To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

noworodek i przedszkolak

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

mag29
Dziewczyny,
Mając w domu kilkulatka, czy wprowadziłyście jakieś ograniczenia uczęszczania do przedszkola, po przyjściu na świat kolejnego dziecka?
Mam na myśli głównie możliwość przyniesienia różnych infekcji z przedszkola.
Uważacie, że ma to wpływ, czy to zbyteczna przesada?
Podzielcie się swoim zdaniem i doświadczeniem icon_smile.gif
jaAga*
Ja nie stosowałam żadnych ograniczeń, Mała nie zaraziła się od starszej nigdy, ale jak się urodziła to był czerwiec, więc infekcji o wiele mniej niż jesienią, która własnie nadeszła....
Agalu
mnie ciocia, która prowadzi przedszkole powiedziała, że mamy gdy urodzą , starsze dziecko przetrzymują w domu nawet miesiąc i nie puszczają do przedszkola, aby nie przynosiły zarazków do domu ,gdzie jest noworodek,
ja sama rodzę w lutym i się jeszcze zastanawiam co zrobić, jeżeli będzie Kacper dużo chorował to na pewno zatrzymamy go na troszkę w domu,
grzałka
nie- Ania poszła we wrześniu, chłopcy urodzeni w październiku, łapali i owszem wirusy przedszkolne, ale zwykle kończyło się lekkim przeziębieniem i samo przechodziło z pomocą Fridy (ale karmieni piersią rok)

raz jeden skończyło się u Antka zapaleniem płuc- w wieku 6 tygodni
blaire
Nie ograniczałam, Kuba chodził do przedszkola, Kornel urodził się w październiku. Pierwszą infekcję złapał mając 4 miesiące.
olatola
Kuba też normalknie chodzi do przedszkola. Julka zaczęła 5 miesiąc i ma lekki katarek, ale nie widzę związku z przedszkolem tylko z pogodą pod psem.
az
Ja nie zamierzałam przerywać ale tak wyszło (nieoczekiwanie zamknięto przedszkole).
Zuzia poszła do nowego jak Jaś miał 3 msc. Kilka razy na początku byłam z nią w środku na sali (i z Jasiem oczywiście). Nie chorował.
Mika
ja odpuściłam na rok
z resztą nie uśmiechało mi się z noworodkiem gnać przez pół miasta do przedszkola
rok później zapisałam Jaśka bliżej,Anton był większy ale i tak przechorował z bratem całe przedszkole
w 2 roku było już komfortowo -nie chorował ani jeden ani drugi
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.