aquapark na słowacji

Zbliża się długi weekend i planuję dwudniowy wyjazd z M., raczej bez dzieci. Możecie polecić coś z tematu? Byliśmy w tatralandii i Orawicach, teraz szukam czegoś nowego. Zainteresowanym polecam tatralandię.

Podepnę się z pytaniem o Tatralandię, skoro tam byłaś. Jak tam jest zorganizowana kwestia zostawiania rzeczy? Tzn. czy są szatnie z szafkami, czy jest sens brać tam do środka wózek? Czy ewentualnie można wyjść do samochodu i wrócić na ten sam bilet?

Sprawdzilam ceny Tatralandii , od 24 sierpnia jest promocja- w cenie zakwaterowania jest wstęp gratis.

Ale mimo tej promocji jak dla mnie bardzo drogo. Ba, tak na oko z 5-6 razy drożej niż eurocampowy pobyt w Duinrell w Holandii poza sezonem, co prawda dojazd krótszy, ale na Duirnell jest w cenie i Aquapark i całe centrum rozrywki. Poczekam do wiosny przyszłego roku i heja do Holandii. A w Tatry póki co na wycieczki piesze

Dla dorosłych bez dzieci proponuje Besenową i jej witalny świat.

ruda_kasia poczytałam o tej Besenovej i wypróbujemy to miejsce.

macia w tatralandii byłam 3 lata temu i wtedy nie patrzyłam pod kątem warunków dla dzieci. Pamiętam szatnie z szafami zamykane na chip i jednak nie było możliwości wyjść poza teren aquaparku, każde wyjście wymaga rozliczenia. W tatralandii było mi lepiej niż w Orawicach, ale tylko z tego względu, że skorzystałam tam z tzw. saunowego świata. Nie wiem jak jest aktualnie, ale tatralandia jest bardziej komercyjna pod względem atrakcji, za to Orawice mają wyjątkowy krajobraz.

Od niedawna jest takĹźe Aqua City Poprad.
Osobiście tam nie byłam. Kolega jedzie na ten weekend, więc będę miała relację z pierwszej ręki, ale to chyba już za późno.

Chyba odpuścimy sobie jutro Słowacje, bo pogoda deszczowa i będzie tłumnie wewnątrz obiektu. Poza tym bez dzieci na tym etapie wolę być gdzieś bliżej, mimo że do Słowacji z Gliwic to 3,5 godz. drogi. Ale na przyszłość będzie Besenova.
Zobaczymy jeszcze jutro, bo ten deszcz to trochę pretekst, żeby być blisko dzieci, które pierwszy raz zostaną same z moją mamą.

my na 90% 25 jedziemy do tatralandii no chyba że okaże sie ze z pogody nici i słonka nie będzie

Jednak skusiłam się na tą Besenovą. Wrażenia pozytywne, jednak pobyt mało wykorzystany.
Przede wszystkim zły termin na taki wyjazd, bo były strasznie tłoczno.
Do tego na trasie dojazdowej są roboty drogowe (na rozległych odcinkach), obojętnie czy przekracza się granicę w Korbielowie czy przez Chyżne, mimo że wracaliśmy ok. 22-23 i nie było zbytniego ruchu to dłuuugo jechało się 50km/h.

Ale witalny świat świetny i to uratowało ten wyjazd .

Agnieszka.zg podobno zwykle z rana ok. 10 nie ma tak dużo ludzi. Besenova jest bliżej i być może więcej tam jest ludzi, bo było bardzo dużo Polaków. Z drugiej strony tam są 3 ceny: 1 za baseny zewnętrzne, 2 za baseny zewn+wewn, 3 za baseny zewn+wewn+witalny świat, i przez to wewnątrz obiektów jest mniej ludzi.

no jednak jedziemy jak wrócę napisze jak było

Witam!
W srodku wrzesnia z dziewczyna bedziemy jechac do Niedzicy. I wpadlismy na pomysl zeby na jeden dzien wskoczyc na Slowacje do aquaparku. Pierwszy raz bedziemy na slowacji w aquapraku, chcialbym was prosic o jakies rady, gdize jechac i tak dalej. Z tego co sie orientuje jest kilka aquaparkow chcielibysmy aby byl blisko od polskiej granicy nie chcemy tracic czasu na jazde. W srodku wrzesnia moze byc juz chlodnawo czy warto wogole jechac? Z tego co slyszalem to sa baseny kryte, siwat witalny... W srodku wrzesnia bedzie mniej trystow to tez plus
Wiec prosze o rady bo widze ze wy sie tutaj bardzo dobrze orientujecie

Pozdrawiam

Z niedzicy to chyba Poprad najbliżej (ale tam nie byłam), może jeszcze Oravice? na brak turystów bym nie liczyła. Na chłód również. My moczymy tyłki w aqaparkach po jeździe na nartach (trochę wtedy sople na włosach sie robią, ale jest ciepło. Chyba najcieplej w Besenovej.

no i wrócilismy więc opisuję .
Byliśmy w tatralandii ,fakt tylko jeden dzień bo plany nam się zmieniły( o nich za chwilke) , W tatralandii jest bardzo fajowo, dla każdego coś miłego od dużych do małych .Polecam zjeżdzalnie extremalne czarną ,niebieską i fioletową.Na czarnej gdzie jest ciemno jak ...nie powiem gdzie ...ze się kompletnie nic nie zobaczy( to są własnie te egipskie ciemności hihi) poobdzierałam zdeczka troszkę łokcie nie wiedzieć dlaczego?? Poza tym super są niebieskie gdzie zjeżdza się na pontonach.Dla dzieci (tych mniejszych) też dużo bezpiecznych atrakcji na zewnatrz jak i wew. pomieszczeń.Poza tym w okresie wakacyjnycm za darmo jest western city gdzie są świetne pokazy tak co ok.2 godz. Ja za 2 os. dorosłe i dziecko 6 letnie zapłaciłam 1970 koron ( i tu rada jeśli możesz zapłać kartą bo jak zeszło mi z konta to lepszy przelicznik wyszedł)Nocowaliśmy 1 km. dalej w Trnovcu .w domku gdzie mieliśmy do dyspozycji całe pięterko w domku( czyt. jeden pokój) a na dole kuchenka z łazienką.Stwierdzilismy że lepiej na kwaterę niż pod namiot bo minimalna różnica cenowa była. Za 3 os. zapłaciliśmy 800koron/noc Liczą sobie generalnie 300 koron od dorosłego i ok.200 za dziecko i cena nie podlega negocjacji.Na terenie aquaparku nie opłaca sie nocować bo straszliwie drogo ok 140 euro za noc.
Co do drugiego dnia pobytu to nie pojechaliśmy na basen tylko zwiedzaliśmy...ale co....cuda same o których nie miałam pojęcia że tam są . Obok w Liptowskim Mikulaszu ( no która wiedziała!!!??) że tam został stracony Janosik.Jest tam jaskinia lodowa i jaskinia Janosika ,cudenka po prostu, nie ma słów do opisania.Wycieszka z przewodnikiem( tylko i wyłącznie- wejscia o pełnych godz. od 9.00 więc sie nie można spoznic bo mysmy sie spoznili 7 min i czekalismy do nastepnej) trwa 45 min i schodzi sie schodami nawet na 30 m. w dół. cena za naszą 3 os. to 500 koron.
Planowaliśmy także jechać na Kasprowy ale okazało się że własnie po stronie Słowackiej jest najwyższy szczyt Tatr( od kasprowego wyższy ok 700 m)Łomnica która ma 2630m.n.p.m i cóż tam za widoki były.. Same skały w około, chmury pode mną ,nade mną ,obok mnie i za mną .Boski punkt widokowy z wysunientym podestem nad przepaściami. Faktem jest ze koszą ostro bo na jedną os. to ok120zł. ( do połowy 390 koron i potem 600).Polecam ogromnie!!! Dla zainteresowanych tylko powiem że jeśli ktoś sie zdecyduje zna tą łomnicę to proponuję wyjazd tam rano żeby być dlatego że od połowy na sam szczyt kursuje tylko jeden wagonik średnoi co 20 min. zabierając tylko 15 od. Myśmy o mały włos nie przegapili bo bilety kupowalismy o 12.30 a wjazd mieliśmy od połowy na szczyt dopiero na 17,10.Ale warto było poczekać i zobaczyć .......
No i to by było na tyle.Jesli ktoś chce jakieś szczegóły albo ew. zdięcia zobczyć ze szczytu to zapraszam na gg 4340670 aga

Najwyższy szczyt Tatr to Gerlach. Ale Łomnica ponoć piękna, ja z moim lękiem wysokości neistety odpadam .
Mówisz o jaskini lodowej, w swobody byliście? ta jest dopiero piękna ...
Odezwę się na g-g aby .... zdjęcia z łomnicy zobaczyć ;-D

miałam na myśli dostępny dla zwiedzających a Gerlach jest tylko 20 cm wyzszy.....więc cóż to za róznica a poza tym w jaskini swobody nie byliśmy choć lezy ona niedaleko ,po prostu drogo tam jest a chcieliśmy jednak wjechać na szczyt

Nocowaliśmy 1 km. dalej w Trnovcu .w domku gdzie mieliśmy do dyspozycji całe pięterko w domku( czyt. jeden pokój) a na dole kuchenka z łazienką.Stwierdzilismy że lepiej na kwaterę niż pod namiot bo minimalna różnica cenowa była. Za 3 os. zapłaciliśmy 800koron/noc Liczą sobie generalnie 300 koron od dorosłego i ok.200 za dziecko i cena nie podlega negocjacji.Na terenie aquaparku nie opłaca sie nocować bo straszliwie drogo ok 140 euro za noc.


Agnieszka zg, co do powyższego czy moge prosić o namiary na ten nocleg?