To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Elidel-???

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Mari
Drogie mamusie, czy możecie powiedzieć mi coś na temat tego kremu (Elidel), tzn., czy działa, czy warto go kupić, bo niestety jest dość drogi!? Czy któraś z Was go używała?
Pani dermatolog zapisała go mojej 14 miesięcznej córeczce do buzi, na której ma krostki i zarzekała, że ten specyfik pomoże. Zaniepokoił mnie jednak fakt, że pani dr kazała przynieść opakowanie po tym kremie i wtedy dostanę drugi krem gratis od producenta, to taka promocja podobno. Zastanawiam się , czy warto go kupić, czy może pani dr ma jakiś interes w zapisywaniu tego kremu pacjentom?
Małgoś.dz
Mari, ja pierwszą tubkę tego kremu dostałam od naszego pediatry gratis. Właśnie do wypróbowania. Z jednym zastrzeżeniem, że muszę potem zdać relację, czy działa. Oczywiście relacja ustna i tylko zdana pediatrze. Zresztą pani doktor przyznała, że jak dotąd jeszcze nie zapisała nikomu na niego recepty - właśnie ze względu na bardzo wysoką cenę specyfiku.
Nie wydaje mi się, więc żeby miała jakiś wielki interes. Gdyby tak było - recepty leciałyby jedna za drugą.

Natomiast co do samej maści. Jest rewelacyjna! icon_biggrin.gif I co ważne bez sterydów. Nie stosuję je na codzień, a tylko wtedy gdy występuje na ciele synka większy wykwit. I zawsze działa szybko i rewelacyjnie.

Niedawniej jak wczoraj, Kubuś obudził się w środku nocy z płaczem, rzucał się niespokojnie po łóżku, próbował rozrywać sobie piżamkę i drapała się, drapał... icon_sad.gif trochę to trwało, zanim ja w nocnym amoku zreflektowałam się, że to kolejna alergiczna wysypka nie daje mu spać. Posmarowałam go Elidelem (tzn. tylko zmienione miejsca) i po paru minutach Kubuś przestał rozdrapywać wykwity i w końcu zasnął.

Więc z pełnym przekonaniem twierdzę, że Elidel jest bardzo dobry.
Jedynym mankamentem tego kremu, jest to, że dość mocno wysusza skórę (zresztą jest wspomniane o tym na ulotce), ale regularne nawilżanie skóry dobrym balsamem rozwiązuje problem.
Marta_B
Zgadzam się z Małgosią w pełnej rozciągłości. Elidel działa, naprawdę, tylko czemu taki drogi?? icon_cry.gif
Cos mi się o uszy obiło, że od stycznia 30 g tubka ma kosztować tyle, ile teraz 15 g. Ciekawe czy tak będzie....
Karina mama Mateusza
A ile on kosztuje?
Ja do tej pory uzywalam elocom na zmiany skórne i według mnie jest dość dobry.
Marta_B
Elidel kosztuje 115 złotych za 15 g tubkę. Ale Elocom jest sterydem, a Elidel nie.
Karina mama Mateusza
Dzięki., ale cena powaliła mnie z nóg icon_eek.gif
Marta_B
Niestety, nie tylko Ciebie powaliła. Mnie też powala, ale jak już się nie wie co zrobić, żeby ulżyć dziecku, żeby mogło chociaż kawałek nocy przespać spokojnie, to trzeba skądś te pieniądze wziąć. Moje dziecko męczy się z AZS-em praktycznie od urodzenia, a teraz ma prawie 7 lat. W tym przez 3 lata nie przespał żadnej nocy bez płaczu, krwi i ciągłego drapania.
Po sterydach ma już przebarwienia skóry, nie chcę ryzykować innych skutków ubocznych.
Życzę Ci, żebyś nie musiała sięgać po Elidel, żeby Twojemu synkowi minęło to wstrętne choróbsko.
Pozdrawiam,
Marta
anuÅ›
Dziewczyny, a czy to na pewno nie steryd?????????????????????? Bo ja każde pieniądze dam za skuteczny lek byle nie steryd icon_sad.gif
Marta_B
AnuÅ›, to napewno nie steryd.
anuÅ›
hmmm a można to cudo kupić bez recepty? Chyba jutro pójdę do apteki...
Marta_B
Anuś, u nas można bez recepty.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.