To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Nieciekawy temat tamponowy :(

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Sabina
Mam do Was pytanie, porady potrzebujÄ™... icon_sad.gif
Generalnie o miesiączkę chciałam zapytać. icon_redface.gif 37.gif
Zawsze miałam pierwsze dwa dni obfite, ale od poronienia... nie wiem nawet jakimi słowami to opisać.
Ile tamponów można zużyć w czasie jednego dnia (dzień drugi) @?
Na ile powinien starczyć?

Bo ja myślałam, że na 2 godziny powinien starczyć. icon_rolleyes.gif
Generalnie w szoku jestem. Wiem, lekarz. Byłam u jednego (moja miała urlop), robił mi ostatnio usg, po poronieniu torbiel mi badał.
Torbiel się wchłonął. Dr stwierdził, że tak się zdarza...takie krwawienie... pewnie tak, ale co miesiąc jestem przerażona.
Wizytę ostatnią musiałam przełożyć bo dostałam @ w 25 dc i nie było jak. Teraz...
Pierwszego dnia jest umiarkowanie, 2 coraz gorzej, 3-4 tak samo...źle.... skrzepy wielkie....icon_sad.gif leci jak z kranu...
Tampon największy z trudem trzyma pół godziny i przelatuje wraz z podpaską. W nocy masakra. I tak przez 4 dni, a potem takiego normalnego
jeszcze 4 dni... słabo się czuję i okropnie mnie boli jajnik.

Myślałam, że to się kiedyś skończy...
I wróci do normy, ale powoli zaczynam wątpić...
Ciężko się z tym żyje.
A jak jest u Was? Czy nie ma się czym martwić i ma tak dużo osób?
SchizÄ™ mam jakÄ…Å›? icon_sad.gif
37.gif
Mao
Sabina, ja po odstawieniu dziecka od piersi miałam takie okresy, że podejrzewałam u siebie krwotok... Lekarz przepisał mi Cyclonamine - taki lek na zmniejszenie krwawienia (stosowany także u osób po operacjach). Nie biorę przepisanej dawki 3x2 tabletki, tylko 1-2 w ciągu dnia. I pomaga. A było tak, że z domu do pracy ledwo dojeżdżałam (20 minut...)
użytkownik usunięty
Sabina ja też tak miewam (tzn. miewałam bo od grudnia 2006 jeszcze mi @ nie powróciła) myślę, że to jest jednak niepokojące, ja w młodości miałam na to przepisane tabletki jakieś (nie pamiętam nazwy) potem było lepiej i rzadziej, więc już nie łykałam.
moko.
Ja też tak miewam czasem, wtedy ratują mnie troszkę tabletki hemorigen - bez recepty kupisz.
Agulka 333
Sabina ja dwie pierwsze @ po porodzie miałam takie a na dodatek krwawiłam dwa tygodnie. Potem przeszło a teraz jest normalnie.
Może po prostu organizm się jeszcze oczyszcza.
Mika
ja tak mam,przyzwyczaiłam się
drugi dzień to masakra -jak nie muszę,nie wychodzę nawet z domu
tampony odstawiłam,bo właśnie po nich boli mnie najbardziej i okres robi mi się dłuższy
noc nie lepsza
na szczęście najgorsze są tylko 2 dni -drugi i trzeci
później już lepiej
Sabina
Hemorigan mam - rzeczywiście działa ekstra, ale nie wolno brać przy kłopotach żylakowych icon_sad.gif i nie wiem, czy większa ilość pajączków - czy nie od tego 29.gif
Brałam 3 razy w sumie. W czasie 3 @. W sumie może 4 tabl. Ale boję się to brać. Może mi jakoś lekarz pomoże... mam wizytę 18.09.... icon_sad.gif no boję się z domu wyjść 32.gif
Sabina
CYTAT(Mika @ Tue, 16 Sep 2008 - 10:28) *
ja tak mam,przyzwyczaiłam się
drugi dzień to masakra -jak nie muszę,nie wychodzę nawet z domu
tampony odstawiłam,bo właśnie po nich boli mnie najbardziej i okres robi mi się dłuższy
noc nie lepsza
na szczęście najgorsze są tylko 2 dni -drugi i trzeci
później już lepiej


U mnie 2,3,4 to masakra totalna 29.gif wczoraj zużyłam opakowanie tamponów. Bez nich, chyba by mi nogawką leciało 29.gif
Podpaska nie trzyma ilości. Leci tampon razem z podpaską. Normalnie krwotok. Nie wiem jak to opisać. Jakiś horror normalnie. icon_sad.gif
Mika
znam ten ból niestety
dobrze,że od kompa do łazienki mam blisko,bo tylko siedzenie i nie napinanie mięśni w te dni pomaga
beznadzieja icon_sad.gif
Sabina
Dokładnie! Też mam blisko 08.gif
Ubieram siÄ™ w najgorsze ciuchy, na wszelki wypadek 29.gif
Mafia
Lekarz na pewno coś przepisze, bo to zbyt duża ilość krwi jednak. O ile siedząc w domu możesz nad tym zapanować, to nie wyobrażam sobie już wyjścia z domu czy pracowania icon_sad.gif Poza tym pewnie masz kiepską hemoglobinę.
Sabina
Nie wiem. Pewnie tak. Szczęście w nieszczęściu, że nie pracuję zarobkowo. Ale w domu też jest pracy nie mało. Wczoraj poszłam po zakupy i ledwo dobiegłam do domu icon_sad.gif
W sklepie miała strasznego cykora, choć kurtkę mam czarną i długą. icon_sad.gif Nie, no do bani. icon_sad.gif
Myślałam, że pierwsze 2-3 od poronienia, to norma... czytałam o tym. Ale to już ponad pół roku. icon_sad.gif
Ewcia!
Lekarz. Koniecznie. Do 18. jakoś wytrzymasz, ale nie daj się zbyć. Twój opis brzmi masakrycznie, nie czekaj, żebyś nie dorobiła się anemii.

Trzymam kciuki
Sabina
Tylko właśnie nie wiem jak to zrobić... w @ mam iść? 29.gif I co zbada mnie? 37.gif
Już raz przez to odwołałam... icon_sad.gif
Kaszanka
Oczywiście, że może Cię zbadać w czasie okresu. Przecież np. spiralę zakłada się i wyciąga w trakcie więc problemu nie będzie.
Sabina
O tym nie wiedziałam. No tak to oczywiste przecież. icon_smile.gif
Mika
szczerze?
ja bym w czasie @ też nie poszła icon_wink.gif
Kaszanka
Ja byłam w czasie okresu bo takie miałam zalecenie lekarza - właśnie ze względu na obfity okres. Okazało się, że jednak nie jest tak źle jak myślałam więc tylko hemorigen kazał łykać. Ale z Twojego opisu Sabino wyglada, że masz jednak większy problem niż ja.
Sabina
Dzwonię od godziny, żeby się upewnić, czy mogę przyjść w czasie @. I nikt nie odbiera 21.gif
ruda_kasia
Sabinko, nie lubię pisac o takich sprawach na forum, ale też byłam w totalnym dole. Zdarzało mi się - a ja niestety pracuję - że miałam tampon, największą dostępną na rynku podpaskę i czułam chlup. Jak szłam do toalety w sądzie, to misiałam owinąć się rolką papieru, żeby dobiec do samochodu. Spodnie wykluczone. Toga na ulicy i w toalecie też 21.gif

Diagnostyka wskazała torbiel, dostałam hormony, a wcześniej orgametril.

W międzyczasie okaząło się, że torbiel się wchłonęła, "odkryto" mięśniak. Brałam yasmin przez ok pół roku, po tym czasie musiałąm przestać, bo wątroba, ale nie wróciło już, teraz jest w normie. Dodam, ze u mnie narastało po drugim porodzie sukcesywnie jw przez ok 2 lata, aż do stanu, który budził wątpliwości lekarzy, czy to nie ciąża poroniona np. w środku cyklu.

Dodam też, żę po raz pierwszy w życiu w tym czasie ktoś mnie zpaytał w konfesjonale, czy "biorę". Ale była to próba postawienia diagnozy moim innym problemom, spowiednik sam się wycofał, znaczy nie zostałam pouczona, że nie powinnam współżyć w czasie leczenia 06.gif

Myślę, że może się zdarzyć, że masz podobnie, tylko mięśniak niewidoczny barzo (stąd myślę, że to zły moment na usg ewentualne).

Trzym siÄ™ kobieto.
Ps nigdy tak się nie bałąm ciąży jak biorąc pigułki.... 28 dni w cyklu objawów płodności, grrrr aha i dobrze że nie wiedziałm, 3 znajoma co wpadła na tabletkach. Z tych nie mylących się nigdy druga...
Mao
Sabina, ja w najgorszy dzień stosowałam zamiast podpasek.... pieluszki Bella (takie jak po porodzie, dwie na raz icon_wink.gif) Może tak "zaopatrzona" dotarłabyś bez problemu do lekarza?
Sabina
CYTAT(Mao @ Wed, 17 Sep 2008 - 10:22) *
Sabina, ja w najgorszy dzień stosowałam zamiast podpasek.... pieluszki Bella (takie jak po porodzie, dwie na raz icon_wink.gif) Może tak "zaopatrzona" dotarłabyś bez problemu do lekarza?

icon_surprised.gif
Nie no mam nadzieję, że do 18 mi trochę minie.... dziś już deko lepiej. Ale dzięki.
Sabina
CYTAT(ruda_kasia @ Tue, 16 Sep 2008 - 19:30) *
Sabinko, nie lubię pisac o takich sprawach na forum, ale też byłam w totalnym dole. Zdarzało mi się - a ja niestety pracuję - że miałam tampon, największą dostępną na rynku podpaskę i czułam chlup. Jak szłam do toalety w sądzie, to misiałam owinąć się rolką papieru, żeby dobiec do samochodu. Spodnie wykluczone. Toga na ulicy i w toalecie też 21.gif

Diagnostyka wskazała torbiel, dostałam hormony, a wcześniej orgametril.

W międzyczasie okaząło się, że torbiel się wchłonęła, "odkryto" mięśniak. Brałam yasmin przez ok pół roku, po tym czasie musiałąm przestać, bo wątroba, ale nie wróciło już, teraz jest w normie. Dodam, ze u mnie narastało po drugim porodzie sukcesywnie jw przez ok 2 lata, aż do stanu, który budził wątpliwości lekarzy, czy to nie ciąża poroniona np. w środku cyklu.

Dodam też, żę po raz pierwszy w życiu w tym czasie ktoś mnie zpaytał w konfesjonale, czy "biorę". Ale była to próba postawienia diagnozy moim innym problemom, spowiednik sam się wycofał, znaczy nie zostałam pouczona, że nie powinnam współżyć w czasie leczenia 06.gif

Myślę, że może się zdarzyć, że masz podobnie, tylko mięśniak niewidoczny barzo (stąd myślę, że to zły moment na usg ewentualne).

Trzym siÄ™ kobieto.
Ps nigdy tak się nie bałąm ciąży jak biorąc pigułki.... 28 dni w cyklu objawów płodności, grrrr aha i dobrze że nie wiedziałm, 3 znajoma co wpadła na tabletkach. Z tych nie mylących się nigdy druga...


Przeoczyłam tego posta. Też nie lubię takiego tematu na forum. 37.gif Ale jak pytam przyjaciółki to się za głowę łapie, no a lekarz... tamten powiedział: zdarza się....
Ja nie chcę, żeby mi się to zdarzało. wrrr... te chlup... koszmar jakiś.
Współczuję. Ja już miałam mięśniaka, znikł sobie, to było w ciąży z Frankiem. Torbiel też miałam, po poronieniu ostatnio, również znikła. Ależ jestem dziwoląg. Ciekawe od czego to się dzieje....
Ale wpaść na tabletkach, to dopiero trzeba być zdolnym 08.gif
wiewiórczak
Jeśli lekarz mówi zdarza się, na opisane problemy "podwoziowe" na forum, to proponuję zmienić ginekologa.
Sabina
To był lekarz, że tak powiem przypadkowy, robił mi usg.
Byłam u mojej, poszłam z @.Czułam się z tym okropnie źle, ale Dr zachowywała się jak by to była norma i bez problemu chciała mnie badać.
Kazała zrobić hormony w 20 dc. Prolaktynę, Progesteron i THS chyba...
Mam zapisane. Mam brać doraźnie Hemorigen i jak będzie ok z wynikami lub za mały progesteron, to między 16 a 25 dniem mam brać luteinę.
Ma unormować cykle. icon_smile.gif Zobaczymy co dalej.
Macio
Trzymam kciuki za poprawÄ™.
Sabina
Dzięki icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.