To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Siwe włosy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
jl101
Ja zawsze farbowałam włosy, za młodu przyciemniałam trochę a od 8 lat chyba robiłam baleyage. Teraz już mi się znudził i postanowiłam przestać go robić i wrócić do naturalnego koloru.
Pojawiła się jednak niespodzianka, bo jak odrost zrobił się większy to okazało się, że mam trochę siwych włosów. W zasadzie jakoś bardzo nie zmieniło to moich planów i postanowienie o zaprzestaniu baleyagu dalaj jest w mocy, ale zastanawiam się, czy zostawić te siwe i je pokochać, czy od nowa farbować całą głowę na "naturalny" kolor.
Kiedyś strasznie mnie dziwiło to, że np. we Francji żadne znajome włosów nie farbują i nic sobie z siwych włosów nie robią, teraz sama dochodzę do wniosku, że może te siwe nie takie straszne. Trochę denerwuje mnie ten trend dążenia do wyglądu nastolatki, mimo niezaprzeczalnych znaków na niebie i ziemi, że nastolatką to ta Pani już nie jest.
Innymi słowy, czy jak widzicie kobietę w miarę młodą z paroma siwymi włosami to myślicie, że Pani nie ma światła w łazience, czy jest to dla Was czymś normalnym?
No wiem, temat głupawy, ale trochę mnie ta siwizna zaskoczyła.
justyna
agabr
Bardzo lubie fajne siwe wlosy , niestety nie wiem czy je posiadam .b
wiesiołek
CYTAT(jl101 @ Tue, 09 Sep 2008 - 12:41) *
Trochę denerwuje mnie ten trend dążenia do wyglądu nastolatki, mimo niezaprzeczalnych znaków na niebie i ziemi, że nastolatką to ta Pani już nie jest.


To wynika ,ze jak nastolatka farbuje włosy to jest Ok ,a ja 40-tka to żle 23.gif

Dla mnie jednak włosy poprzetykane wyglądają niezbyt... W tzw. drugiej młodości zdecydowanie wole pomalowane. nie jest to kwestia dązenia do wyglądu nastolatki ale zadbania o minimum higieniczne - tak to widzę. Oczywiście jesli są to pojedyncze włosy to nie zauważam.
Jeśli zaś dana Pani jest już absolutnie trzeciego wieku, to całkowicie siwe wyglądają fajnie, ale tez lepiej gdy na srebrno pofarbowane lub potraktowane płukanką niż gdy takie żółtawo- szare są...
renata19750702
Pierwsze siwe włosy pojawiły się u mnie na pierwszym roku studiów, a że własne mam ciemne, to było je widać dość wyraźnie.
Dzisiaj farbuje i ich nie widzę 08.gif

W kwestii tematu... Myślę, że zdecydowanie farbować, choćby na naturalny kolor, ze względów estetycznych. Jakoś włosy przetykane siwizną u kobiety kojarzą mi się z zaniedbaniem.
olatola
Ja też uważam, ze farbować. Po prostu ładniej to wygląda, nie ze względu na dążenie do wyglądu nastolatki. Ja lekko przyciemniam swoje, a siwe dopiero niedawno się pojawiły i to zupelnie pojedyncze. Osobiście lepiej się czuję, kiedy ich nie widać.
Eliszka
Sama mam jasne więc nawet jeśli kilka mam to o nich nie wiem, ale moge się wypowiedzieć jako obserwator.
Zaniedbanie? trochę za mocne słowo ale coś w ten deseń. Zdecydowanie farbować.
Potwora
Nie lubię. Farbuję.
aluc
mam z piętnaście,nie farbuję icon_biggrin.gif bardzo lubię swój kolor włosów, poza tym bardzo lubię siwe włosy

moja mama osiwiała prawie kompletnie niedługo po dwudziestce, przez parę lat farbowała włosy, przed trzydziestką przestała - ma cudowną platynową czuprynę, ktora wcale nie dodaje jej lat, wręcz przeciwnie, jej fryzjer jest zachwycony jej włosami

zaniedbanie odnosiłabym do ogólnego wglądu włosów, a nie do ich koloru
niestety, jakoś nie mogę powiedzieć, że farbowane włosy co do zasady wyglądają na bardziej zadbane, patrząc na ulicę - nawet wręcz przeciwnie
mama_do_kwadratu
mam prawie czarne włosy, więc farbuję, bo balejaż każdy wychodzi mi tragicznie

siwych włosów nie lubię
pirania
Mam naturalnie jasne wlosy. Aktualnie mam ciemne wiec farbuje ale kiedy mam melidie na naturalne wlosy- nie farbuje. siwych nie mam duzo ale sa i je widac icon_smile.gif
Gruszka
Ja wyrywam icon_biggrin.gif
Gosia z edziecka
U mnie siwe włosy pojawiają się z powodu jakichś okoliczności. Pierwsze np. wyrosły mi w okolicach ślubu. Wobec tego dla mnie moje siwe włosy sa jak pamiatki. A mam ich coraz wiecej, tych pamiatek. Mam do nich sentyment.
Mika
CYTAT(Gruszka @ Tue, 09 Sep 2008 - 14:36) *
Ja wyrywam icon_biggrin.gif


wiesz,że w miejsce 1 wyrwanego pojawią się 3 nowe? icon_wink.gif
aluc
CYTAT(Mika @ Tue, 09 Sep 2008 - 16:43) *
wiesz,że w miejsce 1 wyrwanego pojawią się 3 nowe? icon_wink.gif

to ja sobie natychmiast wyrwę wszystkie icon_smile.gif nawet nie siwe icon_smile.gif
Tusia8
U mnie pierwsze siwe włosy pojawiły się gdzieś w okolicy 16 urodzin-takie geny icon_wink.gif Wtedy nie farbowałam, wyrywałam, jak Gruszka-bo było ich niewiele. Ale z biegiem czasu jest ich coraz więcej, mam ciemne włosy więc bardzo je widać. Nie wygląda to ładnie i postarza mnie, dlatego farbuję.
Agnieszka(mamaMieszka)
Farbowac czy nie? To przeciez Twoja i tylko Twoja decyzja.
Zapytalabym siebie: Czym sie bardziej przejmuje - dyskomfortem z powodu tylko i wylacznie spojrzen estetow (nie farbuje) / dyskomfortem w chwili gdy patrze w lustro i widze swoj siwy odrost (farbuje lub scinam na krótko i "hoduje" juz w swoim naturalnym kolorze)? Chyba, ze mialabym pewnosc,ze np.w pracy codziennie czekaja mnie z tego tytulu uszczypliwe uwagi, ciagle aluzje itp., wtedy aby nie walczyc z wiatrakami pewnie (acz niechetnie) uleglabym presji ogolu i farbowala dla sojego swietego spokoju.
Acha - dziwne jest dla mnie laczenie lekkiej siwizny z brakiem estetyki, czy z zaniedbaniem. Brudne siwe -nie fajne. Ale siwe siwe?
Gruszka
CYTAT(Mika @ Tue, 09 Sep 2008 - 16:43) *
wiesz,że w miejsce 1 wyrwanego pojawią się 3 nowe? icon_wink.gif


Mika 23.gif 06.gif ło matko icon_smile.gif to się nieźle urządziłam icon_smile.gif
mama_do_kwadratu
CYTAT(aluc @ Tue, 09 Sep 2008 - 16:49) *
to ja sobie natychmiast wyrwę wszystkie icon_smile.gif nawet nie siwe icon_smile.gif

03.gif 03.gif
lalalala
ja mam tak też koło 15. Jak widzę - wyrywam. Są bieluteńkie. Pierwsze się pojawiły po ślubie. Po porodzie liczba ich stała się dwucyfrowa.
amania
ja mam na razie jedynie kilka, więc się nimi nie przejmuję
farbowania włosów nie lubię i nie wiem czy zdecydowałabym się na nie, gdybym miała jedynie "poprzetykane" siwymi,
chyba nie...
a zaniedbanie kojarzy mi się przede wszystkim z nieumytymi, nieuczesanymi albo zniszczonymi od farbowania właśnie,
a nie z siwymi
niewidzialna
mam troszkę siwych ,ale nie przejmuję się nimi wcale, są bo są, a czasu nie cofnę, poza tym lubię swój kolor włosów i za leniwa na farbowanie jestem ;p, i szkoda mi ich gdyby sie zniszczyły od tego farbowania,może gdy będzie ich więcej sięgnę po farbę, ale póki co, niech są i córę kują w oczy bo ona chce je wyrywaćicon_razz.gif. Poza tym moim zdaniem gdy włosy są czyste i zdrowe, fryzura dobrze dobrana to nawet z siwymi wygląda ładnie, a jak są paskudne odrosty to farba tylko szpeci.
wiesiołek
CYTAT(Gruszka @ Tue, 09 Sep 2008 - 16:36) *
Ja wyrywam icon_biggrin.gif

Wyrywałam dopóki było ich kilkanaście. Gdybym nadal miała wyrywac, to zostałabym z fryzurą na irokeza, bo skronie mam posiwiałe w większości. A irokez w moim wieku nie przystoi 29.gif
iza2006
Ja robię sobie pasemka 06.gif
lena77
Ja farbuje, za duzo juz mam siwkow. pojedyncze sobie wyrywalam. naturalny kolor mialam bardzo ladny, i wlosy potraktowane farba niestety nawet go nie przypominaja, choc caly czas szukam tego mojego koloru. gdy bede juz calkiem siwa zrobie sie na platynowy blond icon_biggrin.gif
m4rusia
Zaczeła się inwazja siwych włosów....
Jestem stara, czy to stres po prostu?

Póki co wyrywam ale może niedługo założę wątek o łysieniu

Buuuu, niech mnie ktos przytuli
Agnes84
przytul.gif
Też obserwuję pojedyncze sztuki u siebie. Przerażają mnie... Wyrywam i niszczę icon_wink.gif
m4rusia
u mnie to kara za to, że śmiałam się z brata. Jest młodszy 2 lata ode mnie a ma całe skronie wysypane na siwo. I tak sie śmiałam, tak dowalałam, że sie doigrałam 08.gif 21.gif
Gruszka
CYTAT(Gruszka @ Tue, 09 Sep 2008 - 13:36) *
Ja wyrywam icon_biggrin.gif

2013 a ja wciąż wyrywam icon_razz.gif
pomidorro
i ja wyrywam icon_smile.gif coraz więcej wyrywam 21.gif odrastają paskudy w tym samym miejscu!
m4rusia
CYTAT(Gruszka @ Tue, 16 Apr 2013 - 20:41) *
2013 a ja wciąż wyrywam icon_razz.gif


No to raczej dużo ich nie miałaś, skoro jeszcze jakieś Ci zostały icon_smile.gif Przez trzy lata, codziennie po kilka włosków, to chyba byłoby widać już łyse placki, co? icon_smile.gif
maminka43
Farbuję.Póki nie było wiele to pasemka robiłam,ale teraz łepetyna siwa jak nie przymierzając gołąb,to już hurtowo farba na całokształt fryzu...
A pomyśleć,że mój brat starszy niemal 10 lat a zero siwych włosów,a ja od dawna siwieję.... 43.gif
Ciocia Magda
CYTAT(m4rusia @ Tue, 16 Apr 2013 - 21:50) *
No to raczej dużo ich nie miałaś, skoro jeszcze jakieś Ci zostały icon_smile.gif Przez trzy lata, codziennie po kilka włosków, to chyba byłoby widać już łyse placki, co? icon_smile.gif

Martucha, nie doczytałaś, że w miejsce jednego wyrwanego siwego wyrastają 3?To wręcz sposób na bujną fryzurę 08.gif

U mnie siwych coraz więcej, od niedawna znowu farbuję, siwy odrost jest koszmarny 21.gif

A na okładce ostatnich Wysokich Obcasów jest babka (chyba młodsza ode mnie) z pięknymi długimi włosami, z których niektóre są siwe. Ładnie wygląda.
m4rusia
CYTAT(Magda EZ @ Tue, 16 Apr 2013 - 21:28) *
Martucha, nie doczytałaś, że w miejsce jednego wyrwanego siwego wyrastają 3?To wręcz sposób na bujną fryzurę 08.gif


Ja zauważyłam, że one chol.ery mocniejsze są niż te naturalne.... A jeżeli to prawda z tym 1 za trzech, to chyba zaprzestanę procederu icon_smile.gif


CYTAT(Magda EZ @ Tue, 16 Apr 2013 - 21:28) *
A na okładce ostatnich Wysokich Obcasów jest babka (chyba młodsza ode mnie) z pięknymi długimi włosami, z których niektóre są siwe. Ładnie wygląda.


Żona mojego byłego szefa tak sobie zrobiła. Z relacji koleżanek które dłużej dla nich pracowały, wiem, że jakiś czas wyglądała żałośnie ale potem jak już siwe dogoniły naturalne (czy na odwrót) , to sama jestem świadkiem, że całkiem fajnie to wygląda. W dotyku tylko czuć różnicę. Te siwe sztywniejsze ale to wiadomo
semi
Marta, te siwe tez sa naturalne;))))


Tez mam siwe. Dużo. Lat mam 36. Siwych duzo od roku. Zafarbowałam raz. Nie lubię. Ale pewnie będę musiala się do tego przekonać.
Blaszka12345
no ta ja lat 38 prawie 29.gif siwa jestem zaraz przy czole jak się nie ufarbuje i wchodzę z moimi dziećmi do sklepu albo gdzieś indziej to o babcia z wnukami jakie śliczne chłopaki a mnie krew zalewa co to mama nie możne być siwa 21.gif wiec niestety farbuje jak bym chciała wyrywać to bym została łysa 03.gif
skrzynia
Ja stara już jestem i na górze głowy mam z 60% siwych włosów. Farbuje, ja włosy farbuje już z 25 lat icon_smile.gif, ale teraz ponieważ siwizna koszmarnie wygląda na odrostach, farbuje na blond, zimny blond bez amoniaku. Farba nie pokrywa całkowicie siwych włosów i wyglądam jakbym miała balejaż icon_smile.gif. Na dole głowy włosy sa ciemniejsze bo siwych mniej. Wiem, że za lat 10 będę cała biała, ale nadal bede farbować, żeby oddać inny odcień icon_smile.gif. A taki system farbowania nie niszczący zbytnio włosów, zafundowałam sobie u b.dobrego fryzjera i płaciłam krocie, teraz znalazłam farbę idealną do moich włosów i płace 6, 7 - krotnie mniej icon_smile.gif.
Uwielbiam siwe WŁOSY 06.gif
mama_do_kwadratu
No ja ze swymi kruczoczarnymi naturalnie zaczynam mieć problemy. Siwieję jak babunia...
I co tu robić?
Próbowałam henny, farb eko, naturalnych etc.
Schodzą szybko.
Masakra.
Chyba jakieś refleksy sobie zrobię- tylko jakie?
skrzynia
REfleksyjne 43.gif -

Albo biało - czarna szachownica 06.gif .

Z czarnymi bym oszalała - zostaje tylko farba kryjąca icon_smile.gif. No cóż nierówno mamy "na głowach ...."
mama_do_kwadratu
CYTAT(skrzynia @ Tue, 07 May 2013 - 20:16) *
Albo biało - czarna szachownica 06.gif .


he he he 21.gif

icon_mrgreen.gif
Tuni
CYTAT(Mika @ Tue, 09 Sep 2008 - 15:43) *
wiesz,że w miejsce 1 wyrwanego pojawią się 3 nowe? icon_wink.gif

Czy na nogach tez tak to działa ? 04.gif
mama_do_kwadratu
Kurka, wróciłam z refleksami. Koszmar.
Już nałożyłam farbę. Mam nadzieję, że się nie ocknę łysa.
Wolę być siwa, niż łysa jednak icon_smile.gif
ania_411
ja mam 32 lata i jakbym wyrywala sobie siwe to zostalabym calkiem lysa;) dodam jeszcze, ze to nie trwa od roku tylko duzo dluzej. wine zwalam na geny bo moja mama tez bardzo wczesnie siwiala.
musze farbowac systematycznie co 6 tyg bo po takim czasie odrosty sa juz bardzo widoczne.
ostatnio poszlam do innego fryzjera (wlasciwie to nigdy nie chodze do tych samych;)) i mile mnie zaskoczyl farbujac TYLKO odrosty, przy czym doskonale wpasowal sie w moj braz.
Bathykolpian
Ja mam podobny problem z tym, że ja już praktycznie łysieję a mam niecałe 40 lat... Nie wiem czym to jest spowodowane i jak temu zaradzić... Macie jakieś pomysły? Bo włosy któe mi zostały to większość też są siwe... Więc nie wyglądam za ciekawie niestety... ;/
enimka
siwe włosy teraz są modne icon_wink.gif a tak na poważnie, siwe włosy niestety dotykają kobiety w różnym wieku, ja na szczęście jeszcze nie mam ale moja znajoma w wieku 25 lat została obdarzona już siwizną..ratuje się farbowaniem włosów :/
Red_Rose
Ja też mam już trochę siwych włosów i farbuje. Jednak mnie się takie nie podobają i wolę je przykryć farbą.
bubbles00
nie mam czasu na chodzenie do fryzjera na dwie godziny co 3-4 tyg... więc zawsze farbuje w domu, choć trwa to krócej , czasem zdarza się ,że i na to nie mam czasu./.
promyczek1980
Ja farbuję. Pierwsze siwe włosy dostrzegłam u siebie jak studiowałam. I od tej pory regularnie farbuję u swojej stałej fryzjerki. Moja mama też wcześnie miała siwe włosy - mówi, że u nas to chyba rodzinne. Moja młodsza siostra też siwe włosy miała bardzo wcześnie.
Gryffinka
Jakimi farbami najczęściej farbujecie włosy, chciałam bym w końcu coś zmienić w swoim wyglądzie i myślę o kolorze, coś polecicie? Często trzeba farbować później włosy żeby nie było bardzo widać odrostu?
bubbles00
CYTAT(promyczek1980 @ Fri, 17 Mar 2017 - 12:46) *
Ja farbuję. Pierwsze siwe włosy dostrzegłam u siebie jak studiowałam. I od tej pory regularnie farbuję u swojej stałej fryzjerki. Moja mama też wcześnie miała siwe włosy - mówi, że u nas to chyba rodzinne. Moja młodsza siostra też siwe włosy miała bardzo wcześnie.

i na jaki kolor? bardzo odbiega od naturalnego?

CYTAT(Gryffinka @ Fri, 17 Mar 2017 - 22:30) *
Jakimi farbami najczęściej farbujecie włosy, chciałam bym w końcu coś zmienić w swoim wyglądzie i myślę o kolorze, coś polecicie? Często trzeba farbować później włosy żeby nie było bardzo widać odrostu?

zalezy na jaki kolor chcesz zmienic> ? no i zalezy jak szybko rosną ci włosy /?
Gryffinka
Ciężko ocenić jak szybo rosną ale tak czy siak odrosty się pojawią, czy można je jakoś zamaskować nie farbując włosów zbyt często? Chciała bym zafarbować na trochę ciemniejszy niż moje naturalne
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.