To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Ubranie do przedszkola...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

renata19750702
To, że ubrania do przedszkola mają być wygodne, zapewniające dziecku maksimum luzu przy samoobsłudze, to ja wiem. Zastanawiam się natomiast, co robicie w zimie, gdy dziecku trzeba ubrać pod spodnie rajtuzy/ kalesonki. Wiadomo, że w przedszkolu jest ciepło, więc co ściągacie je swoim dzieciom w szatni? A co, jeśli dzieciaki wychodzą na spacer, przedszkolanka się zainteresuje jak maluch się ubiera, pomoże je założyć?
jaAga*
Ja może mam łatwiej, bo mam córki icon_wink.gif , więc jak nakładam rajstopy pod spodnie, to potem w szatni zdejmuję spodnie, a nakładam spódniczkę, więc ciut szybciej, a na spacer łatwiej się dziecku ubrać, bo tylko spodnie naciągnie. Chłopców w rajstopkach też widuję icon_wink.gif.
Co do ostatniego pytania, to owszem przedszkolanka ma obowiązek pomóc dziecku przy ubieraniu na spacer, więc spokojnie icon_wink.gif.
Esther@
Przy dziewczynkach rzeczywiście łatwiej, Jasiek ponieważ jest wożony samochodem, to jedzie bez rajstop, zostawiam je w szatni i w razie spaceru pani pomaga. Dzieci ubierane są na spacer dokładnie w to co jest w szatni, chyba że rodzic zastrzeże, że pani ma sama zdecydować, bo niektórzy rodzice mieli pretensje jak pani nie założyła czegoś tam.
renata19750702
Dzięki dziewczyny. Uspokoiłam się icon_smile.gif, bo już miałam wizję jak to Jaśko biega na spacerku w mroźną pogodę bez rajtuz pod spodniami.
Jaś też odwożony będzie samochodem, więc rozważałam pomysł nie ubierania rajstop, zastanawiałam się tylko, co w razie spaceru.
az
Z dziewczynkami łatwiej 06.gif No ale cóż, z chłopcami też sobie można poradzić.
Ja zakładam Jaśkowi spodnie i skarpetki a na to spodnie ortalionowe ocieplane polarem. Szybciej idzie w szatni przebieranie.
renata19750702
CYTAT(az @ Mon, 29 Dec 2008 - 10:53) *
Z dziewczynkami łatwiej 06.gif No ale cóż, z chłopcami też sobie można poradzić.
Ja zakładam Jaśkowi spodnie i skarpetki a na to spodnie ortalionowe ocieplane polarem. Szybciej idzie w szatni przebieranie.



Hm... AZ- rozwiązanie dobre, tyle, że ja z tych, co to mają bzika na punkcie estetyki (tego co nie widać - też) i super wdzięczne dziecko do spełniania własnego ego, a spodnie ortalionowe nie mieszczą się u mnie w tych granicach.
Esther@
I jak to zamiłowanie godzisz ze spacerami po błocie? icon_wink.gif Ja nie widziałam super eleganckich spodni, w których można klęknąć nad kałużą, ale może istnieją takie icon_smile.gif
renata19750702
Jak się pobrudzą, to piorę i po kłopocie icon_smile.gif A po błocie baaaaaaaaaardzo lubimy biegać - nawet ja musiałam się na tą okazję zaopatrzyć w kalosze.
Supernowa
Też ostatnio o tym myślałam, widząc chłopców biegających po przedszkolu w rajstopkach. Z córką łatwiej, bo rzeczywiście chodzi w spódniczce i naciąga spodnie. Koleżance - mamie synka zdarzyło się, że panie zapomniały pod spodnie naciągnąć rajstopki i biegał po zimnie w samych dżinsach, a potem oczywiście był chory. Dlatego pochwalam pomysł AZ. I nie muszą to być ortaliony tylko po prostu jakieś luźniejsze ocieplane spodnie. A w przedszkolu chłopiec też wygląda jak człowiek. Oby do wiosny!
Esther@
No kalosze to ostatnio strasznie modne zdaje siÄ™ sÄ… nawet.
Mi nie chodziło o to, że brudne, ale takie "eleganckie" to się moczą po prostu i trzeba wracać, a takie gumowe można się wielokrotnie brudzić.

A wracając do spacerów w przedszkolu, to u nas problem był kiedy pogoda się zmieniała szybko, tzn. rano przymrozek, dziecko zostawiałam z zimowym ekwipunkiem, a potem robiło się ciepło. Ale po jakimś czasie panie już wiedziały, której dziecko ubierać bardzo ciepło, bo rodzice sobie tak życzą, a które rozebrać w trakcie.
Beciak1
Mój syn rajstop za Chiny do przedszkola nie włoży, bo "chlopaki w rajtuzach nie chodzą". Wyjściem okazały się długie chłopięce podkolanówki (jak te https://www.allegro.pl/item516121376_podkol..._wild_cat.html), które sobie w przedszkolu "obniża", a gdy z niego wychodzi podciąga.
az
Spodnie są ok, można je przetrzeć na mokro, nie przemakają. Czasem bywa, że mały na tych kilku metrach idąc do samochodu się przewraca. Nie muszę już go przebierać, nawet jak są kałuże. A bywało też, że przewracał się idąc z samochodu do przedszkola i w szatni przebierałam mu zapasowe spodnie.
Nasze spodnie nie sÄ… jakieÅ› paskudne, ciemnogranatowe matowe z Kapphala (polecam).
No i nie przemoknie na spacerze jeśli stanie się cud, i ich w końcu zabiorą.
grzałka
CYTAT(renata19750702 @ Mon, 29 Dec 2008 - 12:11) *
Hm... AZ- rozwiązanie dobre, tyle, że ja z tych, co to mają bzika na punkcie estetyki (tego co nie widać - też) i super wdzięczne dziecko do spełniania własnego ego, a spodnie ortalionowe nie mieszczą się u mnie w tych granicach.


to raczej przedszkole nie dla Was- dziecko bez spodni nieprzemakalnych na zmianę w przedszkolu na podwórku nic njie może robić przez wększą część roku przedszkolnego

a moje chłopaki na cienki dres nakładają spodnie ortalionowe, ewentualnie zmieniają dres na cieplejsze spodnie (też nieprzemakalne)- rajstop unikam, bo za dużo czasu zajmuje ich nakładanie (dzieciom i paniom)
Kitka*
Ja też się zastanawiam nad ta kwestią, Renata. Do tej pory zostawiałam Dominika w przedszkolu w spodniach i rajtuzach pod nimi, bo bałam się, że w razie czego nikt mu nie pomoże się ubrać na spacer i poleci taki nieocieplony i zmarznie.
Ale jednak muszę mu te rajtuzy ściągać, bo w przedszkolu jest tak ciepło, że chodzą w krótkich rękawkach. Może te pdkolanówki rozwiązałyby problem... hmm...
az
CYTAT(Kitka* @ Mon, 29 Dec 2008 - 18:34) *
Ja też się zastanawiam nad ta kwestią, Renata. Do tej pory zostawiałam Dominika w przedszkolu w spodniach i rajtuzach pod nimi, bo bałam się, że w razie czego nikt mu nie pomoże się ubrać na spacer i poleci taki nieocieplony i zmarznie.
Ale jednak muszę mu te rajtuzy ściągać, bo w przedszkolu jest tak ciepło, że chodzą w krótkich rękawkach. Może te pdkolanówki rozwiązałyby problem... hmm...


Może zostaw mu w przedszkolu kombinezon jednoczęściowy.
grzałka
podkolanówki też używamy- bardzo praktyczna rzecz, zwłaszcza gdy jest zimno, ale jeszcze nie ma mrozów
renata19750702
Podkolanówki, to niezły pomysł, aczkolwiek chyba już nie na temperatury poniżej zera (no chyba, że kurtka do kolan icon_smile.gif ). Tak sobie myślę, że jednak najlepsze to byłyby kalesonki, takie rajtuzkowe - wydaje mi się, że rajtuzy takiemu dziecko najtrudniej nałożyć na stopy, reszta już jakoś idzie. Myślę, że przy tym pozostaniemy i może jeszcze drugie spodnie na zmianę w razie "W". A ortalionowe, to może i kupię, ale tylko wtedy, jak spotkam takie, w których się zakocham. Niestety w mojej mieścinie nie ma Kapphala, do H&M jeżdżę 60 km, ale tam nie widziałam żadnych tego typu godnych uwagi, a w pozostałych, typu Cocodrillo, Wójcik nie dość, że hm... niezbyt tanio (no chyba, że przy posezonowych obniżkach), to takich też nie oferują.
yennefer
Ja robiłam tak jak az, albo (jak był w młodszych grupach, bo potem nie chciał) kupowałam zamiast rajstop welurowe lub bawełniane getry i w nich biegał po przedszkolu, a na dwór łatwo na nie spodnie założyć.
Silije
A istnieją legginsy dla chłopców?
aluc
he he istnieją icon_smile.gif idzie się do działu dziewczęcego w H&M i kupuje czarne icon_biggrin.gif


agabr
A kalesony?W naszym przedszkolu byly bardzo karkolomne rozwiazania od krotkich spodni na rajstopach po leginsy , oba nie podobaly mi sie wiec opcja jak u Grzalki , na spodnie zakladane spodnie ortalionowe kapphal i tyle , ewentualnie spodnie zima" podbite" fllanela.Poza wszystkim ostatnie zmine zmy to moj syn z opowiesci pamieta.b
aluc
kalesony całkiem przyzwoite właśnie z H&M moi zaposiedli - granatowe i w granatowo-zielone prążki
przy czym Olek stanowczo odmówił zdjęcia kalesonów w przedszkolu, bo były nowe i jeszcze się nie nacieszył icon_smile.gif naszczęście u niego jest porządnie wietrzone i nie ma normalnej przedszkolnej tropikalnej temperatury w okolicach 28 stopni

Maks zakładał w parę chłodniejszych dni (takich w okolicy zera) basenowych, bo na ten basen idą całą klasą piechotą te kilkaset metrów - ale w szkole je zdejmuje, służą mu jedynie do przejścia

legginsy natomiast jeden i drugi wprost uwielbiajÄ… hmmmm
parasolka
CYTAT(aluc @ Tue, 30 Dec 2008 - 16:39) *
legginsy natomiast jeden i drugi wprost uwielbiajÄ… hmmmm

musi w balecie skończą 06.gif

u nas opcja podkolanówki + w szatni zostawione kalsony z kappahla w trupie czaszki 04.gif
J kalesony sam wkłada bez problemu /rajstopy nie/

widziałam też chłopców w rajstopach i krótkich spodenkach - ale mi się to nie podoba
Kitka*
No to widzę, że można sobie jakoś poradzić, dzięki za inspiracje icon_biggrin.gif
Supernowa
Fajne macie pomysły! Chętnie niektóre wykorzystam, jak mój synuś pójdzie do przedszkola.
sylwia65
CYTAT(aluc @ Tue, 30 Dec 2008 - 10:39) *
he he istnieją icon_smile.gif idzie się do działu dziewczęcego w H&M i kupuje czarne icon_biggrin.gif


Tudziez granatowe, albo jak jest "tydzien na" superowe kalesonki sa w Tchibo, jedne granatowe, drugie w paseczki. Moje dziecie ma juz takie trzeci sezon, uwielbia je, swietnie sie nosza pod spodniami, swietnie jako "domowe", i ubolewam bo w UK sklepy Tchibo likwiduja icon_sad.gif
Kotelka
A jak ubieracie teraz dzieci które chodzą na spacery?
Ceda
Zależy od pogody. Ostatnio, jak dzień był zimny i deszczowy (Pomorze), to szłyśmy do zerówki w kaloszach i kombinezonie softshell (córka nie lubi parasoli). A tak, to legginsy, bluza, rano ew. softshell-kurtka.

Pod spód w ostatnim czasie często zamawiam ciuszki od Mybasic:
https://mybasic.pl/173-koszulki-i-bluzki

Sa dobrej jakości, dobrze się noszą oraz są wykonane z naturalnej bawełny. Można wybierać spośród wielu kolorów.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.