witam mmusze mięć robione zastrzyki co 4 dni z kaprogestu a ze jestem leżąca nie za bardzo mogę chodzić do szpitala wiem w które miejsce mam sie wbić wiem jak sprawdzić czy nie wbiłam się w żyłke ale nie wiem jak głeboko ma być wbita igła wydaje mi sie że 3/4 długości igły pozdrawiam renia
Może niech Ci lepiej pielęgniarka pokaże?
Najlepiej zalatwic zlecenie z poradni rejonowej zeby pielegniarka przychodzila do domu. co innego zrobic sobie zastrzyki podskórnie, a co innego domięśniowo. Pozdrawiam
jesteś pewna, że sama dasz radę?
raz w życiu z konieczności sobie sama dawałam domięśniowo pyralginę. myślałam, że zejdę a dość twarda jestem.
kaprogest jest bolesny, bo oleisty, trzeba go wolno podawac wiec samemu moze byc trudno.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|