To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

odparzona pupa - czym smarować?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Mao
no właśnie, co polecacie na odparzoną pupę 11-miesięcznego niemowlaka? Po raz pierwszy zdarzyło mi się, że w ciągu jednego dnia stan skóry tak się "popsuł". Dziś mała robiła wyjątkowo dużo kupek i to raczej rozmazanych, może dlatego tak się odparzyła? Ma czerwoną pupę i coś w rodzaju bąbelków (nie krostek). Rozebrana do kąpieli, podrapała się po pośladkach i generalnie rzecz biorąc wygląda teraz jak kupka nieszczęścia....
Co radzicie? Linomag, Bephanten czy coÅ› innego?
CrazyMary
Polecam sudocrem, tormentiol i kÄ…piele w lekkim krochmalu.
olatola
Sudocrem jest super na takie okoliczności. A jak sie zaleczy to Bepanthen maść tak, żeby pupa biała była wink.gif
Edi Zet :)
Tormentiol...
mazia
Na moich chłopaków działała mąka ziemniaczana, którą po prostu posypywałam dupska..
Gruszka
Wodny roztwór fioletu i mąka ziemniaczana na zasypkę - i baaardzo duzo świeżego powietrza - bez pieluchy!!
iza2006
U nas sprawdził się alantan w maści.
jaAga*
Na zaogniony stan wodny roztwór gencjany, potem alantan maść.
Iwona H
CYTAT(olatola @ Sun, 17 Aug 2008 - 22:29) *
Sudocrem jest super na takie okoliczności. A jak sie zaleczy to Bepanthen maść tak, żeby pupa biała była wink.gif



Też to samo polecam a dodatkowo wietrzenie pupy.
owiwia7
u nas w najcięższych chwilach tylko tormentiol, sudocrem sobie nie radził...
Eliszka
Ja polecam gencjanę. U nas super, chociaż pupka średnio ładnie wygląda w tym kolorze, ale nie to przeciez najważniejsze 03.gif
Joanna 81
Natalia w czasie ząbkowania często się odparzała. Próbowałam i sudocrem ( w codziennym użyciu u nas ), alantan plus, krochmal - NIC nie pomagało. W końcu kupiłam Tormentiol i pozbyłam się odparzeń. Polecam 06.gif
Mao
bardzo dziękuję - aktualnie używamy fioletowego roztworu do mycia pupy, sudokremujemy i krochmalimy i jest lepiej icon_wink.gif
Marylga
nam nic na odparzoną pupę nie pomagało, zastosowalismy "tanno hermal" w aptece bez recepty, naprawdę jest super, mala ma wrazliwa skore i w sumie od 2 tyg. zycia to stosujemy, lekarka nie kazala odstawiac bo miala az do rany odparzone jak tylko odstawilismy.
Mao
Marylga, a to jest coś z homeopatii może?
Madzia1161_
Ja również polecam tormentiol naprawde jest dobry.
Abotak
CYTAT(Madzia1161_ @ Sun, 31 Aug 2008 - 22:08) *
Ja również polecam tormentiol naprawde jest dobry.


moze i dobry ale stosowanie go u dzieci ponizej 3go roku, zwlaszcza na uszkodzona skore jest niestety malo dobre icon_rolleyes.gif a moze byc tragiczne w skutkach.
#Margola
SUDOCREM.. U NAS ZAWSZE DZIAÅ‚A:)
Sabina
Najszybciej goi mąka ziemniaczana, bo ma silne działanie przeciwzapalne i nie ma konserwantów. Pozwala skórze oddychać. U nas po mące 2-3 dni i pupa jak nowa icon_smile.gif
Zdarza nam się często, bo Franek nie zgłasza zawartości pieluchy na czas i często dowiadujemy się jak poczuje otoczenie lub jak już "maammmoooo pupka sie otpazzzyła" 08.gif
KasiaU
CYTAT(Mao @ Wed, 20 Aug 2008 - 10:14) *
Marylga, a to jest coś z homeopatii może?

Z homeopatii najlepsza jest woda... dla lepszego działania można zrobić jeszcze jakiś efektowny wymach ręką, albo zatańczyć.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Leki_homeopat...tyka_homeopatii
ulla
CYTAT(Sabina @ Mon, 01 Sep 2008 - 14:39) *
Najszybciej goi mąka ziemniaczana, bo ma silne działanie przeciwzapalne i nie ma konserwantów. Pozwala skórze oddychać. U nas po mące 2-3 dni i pupa jak nowa icon_smile.gif


U nas i mąka ziemniaczana i kąpiel w krochmalu skończyły się wysypką. I dlatego sama bez zastanowienia nie polecam, ale spróbować delikatnie nie zawadzi.
Ze wszystkich znanych mi sposobów, na odparzenie (ale bez poważniejszych nadkażeń bakteryjnych, czy grzybicznych) nie ma jak wietrzenie. I poza tym częste przewijanie, bez czekania aż dziecko coś zasygnalizuje.
zarzeczanka
Odparzoną pupę przede wszystkim po kupce trzeba umyć wodą i mydłem. Same chusteczki nawilżone nie wystarczają. Poza tym trzeba dużo dziecko bez pieluch kłaśc . Owinąć tylko tetrówką, żeby nie obsikało wszystkiego dookoła:)
Sabina
CYTAT(ulla @ Tue, 02 Sep 2008 - 18:18) *
U nas i mąka ziemniaczana i kąpiel w krochmalu skończyły się wysypką. I dlatego sama bez zastanowienia nie polecam, ale spróbować delikatnie nie zawadzi.
Ze wszystkich znanych mi sposobów, na odparzenie (ale bez poważniejszych nadkażeń bakteryjnych, czy grzybicznych) nie ma jak wietrzenie. I poza tym częste przewijanie, bez czekania aż dziecko coś zasygnalizuje.


Pierwszy raz słyszę coś podobnego, jak słowo daję icon_eek.gif
Dzieci znam uchu chu i żadne nie miało uczulenia na mąkę, ale w zasadzie nie powinno mnie to dziwić zważywszy, że mój Antek uczulony jest na swój pot. 29.gif
Z 4 naszych dzieci i multum innych nie słyszałam o czymś podobnym tak więc dalej polecać będę 06.gif
Abotak
CYTAT(Sabina @ Thu, 04 Sep 2008 - 10:46) *
Pierwszy raz słyszę coś podobnego, jak słowo daję icon_eek.gif
Dzieci znam uchu chu i żadne nie miało uczulenia na mąkę, ale w zasadzie nie powinno mnie to dziwić zważywszy, że mój Antek uczulony jest na swój pot.


Maka owszem, moze uczulac pewnie jak kazda inna rzecz. Zalezy co kogo.
Poza tym jesli odparzenie jest nadkazone grzybica to nie wiem jak maka ziemniaczana ale np skrobia kukurydziana jest swietna pozywka dla grzybicy wlasnie wiec nie tylko nie pomaga ale i szkodzi w tym momencie. Podejrzewam ze z ziemniaczana podobnie bo i to skrobia i to skrobia a grzyby skrobie lubia 03.gif

Czy to grzyb czy nie grzyb, podpisze sie pod zarzeczanka i ulla ze najbardziej pomagaja (choc moga nie wystarczyc ale ze wazne sa, to nie ma watpliwosci) zabiegi rozne okolopielegnacyjne. Czeste przewijanie, przemywanie woda i pozostawienie do przesuszenia bez pocierania niczym, ew prysniecie evianem zeby zneutralizowac kwasowosc ew. pozostalosci, odstawienie chusteczek przynajmniej na okres do wyleczenia ( u nas polozne i lekarze od lat ladnych paru krzycza by choc ograniczac bo wraz z era chusteczek nastapil gwaltowny wzrost grzybic i nie ma watpliwosci co do tej zaleznosci), pozostawiac malca bez pieluchy w przerwach miedzy przewijaniem( u nas patent z plastikowa wanienka wylozona tetra albo z miekka mata do przewijania sie sprawdzal). Swieze powietrze i slonce naprawde wiele potrafi zdzialac.
I unikanie smarowidel rutynowo. Tez unikanie body, przyciasnych spiochow i wszystkiego co sprawia ze pielucha opina sie na pupie ( w tym nosidlo, bywa ze chusta, rowniez pasy fotelika i siedzenie w nim zbyt dlugo (no ale tego nie mozna wyeliminowac gdy jest potrzeba podrozy- najwyzej robic postoje, wyjmowac dziecko czesto wtedy i przewijac.
Ioczywiscie by pielucha nie byla zbyt mala. Czasem tez jej rodzaj, sklad moze byc powodem problemu.
Jeszcze taka masc rumiankowa kamillosan u nas w tych przypadkach pomagala - cieniutka warstwa wtedy. Bez recepty ale nie wiem czy dostepna w Polsce.
Abotak
CYTAT(Sabina @ Thu, 04 Sep 2008 - 10:46) *
że mój Antek uczulony jest na swój pot. 29.gif


Sabina, tak a propos... wiesz ja tez w pewnym momencie bylam. I nie tylko na pot ale m in. Bo wydawalo mi sie ze na wszystko mi skora reaguje. A na pot w szczegolnosci
Z tym ze zbieglo to sie ze sporym spadkiem odpornosci i przerostem grzybicy w organizmie po antybiotyku. Plus sucha skora w zimie i szal na calego.
Na szczescie minelo wraz z usunieciem lub ogarnieciem przyczyn. Z tego wszystkiego grzybica jest najgorszym badziewiem. Niestety w dzisiejszych czasach ze wzgledu na diete glownie, zanieczyszczenie wody i powszechne stosowanie antybiotykow, bardzo czestym.
Ale czasem warto nad to przyczyna popracowac.
Mao
KasiaU, to jak wytłumaczysz fakt, że mój syn mając ok. 1 roku został wyleczony z zapalenia oskrzeli samą homeopatią, bez antybiotyku? Jak wytłumaczysz fakt, że po podaniu 8 tabletek GrippHeel spadła mu gorączka, tak jak po paracetamolu? Od wypicia wody chyba by nie spadła...
Wiem że na temat homeopatii zdania są podzielone, ale nie zgadzam się ze skrajnie negatywnymi opiniami. Być może nie na wszystko pomaga, ale na pewno mniej szkodzi niż chemia w pigułkach.
ulla
CYTAT(Mao @ Tue, 09 Sep 2008 - 12:43) *
KasiaU, to jak wytłumaczysz fakt, że mój syn mając ok. 1 roku został wyleczony z zapalenia oskrzeli samą homeopatią, bez antybiotyku? Jak wytłumaczysz fakt, że po podaniu 8 tabletek GrippHeel spadła mu gorączka, tak jak po paracetamolu? Od wypicia wody chyba by nie spadła...


Nie wiem, czy wiesz, ale u dzieci zapalenie oskrzeli nie jest bezwzględnie powodem podania antybiotyku. Choroba może być wirusowa i jak najbardziej organizm może sobie z nią poradzić. Podobne z gorączką, która jest objawem a nie chorobą. Jeżeli organizm poradził sobie z infekcją to gorączka jak najbardziej powinna minąć.

I nie chcę się wdawać w polemikę na temat homeopatii, bo choć mam sporo wątpliwości to siebie czasem tak leczę, ale właśnie objawowo, przy infekcjach wirusowych i one mijają, a to wszystko dlatego, że tradycyjne środki chemiczne mi nie służą, tabletki nie połknę, więc czasem czymś ratować się mam potrzebę, ale to bardziej w celach łagodzących objawy, niż dlatego, że wierzę w cudowną moc tych leków.
Mao
Ulla, być może tak, ale gorączka sama nie zniknie w ciągu 2 godzin, a po podaniu ww środka tak właśnie się stało.
W przypadku mojego drugiego dziecka lekarze leczyli zapalenie oskrzeli właśnie antybiotykiem. "Homeopatyczna" pani doktor już stała się dla mnie niedostępna, niestety...

Ja generalnie jestem przeciwniczką wszelkich skrajnych opinii i staram się wszystko wypośrodkowywać. Nie leczę swoich dzieci wyłącznie homeopatią, ale znam osoby, które nie uznają żadnych innych rozwiązań.
semi
z góry przepraszam za OT. Juz to gdzieś pisałam-sama nie bardzo wierze w leczenie hoemopatyczne, co nie zmienia faktu, że dzięki homeopatii Leo wyszedł z długiego ciągu kolejnych chorób i antybiotyków. I choć w głębi ducha jestem przekonana, że w zasadzie sam zwalczył te infekcje, to nadrzędną wartośc homeopatii widziałam w tym, że udało sie odstawić antybiotyki. Był pod opieką super lekarki, która oprócz zajmowania sie homepotią jest ordynatorem na odziale dziecięcym gdzie leczy tradycyjnie. Wiedzielismy, że w razie czego poda silniejsze leki. Ale nie było potrzeby. Własnie min zapalenie oskrzeli przeszedł bez antybiotyku (tzn lekarz w przychodni przepisał, oczywiscie, ale nie podaliśmy) i rózne inne paskudztwa. a ja nie miałam wyrzutów sumienia, ze zaniedbuję własne dziecko;). I nadal w cudowną moc tych leków za bardzo nie wierze 06.gif
ulla
CYTAT(Mao @ Tue, 09 Sep 2008 - 13:31) *
Ulla, być może tak, ale gorączka sama nie zniknie w ciągu 2 godzin, a po podaniu ww środka tak właśnie się stało.


To nic nie znaczy. Skoki gorączki zdarzają się nawet jeżeli innych widocznych objawów brak. I nie chcę Cię przekonywać, ale weź pod uwagę, że być może gorączka minęłaby nawet gdybyś dziecku nie podała zupełnie nic.
kasiek76
sprawdzony od wieków tormentiol nam zawsze pomaga

lekarka tez polecała przemywanie rumiankiem ale nam mocno wysuszał skórę
KasiaU
co do odparzeń to nam ostatecznie pomógł tormentiol i kąpiele w lekkim krochmalu.

od niedawna w ogóle przestałam smarować czymkolwiek pupke Kubusia (jedynie po kapieli smaruje mu ja oliwka), od tego czasu jego pupa nie ma żadnej krostki icon_wink.gif
ulla
CYTAT(kasiek76 @ Mon, 22 Sep 2008 - 15:25) *
sprawdzony od wieków tormentiol nam zawsze pomaga



CYTAT(KasiaU @ Mon, 22 Sep 2008 - 18:56) *
co do odparzeń to nam ostatecznie pomógł tormentiol



Przepraszam miłe panie.
Ile razy trzeba napisać na tym podforum, nie tylko w tym wątku, że tormentiol nie jest dla niemowlaków i małych dzieci, żeby w końcu ktoś przestał go polecać???

Żaden dobrze wykwalifikowany i zdrowy na umyśle lekarz tego dziecku nie zaleci, żadna kompetenta farmaceutka też nie poleci tego, jeżeli udacie się do apteki prosząc o maść na takie problemy, z przeznaczeniem dla małego dziecka. Podkreślam znaczenie kompetencji, w tym wypadku.
No litości, jak stosujecie, super, "nie moje małpy, nie mój cyrk", nie moje dziecko, ale nie rzuca się takimi radami, tak o.

TORMENTIOL nie jest dla niemowlaków i dla małych dzieci.
I rzecz nie w skuteczności, a w potencjalnych skutkach ubocznych.
garbaczyk
Witam!
Ja stosowałam i stosuję Linomag, Sudocrem i kąpiele w krochmalu
lena.
mojemu małemu z tych typowo dziecięcych, czyli sudocrem, bepanthem, alantan itp. nie pomagał wcale ale clotrimazolum był idealny: już po pierwszym posmarowaniu było lepiej. Polecam!
margaretta70
mnie sprawdzał sie wspominany czesto sudocrem ale tez mniej popularna chyba Alpika.
pomogalo tez odstawienie wilgotnych chusteczek i przemywanie pupy rumiankiem, rozwiązanie bomba ale właściwie do zastosowania w domu bo juz podczas spaceru/zakupów czy innego wyjścia w ruch szły jednak chusteczki, pozdrawiam:)
beata1104
U nas długo nic nie pomagało i położna poleciła tormentiol- ale ze względu że nie można go stosować u niemowlaczkow szukałam dalej dobrego sposobu aby już ten tormentiol został jako zło konieczne. I udało sie Maścią Tranową kosztuje 2 zł w aptece bez recepty w dwa dni pupa była jak nowa 02.gif i nie było potrzeby na tormentiol
gnypek
Sudokrem to najlepszy wynalazek na odparzenia. Stosowałam go u córki która miała skazę białkową, teraz u synka i nigdy nie miałam problemu z odparzeniem. To cudowny krem icon_biggrin.gif
snickersika
nie smarowac a myc pupke w mydełku aleppo shamir ze strony pachnacakraina
snickersika
nie smarowac a myc pupke w mydełku aleppo shamir ze strony pachnacakraina
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.