|
||||||
Hej Dziewczyny,mam mały dylemat. Od dwóch lat po poronieniu bezskutecznie staramy się o Dzidzię, , pół roku temu gin zapisał mi Duphaston od 16 do 25 dnia cyklu. Brałam, brałam i nic. Zaczęłam szukać i czytać różne fora - doszłam do wniosku, ze lekarz chyba kazał mi brać nie w tych dniach co trzeba. Bo wyczytałam, zę Duph podany przed owulką- hamuje ją skutecznie -podejrzewam, ze tak własnie u mnie było. Dni płodne zauważam u siebie dopiero około 20 dnia cyklu. Stąd moje pytanie - czy mogę na własną rękę wziąść Duphaston np. w 21 dniu cyklu? czyli wtedy , kiedy rzeczywiście będzie po owu? i jak długo wtedy go brać? czy któraś z Was już tak miała? pozdrawiam i dziekuję za informacje
Powinnaś miec monitorowany cykl - USG przynajmniej 2 razy w ciagu cyklu - raz w okresie okołoowulacyjnym aby sprawdzić czy pęcherzyki rosną, potem aby sprawdzić czy pękły i dopiero właczyć duphaston - stosowanie tego leku bez monitoringu może faktycznie hamować owulacje i przynosić nieporządane efekty - brak ciąży.
ja zanim miałam dziecko też długo nie mogłam zajść w ciążę, brałam rożne leki itp ostatnią próbą eczenia było przyjmowanie duphastonu od 17 dnia cyklu do 25 i po pierwszej takiej próbie zaszłam w ciążę więc wydaje mi się, że lejarz to jednak wie co robi.... ja tylko przed braniem duphastonu miałam raz usg.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
