To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

fajny pomysł

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

grzałka
Dajemy dziecku do ręki latarkę (lub jeszcze lepiej- zakładamy czołówkę na główkę) i wyruszamy. Kapitalna zabawa, zwłaszcza, gdy w okolicy są jakieś krzaki i studzienki kanalizacyjne. Oczywiście tylko dla rodziców "skrzywionych" spacerowo icon_wink.gif
Kocisława zwana Warkotem
A my właśnie dzisiaj byliśmy na takim rodzinnym spacerze 03.gif. Zwiedziliśmy wszystkie okoliczne "wykopy"(całe osiedle nam rozkopali,ku radości Marty)
parasolka
że co? mam Jędrka puścić do studzienki kanalizacyjnej, on uwielbia w czołówce ojca swego chodzić, ale żeby tak zaraz za partyzanta robił icon_wink.gif

grzałka gdzie byłaś jak Cię nie było
grzałka
CYTAT(parasolka @ Mon, 03 Nov 2008 - 21:57) *
że co? mam Jędrka puścić do studzienki kanalizacyjnej, on uwielbia w czołówce ojca swego chodzić, ale żeby tak zaraz za partyzanta robił icon_wink.gif


niekoniecznie zaraz spuszczać do kanału, chociaż jak znam Antka to by nie odmówił icon_wink.gif
u nas jest fajna skarpa, na której też jak najbardziej można partyzantkę uprawiać, zwłaszcza z latarką, a najlepiej z trzema


CYTAT(parasolka @ Mon, 03 Nov 2008 - 21:57) *
grzałka gdzie byłaś jak Cię nie było


a takie tam egzaminy zdawałam....
Graz
Dobra, będziemy z latarkami wracać z przdszkola i ze szkoły - dzis Szymek po raz pierwszy odpalił swoje światełko w plecaku topgalowym (semaforowym) - bo ciemno na dworze. Czekał na ten dzień od 1 wrzesnia!
Kitka*
Jak u nas zawieje i zamiecie, to na bank nam prąd wyłączą i wtedy zabawa jak znalazł. Zawsze to bezpieczniej niż w kanałach czy na skarpie icon_wink.gif

Z latarkami bawiliśmy się w dzieciństwie w chowanego wieczorami, ale byliśmy wtedy w wieku raczej szkolnym. icon_smile.gif
agabr
ha przypomnialo mi sie , ze jakis czas temu mialam podobny pomysl , zabralam swoje dziecie , malinowej i dumiczowej , dzieci byly wyposazone w latarki , ja zreszta tez i myslalam ze sfajdam sie ze strachu.Bosz jak szybko wracalismy , nie sadzilam ze tak szybko biegam.b
grzałka
no, ale przecież napisałam w pierwszym poście, że to nie dla wszystkich zabawa icon_cool.gif
Agnieszka(mamaMieszka)
A my czaseem praktykujemy ten pomysl w domu - Dziec mi choruje b.czesto, wiec trza sobue z nuda radzic icon_wink.gif
Jak tylko robi sie ciemno, zaciagam dodatkowo rolety,czytamy sobie jakas baje , najlepiej o jakichs skarbach (ja nawet sama ulozylam opowiastke na potrzebe chwili icon_smile.gif), po czym przystepujemy do penetrowania domostwa. Wtedy nasze 56m2 zamienia sie w wyspe skarbow, tudziez zamek, tudziez kopalnie wegla - w niej szukamy diamentow wraz z siedmioma krasnoludkami. I wpadlam razu pewnego na bomba pomysl - wykorzystalam fluorescencyjny posputy, rozerwany kiedys na czesci rozaniec 37.gif To dopiero sa diamenty!!! Zaluje jedengo-ze nie widzialam miny Mieszka jak w tej czolowce pierwszy diamencik odnalazl 23.gif icon_biggrin.gif
Pozdrawiam
grzałka
pomysł na zabawę gdy dysponujemy zmrożonym śniegiem (u nas spadło dużo, wczoraj odwilż, dzisiaj znów mróz)- ze zmrozonych płatów śniegu zbudowalismy domki (takie mocno mniej więcej, wiadomo, jak wyglądają domki w wykonaniu 4-latków) a w środku zapaliliśmyn świeczki - efekt bajkowy, wyszła nam cała wioska icon_cool.gif
mamajul
znaczy sie kurne chaty icon_wink.gif.
Latarnie morskie tez są niezłe icon_smile.gif.
Beciak1
Wojtas z tatą chętnie wyruszają wieczorami na wyprawy do parku zaopatrzeni w latarki. Szukają sów i puchaczy.
Podoba mi się pomysł w zabawę w poszukiwanie skarbów w domu. Agnieszko pozwolisz, ze skorzystam z pomysłu?
Agnieszka(mamaMieszka)
CYTAT(Beciak1 @ Tue, 13 Jan 2009 - 17:46) *
Wojtas z tatą chętnie wyruszają wieczorami na wyprawy do parku zaopatrzeni w latarki. Szukają sów i puchaczy.
Podoba mi się pomysł w zabawę w poszukiwanie skarbów w domu. Agnieszko pozwolisz, ze skorzystam z pomysłu?

Alez Beciak1, proszz bardzo icon_wink.gif Tylko koniecznie napisz, czy podobala sie ta zabawa:)
Pozdrawiam
Supernowa
Ja też się piszę na szukanie skarbów w domu. Mam piętrowy, to się zgubimy! icon_smile.gif Ja z mężem w łazience! icon_smile.gif
Na spacerki owszem chadzamy, ale najlepiej jak jest ciepło, bez wiatru i bez deszczu. Czyli - oby do wiosny! icon_wink.gif
Beciak1
CYTAT(Supernowa @ Tue, 13 Jan 2009 - 23:30) *
Ja też się piszę na szukanie skarbów w domu. Mam piętrowy, to się zgubimy! icon_smile.gif Ja z mężem w łazience! icon_smile.gif
Na spacerki owszem chadzamy, ale najlepiej jak jest ciepło, bez wiatru i bez deszczu. Czyli - oby do wiosny! icon_wink.gif


Ja z mężem też się często w łazience gubię 08.gif . Reszta pomieszczeń zajęta przez dzieciaki 03.gif
CrazyMary
CYTAT(grzałka @ Mon, 12 Jan 2009 - 21:52) *
pomysł na zabawę gdy dysponujemy zmrożonym śniegiem (u nas spadło dużo, wczoraj odwilż, dzisiaj znów mróz)- ze zmrozonych płatów śniegu zbudowalismy domki (takie mocno mniej więcej, wiadomo, jak wyglądają domki w wykonaniu 4-latków) a w środku zapaliliśmyn świeczki - efekt bajkowy, wyszła nam cała wioska icon_cool.gif


Grzałko, czy wzbudziliście sensację wśród sąsiadów? icon_smile.gif

I ja chcę być Twoją sąsiadką.
grzałka
CYTAT(CrazyMary @ Wed, 14 Jan 2009 - 10:00) *
Grzałko, czy wzbudziliście sensację wśród sąsiadów? icon_smile.gif



Skąd wiedziałaś? Mieliśmy całą widownię w oknach, no i każdy kto przechodził to się zatrzymywał icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.