W drodze z przedszkola.
Ja: Jak było?
Kornel: Supel.
Ja: Bawiłeś się?
K: Taaat, to chyba nolmalne, nie?
Ja: A jak obiadek?
K: Dobly był, ale była malchewta.
Ja: Zjadłeś?
K: Nie, powiedziałem cioci, że nie lubie malchefli, że tylto zające lubią malchefki.
Ja: Kornelku, ale marchewki są zdrowe, mają dużo witaminy C. Dzięki marchewce i innym warzywom będziesz zdrowszy i silniejszy.
K: No dobla mama. Skolo tat uważasz....