To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

tęsknota

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

isaa
nie wiem co mam robić z Joasią. już drugi tydzień zaliczamy pod znakiem mega histerii, wycia, ryku i żalu bo w domu nie ma Ani... mała tęskni strasznie:
- wychodzimy z przedszkola - ryczy bo chce po Ankę wracać
- całą drogę płacz - bo chce po Anię
- w domu tak samo
- nie je - bo płacze za Anią
- nie chce spać - bo trzeba iść po siostrę
- ja już sie zbudzi to też ryk, bo spać nie chciała tylko miała iść po Ankę

i tak codziennie

naprawdę robię co mogę by ją jakoś zająć ale co z tego. chodzimy na spacery, plac zabaw, bawimy się, ryujemy, lepimi plasteliną - wszystko to okraszone łzami Asi. już mi brak cierpliwości. dom powoli zarasta, zlecenia leżą i czekają nie wiem na co...

macie jakieś doświadczenia z histerią młodszego rodzeństwa przedszkolaków?
justapl
w ubiegłym roku mnielismy to samo
Macius strasznie płakał za Olkiem

i nie pomogały zabawy ,, place zabaw dopiero z biegiem czasu sie przyzwyczaił

myslałam ze sam będzie chętniej chodził do przedszkola , ale sie myliłam

pozdrawiam i cierpliwości życze
isaa
dzięki

aczkolwiek nie czujÄ™ siÄ™ za bardzo pocieszona icon_wink.gif...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.