|
||||||
Pójdzie Blaire, to już wiem
 Ale może ktoś jeszcze miałby ochotę? Będę w Gdańsku z potomkiem od 18 do 25 sierpnia. Z Blaire jesteśmy wstępnie umówione na 20ego.Tusiol - gdyby dane mi było Bartucha "na żywo" zobaczyć.....toż ja się w nim kocham od czasu pamiętnych zdjęć z pociągu ......Parasolka? Ewelinek? Hmm...? 
Tiss, tytuł wątku przeczytałam to już stwierdziłam, że ja na kawkę mówię "TAK". Akurat jutro wracam z wakacji i będę w Gdańsku 2 tygodnie.
Tyle, że z Bartuchem mam przyjść. No to wezmę drania małego. Wiesz jemu daleko teraz do tego polokowanego Bartusia z pociągu  .
Tusiol - o,jak fajnie. Bardzo będzie mi miło Cię poznać
o Bartuchu nie wspominając Blaire ma ustalić miejsce spotkania- ja tam Gdańska kompletnie nie znam...Będę mieszkać we Wrzeszczu.Ale się cieszę, no!
We Wrzeszczu to ja mieszkałam 25 lat
 . Mi obojętnie gdzie. Czasowo tylko jestem ograniczona - praca.
Owszem, blaire ustali miejsce. W związku niemobilnością Tiss miałabym propozycję kawy gdzieś we Wrzeszczu. Ewentualnie mogę zaproponować mój samochód- nawet jeśli zabiorę dzieci to mam zarówno fotelik jak i miejsce w samochodzie dla 2 osób. Więc może jednak Matarnia wtedy?
Blaire- a ta Matarnia to nieosiÄ…galna tramwajem z Wrzeszcza?
tramwajem nie, autobusem jak najbardziej.
Tiss, a ze mna na kawe?
tudziez spacer i tym podobne. Ja prawie mieszkam we wrzeszczu
CYTAT(Tissaia @ Sun, 10 Aug 2008 - 16:03)  Blaire- a ta Matarnia to nieosiągalna tramwajem z Wrzeszcza? Ależ ja Ci miejsce w samochodzie proponuję. I w foteliku dla Maksa.
oooo a mnie już tam nie ma. Własnie wróciłam, a tak chciałam się spotkać
eve- no jak nie, jak tak!
Bardzo chętnie zejdę z Tobą wzdłuż całe wybrzeże Blaire- ale ja nie chciałabym Ci kłopotu robić....ja się autobusów nie boje, byle mi ktoś jak krowie w rowie wytłumaczył w który wsiąść
Eve, kurcze jakoś nie zauważyłam wcześniej, że Ty też z tych okolic
.Super byłoby Cię poznać. Ja mogę i na Matarni i gdziekolowiek bądź. CYTAT(paulap @ Mon, 11 Aug 2008 - 08:08) oooo a mnie już tam nie ma. Własnie wróciłam, a tak chciałam się spotkać Jak byłaś to ja w tym czasie akurat sama byłam na wakacjach  .
CYTAT(Tusiol @ Mon, 11 Aug 2008 - 15:26) Eve, kurcze jakoś nie zauważyłam wcześniej, że Ty też z tych okolic .Super byłoby Cię poznać. Ja mogę i na Matarni i gdziekolowiek bądź. ja sie spotkam chetnie, ale matarnia przerasta mnie logistycznie, przynajmniej poki co Tiss, w jelitkowie, nad morzem jest tez rzeczka, akurat dla berbeciow, mozna moczyc dziecko do woli
eve -brzmi nader interesujÄ…co
Oby tylko nie lało... 
Co ze spotkaniem???
20 to już niedługo. Jak nie Matarnia to może Wrzeszcz i Manhattan (Wrzeszcz może bardziej będzie pasował i zastanawiam się, jaka będzie pogoda). Tam jest plac zabaw pod dachem (w razie gdyby padało) - mogłabym ewentualnie zostawić tam Bartucha i jest, gdzie posadzić zadki na kawkę. Co o tym sądzicie???
Ja właśnie mówiąc Wrzeszcz Manhattan miałam na myśli. Jeśli pogoda dopisze będzie gdzie pójść, jeśli nie to Batrek i może Kornel w kulki a my na plotki.
Ja siÄ™ nie wtrÄ…cam
bo jako żywo nie wiem, o czym mówicie...tzn. nazwy mi nic nie mówią. Się dostosuję, ale jestem za tym, żeby Maksia też w kulki.... Blaire - wyślę Ci na gg mój telefon - wyjeżdżam już jutro, bo po drodze jeszcze zahaczam o wesele w Kielcach i od jutra jestem teoretycznie bez netu- tzn, z doskoku tylko. Manhattan brzmi nieźle Spotkanie w godzinach popołudniowych jak sądzę? No mówię Wam, jak się cieszę!
Owszem, godziny popołudniowe. Manhattan 10-15 min spacerkiem od miejsca, gdzie będziesz mieszkała.
moze i ja bym wpadla... tylko, ze raczej bez mlodego. Pracuje w Centrum do 16.
o ktorej planujecie sie spotkac??
No własnie i ja jestem niedaleko do 25-go- i może bym się wybrała na spotkanie- ale to nie obiecuje na 100%- miejsce dla mnie obojetne bo i tak musiałabym dojechac autkiem do Gdanska.
okkko, super
Zapraszam też wcześniej na kawę  .Dziewczyny, czyli stawiamy na ten 20 sierpnia, tak? Która godzina? Ja do 15:30 w pracy jestem, później muszę Młodego ze żłobka odebrać. Więc pewnie ok 16-16:30 mogłabym być w okolicach Manhatttanu. CYTAT(tormenta @ Sat, 16 Aug 2008 - 14:46) moze i ja bym wpadla... tylko, ze raczej bez mlodego. Pracuje w Centrum do 16. o ktorej planujecie sie spotkac?? tormenta, będzie nam bardzo miło jeśli się zdecydujesz dołączyć.
Jasny gwizdek
 .Pochrzaniłam daty. Na 20 mamy wizytę u okulisty - bez opcji zmiana terminu, bo mnie Dziad "zakiluje" (umawiam nas już od pół roku a okulary stanowią już tylko wątpliwą ozdobę). Idziemy na 16 i siedzimy na wizycie do minimum 17. Mogłabym ewentualnie po wizycie dojechać. Tyle, że trochę mi to zajmie - 17 godzina przez Gdańsk w korkach. Masakra.
Tusiol, pociesz sie, ze ja jako yntelygent na urlopie tez nie zajarzylam ze sroda to 20 a 20 to sroda - i tez nie moge, mam konsultacje.
Shit.
A inny dzień???
Eve, pasuje Ci jakiś inny??? W pozostałe nic nie planowałam do tej pory.
My niestety odpadamy. Antek miał zapalenie ślinianki i dochodzić do siebie musi w domku...
Życzymy udanego kawkowania 
hmmm, no ja nie mogę później, tzn nie mogę 21 czy później. Ewentualnie wtorek, 19. Co wy na to? Ale to musimy szybko się zdeklarować, bo [użytkownik x] ma dotrzeć oraz ...asia...
Dodam tylko, że to wtorek. Godzina byłaby bez zmian.
Jeśli chodzi o mnie.
Mogę 19 (mam nadzieję  ).A jeżeli zostaniecie przy 20 to ja dojadę chociaż na chwilkę. Chociaż wolałabym spędzić z Wami więcej czasu. CYTAT(Tusiol @ Sun, 17 Aug 2008 - 20:43) A inny dzień??? Eve, pasuje Ci jakiś inny??? W pozostałe nic nie planowałam do tej pory. w zasadzie kazdy inny tak.
No dobra, wysyłam wiadomości do dziewczyn o zmianie terminu spotkania.
Jako miejsce zostajemy przy głównym wejściu do Manhattanu?
OK. Będę z dwójką Wrzodów.
Pomocy - byle Bartka w kulki wysłać.
[użytkownik x] będzie. Irminka niestety poza Gdańskiem, więc jej nie będzie. Powiadomiłam o spotkaniu również Siunię, zobaczymy czy uda jej się dotrzeć. Sms wysłany również do Chojnola i Kachny, Magduli wysłałam link do wątku. _Kreska może również się pojawi.
Ja odpadam
kończę o 17, potem muszę odwiedzić Gdynię w celu zamówienia korka na ścianę i mebli do łazienki Czas mi się kurczy, a końca remontu nie widać ... heh
wszystko wskazuje, ze jutro bede
poprosze o jakies szczegoly - na razie wynika, ze spotykamy sie przed wejsciem ok 16:30??? blaire - wysle Ci na PW swoj tel.
No to trochÄ™ nas siÄ™ zbierze
. Ja już umówiona z nianią, że zwiezie mi dzieci do Wrzeszcza a ja zaraz po pracy jadę do niej. Będę najprawdopodobniej wcześniej i co jakiś czas wystawię głowę przed główne wejście. Jak ktoś zobaczy podrabianego rudzielca z dwójką dzieci to się nie krępować proszę .
Ja chyba będę. Nie wiem jeszcze czy z jednym czy z dwójką.
Możliwe, że będzie _Kreska. ...asia... jednak jutro nie może. Irminka poza Gdańskiem, Kachna w drodze do Gdańska z Gliczarowa- jutro spróbuję ją złapać i zapytać czy dotrze. [użytkownik x] uprzedzona, ma być. okkko się odezwała, że może będzie i możliwe, że się spóźni. No zobaczymy jak wydzie.
Becix, bardzo się cieszę, że dotrzesz. Aha, Magdula może również dotrze.
dubel
CYTAT(eve69 @ Mon, 18 Aug 2008 - 21:09) Blaire, niezly z Ciebie organizator Tusiol, daj mi swoja komorke na pw, bo ja tez moze bede wczesniej, zwlaszcza ze po 17 musze sie zwijac bo Franio po 18 chodzi spac.
No ale siÄ™ silna grupa zbierze
Jestem już w Gdańsku - i już obcykałam sobie trasę z miejsca pobytu do Manhattanu - jakieś 600m. mam do przejścia Nie mogę się doczekać
szkoda, że nastąpiła zmiana terminu.
Można rzec, że prawie pracuję przy Manhattanie, niestety we wtorki i czwartki po pracy gnam po dziecko do przedszkola do Straszyna, a jak już się tam dostanę, to bez sensu jest pchać się z powrotem przez cały Gdańsk i Wrzeszcz. No i na pewno nie zdążyłabym obrócić na 16 ani nawet na 17. Bardzo żałuję, jednak dzięki Blaire za info.
To ja pierwsza meldujÄ™ siÄ™ po spotkaniu.
Było bardzo fajnie. Ale jak to bywa, jak się idzie z dziećmi (a jak z dwójką  ) - nie dało się spokojnie porozmawiać. No i szkoda, że tak krótko!!!! Następnym razem ja chcę wieczorem bez dzieci. A z Tormentą to jeszcze tego samego dnia spotkałam się w piaskownicy .
A dzieci za to padły po 5 minutach. Jachu nawet mleka nie tknął.
I to lubię - cisza i spokój po 20 .
Ja również dziękuję za super towarzystwo. I liczę na więcej. Zwłaszcza, ze okazało się, iż sporo nas mieszka jednak w jednym końcu Gdańska
Zazdraszczam i strasznie żałuję, że nie mogłam być obecna
 .
Bylo b fajnie
, dziekujemy Dorotka, następną razą
CYTAT(...asia... @ Tue, 19 Aug 2008 - 19:39) Zazdraszczam i strasznie żałuję, że nie mogłam być obecna .Asiu, na kolejne przyjedziesz, prawda? A właśnie. Anuś będzie w naszej okolicy, Jaco ponoć również. A mnie odwiedziła dzisiaj _Kreska.
Magda jak tylko będę mogła to przyjadę
.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
