulewa
jeżeli do rana nie uda nam sie wpoic w niego 450 ml czegoś to mamy skierowanie do szpitala
Błażej dramatycznie zjechał na wadze, zołtaczka nie ustepuje, spi coraz więcej


nie wiem co robić, nie mam parcia na cyc moze byc sztuczne byle nie szpital, tylko nie rozumiem dlaczego on ulewa tym mlekiem, przeciez sa kobity które od początku maja opcje sztuczne mleko i innej alternatywy juz nie mają i co wtedy jak dziecko ulewa?


próbowac jeszcze z tym bebilonem ale mniejsze objętości tylko częściej?
on dostaje 60 ml na raz czyli najmniejsza porcja z rozpiski i ulewa
wysyłac męza po inne mleko czy to za wcześnie po 2 -3 próbach?

ja nie chcę do szpitala pomóżcie
Ammm
Cydorka, przez pierwsze 10 dni życia podaje się dziecku (ilość dni - 1) x 10 ml, czyli jeżeli Błażej ma 5 dni to na raz powinien dostać 40 ml. Zanim zmienisz mleko, to może spróbuj zmiejszyć ilość.

A dlaczego pepti?
burek
Ja bym kupiła inne mleko. Emilo właśnie ulewaniem reagowała na alergeny...
jak
Cyd w szpitalach lub punktach doradców laktacyjnych powinni mieć lub wiedzieć gdzie idzie wypożyczyć tzw pompę elektryczna no taką jakby dojarkę napewno coś z Ciebie wyciśnie i myśle ,że poradż sie swojej pediatry ,neonantologa czy jednak nie zmienić mleka moze na Nutrigen? .I spokojnie wiem ,że trudno ale spróbuj się zrelaksować
cymru_na_wygnaniu
Ja duzo nie pomoge bo mam minimalne doswiadczenia ale gdy moj mlody ssac nie chcial to polozna (przychodzila 2 razy dziennie przez tydzien a potem 1 dziennie dopoki nie bylo OK) to dawala malemu mleko po 5ml a potem do kazala trzymac przy piersi, znowu 5 ml i do cycka choc nie ssal. Kiedys przez godzine trzymala malemu glowke i powoli dzien po dniu zaczal ssac. No ale mnie pokarm nie zanikal. W kazdym razie pamietam ze z mlekiem to bylo malo a czesto. I strzykawka do buzi. Z tego co pamietam takie ilosci mu sie nie ulewaly.

trzymam kciuki

Edit: koszmarna ortografia
Ika
Spróbuj może inne mleko. Czemu pepti? Jest podejrzenie alergii? To może NAN H.A., też jest dla alergików.
MałaGosia
Mi Kuba sporo ulewal jak sie przejadal. Co do samego mleka to ten specjalista nie mowil wam zeby zaczac od jakiego takiego dla uczuleniowcow, co to na recepte sie kupuje? Co do zaniku mleka moze odciagaczka jak najczesciej siciagac?
Użytkownik usunięty
Cyd, miałam identyczną sytuację z Pitulcem, przy czym u nas w grę wchodził Nutramigen, potem Bebilon Pepti - oba nieprzyswajalne przez układ pokarmowy mojego Syna. Doradzono mi Humanę SL, która okazała się zbawieniem, bo Tymek jej ZUPEŁNIE nie ulewał! Ja jednocześnie ciągnęłam się Medelą i po tygodniu było po sprawie.

W każdym razie Cyd, spróbuj może tą Humanę, bo ona jest bardziej gęsta i naprawdę lepiej się przyswaja!

Trzymam kciuki!!!
Ika
CYTAT(MałaGosia @ Fri, 01 Aug 2008 - 18:42) *
Co do samego mleka to ten specjalista nie mowil wam zeby zaczac od jakiego takiego dla uczuleniowcow, co to na recepte sie kupuje?


Bebilon pepti jest właśnie na receptę.
cydorka
CYTAT(Ammm @ Fri, 01 Aug 2008 - 18:33) *
Cydorka, przez pierwsze 10 dni życia podaje się dziecku (ilość dni - 1) x 10 ml, czyli jeżeli Błażej ma 5 dni to na raz powinien dostać 40 ml. Zanim zmienisz mleko, to może spróbuj zmiejszyć ilość.

A dlaczego pepti?


takie nam zaleciła pani w poradni, znaczy na takie wypisała recepte

co do dojarki , no problem własnie w tym, że u doradcy zostałm do takowej podłączona i nic bo problem... nie chce o tym pisać ale w innej częsci ciała raczej


ja poprzednio tez miałam problemy techniczne z laktacją bo dziec mały cyc duży wtedy zwykłym ręcznym smigało jak miło
tu problem ten sam- dzię cmały cyc duży jeno do tego mleka niet
cyd
eve69
Cyd, a probowalas uzyc malego ssac? Wiesz jak? Franio tez nie umial, a ja mialam plaskie brodawki.
Ja zanim sprobowalabym innego mleka, dalabym pepti w mniejszych porcjach-czesciej
Rafaelka
No własnie, koniecznie musi być Pepti?
Pamiętam, że gdy Rafał koszmarnie ulewał w pierwszych tygodniach, lekarka polecała nam mieszanki antyrefluksowe, typu Bebilon AR albo Enfamil AR.
eve69
no i jest jeszcze Nutrition, zageszczacz, ale nie wiem czy taki maluszek juz moze
jak
Cyd ja po moich przejściach w ciąży ,operacji ,zupełnie płaskich brodawkach a duzych piersiach nie miałam nic pokarmu no kropelki mi połozne na siłe wyciskały ,ja płakałam i dziecko z głodu tez ,pisałam na tym w innym dziale ,do pompy to ja siebie często podłączałam mimo ,że wydawalo sie ,że nic prawie nie udoi ,sąsiedzi ale słuchali bo w dzień i w nocy icon_lol.gif .Problem chyba faktycznie tkwi gdzie indziej niz w cycu ale miej wiarę ,że mleko poleci naprawdę a dla spokoju Ciebie i dziecka nic Jemu się nie stanie jak zmienisz mleko i będziesz dokarmiać .ps wiesz ja do teraz karmię i wierzę naprawdę ,że i Tobie się uda .
konto_usunięte
Cyd, spróbuj może po 20-30 ml ale częściej.
nie bedę pytać, czy Błażej odbija- bo pewnie o to dbasz. a prawa fizyki w przypadku takiego dziecka mają duże znaczenie.
można spróbować jakieś mleko AR, zagęści się w żołądku i jest szansa, że zostanie.
trzymam kciuki.
cydorka
CYTAT(eve69 @ Fri, 01 Aug 2008 - 18:57) *
Cyd, a probowalas uzyc malego ssac? Wiesz jak? Franio tez nie umial, a ja mialam plaskie brodawki.
Ja zanim sprobowalabym innego mleka, dalabym pepti w mniejszych porcjach-czesciej

najwiekszy problem w tym ze on umie ssac i to pieknie, tylko jak to powiedzieli dostal mu sie za duzy rower
czyli moj biust, ale to tez jeszcze szlo do wczoraj a sie zaklopsowało

teraz mamy go budzic rowno co 2 h i dawac 4o ml bebilonu i nie moze go ulewac

dramat polega na tym ze jego trzeba co te 2 h budzic bo inaczej spi i to wszystko dzisiaj sie posypało, wczoraj był lekarz i wszystko było ok,
a teraz tylko spi i zmuszany je
i to wszystko w jeden dzień

cyd
cydorka
CYTAT(jak @ Fri, 01 Aug 2008 - 20:01) *
Cyd ja po moich przejściach w ciąży ,operacji ,zupełnie płaskich brodawkach a duzych piersiach nie miałam nic pokarmu no kropelki mi połozne na siłe wyciskały ,ja płakałam i dziecko z głodu tez ,pisałam na tym w innym dziale ,do pompy to ja siebie często podłączałam mimo ,że wydawalo sie ,że nic prawie nie udoi ,sąsiedzi ale słuchali bo w dzień i w nocy icon_lol.gif .Problem chyba faktycznie tkwi gdzie indziej niz w cycu ale miej wiarę ,że mleko poleci naprawdę a dla spokoju Ciebie i dziecka nic Jemu się nie stanie jak zmienisz mleko i będziesz dokarmiać .ps wiesz ja do teraz karmię i wierzę naprawdę ,że i Tobie się uda .

jak ja nie mam z tym problemu ze on ma jesc sztuczne, w tym momencie mam to....... wizja szpitala raczej działa antylaktacyjnie, ja jestem załamana tym dokarmianiem, które nie działa bo on ulewa

cyd
eve69
CYTAT(cydorka @ Fri, 01 Aug 2008 - 20:15) *
najwiekszy problem w tym ze on umie ssac i to pieknie, tylko jak to powiedzieli dostal mu sie za duzy rower
czyli moj biust, ale to tez jeszcze szlo do wczoraj a sie zaklopsowało

teraz mamy go budzic rowno co 2 h i dawac 4o ml bebilonu i nie moze go ulewac

dramat polega na tym ze jego trzeba co te 2 h budzic bo inaczej spi i to wszystko dzisiaj sie posypało, wczoraj był lekarz i wszystko było ok,
a teraz tylko spi i zmuszany je
i to wszystko w jeden dzień

cyd

cyd, spokojnie, dacie sobie rade - gorszy dzien macie

a co te 2 h nie masz GO przystawiac?
semi
Cydorko, mój Leoś potrafił po urodzeniu przespac ciągiem 6 godzin. też mocno ulewał-mlekiem z cyca, więc ciężko było stwierdzić, ile zostawało. ŻÓŁtaczke miał długo po powrocie do domu. na wadze też spadł mocno. A potem zaczęło być wszystko ok. Może spokojnie dawaj mu te małe ilosci mleka i obserwuj. Na pewno nie ulewa wszystkiego, coś mu tam w żołądku zostanie-zresztą będziesz widziała po ilości pieluch. Spokojnie, na pewno obejdzie się bez szpitala. skoro wczoraj widział go lekarz ii było ok to i będzie ok. chyba niepotrzebnie Cię nastraszono tym szpitalem, bo teraz Ci ciężej. może on z tych dzieci, co dużo śpią. A ten dramatyczny spadek na wadze to od wczoraj, czy od urodzenia?
cydorka
CYTAT(eve69 @ Fri, 01 Aug 2008 - 20:22) *
cyd, spokojnie, dacie sobie rade - gorszy dzien macie

a co te 2 h nie masz GO przystawiac?


mam przystawiac co 3 h a w miedzy czasie miałam dawać 5-6 razy dodatkowo mieszankę

ale w biuscie susza a on ciagle spi wiec teraz wersja zapobiec odwodnieniu plus zatrzymac wage a cyc przy okazji budzic co 2 h- bebilon a w miedzyczasie laktator


boze nigdy bym nie pomyslała ze zatesknie za hasłem non stop przy cycu
ale non stop to on spi i to jest problem bo jest sygnalem oodwodnienia

cyd
*Dora
cydorka moja córa od początku była na sztucznym mleku bo ja pokarmu niestety nie miałam wogóle, na początku dostawała NAN HA i było ok, potem przeszliśmy na bebilon i dostaje go do dzisiaj, jakiś miesiąc temu pediatra wpadła na pomysł że Wiki ma skazę i zapisała bebilon pepti - dawałam jej go przez tydzień i to był tydzień naszego koszmaru 21.gif Wiktoria tak potwornie ulewała tym mlekiem że schudła prawie pół kilograma 21.gif trudno to było ulewaniem nazwać bo dawała takie fontanny że chyba wszystko z żołądka zwróciła 21.gif stwierdziłam że wracam do zwykłego bebilonu bo dziecko zamęczę, okazało się że wcale skazy nie ma tylko uczulenie na lovellę, daję jej bebilon od pierwszego miesiąca jej życia i jestem zadowolona a na samą myśl o pepti to ciarki mi przechodzą 21.gif
ja zdecydowanie zmieniłabym mleko na jakieś hypoalergiczne jeśli jest podejrzenie alergii albo na sojowe, ogólnie wszystko byle nie pepti bo wydaje mi się że to nie problem w ilości zjadanego pokarmu tylko w samym mleku, są dzieci które go nie tolerują i trudno, jest tyle dobrych mleczek że można wybrać coś co będzie dziecku odpowiadać
konto_usunięte
Cyd, to, ze śpi cały czas- jest przede wszystkim sygnałęm żółtaczki.

a kiedy zjadł coś ostatnim razem?
sika?
jak skóra?
ja myślę, że na odwodnienie jeszcze nie czas .
zawsze coś jednak z tego bebilonu zostało. jak dziecko ulewa to wydaje się, że to cała rzeka jest. ale czy myślisz, że ulewa WSZYSTKO co zje?

wiem, jak to wygląda.
naprawdę wiem. Staśko był taki sam. wychodziliśmy ze skóry, żeby go budzić. w większości przypadków- bezskutecznie.
i wiem tez, jak bardzo nakręcałam się i denerwowałam. paranoja- ważenie cycków niemalże przed i po karmieniu 21.gif
presja, stres.
ale to tylko pogarsza sprawę.
po pierwsze i po dziesiąte- spokój.
wiem, że łatwo powiedzieć- ale inaczej się nie da. zajeździsz się.

edit:
inna sprawa- nad zmianą mleka się zastanówcie z pediatrą. może zaskoczy na inne, np antyrefluksowe może?
twoja_uasiczka
Cyd, spokojnie przytul.gif Moja wyszła ze szpitala z wagą 2720 i żółtaczką. Spała cały czas (z powodu żółtaczki, nie odwodnienia!) i na dodatek nie umiała ssać, więc miałam całodobowe seanse SM z laktatorem. Też budziłam na jedzenie, bo chcieli ją kłaść do szpitala, miałam już zapewnione miejsce dla siebie i małej. Każde karmienie (na pewno były to mniejsze ilości, jakieś 40 ml) trwało po 45 minut, bo zasypiała w trakcie. Mam opanowany cały zestaw smyrających pobudzaczy, skrobanie po uszkach, stopach, rozbieranie do pampersa etc. Również na początku nie ulewała, zaczęła jak miała jakieś 9 dni.
Mnie pomogła wypożyczona waga. Codziennie ważyłam bestyjkę i widziałam, że przybiera, to uspokaja. Żółtaczka cofnęła się po tym jak przez 2 dni pasteryzowałam mój pokarm przed podaniem go młodej.
Ulewa jak smok do tej pory, przybierać też przestała, ale wtedy wywinęliśmy sie od szpitala.
poziomeczka
ja miałam dokładnie ten sam problem - mało pokarmu, nakaz dokarmiania Małej, bo dramatycznie było z wagą - i próbowałam dokarmiać - próbowałam chyba wszystkich mieszanek (poza BEBIKO zwykłym , które jak się okazało, było jedynym przez nią tolerowanym) dostępnych bez recepty + pepti - skończyło się na szpitalu - Lilka wymiotowała pod ciśnieniem (chlustała - po każdej próbie podania jej mieszanki), no ale do meritum - czy w szpitalu po urodzeniu dokarmiali Błażeja sztucznym mlekiem? Jeśli tak, to spróbuj może podać mu właśnie to mleko. Mam nadzieję, że obejdzie się u Was bez szpitala
eve69
CYTAT(cydorka @ Fri, 01 Aug 2008 - 20:35) *
mam przystawiac co 3 h a w miedzy czasie miałam dawać 5-6 razy dodatkowo mieszankę

ale w biuscie susza a on ciagle spi wiec teraz wersja zapobiec odwodnieniu plus zatrzymac wage a cyc przy okazji budzic co 2 h- bebilon a w miedzyczasie laktator
boze nigdy bym nie pomyslała ze zatesknie za hasłem non stop przy cycu
ale non stop to on spi i to jest problem bo jest sygnalem oodwodnienia

cyd

a moze zoltaczki?
jaka mial bilurbine?

przez sen nie da sie nakarmic?

masz dobry laktator?
i oblesne herbatki mlekopedne?
konto_usunięte
Cyd, jeszcze się doczekasz tego non stop przy cycu. zobaczysz.
nie daj się tylko zeschizować ważeniem, przypadkiem nie kładź Błażeja na wagę co godzinę. bo ja już miałam takie loty. i tylko nam to szkodziło. bardzo.
twoja_uasiczka
Przez to deja vu zapomniałam o konkluzji. Budź go, jak zasypia przy jedzeniu to smyranie po uszkach, po boku, stopach etc. Rozbieranie teraz nic nie da, bo za ciepło.
Gdyby po każdym karmieniu ulewał w monstrualnych ilosciach, zaryzykowałabym zmianę mieszanki i wyslałabym chłopa po Bebilon albo Enfamil HA (jeśli to pepti z powodu ryzyka alergii), albo po jakieś inne, może nawet AR, jeżeli ryzyka nie ma. Skoro priorytetem jest przybieranie, a rano majaczy wizja szpitala, nie czekałabym na wypowiedź pediatry, chyba, ze masz jakiegoś dostępnego cały czas.
Czasami ulew wygląda spektakularnie, a tak naprawdę jest do ilość mieszcząca sie w łyżeczce do herbaty. Możesz sobie taką łyżeczkę wylać na ubranie, żeby sprawdzić to empirycznie.
Rafaelka
CYTAT(eve69 @ Fri, 01 Aug 2008 - 21:08) *
a moze zoltaczki?
jaka mial bilurbine?


no właśnie, cyd, dzieci przy żółtaczce są strasznie 'śnięte'.
Hubek przy bilirubinie 16,09 przekimał tak własnie czwartą i piątą dobę. Budzenie niewiele dawało, mlasnął ze dwa razy i dalej spał. Z tym, że ja miałam z kolei nadprodukcję mleka i omal nie eksplodowałam od tego nadmiaru
Ok. 7. doby sytuacja się unormowała, czego i Wam życzę.
I zobaczysz, będziesz miała to swoje 'non stop'. Trzymam kciuki
Mika
Cyd - a dlaczego Pepti? ot tak odgórnie na próbę?
może tak jak dziewczyny piszą -to mleko mu nie podchodzi i lepiej zmienić na inne?
u mnie Olka była na butli i okazało się,że choć nie tolerowała laktozy to jedynie zwykły Nan1 przez nią przechodził bez atrakcji
Jeśli nie masz odwagi ze zwykłym to może inne HA?
Każde dziecko reaguje inaczej -jedne po Bebilonie ulewają inne po Bebiku/Nan mają zielone kupy/zatwardzenia
niestety trza eksperymentować
ale ja bym to odstawiła jeśli ulewa

omneo chyba jest przeciw ulewaniu?
niech mnie ktoś poprawi jeśli pokręciłam

Nan HA Bifidus
i specjalistyczne (też Nan) Alprem i Alprem LCPUFA -dla wcześniaków i maluchów z niską wagą
Abotak
CYTAT(emi @ Fri, 01 Aug 2008 - 21:31) *
Na pewno nie ulewa wszystkiego, coś mu tam w żołądku zostanie-zresztą będziesz widziała po ilości pieluch.


Ot to. A poza tym to co sie uleje wyglada jakby wszystko i jeszcze troche a tak naprawde to tylko mala czesc bo mleko zmieszana z kwasami zoladkowymi jest bardzo spienione i wyglada ze duzo tego.

Przy zoltaczce takie spanie ciurkiem przez 1-2 dni sie zdazaja. Pierwsze slysze zeby w tym czasie wage kontrolowac. W ogole nieustajaco zadziwia mnie kontrolowanie wagi u dziecka mlodszego niz 7-8 dni icon_rolleyes.gif no ale to zdziwienie juz niejednokrotnie wyrazalam..
Naswietlanie naturalne to swietny sposob na szybkie pozbycie sie zoltaczki. Przez szybe tez mozna. I czeste karmienie. Do karmienia spiocha dobrze rozbierac i traktowac wilgotna gabka zeby sie wybudzil.
Sytuacji nie znam wiec tym bardziej nie chce za duzo radzic i mieszac dodatkowo bo za wielu doradcow wiecej szkody narobi niz pozytku bedzie.
Ogranicze sie do powyzszego tylko bo to odnosnie zoltaczki akurat a z tym mam sporo doswiadczenia x6 i ze spiochami rowniez. wink.gif Z waga niekoniecznie bo jedno wazenie po urodzeniu, nastepne dopiero po dobrym tygodniu i nawet wtedy utrata wagi do 10% urodzeniowej nikogo nie mierzila (5% w przypadku dzieci butelkowych jest)
monia2007
Cydorko jak Melkę urodziłam /cc / to od początku była dokarmiana z butli.Dawałam jej cyca,ale nie chciała.Ulewała równiez to co zjadła z butli.A jadła b.żadko bo bywały przerwy do 8 godz.Pediatra pow,ze to moze być norma bo odsypia po porodzie.A to może trwać do tyg .
Każda dzidzia reaguje inaczej.Moja "odnalazła"siĘ przy HA.
Abotak
CYTAT(rzodkiewka @ Fri, 01 Aug 2008 - 22:14) *
nie daj się tylko zeschizować ważeniem, przypadkiem nie kładź Błażeja na wagę co godzinę. bo ja już miałam takie loty. i tylko nam to szkodziło. bardzo.


Z obserwacji, a raczej czytania forum bo sama nie doswiadczylam na szczescie, wychodzi mi ze to swieta prawda, wiec juz tradycyjnie sie pod rzodkwia podpisze. 06.gif
Abotak
CYTAT(Rafaelka @ Fri, 01 Aug 2008 - 22:38) *
no właśnie, cyd, dzieci przy żółtaczce są strasznie 'śnięte'.
Hubek przy bilirubinie 16,09 przekimał tak własnie czwartą i piątą dobę. Budzenie niewiele dawało, mlasnął ze dwa razy i dalej spał.


Mi szczerze mowiac inna przyczyna ospalosci nie przyszla nawet do glowy bo przyjelam za pewnik ze to zoltaczka sie przylozyla.
To samo zreszta mialam z cala moja szostka. W pierwszym tygodniu 1-2 dni seryjnego spania ( oczywiscie zaraz po naplywie mleka kiedy im bilirubina wzrosla wraz ze ssaniem a mi pozniej nawal dawal czadu przez spiochy icon_twisted.gif )
Graz
Cydorko, dopiero kompa włączyłam.... Kurcze, ja wiem i Ty wiesz, że wszystko sie unormuje. Spokój tylko może nas uratować. Przy stresie momentalnie zwężają się kanaliki mlekodajne i guzik. Walnij sobie piwko Karmi. Niby bezalkoholowe, a jednak same opary działają odstresowująco. I mlekopędnie.

Wojtek też spał. Miał dużą żółtaczkę. Spał do tego stopnia, że czasem nawet w wannie nie otwierał oczu. Trzeba Go było budzić co 3 h, a to był horror, bo za Chiny ludowe nie dało się. Więc wiem jaki to stres. Ale to mija. Wykouj zalecenia pediatry i próbuj zachowac spokój, bo nerwy tu nie pomogą.

Ściskam Was bardzo mocno.
madziatl
Cydorka przytul.gif trzymajcie sie, i tylko spokoj moze was uratowac, tu dziewczyny maja racje
jesli chodzi o zoltaczke, my wyszlismy ze szpiala po 5 dniach wciaz z zoltaczka, ale KAZALI mi mlodego klasc w bardzo jasnych miejscach (nie na bezposrednim sloncu, ale tam gdzie jasno) teraz w lato napewno swiatla wam nie brakuje i to praktycznie tylko w pampersie ... pomoglo a tez wiasialo widmo szpitala nad nami.
po drugie polecam laktator, nawet jezeli niewiele wyciagnie ale zawsze pobudzi choc w minimum cyce do pracy, spokoj, duzo wody i ziolka (choc na mnie lepiej dzialaly granulki homeopatyczne)
po trzecie z mlekiem modyfikowanym niewiele moge doradzic 13.gif

nie wiem co moge jeszcze napisac ... przytul.gif
cydorka
CYTAT(poziomeczka @ Fri, 01 Aug 2008 - 20:50) *
czy w szpitalu po urodzeniu dokarmiali Błażeja sztucznym mlekiem? Jeśli tak, to spróbuj może podać mu właśnie to mleko. Mam nadzieję, że obejdzie się u Was bez szpitala

zupełnie nie, ładnie ssał, urodził s 3150, wypis w rozpoczetej 3 dobie (swoja droga szybko wywalają) z wagą 2900 czyli spadkiem 250 g co nie przekracza 10% bilirubina 12 wiec zółtaczka mała, jest zółty fakt ale czy az tak zeby spać?

spadek wagi duży od porodu bardzo bo 450g, ba od wypisu we wtorek do dziś też niby na innej wadze (szpital/poradnia) ale nie az tak to moze zmienić wage
pokarmu za mało- ważony przed i po karmieniu wydoił 1/3 tego co powinien

mnie martwi to ze on nie był spioch, to dzis sie zaczeło
bałam sie nawału w 5 dobie a w 5 dobie mam nic - laktatorem w systemie 753 duśdam 10 ml mleka

dlaczego on spi - nagle od zółtaczki?
cyd
sammy
Cydorko, co do spania - moje dziewczyny do pierwszego roku spały po 20 godzin na dobę. Nie miały żółtaczki ani odwodnienia. Taka była ich uroda. A co do odwodnienia, czy młody ma zapadnięte ciemiączko? Bo jeżeli nie, to na pewno nie ma to nic wspólnego z odwodnieniem. Jeżeli zaś ma, to inna sprawa. Więc jeżeli mu się nic nie dzieje, to a nóż i widelec masz dziecko, które rzadko się zdarza i szanuj to icon_wink.gif

Co do mleka, przejdź może na NAN HA. I czy młody dostaje witaminę K, bo dzieciaki ponoć po niej ulewają.

pozdrawiam
s.
zilka
Cyd przecież wiesz i ja wiem, że Ty wiesz, że wszystko będzie dobrze. Zakręciłaś się i nakręciłaś i się pozatykało.

Podpisuję się pod Karmi i harbatkami, podpisuję się pod żółtaczką jako powodem spania.

Nawet jeśli mielibyście iść do szpitala to nie jest to koniec świata. Będziesz miała doradców laktacyjnych "pod ręką" 08.gif

A tak w ogóle jak po nocy?
cydorka
CYTAT(sammy @ Sat, 02 Aug 2008 - 03:33) *
jeżeli mu się nic nie dzieje, to a nóż i widelec masz dziecko, które rzadko się zdarza i szanuj to icon_wink.gif


ale właśnie problem polega na tym, ze moje dziecko takie nie było, przez 5 dni było niemowlakiem jedzącym spiącym i drącym się
a od 6 doby nagle jak za dotknięciem śpi, śp tak cały czas o 12 skończy sie doba spania, jak wezme do kupy wszystkie pobudki - wymuszone ! to nie wiem ile uzbieram

jak po nocy?
nijak bo prawie całą przesiedzieliśmy na izbie przyjęc i właściwie oficjalnie jeszcze nie wiadomo jaka decyzja tylko sie zlitowali i ponieważ mamy blisko to poszlismy do domu czekac az sie napełni worek z moczem bo tuz przed pomysłem jego pobrania zsikał się

co wiemy, że nikt nie ma koncepcji co mu jest:
żołtaczke ma ale w normie- spadajacą z 12,6 w wypis do 11, 5 to nie jest powód spania, CRP zrobione- infekcji brak, zdjecie płuc super, osłuchowo i na ogląd ok, cech odwodnienia nie ma
czekamy na siki i pomysły co dalej

wiemy tyle samo- ciagle śpi, budzony alebo sie uaktywnia na trochę, albo je na śpiocha

ja mleka nie mam cłąy czas, ale dr na izbie powiedział, ze teraz to ja go miec nie będe, ze mam pić i duśdac laktatorem ale efektów nie bedzie jak sie nie wycisze, a ze sie nie wycisze jak powiedział to.....
maz ma podejsc z moczem jak sie uzbiera i zapadna dalsze decyzje co dalej
ale doktory pomysłu nie mają
a to załamuje mnie najbardziej
jak nie ma pomysłu

śpi- dlaczego ?
- nie ten typ- bo miał na początku inaczej !
- nie żółtaczka
- częsciowo powodem moze byc fakt ze moim mlekiem sie nie najadał bo ja mialam go coraz mniej, spadł z wagi, może oszczedzac energie, ale zeby az tak to nie wiedzą dlaczego

jak bede cos wiecej wiedziała to dam znać

a jak ktoś ma jakiś pomysł czy to jest jeszcze mozliwe to powiedzcie mi jak rozkrecic laktacje:
herbatki pije, laktatorem duśdam kiedy mogę
od niedzieli spałam do kupy jakieś 20 h z czego ostatnie 2 dni nic
mam anemię


miałam pooperacyjne dylematy a w życiu nie przypuszczałam, że to sie tak potoczy
moja operacja nie ma tu nic do rzeczy, w ciągu jednej nocy bach i nie mam pokarmu
od nastepnego dnia Błażej..............
wychodzi na to, że jak był na cycu to wszystko było ok
nie wyrobiłam psychicznie, dzieje sie jak dzieje i przez to Błazej nawet nie wiemy co mu jest
teraz nakrecam sie ze cos mu jest i pokarm jak go nie było tak nie ma

zwariuje
cyd
parasolka
jak laktacja zanika to najlepiej powiesić dziecię na cycu - położyć siż z nim i podtykać - ale jak on śpi to nie wiem 41.gif
nawet jak nie leci pobudzaj laktatorem, a czy przypadkiem Jully nie dostała w poradni oxytocynę ? - na laktację

a jaką masz herbatkę? jest taka sprzedawana w poradniach laktacyjnych- Bocianek, jest super, na mnie super laktacyjnie działał rosół

no i spokój, spokój tylko jak to zrobić
Berek
Cyd, a które herbatki pijesz? Bo są takie granulowane, HIPPa bodaj, a są ziołowe Herbapolu. Mnie lepiej robiły te herbapolowskie, parzone.
Tak się zastanawiam - te upały nie mają czegoś na rzeczy? Jest koszmarnie gorąco, ja sama nic, tlyko bym spała. Może niemowlak tez tak reagować? Nie wiem, ale skoro odwodniony nie jest i żółtaczka w normie, to na razie nie ma co panikować. Spadać na wadze na początku może, z tego, co wiem. I napewno, jak dziewczyny pisały, warto wypróbować inne mleko.
Trzymaj się, dobrze będzie.
madziatl
Cyd skorzystaj z tego ze on spi zeby tez sie zdrzemnac, bo zmeczenie ma duzy wplyw na laktcje, do tego nerwy ... wez kapiel, zrelaksuj sie i przespij a jak wstaniesz to z nowymi silami, w gowie troche ci sie przejasni i na zimno podejdziesz do sprawy
jezeli lekarze nic nie znalezli to moze poprostu nic mu nie dolega
spada na wadze bo mniej je, mniej je bo wiecej spi, dobrze, ze spi, bo w ten sposob tez sie troche regeneruje i nie traci niepotrzebnie energi
teraz pilka po twojej stronie
mysle, ze wyciszenie i troche snu pomoze przynajmniej troche ogarnac wszystko i spojrzec z innej perspektywy, a to juz dobry poczatek do kontynuacji walki o mlesio przytul.gif
semi
Cydorko, skoro nie ma cech odwodnienia, nie ma infekcji, to może jednak to taki typ?Pomimo tego, że na poczatku miał inaczej?ten poczatek to jednak bardzo krótki był-zaledwie parę dni, za mało, by stwierdzić, że ma tak czy inaczej.
joannabo
Cydorko, mnie też mała zrobiła taki numer, że wszystko wyglądało w porządku, a ja prawie straciłam mleko. I też z powodu rozmiarów icon_wink.gif

Błażej może być teraz głodny i może mieć w dodatku uczulenie na krowie mleko, więc dobrze byłoby, gdybyś nie straciła możliwości karmienia go piersią. Różne cuda pobudzajęce i laktator z jednej strony, a z drugiej trening ssania. Na stronie laktacja.pl znajdziesz zdjęcia pokazujące karmienie palcem i strzykawką, a podobno łatwo już kupić "kateter" do nakładania na strzykawkę.

Ja karmiłam Agnieszkę strzykawką 2 tygodnie, nawet jej nie męcząc dostawianiem do piersi, a potem buzia jej urosła i załapała ssanie, mając dobry palcowy trening.

Powodzenia, trzymam kciuki.
sdw
Cyd, moja Kinga przez pierwsze kilka dni swojego życia była całkiem normalnym noworodkiem. Płaczacym, jedzacym i spiącym. No, może spała ciut więcej niż "koleżanki" z sali na połozniczym ale generalnie byuła duuużo spokojniejsza. Po tych kilku dniach zaczeła spać. I spała tak, niemal non stop, aż do roku mniej wiecej. Co trzy godziny wydawała jedno(!) miauknięcie, przez sen, które znaczyło, że jest głodna i pora karmić. Jeśli dostała cycka natychmiast, to zjadła, jeśli nie - spała dalej. Kolejne 3 godziny. Zostało jej do dziś. Była śpiochem, jest śpiochem i pewnie już na zawsze śpiochem pozostanie. Poza tym była i jest całkiem normalny,m dzieckiem.

Spokojnie, może to jest "problem" Błażeja. Słabe przybieranie czy spadki wagi nie muszą mieć związku ze spaniem. Mogą ale nie muszą. A Ty się, słońce, nie zadreczaj. A przynajmniej spróbuj, bo wiem, że ciężko byłoby nie mysleć. Spokojna łatwiej djdziesz do prawdy. I mniejszym kosztem.
Abotak
CYTAT(cydorka @ Sat, 02 Aug 2008 - 02:06) *
spadek wagi duży od porodu bardzo bo 450g, ba od wypisu we wtorek do dziś też niby na innej wadze (szpital/poradnia) ale nie az tak to moze zmienić wage
pokarmu za mało- ważony przed i po karmieniu wydoił 1/3 tego co powinien


No wlasnie to mnie niepokoi. To wazenie pzred uplywem tygodnia bo spadek wagi do 10% to jest dopuszczalny wlasnie w przypadku 7-8 dniowych dzieci kiedy sobie juz odrobine po drodze wyrownaja ( w trakcie tego tygodnia moze byc wiekszy ale sie nie wazy i gitary nie zawraca)


A zoltaczka wraz z karmieniem moze sie nasilac i ospalosc przychodzi w pewnym momencie. Ospalosc jest OK. Nie ma sie czym martwic (oprocz problemow z karmieniem rzecz jasna)
Wazne by to nie byla letargicznosc ale jesli spac lubi to norma przy zoltaczce.
Co prawda moim w wiekszosci dlugie maratony snu nocnego pozostaly od pierwszych tygodni a ja wyrodna ich noca nie budzilam na karmienie 08.gif no ale to dzienne spanie sie unormowalo i w ciagu dnia sobie nadrabiali co jakies 3h pewnie
Ida.dorota
Cydorko kochana, spanikowałaś strasznie a to w niczym nie pomaga. Dlaczego on musi być chory zaraz? Przecież to noworodek, noworodki śpią całymi dniami, tak sobie, bez przyczyny. I tego się trzymaj. Jeżeli ssał na początku pięknie to moim zdaniem trzymaj się tego cycka i nie dokarmiaj, uspokój, piwko karmi podobno ( ja nie próbowałam ale Dorota tak, zagląda przez ramie i podpowiada). problem z dużym cycem jest mi jak wiesz znany a Ignac przez trzy doby nie jadł w ogóle. Za to wymiotował. I też spadał z wagi. I też panikowałam. A potem nagle zaczął jeść i już było ok. Nieodmiennie na problem dużych cyc polecam karmienie w pozycji spod pachy, powinno mu być łatwiej chwycić. A tak w ogóle to trzymaj się kochana ciepło i nie daj się zwariować. Wiem że łatwo powiedzieć ale teraz Ci to najbardziej potrzebne.
jak
CYTAT(Berek @ Sat, 02 Aug 2008 - 11:39) *
Cyd, a które herbatki pijesz? Bo są takie granulowane, HIPPa bodaj, a są ziołowe Herbapolu. Mnie lepiej robiły te herbapolowskie, parzone.
Tak się zastanawiam - te upały nie mają czegoś na rzeczy? Jest koszmarnie gorąco, ja sama nic, tlyko bym spała. Może niemowlak tez tak reagować? Nie wiem, ale skoro odwodniony nie jest i żółtaczka w normie, to na razie nie ma co panikować. Spadać na wadze na początku może, z tego, co wiem. I napewno, jak dziewczyny pisały, warto wypróbować inne mleko.
Trzymaj się, dobrze będzie.

te herbatki Hipp dla kobiet karmiących kupisz najtaniej w Tesco a już bardzo tania jest ta ziołowa Herbapolu ja piłam i tę i tę byle nie przesadzać ilościowo .I też wydaje mi się ,że te herbapolowskie skuteczniejsze no i ja piłam Karmi piwo tak doczytałam na forum potwierdziła mi połozna i pediatra tam nie ma w zasadzie alkoholu ja piłam w czasach kryzysu 2 butelki dziennie .Tylko ,że u mnie były w jednym sklepie na osiedlu 08.gif babka jakie oczy robiła ,że na karmienie ,hehe wszystkich co mogłam wysyłałam bo było mi nawet troche głupio ,że no piwo piję .
Ida.dorota
CYTAT(Ida.dorota @ Sat, 02 Aug 2008 - 12:55) *
Cydorko kochana, spanikowałaś strasznie a to w niczym nie pomaga. Dlaczego on musi być chory zaraz? Przecież to noworodek, noworodki śpią całymi dniami, tak sobie, bez przyczyny. I tego się trzymaj. Jeżeli ssał na początku pięknie to moim zdaniem trzymaj się tego cycka i nie dokarmiaj, uspokój, piwko karmi podobno ( ja nie próbowałam ale Dorota tak, zagląda przez ramie i podpowiada). problem z dużym cycem jest mi jak wiesz znany a Ignac przez trzy doby nie jadł w ogóle. Za to wymiotował. I też spadał z wagi. I też panikowałam. A potem nagle zaczął jeść i już było ok. Nieodmiennie na problem dużych cyc polecam karmienie w pozycji spod pachy, powinno mu być łatwiej chwycić. A tak w ogóle to trzymaj się kochana ciepło i nie daj się zwariować. Wiem że łatwo powiedzieć ale teraz Ci to najbardziej potrzebne.


Kurdę, dopiero jak wysłałam zorientowałam się, ze jestem jako Ida zalogowana.
To pisałam ja, eKachna, jesteśmy razem na wakacjach i korzystamy z jednego komputera.
jak
Cyd najważniejsze nawet jak nie masz apetytu zmuś się do jedzenia i bardzo duzo pij i często to też usłyszałam w szpitalu jak nie miałam pokarmu
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.