Weselna inspiracja poszukiwana!

Znacie się na typach urody - w sensie jakie kolory (zimne, ciepłe) na przykład pasują do typu takiego, czy siakiego?

bo mam kiecke na wesele i się zastanawiam czy mi spasi

A jaką masz kiecke?

Kiecke mam stalową - stalowo-szarą, a właściwie stalowo-srebrną - no w każdym razie stalową z leciutki tylko połyskiem mam raczej ciemna karnację, opalona w miarę przez cały rok, ciemne włosy z rudym naturalnym refleksem, brązowe oczy, ale do tego jakis mały miszung z czyms innym, bo z kolei mam duzo piegów, ale tylko i wyłącznie na twarzy. I co Ty na to?

Najlepiej nałóż i się pokaż . Ja też mam piegi, ale jestem blada i w szarościach wyglądam kiepsko, choć czasem coś stalowego mi pasuje, kompletnie nie wiem od czego to zależy.

Aaaa Jaaga, to by było zbyt proste kiecke mirzyłam, ale w związku z wątpliwościami nie kupiłam jeszcze

Eeee w sklepie też można fotkę cyknąć .

ja to się chyba nie znam, bo nijak się nie mogę do konkretnego typu przypasować, a z kolei kolory to mi pasują od tych typów, do których absolutnie nie należę
z opisu jednak zaryzykuję i napiszę, że Ci w niej dobrze będzie

Bo ostatnio z typów urody się rezygnuje
Byłam wiosną, jestem zimą.....zmieniłam kolor włosów i d...pa
Amaniu, Ty jesteś piekna, myślę, że cudnie Ci będzie i we wrzosach, fioletach dymionych i brązach zimnych i w zieleniach zimnych, zgniłych.....a makijaż....hmmm.....czarna kreska i mooooocno wytuszowane rzęsy, bezbarwny błyszczyk i delikatny róż na policzki, ciemny czekoladowy np., tylko, żeby podkreśli8ć kości policzkowe.
Na następny zlot ja upraszam , załatw sobie opiekunkę do dzieci, chęytnie Cie umaluję Przyjadę specjalnie na trzy dni

Gruszko ja bym kupiła zrebrną kiecę i dała zgniło zielony mejkap......i dodatki zielone oczywiście
Wstaw zdjęcie swoje, będzie łatwiej

Gruszka jeśli to ta sama kiecka o której myślę, to donoszę, że na ostatnim weselu trafiły się dwa dziewczęcia w takiej samej. W dodatku jedną z nich była świadkowa. Sukienka była śliczna, ale niestety w podwójnym wydaniu nie zbyt korzystnie wypada

Jully, jak to mozliwe, że wiesz o jaką kieckę mi chodzi??

Nie wiem tylko mówię, że jeśli to ta. Bo jakoś ostatnio widuję w takiej kiecce sporo osób (tydzień wcześniej na weselu też była dziewczyna w takiej) no i ta kiecka z Zary, więc szeroki dostęp do niej w każdym zakątku Polski.

Nie moge tej mojej znaleźć w necie, ale to jest mniej więcej taki krój, https://www.bonprix.pl/bp/offer.htm?cat=1.1....1&pr=21556 tylko materiał bardziej wyjściowy. O taką Ci chodzi? moja jest z AGGI a nie z Zary.

A co to za problem?Nie rozumiem.I tak każda napewno wyglądało uroczo:-), była najpiekniejsza.Grunto to się dobrze czuc z sama sobą, podobac się męzowi i miec dobre poczucie humoru - a fkat,że ktoś ma taka sama sukienke jest naprawde nieistotny.

Ja do stalowoszarych kolorów dodałabym musztardową żółć.

Żółć do mnioe jakoś nie przemawia ale ten zgniły zielony juz bardziej. A powiedzcie mi, gdzie ja mam znaleźć taki naszyjnki, jak w tym linku co wrzuciłam. Bo moim zdaniem apsuje super do tego typu kroju. A do tego kolczyki to juz będzie za dużo dobrego, no nie?

Sukienka śliczna, taki krój mi się bardzo podoba, a Ty zgrabna jestes niesamowicie i wysoka, więc napewno będzie OK. A naszyjnik...nie wiem czy chodzi tylko o styl czy materiał z jakiego wykonany też, bo takich podróbek trochę się znajdzie w różnych sklepach...ale Ty chyba uczulona jesteś, to prawdziwy kruszec by się przydał . Może pożyczysz od kogoś?
A jak chcesz się uczesać?
A wogóle to masz wstawić potem jakąś fotkę .

Gruszka wrzuć zdjęcie swojej twarzy z bliska

Fryzurę to ja bym chciała tego typu (taki irokez z długich wlosów - w sensie czub na górze, taki zaczes i z tyłu jakos umotane, ale nie kok tylko luźno):

No dobra, ta ostatnia to trochę przesada na wesele przynajmniej...

To jak nie widac to jednego lina wrzuce - coś mniej więcej tak, tylko może nie aż tak postawiony do góry bardzo: https://ikf.com.pl/irokez-damski/fryzura63.htm

juz co wygrzebie - o ile mam

No średnio udane to mam takie:***


A tu z upiętymi, żebyście oceniły, czy ten irokez mi spasi, bo mi się zdaje, że spoko - mam dośc długa szyję i czub u góry powinien mi nieco wyszcuplic twarz, dobrze mysle?:
***

Nie widzę zdjęc fryzur . A na maluchach znalazły by się ładniejsze zdjęcia Gruszki (oczywiście również realniejsze) .

Gruszko.....ślicznie Ci w tym ciemnym fiolecie, a do stalowej sukienki fiolecik też się nada.
Myślę też, ze zieleń, taka zimna, zgniła też będzie pasowała
Ja pokusiłabym się o makijaż z trzech kolorów:
-Zielony jasny, wiosenny
-zielony ciemny, zgniły na zewnętrzne kąciki oczu
- i czarny, dla przydymienia całości....
strasznie żałuję, że tak daleko jesteś

Kasia, ale ja jestem wyzwaniem dla wszystkich stylistów i makijażystów mam włosy twarde jak struny i grube nie poddające się kręceniu i innym zabiegom (fryzjerzy najpierw się zachwycają, że takie piękne i zdrowe, a potem klną ... a powieki mam małe, jak u chińczyków , rzęsy z natury rosnące w dół (nawet porządna zalotka musi się natrudzić) - tak więc ciężko ze mną

Ale potrafisz poradzic sobie sama ze sobą rozumiem ?
Umiesz sie umalowac ?

Na małe oczy fajnie działa jasny cień w wewnętrzynych kącikach oka i zaraz pod brwią...optycznie otwiera oko.

Nie wiem czemu nie widzę tych zdjęć....a irokez...wybacz ale dla mnie odpada . jakoś mi się z tą wdzięczną kiecką gryzie .

Umiem, umiem, już trochę ze soba powalczyłam dzięki bardzo za wszystkie porady - zaraz lece po zgniłe cienie

Jaaga, ale to powinna byc taka bardziej uładzona wersja irokeza - zersztą - zobaczycie, jak się zrobię - to będziecie sie mogły ponabijac

Gruszka nikt sie nabijac nie bedzie, chciałabyś
Elegancki irokez jak najbardziej, coś a,la Markowska, myślę, że będzie Ci świetnie

Kasia, a jak mnie widzisz? Jak się powinnam malować i ubierać?

BosaNova no ja bym się czuła nie najfajniej w takiej samej sukience jak ktoś inny na tym samym weselu.

Gruszka sukienka inna zupełnie. Długość taka sama ale tamta jest plisowana i z zupełnie innego materiału.

Mały irokez mi do Ciebie pasuje. Sama lubiłam się tak czesać, ale do mojej urody to jednak nie najlepsza fryzura.

Maciejko Kochana wrzuć fotkę twarzy

I'm back pomysł ze stalową kiecka upadł zupełnie, bo jak wróciłam po nią to już nie było rozmiaru. Mam więc brązowo-złotawą i brązowe buty - i co teraz? co z dodatkami (coś na szyję czy może długie kolczyki?) i jaki makijaż - w brązach i złotach? czy co - doradźcie... no i co z tym irokezem - będzie tu w ogóle pasił, czy bez sensu??

a oto jo w pełnej - powiedzmy - krasie

***

Gruszka, myślę, że irokezowi trzeba powiedzieć stanowcze nie w tym wypadku
Moim zdaniem nie będzie pasował.
Mejkap koniecznie matowy.....ciemny brąz i podkładowo jakiś coffe albo vanila. Mooooocno wytuszowane rzęsy.
Pomadka tez moim zdaniem najlepiej pudrowa, matowa, ciemniejsza.
Kreska czarna tylko w koąciku oka i delikatnie na dole, króciutka.
Róż wiśniowy, nałożony spiczasto ....uhhhh, jak to ciężko słowami wytłumaczyć
Ślicznie Ci w tej kiecce Maleńka

Gruszko, wow Ślicznie wyglądasz. Co do makijażu pewnie wypowie się Kasia, tym bardziej że u mnie suknia wygląda jakby była srebrno czarna (monitor przekłamuje?), ale wyglądasz super

ps.
a ja jutro zamierzam przekopać Kraków za "moją" suknię

Kasia, to co ja mam z tymi włosami zrobić?? wczoraj fryzjerka zaproponowała mi loczki

loczki nieeeeee Może jednak mini irokez. Mogę Xi wstawić zdjęcie moje z wesela znajomych. Miałam elegancką kieckę i mini irokeza i było chyba fajnie. a makijaż to Kasia zna się lepiej
a na szyje może jakiś bordowy wisiorek, albo korale?

a w sukience Ci ślicznie

Dzieki
to Jully, dawaj fotkę z irokezem pliz

Juz troche nadwrezony tancem byl

Nooooooo Jully, jaaaaaka kiecka super!

Noi nie wiem czemu isę czepiacie tego irokeza? dlaczego ma nie pasować, hę?

gruszko, ja tez mialam do eleganckiej sukienki irokeza, ale troche innego niz jully

oczywiscie prosze nie zwracac uwagi,ze jest meniw nadmiarze tu i owdzie:/

Fajnie naprawde te irokezy mi się podobają - chyba zrobię na przekór Kasirybce

albo jest jeszcze jedna mysl - w ten piatek idę na wieczór panieński. I wymysliłam, że pójdę do fryzjera po tego irokeza tak próbnie, żeby zobaczyć, jak w ogóle będę wyglądać. Strzele fotkę i się pokażę Wam - a fryz tak czy siak na panieński będzie ok.

Nie no gruszka Ty masz zrobić "wejście" na weselu a nie będziesz się w potencjalnej fryzurze pokazywała na panieńskim.

Myślę, że irokez a`la Jully będzie pasował. Na pewno nie loki, ani wymyślne koki - do tej sukienki pasuje prosta fryzura.
A biżuteria? Sukienka sama w sobie jest dość "ozdobna" myślę, że jednak nie potrzeba już nic.

No dobra Jully, to zrobię próbnie i potem rozwalę

Kaszanna, też własnie myslę, że raczej bez biżuterii, ale do tego irokeza to mi się marzą takie długie, proste i eleganckie kolczyki. Ale za pierona takich kupic nie moge...

Gruszka, tylko nie irokez, błagam.
Ja to się nawet ostatnio zastanawiałam kto sobie dobrowolnie daje zrobić takie coś na głowie...
Nie możesz sobie zrobić po prostu zwykłego końskiego ogona (takiego w wersji eleganckiej, czyli kosmyk włosów zawinięty na gumkę) albo może jakiś kok na dole (broń boże tzw. banan).

A ja tam nic przeciwko irokezom nie mam. Niektóre kobiety wyglądają z irokezem powalająco. Ale stanowczo proponuję zrobic sobie na próbę przed imprezą i poddac się obiektywnej ocenie kilku róznych osób, bo faktycznie, nie każdemu irokez pasuje i nie do każdej kreacji.

Gruszka Ty sie dla mnie najbardziej podobasz tak jak stoisz w tej sukience na tym zdjęciu które umieściłaś
Biżuteria chyba raczej nie potrzebna, ale kolczyki takie dlugaśne były by super
Dobry pomysł z fryzurą próbną, tylko nie loooooki !!

Ale tak to mnie wszyscy widza na codzień - a ja chciałam jakas taka "insza" byc na tym weselu ale obiecuję, że loków nie będzie

pokaże Wam się w tym irokezie, jak tylko zrobie (chociaż patrząc na moje szczęście do fryzjerów [zwykle wychodże zapłakana ze złości, że znów mam nie to co chciałam ] to pewnie ten irokez wyjdzie mi jak.... ) - no obaczym!

fajny tescik na typ urody:
https://www.makijaz.net/tt.html

Gruszka, Ty masz pociągłą buzie. W irokezie będziesz wyglądała jak mizerota wynedzniala Ja na Twpim miejscu wyprostowałabym e wlosy, wygładziła je jak najmocniej, pobłyszczyła jakimś błyskiem i poszła Albo zrobiłabym tak, jak pisze amania.

Ty;lko nie irokez, blagam

Acha, na pewno założylabym delikatny naszyjnik współgrający z kolczykami. Dla mnie nieozdobiona szyja może być li tylko w wyadku sukni z golfem badź ew. suto ozdobionego/marszczonego dekoltu. Co w Twojej sukience nie wystepuje.