Boląca pierś

Jakieś dwa tygodnie temu jedna pierś zrobiła mi się trochę wrażliwsza na dotyk i miałam takie wrażenie napięcia jak przy produkcji mleka. Nie przejęłam się zbytnio bo czekałam na comiesięczny dopust Boży. No ale niestety nic się nie zmieniło i dalej ta pierś boli trochę bardziej. Guzków żadnych nie wyczułam i boli, powiedzmy, równo. Karmić przestałam z rok temu i zastanawiam się czy to może być jeszcze jakiś zastój czy już raczej nie. A ginekolog oczywiście na zasłużonym urlopie. Szukać kogoś innego czy poczekać, jak myślicie?

jl101, skonsultowac się z lekarzem na pewno trza a czy w trybie pilnym to już nie wiem. Chyba jednak tak, bo nigdy nic nie wiadomo, poza tym czasem to trwa zanim się do sedna dojdzie. Mnie tez bolała pierś dziwacznie, promieniujaco do środka. Stanęło na usg i że nic nie ma - ale badac się mam częściej.

Miałam jakis czas temu podobny "ból", przypominało to trochę ból kiedy nabywałam kobiecych kształtów tu i ówdzie
Do tego doszło obrzmienie i wyczuwalne stwardnienia.

Miałam robione usg i lekarz stwierdził, że jest to spowodowane zmianami hormonalnymi, mam teraz tak co miesiąc przez kilka dni. Dziwne, bo pojawiło się to to nie wiedzieć skąd.