Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Wiecie coś na ten temat? Chciałabym, ale mam wiele obaw. Przede wszystkim to jednak substancja sztucznie zrobiona (chociaż przypomina te które są w organiźmie). Bardzo by mi zależało na opinii kogoś, kto poddał się temu zabiegowi. Jestem przekonana, że muszę coś ze sobą zrobić, pytanie, czy ta metoda jest rzeczywiście bezpieczna.
użytkownik usunięty
Wed, 10 Dec 2008 - 21:01
Sobie podbijÄ™ sama temat a co
Przyszło mi do głowy, że może ten mój znikomy biust może być związane z hormonami. Co prawda nigdy nie miałam większych problemów z nimi, ale nie rosną mi np. włosy pod pachami ani na nogach
P.S będę musiała skasować jak nic później ten wątek z mymi wynurzeniami intymnymi, ale teraz jestem zdesperowana
Ewelinek
Wed, 10 Dec 2008 - 21:07
Jully, ale masz fajnie z tymi włosami
użytkownik usunięty
Wed, 10 Dec 2008 - 21:10
CYTAT(Ewelinek @ Wed, 10 Dec 2008 - 20:07)
Jully, ale masz fajnie z tymi włosami
teraz to to nawet doceniam, ale wiesz jak cierpiałam jak koleżanki ze szkoły się JUŻ goliły a ja nie mogłam i coo wieczór z nadzieją wypatrywałam choć jednego włosa
agabr
Wed, 10 Dec 2008 - 22:00
jully mnie tez nie wyrosly .b
moko.
Wed, 10 Dec 2008 - 22:07
hahahaha od biustu do włosów Jully napisz coś więcej o tym powiększeniu biustu? jakie sa efekty, jak długo działa ten kwas itp?
aluc
Wed, 10 Dec 2008 - 22:10
wiesz co jully, z mojego doświadczenia niezbicie wynika, że najbardziej to włosy rosną wszędzie tym osobnikom, którzy piersi jako takich w ogóle są pozbawieni
użytkownik usunięty
Wed, 10 Dec 2008 - 22:14
CYTAT(agnieszkabryndza @ Wed, 10 Dec 2008 - 21:00)
jully mnie tez nie wyrosly .b
bryndza siedzę i kwicżę ze śmiechu. Które Ci nie wyrosły- piersi czy włosy ?
Moko efekt utrzymuje się przez dwa lata, zabieg wykonuje się w miejscowym znieczuleniu. Wstrzykuje się około 100ml w każdą pierś. Dają naturalny efekt, ale nie można sobie z mini morisa zrobić Forda Transita Minus to cena około 10 tyś.
użytkownik usunięty
Wed, 10 Dec 2008 - 22:16
aluc ja tu poważnę depresje przechodzę no!!! Proszę mnie nie rozśmieszać bo wybijacie mnie z mojej otchłani rozpaczy.
Bo wiecie, mam piersi jak facet, figurę jak facet, głos nawet mam jak facet tylko te włosy
aronka
Wed, 10 Dec 2008 - 23:59
Jully, a może zrób jednak jakieś badania hormonalne? Wprawdzie biust pewnie od tego nie urośnie , ale może warto wiedzieć, czy wszystko w porządku.
Ika
Thu, 11 Dec 2008 - 00:04
Jully, kobieto, nie szkoda Ci dziesięciu tysi na 2 lata?? To już makijaż permanentny jest na dłużej!
amania
Thu, 11 Dec 2008 - 00:26
Jully, zaryzykuję stwierdzenie, że musisz się albo cholernie nudzić, albo też masz tyle roboty, że wymyślasz sobie problemy. Ale skoro twierdzisz, że masz problemy z biustem, to może rzucisz w diabły Montignaca i zaczniesz porządnie jeść. Wtedy wszystko Ci urośnie, biust też A teraz odejdź w pokoju i z radością, że jesteś nieowłosioną blondynką, a nie prawie-brunetką, która wydaje majątek na maszynki do golenia i ma głos jak całe stado facetów
Adriannna
Thu, 11 Dec 2008 - 00:48
Jully...ja nie wiem jak to z tymi hormonami w sumie. Moja siostra tez nigdy owlosieniem na nogach i pod pachami nie zostala zaszczycoca, za to biustem jak najbardziej. Za to w moim przypadku wszystko poszlo w odwrotnym kierunku Rozumiem twoja desperacje. Ja tez jestem zdesperowana. Niech tylko urodze i wykarmie drugie dziecko, a potem juz mnie chyba nic nie powstrzyma. Tylko, ze ja mysle jednak o czyms bardziej inwazyjnym. W sumie to mi nawet nie o wielkosc chodzi, bo zbyt duzych piersi nie lubie, ale o ksztalat. Do tego dochodzi jeszcze wyrazna asymetria...nie no katasrofa jedynm slowem. Trzeba bedzie cos z tym zrobic...
szantrapa
Thu, 11 Dec 2008 - 07:45
Jully, jesteś piękna. Zachwycająca. Nie widziałam Cię w realu co mam nadzieję kiedyś nadrobimy ale na zdjęciach pamiętasz, tych z wakacji, zachwyciłaś mnie. Przestałam w lustro patrzeć Ale już w ogóle hit to była jakaś fotka zaraz jak urodziłaś Hugo Spojrzałam na Ciebie i pomyślałam, że zamieniłabym się z Tobą bez wahania. Co Ty na to? Ja Ci oddam moje cycki (nie sa idealne ale są ) a Ty mi oddaj swój urok, to wrażenie , które robisz, kiedy się pokazujesz...machniom? Jully co do włosów to chyba nie jest związane. Mam z siostrą prawie takie same wymiary (no dobra, ona jeszcz szczuplejsza, ale cycki ma takie same) a nie mam prawie włosów, golę się raz na pół roku, rosną ale bardzo wolno, słabiutkie, a Anka musi się codziennie golić bo inaczej po tygodniu warkoczyki będzie zaplatać. Wiec z biustem tego nie wiążę
agabr
Thu, 11 Dec 2008 - 08:33
CYTAT(jully @ Wed, 10 Dec 2008 - 22:14)
bryndza siedzę i kwicżę ze śmiechu. Które Ci nie wyrosły- piersi czy włosy ?
Moko efekt utrzymuje się przez dwa lata, zabieg wykonuje się w miejscowym znieczuleniu. Wstrzykuje się około 100ml w każdą pierś. Dają naturalny efekt, ale nie można sobie z mini morisa zrobić Forda Transita Minus to cena około 10 tyś.
Wlosow nie posiadam ,biust mialam w szale laktacji c , normalnie male b i jestem z tego powodu b szczesliwa .Pomijam fakt , ze moj biust od osmej klasy pozostaje w formie niezmiennej nie ruszaja go ciaze , karmienia ani wiek .Moge spokojnie chodzic bez biustonosza.Nic sobie nie wstryzkne ani na porost wlosow ani na porost biustu chociaz do dzis rozczula mnie jak matka kupila mi kiedys taki watowany stanik ze stwierdzeniem "no wiesz moze urosna" .Stwierdzilam ze to nie pomidory i pod folia nie powieksza sie.Amania ma racje Jully .b
Macio
Thu, 11 Dec 2008 - 08:54
CYTAT(jully @ Wed, 10 Dec 2008 - 22:16)
aluc ja tu poważnę depresje przechodzę no!!! Proszę mnie nie rozśmieszać bo wybijacie mnie z mojej otchłani rozpaczy.
Bo wiecie, mam piersi jak facet, figurę jak facet, głos nawet mam jak facet tylko te włosy
No nie moja droga!!! Jaki facet? Jully poza kursem asertywności przyda Ci się kurs wiary w siebie. Czego Ci babo brakuje? Szczupła, zgrabna, delikatna blondynka. Masz piękną delikatna urodę!!!(ale Ci słodzę) Za brak włosów byłabym dozgonnie wdzięczna!
wrona_j
Thu, 11 Dec 2008 - 10:46
Oddam włosy na nogach i pod pachami nie znoszę ich mieć i golić. Zazdroszczę tym, które nie mają (włosów).
użytkownik usunięty
Thu, 11 Dec 2008 - 12:19
No kurcze Wy też mnie nie rozumiecie?? No już mój mąż się w czoło stuka, myślałam że chociaż u Was jakieś wsparcie znajdę.
Amania Ty kobieto masz najmilszy głos pod słońcem a nie jak facet. MM nie mogę rzucić, bo mi cukier podskoczy i zamiast piersiami będę się nim musiała zająć Ika nie no makijaż pernamentny mnie zupełnie nie rajcuje. Macio, Magdainpoland dziękuję Wam bardzo, ale gdybyście słyszały teksty jakie ja słyszę. No nawet ich przytoczyć się nie da publicznie. Potrafią mnie tak skomentować zupełnie obcy ludzie, jak też babcie, brat, ciotki, kuzynki itd.
No nikt nic nie wie??
Kocurek
Fri, 12 Dec 2008 - 15:03
Jully, za też cene sobie włozysz implanty na 10 lat
Macio
Fri, 12 Dec 2008 - 16:15
CYTAT(jully @ Thu, 11 Dec 2008 - 12:19)
Macio, Magdainpoland dziękuję Wam bardzo, ale gdybyście słyszały teksty jakie ja słyszę. No nawet ich przytoczyć się nie da publicznie. Potrafią mnie tak skomentować zupełnie obcy ludzie, jak też babcie, brat, ciotki, kuzynki itd.
Nie przejmuj się tym. To Ty masz się dobrze w sobie czuć.
użytkownik usunięty
Fri, 12 Dec 2008 - 19:39
CYTAT(Macio @ Fri, 12 Dec 2008 - 15:15)
Nie przejmuj się tym. To Ty masz się dobrze w sobie czuć.
No Macio ale przyznasz, że dzisiaj to Pani na spacerze nie była miła No a ja ciągle kogoś takiego przyciągam.
Macio
Sat, 13 Dec 2008 - 05:18
Tak była niemiła. Ale wytłumaczyłam sobie to tak: stara zazdrosna baba, pozazdrościła Ci figurki, pięknego synka a jak wiemy baby złośliwe są
Nie zmienię zdania jednak na temat tego, że Twoja figura to przedmiot pożądania, że Twój biust powróci do stanu sprzed karmienia a Twój Mąż ma rację mówiąc, cobyś poczekała na drugie dziecko
pirania
Sat, 13 Dec 2008 - 10:11
Po osobistym opisie jully pomyslalam sobie ze to nie z jully spotkalam sie onegdaj w Arsenale gdyz tamta to byla laska i zolc mnie z zazdrosci zalala, a z opisu jully wyglada mi tu jakas enerdowska plotkarka. Ale macio mnie uspokoila. Czyli to co widzialam w Arsenale to byla jully a jully niech zainwestuje w domu w nowe lustro zamiast w nowe piersi.
To ta lasencja na szezlongu ze zdjec alucowej- prawda?
Jully zupelnie bezinteresownie jak cie takie mysli nachodza- moge podejsc i cie walnac w poniedzialki i srody jestem przy placu lelewela to jakos niedaleko chyba
aluc
Sat, 13 Dec 2008 - 10:41
no właśnie chciałam powiedzieć, żena sesjęchyba siostrę podrzuciłaś
piranio, niedaleko Lelewela,możemy ją razem walnąć
użytkownik usunięty
Sat, 13 Dec 2008 - 14:12
Wtedy byłam posiadaczką bujnej laktacji
Powiem Wam co mi ta Pani miła wczoraj powiedziała:
"O jaki śliczny duży chłopczyk, ale mama to Cię nie wykarmiła sama prawda ?" i tu jej przenikliwy wzrok padł na płaskie miejsce w okolicach klatki piersiowej. Tacy "mili" zdarzają mi się bardzo często.
Piranio, Aluc ależ ja bardzo chętnie od Was dostanę w łeb, więc zapraszam Tylko dajcie sobie najpierw kawę zrobić.
aluc
Sun, 14 Dec 2008 - 12:10
jully, olej panią mi ciągle powtarzają, że dzieci takie śliczne, pewnie do tatusia podobne
pirania
Sun, 14 Dec 2008 - 13:00
CYTAT(jully @ Sat, 13 Dec 2008 - 16:12)
Wtedy byłam posiadaczką bujnej laktacji
Powiem Wam co mi ta Pani miła wczoraj powiedziała:
"O jaki śliczny duży chłopczyk, ale mama to Cię nie wykarmiła sama prawda ?" i tu jej przenikliwy wzrok padł na płaskie miejsce w okolicach klatki piersiowej. Tacy "mili" zdarzają mi się bardzo często.
Piranio, Aluc ależ ja bardzo chętnie od Was dostanę w łeb, więc zapraszam Tylko dajcie sobie najpierw kawę zrobić.
jully wymysl sobie jakies blyskotliwe odzywki zawczasu i serwuj paniom. Ze sama owszem nie, tylko z kolezanka albo ze wrecz z laktacyjna grupa wsparcia
swego czasu ja pytania dlaczego ono bez czapeczki, skarpeteczek i dlaczego tak lekko ubrane (za zbyt cieplo ubrane dziecko poleczenstwo nie opieprza) odpowiadalam wymyslionym przez aluc tekstenm "bo mi religia nie pozwala" i z rozkosza obserwowalam widaczna w oczach gonitwe mysli od "jaka religia zabrania ubierania dzieci w skarpetki" po "acha, to pewnie jechowa", to ostatnie zreszta od czasu do czasu bylo artykulowane
Maz na ciebie polecial jak nie bylas w szczycie laktacyjnym, nieprawdaz? nie masz biustu, nic ci nie obwisnie na starosc, strzelisz sobie jeszcze kiedys dzieciatko to sobie wtedy znowu bedziesz miala piersi, a tymczasem moja droga sliczna z ciebie dziewczyna, subtelna i w ogole uwierz mi jak tam oddalabym cal swoj biust by nie byc wygadana i zamaszysta baba z PGRu tylko marzycielka eteryczna i delikatna ktora w gleby duszy jestem a ty np. nie w glebi tolko na wierzchu
Cleo
Sun, 14 Dec 2008 - 18:32
Ta dyskusja juz chyba sie konczy, ale ja wlasnie w nia weszlam i trwam w szoku- Jully, jak wiele tu osob chcialabym wygladac jak TY! jakie kwasy na Boga?! to juz sobie włosy przefarbuj, jak musisz cos zmienić Ja z kolei słyszę - 'długo pewnie karmiła mamusia? jeszcze pani karmi'- tu spojrzenie na moje hmmm gabaryty
Co do Piranii- niedawno przyuważylam ją przez okno autobusu, który zatrzymał się na przystanku, na którym to Pirania z łagodnym, pięknym usmiechem spacerowała wzdłuz przystanku, a za nia pomykało jak fryga chłopiątko małe - nie wyglądałas, Piranio droga, jak baba z PGRu!
użytkownik usunięty
Sun, 14 Dec 2008 - 20:23
Bo pirania wygląda jak kobieta szczęśliwa i pełna życia a tak te z PGRu na bank nie wyglądały.
Cleo a co to włosy też mam do luftu? A tak się cieszyłam, że farbować nie muszę bo w miarę udane
Powiem Wam tak po zarzuceniu postanowienia niejedzeniu słodyczy, pożarciu tony czekolady a przede wszystkim po Waszych postach jest mi 100 razy lepiej. Zresztą Macio zapewnia mnie, że mają ONE jeszcze szanse wrócić do stanu sprzed ciąży, bo dopiero 2 miesiące od zarzucenia karmienia minęły.
iff
Sun, 14 Dec 2008 - 20:32
jully podobno ten kwas to chala, tzn efekt utrzymuje sie krocej niz 2 lata i wstrzykniecie 100ml w piers nawet nie zwiekszy jej o jeden pelen rozmiar, jesli naprawde masz mega kompleksy i meza, ktory jest w stanie zaakceptowac silikony, to radze bardziej trwaly efekt
Bosanova
Mon, 15 Dec 2008 - 09:19
CYTAT(jully @ Sat, 13 Dec 2008 - 14:12)
"O jaki śliczny duży chłopczyk, ale mama to Cię nie wykarmiła sama prawda ?" i tu jej przenikliwy wzrok padł na płaskie miejsce w okolicach klatki piersiowej. Tacy "mili" zdarzają mi się bardzo często.
Słowa nie skierowane do mnie, ale zamrłam.Naprawde, ludzie sa beznadziejenie denni.
A ja to bym chciała byc bardziej płaska.Serio.Małe A mieć Bo bym se nosiła obcisłe golfy, wielkie naszyjniki, koszule z żabotem.Albo takie bluzki bez dekoldu wiązane na szyji z wielkąąąą kokardą.Och, cudne są. A tak wyglądam w tym jak pajacyk.
użytkownik usunięty
Mon, 05 Jul 2010 - 12:37
Dobra ponieważ temat do mnie powraca jak bumerang postanowiłam zamiast o kwaskach pomyśleć o starym poczciwym silikonie. Jest jeszcze podobno jakaś możliwość wszczepienia sobie w piersi tłuszczu pobranego z innej części ciała, wiecie coś na ten temat?
Jednym słowem potrzebuję informacji wszelkich na temat chirurgii plastycznej biustu, najlepsi lekarze, jakie kliniki omijać szerokim łukiem a gdzie i jakie wkładki sobie robić? Wie ktoś coś? oczywiście może być na priva.
sylwia65
Mon, 05 Jul 2010 - 21:26
Jak potrzebujesz tluszczu, to ja Ci oddam z najwieksza przyjemnoscia Bedziesz miec biust ze az sie patrzy
.uzytkownik.usuniety.
Mon, 05 Jul 2010 - 21:36
CYTAT(jully @ Mon, 05 Jul 2010 - 12:37)
Dobra ponieważ temat do mnie powraca jak bumerang postanowiłam zamiast o kwaskach pomyśleć o starym poczciwym silikonie. Jest jeszcze podobno jakaś możliwość wszczepienia sobie w piersi tłuszczu pobranego z innej części ciała, wiecie coś na ten temat?
Jednym słowem potrzebuję informacji wszelkich na temat chirurgii plastycznej biustu, najlepsi lekarze, jakie kliniki omijać szerokim łukiem a gdzie i jakie wkładki sobie robić? Wie ktoś coś? oczywiście może być na priva.
Jully, zlituj się, kobieto - a w jakiej to części ciała TY masz tłuszcz??? K
użytkownik usunięty
Mon, 05 Jul 2010 - 22:13
No mam tu i ówdzie na moje potrzeby biustowe skromne starczy z nawiązką.
Ja tu mam poważne pytanie. Gdzie się operuje dobrze w naszym kraju i u kogo?
polasia
Tue, 06 Jul 2010 - 07:48
jully niestety Ci nie pomogę bo nie mam w tej kwestii doświadczenia ale doskonale rozumiem Twoją potrzebę większego biustu. Zawsze miałam małe b a po wykarmieniu dwóch ssaków został mi biust a i wielki kompleks. Na razie to ja mieszkanie musze kupić a bustem to się zajmę pewnie jak wygram w totolotka
Na tymczasową poprawę samopoczucia polecam: - albo stanik jaki sobie kupiłam ostatnio (napisane jest że z "a" robi "d" ale to raczej male c. Mąż nie widzi różnicy ale ja czuję się super) - albo ciążę ( 9 miesiecy + 12 miesięcy karmienia = prawie dwa lata ładny biust)
użytkownik usunięty
Tue, 06 Jul 2010 - 08:55
Polasia, kiedy ja między innymi właśnie dlatego nie zdecyduję się na drugie dziecko, a już na pewno nie na karmienie ze względu na to jakie spustoszenie z moim biustem zrobił pierwszy ssak.
Co do biustonosza to mi on nie poprawia nastroju (mój biust nawet w zwykłym wygląda ok i jak noszę ubranie to nie ma większego problemu, natomiast mi przeszkadza to jak on wygląda naprawdę i żadne dobierane biustonosze (zresztą nikt mi nie pomógł w kilku sklepach, gdzie pracują brafiterki, więc to o czymś świadczy) czy inne nie pomogą tutaj. Bo to nawet nie tylko o jego wielkość chodzi, co wygląd właśnie.
Kaszanka
Tue, 06 Jul 2010 - 09:21
Jully, ale w jakim sensie o wygląd? Że przyciąganie ziemskie działa? Kształt? Wygląd swojego niewielkiego znacznie poprawiłam poprzez codzienny masaż Pullanną, ale nie przez miesiąc - trwało to ponad pół roku (nadal masuję ale zwykłym balsamem) oraz ćwiczeniami na siłowni. Naprawdę mogę powiedzieć, że zmienił się o 200%. Wygląda nawet lepiej niż za czasów młodości.
mamami
Tue, 06 Jul 2010 - 09:50
Jully ja kiedyś sporo czytałam o tym wszepianiu tłuszczu. To jest po prostu taka mniej inwazyjna liposukcja. Odsysana tkanka tłuszczowa nie ulega zniszczeniu dlatego mozna ją użyć do wypełnienia w innych mejscach ciała. Ceny za zabieg odessania z całego brzucha (dzielą go na trzy partie) i wszepienie tego w biust kształtują sie w granicach 15-20 tyś. Niestety nie przeprowadzilam rozmów z lekarzami zaprzyjaźnionymi, żeby zebrac opinie bo po prostu koszt przerasta moje możliwości.
Ja jeszcze jednak wrócę do dobierania biustonosza. Prosze Cię gorąco, napisz do właścicielki sklepu Onlyher, ona jest secjalistką od małych biustów, a naprawdę noszenie dobrego biustonosza, bardzo poprawia kondycję i wygląd biustu. Ja przestałam tak intensywnie myśleć o implantach, właśnie dlatego, że teraz nawet bez biustonosza jest przyzwoicie.
użytkownik usunięty
Tue, 06 Jul 2010 - 10:54
Mamami ale nikt mi nie dobierze biustonosza przez internet, bo w sklepie nie do końca potrafią to zrobić. Zresztą nawet mam jeden w miarę dobrany, noszę go ciągle i nic nie pomaga.
Kaszanna nawet nie o grawitacje chodzi, bo nie ma co być jej poddawane, moje piersi wyglądają jak piersi tęgiego faceta. Masuję, smaruję i nic nie działa.
mamami
Tue, 06 Jul 2010 - 12:34
Jully prosze zrób to dla mnie Napisz do Agnieszki, opisz jej wszystkie Twoje wrażenia, opisz co przymierzałaś i była klapa. Zaufaj mi, nic nie stracisz, a naprawdę nie polecałabym Ci jej gdybym nie wierzyła że coś doradzi. Jak ja nosiłam w miarę dobrany przez 4 lata to nie było żadnej poprawy, jak nosze idealnie dobrany to prawie w 100% zaniknęła moja naprawdę spora asymetria wynikająca z tego że karmiłam przez lat 6 tylko jedną piersia, Wyobrażasz sobie jaka była różnica w kondycji moich piersi? Teraz gdybym Ci nie powiedziała, nie ma bata żebys poznała którą karmiłam. A wiesz ja biust też mam niewielki i ogólnie brzydki
Mika
Tue, 06 Jul 2010 - 13:41
CYTAT
"O jaki śliczny duży chłopczyk, ale mama to Cię nie wykarmiła sama prawda ?" i tu jej przenikliwy wzrok padł na płaskie miejsce w okolicach klatki piersiowej. Tacy "mili" zdarzają mi się bardzo często.
gdyby zobaczyła moje (dzieci i biust) musiałabym odpalić,że moje dzieci zdechły z głodu,a ta trójka to adoptowana dla lepszego samopoczucia
Jully -są ludzie i taborety,nie poradzim i nie ma co się zadręczać starszej pani może siąść kręgosłup od FF wciśniętego w DD,nie mówiąc już o "apetycznym" wyglądzie po puszczeniu tego luzem mój mąż zawsze powtarza,że przynajmniej zawsze przejdę test ołówka
zawsze zazdorściłam,że ładne,zgrabne laski mają dobrze i wszystko co najlepsze od Boga - jak widać załapałaś się na towar z pierwszej półki tylko zapomniałaś stanąć w kolejce po więcej pewności siebie zobacz ile jest celebrytek "bez biustu" i wcale sobie go nie robią choć mogą
mim0za
Tue, 20 Jul 2010 - 13:49
Jully, jak ja Cię dobrze rozumiem. Do mnie ten temat też wraca jak bumerang. Mąż się stuka po głowie. Kiedyś kupiłam tabletki na wzrost Ale zanim zobaczyłam efekt wysiadł mi żołądek. O implantach też myślałam. Nawet byłam na rozmowie "wstępnej" i prawie się zdecydowałam. Wystraszyłam się mammografii w przyszłości. Tzn tego, że silikon pęknie pod wpływem nacisku. Włosów pod pachami i na nogach też nie mam. Ale z tego się akurat cieszę.
chaton
Tue, 20 Jul 2010 - 15:06
QUOTE(mamami @ Tue, 06 Jul 2010 - 10:50)
Jully ja kiedyś sporo czytałam o tym wszepianiu tłuszczu. To jest po prostu taka mniej inwazyjna liposukcja. Odsysana tkanka tłuszczowa nie ulega zniszczeniu dlatego mozna ją użyć do wypełnienia w innych mejscach ciała. Ceny za zabieg odessania z całego brzucha (dzielą go na trzy partie) i wszepienie tego w biust kształtują sie w granicach 15-20 tyś. Niestety nie przeprowadzilam rozmów z lekarzami zaprzyjaźnionymi, żeby zebrac opinie bo po prostu koszt przerasta moje możliwości.
Ja jeszcze jednak wrócę do dobierania biustonosza. Prosze Cię gorąco, napisz do właścicielki sklepu Onlyher, ona jest secjalistką od małych biustów, a naprawdę noszenie dobrego biustonosza, bardzo poprawia kondycję i wygląd biustu. Ja przestałam tak intensywnie myśleć o implantach, właśnie dlatego, że teraz nawet bez biustonosza jest przyzwoicie.
Mamami, Ty powaznie piszesz, czy zarty sobie robisz? Cos takiego istnieje? Toc to moje marzenie! Sciagnac sobie tluszczyk z tyleczka, udek, pupy i wszystko wio do biustu! Sie przemodelowac jak z plasteliny!
chaton jak najbardziej poważnie Nie pamiętam teraz nazwy tego zabiegu, ale na pewno wujek google wszystko Ci opowie
chaton
Tue, 20 Jul 2010 - 17:26
QUOTE(mamami @ Tue, 20 Jul 2010 - 17:46)
chaton jak najbardziej poważnie Nie pamiętam teraz nazwy tego zabiegu, ale na pewno wujek google wszystko Ci opowie
Ja jednak poczekam 10 lat na wszelki wypadek. Niech sobie nabywaja doswiadczenia i stwierdzaja skutki uboczne. W koncu jakie jest to moje cialo, takie jest, ale jest zywe!
cydorka
Tue, 20 Jul 2010 - 23:10
jeżeli mówisz poważnie jully to ja się mogę dowiedzieć, moja bliska znajoma jest "dużym" przedstawicielem handlowym firmy sprzedajacej własnie silikonowe wkładki klinikom chirurgicznym, współpracuje z wiodącymi w Polasce więc mogę sie popytać cyd
Kocurek
Wed, 21 Jul 2010 - 06:41
CYTAT(chaton @ Tue, 20 Jul 2010 - 16:26)
Ja jednak poczekam 10 lat na wszelki wypadek. Niech sobie nabywaja doswiadczenia i stwierdzaja skutki uboczne.
No właśnie skutków ubocznych nie ma, ten zabieg to w sumie żadne novum (no, może w Polsce), za granicą z powodzeniem od lat stosuje sie takie "modelowanie" pośladków - bodajże "brazylijski lifting". Wszczepia sie swoje własne komórki tłuszczowe, nie ma więc np. ryzyka odrzucenia przeszczepu czy wystąpienia jakiejs nietolerancji.
candace
Wed, 21 Jul 2010 - 07:34
u mnie w pracy jedna fajna dziewczyna zrobiła sobie powiekszenie i.... no nie wiem, w moich oczach nie zyskała a nawet straciła... ale może to kwestia wielkości jaką wybrała.... za duże..
pszczolkamaja
Tue, 05 Feb 2019 - 19:47
CYTAT(Legalna lalicja @ Wed, 21 Jul 2010 - 07:34)
u mnie w pracy jedna fajna dziewczyna zrobiła sobie powiekszenie i.... no nie wiem, w moich oczach nie zyskała a nawet straciła... ale może to kwestia wielkości jaką wybrała.... za duże..
Właśnie bardzo kluczowe przy takiej operacji jest dobranie odpowiedniego rozmiaru implantu. Tak zeby sylwetka byla propocjonalna, wtedy tez nie rzuca sie to tak w oczy. Niestety niektore panie szaleja z rozmiarami i stad efekt sztucznosci. Poza tym sa tez rozne ksztalty implantow, co tez rzutuje na efekt, jaki uzyskujemy. Mentor ma np. implanty anatomiczne, ktore ksztaltem przypominają naturalną pierś, coś a la łezka. I dzieki temu czasem malo kto jest w stanie zauwazyc, ze piersi byly operowane.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.