Szukam kościoła we Wroclawiu, w którym odprawiane byłyby msze "przyjazne maluszkom". Marzy mi się msza dla rodziców takich całkiem małych dzieci, które to dzieci mogłyby sobie swobodnie biegać, nie ścigane pełnymi potępienia spojrzeniami przemiłych staruszek, nie musiałyby być co chwilę karcone czy wyprowadzone z kościoła. Czy moje marzenie to utopia? A moze istnieje we Wrocku taki kościół?
Nie chcemy chodzić na mszę na raty, a po dzisiejszej mszy spędzonej na podwórzu przed kościołem nie widzę innego wyjścia
A chciałabym, zeby Julka też miała jakiś kontakt z Bogiem...
Pozdrawiam serdecznie