Przeziębienie

Dziewczyny szybkiej porady potrzebuję, przeziębiły się moje dziewczyny, ale nie mocno, kichają, katar mają , lekki stan podgorączkowy, nawet nie ma po co do lekarza iść. Olce daję Lipomal i Wapno, mogę dać już Lu? Na wapnie nie piszą od jakiego wieku, na Lipomalu, że powyżej roku, Lu ma prawie 11 mies. Dać już? Jak nie to co? Bo marudna jak nie wiem co, szkoda mi jej chciałabym ulżyć, narazie tylko nos czyścimy.

Madzia ja lipomal dawałam przed rokiem tylko pod kontrolą lekarza. Wapno można już.
Herbata z sokiem malinowym. Juvit C. Ja jeszcze dawałam multisanostol.

Trzymajcie się zdrówka dużo kochane

Wapno na bank można - podawałam jakoś tak chyba 4-miesięcznemu Miłoszowi. Może półrocznemu? W każdym razie był mniejszy niż Lu. Z polecenia lekarza, rzecz jasna.

Magda, a inhalator masz? Świetnie by się teraz sprawdził.

Na noc natrzyj dziewczyny czymś rozgrzewającym - np. pulmex. Olce natarłabym stópki czosnkiem (z Lu chyba nie ryzykowałabym). Na katar u nas super sprawdza się też pinosol - ale to trzeba by sprawdzić od jakiego wieku, bo nie pamiętam. Jeśli Olka nie uczulona na cytrynę i miód, to też polecam (pół cytryny + miód + ciepła woda).

O, dzięki, kurcze strasznie się cackam z ta Lu bo niby już duża ale przecież wciąż niemowlak
Inhalatora narazie się nie dorobiłam ale katar wielki nie jest, frida narazie daje radę.
Strasznie marudne, nie można dziś z nimi wytrzymać. Idę do apteki zaopatrzyć je jakoś, niestety mnie też zaczyna brać

nasz Kubuś ostatnio dostał kataru
pomaga sól morska na zmiane z Euphorbiun i masć majerankowa

od lekarki dostalismy teĹź witamine C (CEBION)

Ja daję Rutinacea i tran
Wapno między podaniami w odstępach 2 godzinnych, inaczej leki nie działają.
Do nosa daje polcrom, ale to bardziej na alergię. Na noc Nasivin.
Na noc rĂłwnieĹź pulmex baby i majeranek pod nos.

DuĹźo poĹźywienia z vit C

Dla starszych Herbapect junior.
Ile ma starsza?
ed: sorki, widzę, ma 2 lata - za mała na Herbapect

Ja też polecam majeranek pod nos i Pulmex, u nas się sprawdzają.
Michał pije też tran (od tygodnia).
Do nosa Euphorbium i często nawilżam sprayem z wodą morską.
No i inhalacje polecam.

Sabinko- między podaniem leku a wapna musi być dwie godziny odstępu, dobrze zrozumiałam? Pytam, bo nie wiedziałam, że tak trzeba i często podawałam wapno po syropie (no, jakoś tak).

Magda możesz spróbować sposobu na wampiry lub zabawy w indian jak wolisz-bierzesz 2-3 ząbki czosnku kroisz na pól, nawlekasz na nitkę i wieszasz dziecku na szyi albo na łóżeczku przy głowie. Zmieniasz po kilku godzinach. Bardzo dobrze inhaluje i odkaża, tani jest-to plusy. No i zmniejsza znacząco ryzyko zarażenia się.
Minusem jest mocny zapach czosnku.

Oprócz wapna, małej i większej podałabym Cebion. Dawkowania dla niemowlaka przy przeziębieniu nie pamiętam, niestety, ale jej pomagało (choć widoczne było to przy początkowych objawach, które udało się zwalczyć w zarodku, niż w jakimkolwiek innym kontekście).
Podawałam jako dodatek do wapna, znaczy dawałam jej na łyżeczce - rozcieńczone z wodą lub po prostu do wody/rozcieńczonego soku w kubku, ale mw ałej ilości, takiej do wypicia na już (lub do jedzenia, choć nie wiem, czy to dobry sposób).
Oprócz tego pulmex na klatkę piersiową, ew. maść majerankowa pod nosek i nawilżanie noska (sól fizjologiczna lub Sterimar). Do tego regularne czyszczenie (nosa) i ew. nawilżanie pokoju przed snem + np. kilka kropel Olbas na poduszkę lub krople do nawilżacza.

Ja Amelce daje Bioaron C, super działa.. oczywiście to było zalecenie mojej Pani Doktor..

Tak, trzeba, bo wapno uszczelnia naczynia krwionośne powodując, że toksyny wirusa np. gorzej się wchłaniają, leki podobnie

Bioaron C jest na etanolu, od 4 roku życia, a nawet 5. I uczulający. Podałam Zuzi, rzygała jak kot. Reszta toleruje dobrze, to jest na wzmocnienie odporności.
Cebion ma tańsze wersje Juwit C i nowa CEVIKAP 5-8 kr na dobę dla dzieci do 2 lat, powyżej 10 kr na dobę.
Ale jak dasz starszej Ritinacea, to już vit c nie, bo Rutinacea już ją zawiera.

Syrop z cebuli. Też dobra rzecz. Cebulę w plastry i cukrem zasypać grubo i pod przykryciem zostawić, po godzinie jest już syrop.
z czosnkiem na łóżeczku to ryzykowne, jak sobie dziecko oko zatrze, to uuuch nie chcę sobie wyobrażać. brrr

zdrĂłwka

Dziękować, dziękować

Sabina trzy razy czytałam ulotkę i nie widzę tam etanolu.. a lek jest od trzeciego roku życia.. Pani Doktor mi kazała brać a mam do niej zaufanie więc podałam.. ale z tym etanolem mnie przestraszyłaś.. gdzie znalazłaś taką informację??