Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ja wie, że bywajÄ… dużo gorsze rzeczy. Ja wiem, że przecież taki maÅ‚y guz to nic wielkiego, ale i tak jestem zaÅ‚amana. Ile operacji przypada na statystycznego czÅ‚owieka, na statystycznÄ… kobietÄ™? Po zeszÅ‚orocznej artroskopii myÅ›laÅ‚am, że już wyrobiÅ‚am swój limit na caÅ‚e życie, no albo chociaż na pierwszÄ… pięćdziesiÄ…tkÄ™. A tu kuku, pokroimy paniÄ… znowu, no w koÅ„cu na biuÅ›cie jeszcze pani nie ma żadnych blizn. Mam dość. Mam serdecznie dość siebie. WybraÅ‚am siÄ™ na usg piersi, bo po pierwsze ja taka Å›wiadoma i wyedukowana, inna sprawa, że na to usg powinnam rok temu już iść, ale jakoÅ› ciÄ…gle czasu nie byÅ‚o, a skoro na tym dwa lata temu nic poza niegroźnymi torbielami nie byÅ‚o, to kto by siÄ™ spieszyÅ‚. Po drugie, to prawa pierÅ› od dÅ‚uższego czasu jest wiÄ™ksza od lewej i bardziej boli w II fazie. No, ale przecież asymetria to rzecz naturalna. No i siÄ™ okazaÅ‚o, że jednak asymetria to nie caÅ‚kiem naturalna jest. Dwa dni po usg miaÅ‚am biopsjÄ™, która potwierdziÅ‚a, że jest to guz. Do piÄ…tku czekam na wyniki co za guz. Tak czy siak operacja mnie czeka, no kur……..
Do tego, jak tylko stresik mnie dosiadł przyplątała się infekcja. Ja wiem, że to nic wielkiego i z tym można żyć, ale co to za życie. W przypływie desperacji zaczęłam grzebać w necie, no i doczytałam się, że najprawdopodobniej mam "zagrzybiony" cały organizm i żeby się definitywnie wyleczyć to trzeba ostrą dietę i takie tam. I to mnie dobiło, bo ja w swoim wielkim mieście powiatowym nawet porządnego lekarza nie znajdę, który by mnie poprowadził i wyciągnął z tego.
Do tego zaczynam sobie wymyślać różne rzeczy. Kinga ostatnimi czasy zrobiła się straszny przytulas. Nic tylko by się do mnie przytulała i ciągle mi powtarza, że bardzo mnie kocha. Wiem, że to najprawdopodobniej efekt tego, że ostatnio (znaczy się od jakiś 8 miesięcy) strasznie dużo pracuję i mam dla niej niespecjalnie dużo czasu. No, ale wymyśliłam sobie, że może ona coś przeczuwa i tak się chce na zapas poprzytulać. Wiem totalny idiotyzm, ale takie myśli mi po głowie łażą.
I na koniec poproszę o mocnego kopniaka, żebym na cytologię poszła. Chociaż wiem, że przy tych moim infekcjach to ta cytologia to i tak do niczego będzie, no ale poprzednia 1,5 roku temu była robiona.
KM
Sat, 16 Aug 2008 - 20:48
Paula
O zagrzybieniu organizmu słyszałam, nie bardzo w to wierzę... No nie wiem.
Jeżeli chodzi o takie zwykłe torbiele w piersiach to wiem, że one czasami znikają. Bliska mi osoba miała torbiele i cysty, wyczuwalne guzki, które nieco zniekształcały piersi. Zalecenie lekarza: wyciąć. Nie wycięła, zaszła w ciążę, karmi piersią i jest ok.
Guz to poważniejsza sprawa, ale może będzie można zastosować jakąś kurację hormonalną.
Trzymam kciuki za Twoje zdrowie.
Magdula
Sat, 16 Aug 2008 - 20:53
oj biedna jesteÅ›, trzymam kciuki za twoje dobre zdrowie!
a na cytologie w poniedziałek marsz!
mama_do_kwadratu
Sat, 16 Aug 2008 - 20:56
Paula, trzymam mocno kciuki.
Diagnozowania w necie nie polecam.
Kopa dajÄ™.
I mocno przytulam.
Kocisława zwana Warkotem
Sat, 16 Aug 2008 - 20:56
Rozumiem cię doskonale.Ja gdy zaczęłam chorować też miałam doły.Po pierwsze-z powodu choroby,po drugie-z powodu strachu przed moim rychłym odejściem z tego świata(...a Marta taka mała i jak oni sobie sami poradzą). Minęło...Najgorszy jest ten czas zderzenia się z chorobą i niepewności,co tak naprawdę się dzieje.Gdy ma się już diagnozę,człowiek przestawia się na nową rzeczywistość i już. Życzę więc szybkiego rozstrzygnięcia,co się tak naprawdę dzieje,no i kopię cię wirtualnie(na twoją prośbę)
menada
Sat, 16 Aug 2008 - 20:59
Trzymam kciuki za dobry wynik biopsji !!!
A i kopniaka dołożę, żeby Cię zmotywować do pójścia na cytologię
Martalka
Sat, 16 Aug 2008 - 21:00
Paula
Mocno trzymam kciuki za Twoje zdrowie!
Musi być dobrze w końcu.
A na cytologię szybciutko proszę iść!!
Paula.
Sat, 16 Aug 2008 - 21:13
Dziękuję. I za słowa otuchy i za kopniaki. Te kopniaki to bym prosiła tak regularnie raz na tydzień, póki nie poskutkują
CYTAT(KM @ Sat, 16 Aug 2008 - 19:48)
Paula
O zagrzybieniu organizmu słyszałam, nie bardzo w to wierzę... No nie wiem.
Jeżeli chodzi o takie zwykłe torbiele w piersiach to wiem, że one czasami znikają. Bliska mi osoba miała torbiele i cysty, wyczuwalne guzki, które nieco zniekształcenia piersi. Zalecenie lekarza: wyciąć. Nie wycięła, zaszła w ciążę, karmi piersią i jest ok.
Guz to po ważniejsza sprawa, ale może będzie można zastosować jakąś kurację hormonalną.
Trzymam kciuki za Twoje zdrowie.
Torbiele są niegroźne, to fakt, chociaż moje raczej same nie znikną. Pojawiły się po ciąży i karmieniu (efekt źle zamkniętych przewodów mlecznych) i jak były dwa lata temu tak są. Ale one mi nie wadzą. Gorzej z tym nieproszonym gościem, który teraz się objawił. Jeżeli to jest gruczolakowłókniak (a ta opcja byłaby najkorzystniejsza) to trzeba go usunąć, bo będzie rosną, szczególnie jeżeli myślałabym o drugiej ciąży. A to, że pod wpływem estrogenów rośnie naocznie stwierdzam co miesiąc. Do tego może sobie skubaniec z czasem zezłośliwieć.
Właściwie to muszę dotrwać do wyników w piątek no i potem jakoś przetrwać tą operację (chociaż na samą myśl już mnie trzęsie).
Na cytologię obiecuję (sobie przede wszystkim) iść, ale w poniedziałek (Magdula ) nie dam rady.
To wszystko ma jeszcze ten niefajny kontekst, że w maju tego roku na raka zmarł mój teść.
Adasia
Sat, 16 Aug 2008 - 22:06
Paula, z limitem masz rację: już wyczerpany, czyli nic złego zdarzyć się nie ma szans. Teraz tylko grzecznie rób badania, a operację to juz my za Ciebie dzielnie przetrwamy
Trzymaj siÄ™ mocno
monilka
Sat, 16 Aug 2008 - 22:59
Paula..marudzić masz prawo Marudź teraz, bo potem się okaże, że będzie dobrze i marudzić więcej nie pozwolimy. Limit wyczerpany!! Oprecję jak to Adasia pisała dzielnie przetrwamy. A na cytologię- kopa marsz!! Trzymaj się i gdzie masz marudzić jak nie na maluchach??
marghe.
Sat, 16 Aug 2008 - 23:10
Paula, trzymaj się. I biegiem na cytologię. Nie odkładaj na zaś Czekamy na wieści
zilka
Sun, 17 Aug 2008 - 00:16
No co masz nie marudzić... W takiej sytuacji ile chcesz...
Trzymamy kciuki za koniec tych przypadłości...
semi
Sun, 17 Aug 2008 - 15:06
Paula, trzymaj się. a czytnia o zagrzybieniu w necie też nie polecam-niemal do każdego pasuje. Moja przyjaciólka się naczytała, znalazła lekarza i długie miesiące leczyła kosztownymi lekami kupionymi od tegoż. Niby wyniki wychodziły ciut lepsze, ale stan zdrowia pozostawał bez zmian. Po jej doświadczeniach zaczęłam się zastanawiac, czy to trochę nie jest żerowanie na ludzkiej trosce o zdrowie-jej pani doktor z trudem znaleziona w Poznaniu zrobiła na niej naprawdę duże pieniądze. A róznego rodzaiju infekcje dalej ją dopadają pomimo łykania jakiejś nieprawdopodobniej liczby specyfików typu Wilkakora itp. i restrykcyjnej diety.
owiwia7
Sun, 17 Aug 2008 - 15:56
Paula mocno przytulam głowa do góry.. rzeczywiście już Ci wystarczy, więc to już ostatni raz.. Trzymaj się dzielnie... a co do kopniaka, cóż... proszę bardzo
Cleo
Sun, 17 Aug 2008 - 16:55
Paula, trzymam kciuki za piÄ…tek!
ulcik
Sun, 17 Aug 2008 - 20:17
CYTAT(marghe. @ Sat, 16 Aug 2008 - 22:10)
Paula, trzymaj się. I biegiem na cytologię. Nie odkładaj na zaś Czekamy na wieści
Paula podpisujÄ™ siÄ™ !
u
Tusiol
Sun, 17 Aug 2008 - 21:29
Paula, czekam na wieści.
A na cytolgiÄ™ marsz!!!
Paula.
Sun, 17 Aug 2008 - 22:37
Dziewczyny wielkie dzięki. Z Wami spokojniej czekam na wyniki. Byle do piątku.
anita b.
Mon, 18 Aug 2008 - 00:13
Paula, ja też czekam na wieści i trzymam kciuki!
m4rusia
Mon, 18 Aug 2008 - 10:13
Paula przytulam tym bardziej, że wiem co się czuje czekając na wyniki. Będzie dobrze. Z tego co kojarzę kilka forumek w ostatnim czasie też czekało na wyniki badań, żadna nic złego nie usłyszała więc dobra passa trwa U Ciebie będzie tak samo, zobaczysz. Życzę dużo zdrówka i czekam na pomyślne wieści
malgog
Mon, 18 Aug 2008 - 10:55
na grzybach się nie znam w kwestii guzka łączę się w bólu marudzenie ludzka rzecz i masz prawo jak najbardziej też mam, nawet 2 guzki wykryte podczas usg w ubiegłym roku, wynik biopsji nie potwierdził, że to gruczolakowłókniaki, tylko że niezłośliwe wtydzień temu robiłam kontrolne usg - guzki nie rosną to dobrze
w moim przypadku już usg dawało obraz typu guzków, pewnie u Ciebie też lekarz sugerował co to może być
trzymaj się, wiem, że oczekiwanie na wynik to nerwy niesmowite - jestem z Tobą i trzymam kciuki
kina26
Mon, 18 Aug 2008 - 11:06
Wiem co czujesz,tez czekalam na wynik biopsji.Trzymam kciuki za dobre wyniki!Przytulam!
Paula.
Thu, 21 Aug 2008 - 22:09
CYTAT(malgog @ Mon, 18 Aug 2008 - 09:55)
też mam, nawet 2 guzki wykryte podczas usg w ubiegłym roku, wynik biopsji nie potwierdził, że to gruczolakowłókniaki, tylko że niezłośliwe w tydzień temu robiłam kontrolne usg - guzki nie rosną to dobrze
Malgog a te guzki nie powiększają Ci się podczas cyklu. Mnie pani dr powiedziała, że trzeba będzie wyciąć guza, bez względu na wynik biopsji. Niestety mój powiększa się w trakcie cyklu, powoduje sporą dysproporcję między piersiami, no i boli. Zobaczymy jutro co to za gość siedzi we mnie.
Melduję, że cytologię zrobiłam i usg dopochwowe, i w tamtych rejonach wszystko w porządku. No nie wszystko, ale z infekcją mam nadzieję szybko się uporamy i w miarę skutecznie, bo kuracja długoterminowa.
Cleo
Thu, 21 Aug 2008 - 22:12
Paula, pamietam o Tobie, a dla Kingi- 100 lat!
Paula.
Thu, 21 Aug 2008 - 22:15
CYTAT(kina26 @ Mon, 18 Aug 2008 - 10:06)
Wiem co czujesz,tez czekalam na wynik biopsji.Trzymam kciuki za dobre wyniki!Przytulam!
Kiniu a kiedy masz wyniki? Także trzymam za Ciebie kciuki.
Magdula
Thu, 21 Aug 2008 - 23:19
CYTAT(Paula. @ Thu, 21 Aug 2008 - 21:09)
Melduję, że cytologię zrobiłam i usg dopochwowe, i w tamtych rejonach wszystko w porządku. No nie wszystko, ale z infekcją mam nadzieję szybko się uporamy i w miarę skutecznie, bo kuracja długoterminowa.
Zuch dziewczyna!
Kciuki za dobre wyniki zaciśnięte, nic się nie martw -bedzie dobrze!
kina26
Sat, 23 Aug 2008 - 12:39
Paula-ja mialam biopsje wezla chlonnego,wyszlo ok,a jakie wyniki u Ciebie?
Paula.
Sat, 23 Aug 2008 - 18:44
Wyniki są dobre. Mam gruczolakowłókniania, czyli guz jest łagodny. Po powrocie z urlopu wybieram się do pani dr, żeby omówić sprawę operacji. A do tego czasu mam zamiar o tym nie myśleć.
Dziękuję bardzo za słowa otuchy i wsparcia. Jesteście wspaniałe.
Paula.
Sat, 23 Aug 2008 - 18:45
CYTAT(kina26 @ Sat, 23 Aug 2008 - 11:39)
Paula-ja mialam biopsje wezla chlonnego,wyszlo ok,a jakie wyniki u Ciebie?
Wspaniałe wieści kiniu.
Jania
Sat, 23 Aug 2008 - 18:55
CYTAT(Paula. @ Sat, 23 Aug 2008 - 17:44)
Wyniki są dobre. Mam gruczolakowłókniania, czyli guz jest łagodny.
ufff podczytywałam wątek i czekałam właśnie takie wieści. operacja nie nalezy do przyjemnoci to fakt, ale w takich okolicznościach jest łatwiej. trzymaj się Paula. a córcia po prostu nadrabia braki mamy (skoro jak piszesz dużo pracujesz). pozdrawiam i trzymam kciuki oby to była już ostatnia operacja - ja też ich nie cierpie....
kina26
Sat, 23 Aug 2008 - 19:14
Paula-ciesze sie ze wyniki dobre!Wytna co trzeba i bedzie ok!
Tusiol
Sat, 23 Aug 2008 - 20:23
Oj super. Baaardzo siÄ™ dziewczyny cieszÄ™.
Majka 82
Sun, 24 Aug 2008 - 12:34
Paula, ciesze sie, ze sa dobre wiesci!!!!
Trzymaj sie, limit chorob juz wyczerpany, teraz bedzie juz tylko dobrze!!!!!!!
mama_do_kwadratu
Sun, 24 Aug 2008 - 14:33
Paula, super.
Paula.
Sun, 02 Nov 2008 - 00:12
2 grudnia idę do szpitala, 3 zabieg. Czy ktoś wie, czy na skierowaniu powinna być data przyjęcia do szpitala, czy data zabiegu? Skierowanie mam bez daty, mam sobie ją sama wpisać, termin ustalałyśmy z dr telefonicznie, a ja zapomniałam zapytać.
mira
Mon, 03 Nov 2008 - 13:09
Wiara czyni cuda nie możesz się załamać głowa do góry na cytologię marsz. Chociaż mam nadzieję,że już byłaś.
.uzytkownik.usuniety.
Mon, 03 Nov 2008 - 22:20
Paula, strasznie mi przykro.
CM
Paula.
Mon, 03 Nov 2008 - 22:30
CYTAT(mira @ Mon, 03 Nov 2008 - 13:09)
Wiara czyni cuda nie możesz się załamać głowa do góry na cytologię marsz. Chociaż mam nadzieję,że już byłaś.
Byłam - o czym napisałam parę postów wyżej.
wiewiórczak
Mon, 03 Nov 2008 - 22:45
Paula miałam datę przyjęcia na oddział, bo termin zabiegu może ulec przesunięciu, a na oddziale jesteś.
Trzymam kciuki za pozytywny finał!
anuÅ›
Mon, 03 Nov 2008 - 23:01
Paula - trzymaj się! Twój limit już wyczerpany. Do trzech razy sztuka i koniec. Musi być dobrze
Paula.
Tue, 04 Nov 2008 - 22:36
wiewiórczak wielkie dzięki za informację. I chociaż wytłumaczenie bardzo logiczne, mam nadzieję, że nie będę miała żadnych przesunięć .
anuś trzymam się tej myśli, że do trzech razy sztuka, chociaż niestety jakby dobrze policzyć to będzie już mój czwarty zabieg operacyjny , no ale powiedzmy, że cesarka się nie liczy, bo była ze względu na Niunię a nie na mnie .
Paula.
Thu, 06 May 2010 - 23:49
Minęło jakieś 1,5 roku od usunięcia guza z piersi, widać za długo miałam spokój. Poszłam dzisiaj zrobić cytologię, przy okazji dokładne badanie, usg no i mam torbiel na lewym jajniku.
harkon
Fri, 07 May 2010 - 09:00
Wspolczuje.. Taki to troche urok kobiecego ciala. Ja tez mialam taka torbiel, juz dawno usunietai jest ok, w wiekszosci przypadkow sa one niegrozne, ale nalezy je usunac ze wzgledu na ryzyko skrecenia i takich tam innych Jaki masz opis na usg? I co zalecil Ci lekarz?
Ammm
Fri, 07 May 2010 - 09:24
Ja poszłam na cytologię i wyszła mi 3 grupa
AnWoj
Fri, 07 May 2010 - 10:26
Paula-znalazłam Twój post i jestem wdzięczna za niego.zaraz w poniedziałek umawiam się na wizytę ,bo mam problem z piersią.Boli mnie podczas jajeczkowania i mam wrażenie jakby w tym czasie się delikatnie powiększała.Najwyższa pora żeby to sprawdzić,bo tak naprawdę dbam o wszystkich tylko nie o siebie.Chyba zdrowy kop przydałby się i mnie...
Paula.
Tue, 11 May 2010 - 22:44
Aneta byłaś na cytologi?
Ja dzisiaj byłam u swojego gina. Okazało się, że ta torbiel to raczej nic poważnego, powinna się wchłonąć, zobaczymy za dwa miesiące. A kontrolnie mam sobie zrobić markery. Cytologia oczywiście pobrana.
AnWoj
Fri, 14 May 2010 - 09:45
WizytÄ™ mam na czwartek to dopiero zrobiÄ™ cytologiÄ™.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.