Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Witam jakie Å‚ykacie witaminy w ciazy i w ogole czy jakies Å‚ykacie ja mam strasznie wielkie tabletki ich nazwa to Falvit M ... duze rozowe fujjjj musze rozdrabniac tabletke na mniejsze kawalki zeby polknac .... na poczatku zatanawialam sie tez nad tabletkami Folik ale one maja tylko kwas foliowy wiec wole Falvit M... bo ja taki niejadek jestem i zawsze mialam za malo wit. B w organizmie ....Pozdrawiam i czekam na wasze wypowiedzi
Tylko kwas foliowy. Jestem zdania, że jak nie ma niedoborów, to nie trzeba się chemią faszerować. Gustuję w zdrowym jedzonku
AsiaKG
Sat, 03 Jan 2009 - 12:31
Ja do 3 miesiąca folik, potem próbowałam Prenatal- okropna ta tabletka jak dla mnie.. potem i do teraz Feminatal N
Cassie
Sat, 03 Jan 2009 - 12:38
W pierwszej ciąży z początku brałąm Falvit później Prenatal Classic. W tej ciąży na początku Feminatal N a po trzech miesiącach do teraz Prenatal.
dankin-82
Sat, 03 Jan 2009 - 13:42
CYTAT(Gothica @ Sat, 03 Jan 2009 - 12:23)
Jestem zdania, że jak nie ma niedoborów, to nie trzeba się chemią faszerować. Gustuję w zdrowym jedzonku
mój gin uważa inaczej,........... nie możesz jednoznacznie wykazać że nie masz niedoborów, mimo dobrych wyników badań i świetnego odżywiania nie jesteś w stanie wszystkiego dostarczyć organizmowi więc to wg mnie nie jest faszerowanie tylko zapobieganie i inwestycja na przyszłość; mam koleżankę która jakiś czas temu urodziła synka a wychodziła z identycznego przekonania że sama dostarczy swojemu organizmowi wszystko w takiej dawce jakiej potrzebuje i maluch urodził się z wadą bo "czegoś" tam zabrakło ( nie pamiętam już o jaki składnik chodziło), po co ryzykować?
Eliszka
Sat, 03 Jan 2009 - 16:00
Ja biorę Falvit M i nie mam problemów z połknięciem tej tabletki. W pierwszej ciąży inne brałam (ale jakie nie pamiętam ) i też były wielkie i różowe Ja jestem zdania, że czasem lepsza chemia niż brak czy naturalnej czy chemicznej... A całe życie się sztucznymi witaminami nie faszeruję, więc myślę, że w ciąży biorąc takie mogę raczej sobie pomóc niż zaszkodzić.
Morganna
Sat, 03 Jan 2009 - 17:17
Gothica ja to musze brac tabletki ''dla konia'' bo zawsze za malo wit. mialam w organizmie a najgorzej z wit. B. zawsze niedobor i zawsze lykalam wit. B nawet przed ciaza bo jak przestalam lykac to znowu niedobor na badaniach mi wychodzil
AsiaKG gdybym ja dowiedziala ze wczesniej ze jestem w ciazy a nie dopiero w 9 tyg. to pewnie tez zaczelabym tak jak Ty od Foliku ale juz nie bylo sensu lykac tych tabletek wiec kwas foliowy odrazu w polaczeniu z innymi witaminami
dankin-82 zgadzam sie z Toba jest tyle tego wszystkiego ze brac wit. to dobrze to nie jest trucie siebie i Dziecka... ohhhhh dobrze ze Ty taka we wszystkim obeznana co ja tutaj bym bez Ciebie zrobila
Eliszka ojej dla mnie ta tabletka jest wielka nigdy nie podjelam sie zeby ja polknac na raz cala bo bym sie zaksztusila ... jak ja dziele na male kawaleczki to nawet sie potrafie jak Dziecko zaksztusic
kasiaaaaa
Sat, 03 Jan 2009 - 17:26
Ja przez całą ciążę zażywam FEMINATAL METAFOLIN. Natomiast pod koniec ciaży wyszedł mi niedobór magnezu i żelaza i dodatkowo zażywam MAGNE B6 oraz TARDYFERON.
Eliszka
Sat, 03 Jan 2009 - 17:27
Morganna a może dlatego Ci trudniej połknąć bo jest przepołowiona? Cała tabletka w kontakcie ze śliną robi się ślizga i łatwo przechodzi przez gardło. Po przepołowieniu nabywa ostrych krawędzi a ponadto na tych odłupanych płaszczyznach nie ma tej powłoczki która właśnie sprawia, że tabletka taka ślizga się robi- i przez to właśnie trudniej przechodzi przez gardło. Wiem bo kiedyś musiałam brać pół tabletki jakiegoś leku i było mi to trudniej połknąć niż tabletkę w całości.
Gothica
Sat, 03 Jan 2009 - 18:16
CYTAT(dankin-82 @ Sat, 03 Jan 2009 - 13:42)
mój gin uważa inaczej,........... nie możesz jednoznacznie wykazać że nie masz niedoborów, mimo dobrych wyników badań i świetnego odżywiania nie jesteś w stanie wszystkiego dostarczyć organizmowi więc to wg mnie nie jest faszerowanie tylko zapobieganie i inwestycja na przyszłość; mam koleżankę która jakiś czas temu urodziła synka a wychodziła z identycznego przekonania że sama dostarczy swojemu organizmowi wszystko w takiej dawce jakiej potrzebuje i maluch urodził się z wadą bo "czegoś" tam zabrakło ( nie pamiętam już o jaki składnik chodziło), po co ryzykować?
Całe stulecia kobiety rodziły zdrowe dzieci nie faszerując się witaminami. Mój lekarz jest na szczęście tego samego zdania co ja. Myślę, że wielu lekarzy zalecający witaminki mają umowy z firmami farmaceutycznymi. No wiecie darmowe wakacje dla całej rodziny itd A potem potrafią się rodzić 5 kilowe dzieci. Sugerujesz, że badania laboratoryjne nie wykazują jednoznacznie niedoborów?Ciekawa teoria
Historie, że dziecko urodziło się z wadą bo coś, lub czegoś nie było, słyszę codziennie. Tu potrzebne są konkrety, zestawienia statystyczne czy dane naukowe, lub chociaż sprawa nazwana po imieniu
Najważniejsze jest, żeby nie przeholować w żadną stronę Najlepsze witaminki są w jedzonku, jak czegoś brakuje to można zawsze się wspomóc. takie jest moje zdanie
lornetka
Sat, 03 Jan 2009 - 18:34
Dankin w jaki sposób wykryli, że "czegoś" zabrakło? mnie też to nie przekonuję, choć witaminy łykam i łykałam
dankin-82
Sat, 03 Jan 2009 - 18:48
CYTAT(Gothica @ Sat, 03 Jan 2009 - 18:16)
Całe stulecia kobiety rodziły zdrowe dzieci nie faszerując się witaminami. Mój lekarz jest na szczęście tego samego zdania co ja. Myślę, że wielu lekarzy zalecający witaminki mają umowy z firmami farmaceutycznymi. No wiecie darmowe wakacje dla całej rodziny itd A potem potrafią się rodzić 5 kilowe dzieci. Sugerujesz, że badania laboratoryjne nie wykazują jednoznacznie niedoborów?Ciekawa teoria
Historie, że dziecko urodziło się z wadą bo coś, lub czegoś nie było, słyszę codziennie. Tu potrzebne są konkrety, zestawienia statystyczne czy dane naukowe, lub chociaż sprawa nazwana po imieniu
Najważniejsze jest, żeby nie przeholować w żadną stronę Najlepsze witaminki są w jedzonku, jak czegoś brakuje to można zawsze się wspomóc. takie jest moje zdanie
ja bardzo wątpię w Twoją teorię i wolę zostać przy swojej; nie wiem jakich znasz ginów ale u nas są normalni i nie zależy im na dodatkowej kasie od firm, przynajmniej mój jest poczciewy i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł no jestem ciekawa jakie badania wykazują u Ciebie niedobory konkretnych np wit.? bo z samej morfologii tego nie wywnioskujesz; co do konkretów Ty potrzebujesz naukowego wytłumaczenia i dowodów mi wystarczy to co widziałam na własne oczy, cierpienie niepotrzebne dzieciaka i walka o niego, zresztą nie ważne rób co chcesz przecież to Twoje dziecko
Alrys
Sat, 03 Jan 2009 - 18:50
do 13 tyg folik i feminatal bez DHA od 13 tyg Feminatal z DHA.
dankin-82
Sat, 03 Jan 2009 - 18:50
CYTAT(Aguutka @ Sat, 03 Jan 2009 - 18:34)
Dankin w jaki sposób wykryli, że "czegoś" zabrakło? mnie też to nie przekonuję,...
właśnie wszystko okazało się już po porodzie gdy było za późno
dobra bo zaraz wyniknie jakaś niepotrzebna kłótnia a to było zwykłe pytanie o witaminy....................... każda z nas robi jak jej wygodnie i co uważa za słuszne
Kat25
Sat, 03 Jan 2009 - 18:52
Ja jadłam feminatal-ale jak wyniki krwi były ok odtsawiłam.Moj lekarz rodzinny powiedziała mi ze jezeli wyniki sabardzo dobre nie trzeba brac dodatkowych witamin-bo nadmiar witamin tez szkodzi.
lornetka
Sat, 03 Jan 2009 - 18:59
CYTAT(dankin-82 @ Sat, 03 Jan 2009 - 18:50)
dobra bo zaraz wyniknie jakaś niepotrzebna kłótnia a to było zwykłe pytanie o witaminy....................... każda z nas robi jak jej wygodnie i co uważa za słuszne
ach tam zaraz kłótnia
niemniej jednak wierzę, że dobra dieta jest w stanie dać dziecku wszystko co niezbędne, mi niestety dobrej diety utrzymać ostatnio się nie da , więc łykam. Myślę, że witaminy przy dobrych wynikach i diecie można odpuścić, szczególnie, że wiele kobiet odrzuca od witamin i ich brać po prostu nie mogą. Niemniej jednak uważam, że kwas foliowy to podstawa i z niego rezygnować nie powinno się.
niunia23
Sat, 03 Jan 2009 - 19:18
ja do 7 miesiąca Prenatal complex bo jest w kapsułkach wiec nie ma tego okropnego smaku co zwykły Prenatal , a teraz od 7 miesiąca Prenatal DHA
mama_do_kwadratu
Sat, 03 Jan 2009 - 19:27
Ciekawa jestem jak to wygląda w innych krajach- czy ginekolog standardowo przepisuje witaminy. Może jakaś zagraniczna Mama się wypowie?
Magdula
Sat, 03 Jan 2009 - 19:42
3 miesiące tylko folik, potem elevit, a przez jakiś czas (dużo chorowałam) również zwykły Vitaral i witamina C 0,1 (bo mocz zasadowy). Dziecie malutkie - 2430/50. W pierwszej ciąży tylko folik, a potem elevit - dziecko 3130/56
netha (angie)
Sat, 03 Jan 2009 - 19:52
W pierwszej ciąży tylko kwas foliowy a teraz ...jak na razie tylko kwas foliowy
agniesia :)
Sat, 03 Jan 2009 - 19:53
Aktualnie biorę Prenatal Complex, potem zamierzam brać Prenatal Classic. Do 10 tygodnia brałam tylko Folik.
clio
Sat, 03 Jan 2009 - 19:58
ja biorÄ™ Feminatal N
Morganna
Sat, 03 Jan 2009 - 20:26
Eliszka na poczatku chcialam lykac normalnie ale ksztusilam sie przy tym straszliwie za kazdym razem a wtedy jeszcze wymiotowalam nawet po 10 razy dziennie wiec w ogole trudno bylo cos lykac ... a teraz jak przepolowie a te przepolowione czesci jeszcze na polowe to sa w miare male kawaleczki wtedy polyka mi sie lepiej
Gothica ok ok to po co bierzesz kwas foliowy przezciez bez niego tez kobiety rodzily przez cale stulecia normalnie tak wiec popieram dankin-82 i to nie dlatego ze ja straszliwie uwielbiam ale poprostu ma racje kobieta !!
Kat25 w moim przypadku nie zaszkodzi jak biore witaminy... u mnie to wsazane zawsze bylo przed ciaza jak i teraz w trakcie
Aguutka dobra dieta ja to niejadek jestem... a w ciazy to wyczulona jestem strasznie na wedliny a najgorzej jest gdy widze skrzydelka kurczaka !! odrazu kierunek lazienka
Gothica
Sat, 03 Jan 2009 - 22:04
CYTAT(dankin-82 @ Sat, 03 Jan 2009 - 18:48)
ja bardzo wątpię w Twoją teorię i wolę zostać przy swojej; nie wiem jakich znasz ginów ale u nas są normalni i nie zależy im na dodatkowej kasie od firm, przynajmniej mój jest poczciewy i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł no jestem ciekawa jakie badania wykazują u Ciebie niedobory konkretnych np wit.? bo z samej morfologii tego nie wywnioskujesz;co do konkretów Ty potrzebujesz naukowego wytłumaczenia i dowodów mi wystarczy to co widziałam na własne oczy, cierpienie niepotrzebne dzieciaka i walka o niego, zresztą nie ważne rób co chcesz przecież to Twoje dziecko
Lekarze mogą być wspaniałymi specjalistami mimo, że są "sprzedani" firmom farmaceutycznym. Co nawet jest zrozumiałe, bo nie zarabiają godziwie w tym kraju.
Oczywiście, że z morfologii nic nie wywnioskuję, bo jak sama nazwa wskazuje to skład krwi Badanie moczu też Ci nie da odpowiedzi na te pytania W tym celu robi się bichemię i jonogram Wypiszę Ci co robiłam: albumina, aminotransferaza alaninowa, aminotransferaza asparaginianowa, amylaza w surowicy, białko całkowite w surowicy, bilirubina całkowita, fosfor, glukoza w surowicy, sód, potas, kreatynina, kwas moczowy, lipidogram, trójglicerydy, HDL, LDL, magnez, mocznik, wapń, żelazo. Na własne oczy widziałaś, że mu brakło jakiejś witaminy?? Na własne oczy mogłaś widzieć chore dziecko. Zastanawiam się, czy zdajesz sobie sprawę, że nadmiar witamin, też może być groźny dla dziecka? Zabrzmiało to tak jakbym była zwyrodniałą matką Od początku ciąży nie biorę żadnych witamin, wszystkie wyniki mam w normie Nie widzę potrzeby brania witamin na zaś
CYTAT
Gothica ok ok to po co bierzesz kwas foliowy przeciez bez niego tez kobiety rodzily przez cale stulecia normalnie icon_razz.gif tak wiec popieram dankin-82 i to nie dlatego ze ja straszliwie uwielbiam ale poprostu ma racje kobieta !! icon_wink.gif
Kwas foliowy jest witaminą, której bardzo mało znajdujemy w żywności i zostało udowodnione, że niedobory kwasu foliowego szczególnie na początku ciąży, może być przyczyną powstawaniu wad cewy nerwowej. Większość witamin jest łatwo dostępna i przyswajalna z pożywienia. Nikt nie ma tak poprostu racji Rację trzeba poprzeć stosownymi argumentami
Kwas foliowy brałam kilka lat przed ciążą, tak jak witaminę C
Podkreślam, że moje zdanie jest takie, że jeśli nie ma niedoborów witamin, nie trzeba się wspomagać sztucznie.
CYTAT
Ciekawa jestem jak to wygląda w innych krajach- czy ginekolog standardowo przepisuje witaminy. Może jakaś zagraniczna Mama się wypowie?
Dołączam się do pytania.
TAQILLA
Sun, 04 Jan 2009 - 04:07
CYTAT(mama_do_kwadratu @ Sat, 03 Jan 2009 - 20:27)
Ciekawa jestem jak to wygląda w innych krajach- czy ginekolog standardowo przepisuje witaminy. Może jakaś zagraniczna Mama się wypowie?
a proszę bardzo na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę, z marszu niejako dostałam receptę na witaminy ciążowe (w USA witaminy dla ciężarnych nie są dostępne bez recepty !) Przez całą ciążę brałam PRENATAL robiony na "zamówienie" w aptece (odpada więc teoria o koncernach farmacetucznych i innych tym podonych - no chyba że rozpatrujemy lek na czesci pierwsze ) z zaleceniem jedenej tabletki dziennie. Przy czym pod koniec ciąży zmniejszyłam dawkę po konsultacji z lekarzem do jednej tabletki co drugi dzień - wynikało to z problemów związanych z zaparciami itp
Gothica kwas foliowy jest jedną z witamin, która wystepuje w baaardzo dużej ilosci w pokarmie zwłasza szpinaku, brukselkce, watróbce surowej, brokułach, awokado itp Mało tego jest dosyc dobrze przyswajalna przez organizm ludzki w takiej własnie postaci wiec teoretycznie zachowując prawidłową dietę jestes w stanie zapewić sobi3 wysatrczającą dawkę wit. B9 bez zażywania suplementów. Idąc Twoim tokiem rozumowania - że nie ma potrzeby brania "na zapas" niejako witamin, FOLIK czy inne specyfiki uzupełniające niedobory wit B9 równiez powinny iść w odstawkę w przypadku kobiet u których nie stwierdzono rażącego niedoboru kwasu foliowego. Czy badania które robiłaś jednoznacznie wykazały u Ciebie niedobór kwasu foliowego czy tez zażywasz go "na wszelki wypadek", bo może zapobiec ewentualnym wadom w budowie układu nerwowego dziecka? Wydaje mi się, że zalecane przez lekarzy wiatminy ciążowe czy to prenatal czy falwit czy jeszcze jakieś inne są tak zbilansowane, żeby nie zaszkodziły ani matce ani dziecku w przyapdku gdy orgaznim kobiety nie wykazuje znacznej awitaminozy w ciąży ale jednoczesnie zapewniły odpowiednią ilość składników potrzebnych do tego by całą ciążę przejść zdrowo i bez anemii. Tak na wszelki wypadek, tym bardziej że niewiele jest ciężarnych wykonujących badania co tydzień żeby się upewnić, że cały czas wszystko jest w porządku.
Po za tym nie wykazano jeszcze aby rozsądnie zażywane witaminy ciążowe (tzn wg zaleceń lekarza) wywołały hiperwitaminozę, ew. skutkiem ubocznym sa problemy z układem trawiennym objawiające się bądź to zaparciami bądź rozwolnieniem ale wtedy zmniejsza się dawkę leku i to z reguły wystarcza. Natomiast nadmierne zażywanie kwasu foliowego (zarówno w ciąży, jak i na długi czas przed nią) może doprowadzić u pacjenta do bezsenności, wykształcania się kryształów folacyny w moczu co prowadzi do poważnych zaburzeń w pracy nerek a w rezultacie do uszkodzeń układu moczowego, zaburzeń układu nerwowego i pokarmowego, uzależnienia od "hormonu szczęścia" którego wydzielanie stymuluje kwas foliwoy itp......
edit. literówki
a wit. C po co?
dankin-82
Sun, 04 Jan 2009 - 06:35
gothica to nie o to chodzi bo przecież "witaminy" są robione i przeznaczone specjalnie dla kobiet w ciąży, tak naprawdę to niewiele jest wit na które szczególnie mocno trzeba uważać i raczej przesadzić z nimi nie można, wiele po prostu nie odkłada się w organiźmie i trzeba je uzupełniać czy to farmakologicznie czy naturalnie ale mam pewną wątpliwość dot. "naturalności" zimą np. warzyw, są nafaszerowane dużo gorszymi chemikaliami i ja wolę połknąć tabletkę niż truć się obecnie pseudo pomidorkiem, bo ten nic wspólnego ze zdrową żywnością nie ma; chodzi mi o to że trzeba porządnie się nagimnastykować by skomponować tak bogatą dietę by niczego nie zabrakło; co do "wiarygodności" wyników: wiesz ja pomimo poważnych krwotoków moje wyniki nie zmieniły się ani o ciut, zawsze są idealne ale to nie sprawiło że czułam się dobrze, po prostu taka moja uroda: nie miałam też zamiaru sugerować że jesteś złą matką po prostu każda z nas uważa inaczej i robi wg wsłasnego uznania
taqilla dobrze że jesteś i zawsze służysz pomocną dłonią, cieszę się że w tym aspekcie się rozumiemy zresztą kto podskoczy Matce Przełożonej hihi morganna dzięki za "witaminowe" wsparcie
Morganna
Sun, 04 Jan 2009 - 08:40
CYTAT(Gothica @ Sat, 03 Jan 2009 - 22:04)
Kwas foliowy jest witaminą, której bardzo mało znajdujemy w żywności i zostało udowodnione, że niedobory kwasu foliowego szczególnie na początku ciąży, może być przyczyną powstawaniu wad cewy nerwowej. Większość witamin jest łatwo dostępna i przyswajalna z pożywienia. Nikt nie ma tak poprostu racji Rację trzeba poprzeć stosownymi argumentami
Kwas foliowy brałam kilka lat przed ciążą, tak jak witaminę C
Hmmm... kilka lat przed ciaza ?? a to nie przesada ?? stwierdzono u Ciebie niedobory ?? Bo jesli tak to kolezanka TAQILLA ma cos do powiedzenia na ten temat ...
CYTAT(TAQILLA @ Sun, 04 Jan 2009 - 04:07)
kwas foliowy jest jedną z witamin, która wystepuje w baaardzo dużej ilosci w pokarmie zwłasza szpinaku, brukselkce, watróbce surowej, brokułach, awokado itp Mało tego jest dosyc dobrze przyswajalna przez organizm ludzki w takiej własnie postaci wiec teoretycznie zachowując prawidłową dietę jestes w stanie zapewić sobi3 wysatrczającą dawkę wit. B9 bez zażywania suplementów.
i wit. C tez jakies niedobory ??
CYTAT(Gothica @ Sat, 03 Jan 2009 - 22:04)
Podkreślam, że moje zdanie jest takie, że jeśli nie ma niedoborów witamin, nie trzeba się wspomagać sztucznie.
czyli kilka lat przed ciaza juz stwierdzono ze kwasu foliowego masz za malo i wit. C.
CYTAT(TAQILLA @ Sun, 04 Jan 2009 - 04:07)
Natomiast nadmierne zażywanie kwasu foliowego (zarówno w ciąży, jak i na długi czas przed nią) może doprowadzić u pacjenta do bezsenności, wykształcania się kryształów folacyny w moczu co prowadzi do poważnych zaburzeń w pracy nerek a w rezultacie do uszkodzeń układu moczowego, zaburzeń układu nerwowego i pokarmowego, uzależnienia od "hormonu szczęścia" którego wydzielanie stymuluje kwas foliwoy itp......
a moze Ty jestes uzalezniona hmmm ??
beata1104
Sun, 04 Jan 2009 - 09:25
Własnie kwas foliowy najskuteczniej działa gdy sie go bierze przynajmniej 6 m-cy przed zajsciem w ciaze. A co do witaminek to jestesmy w takiej porze roku gdzie wszystko rosnie bez słoneczka i powinismy sie wspomagac witaminkami
Zuzka80
Sun, 04 Jan 2009 - 22:44
CYTAT(dankin-82 @ Sun, 04 Jan 2009 - 08:35)
to nie o to chodzi bo przecież "witaminy" są robione i przeznaczone specjalnie dla kobiet w ciąży, tak naprawdę to niewiele jest wit na które szczególnie mocno trzeba uważać i raczej przesadzić z nimi nie można, wiele po prostu nie odkłada się w organiźmie i trzeba je uzupełniać czy to farmakologicznie czy naturalnie ale mam pewną wątpliwość dot. "naturalności" zimą np. warzyw, są nafaszerowane dużo gorszymi chemikaliami i ja wolę połknąć tabletkę niż truć się obecnie pseudo pomidorkiem, bo ten nic wspólnego ze zdrową żywnością nie ma; chodzi mi o to że trzeba porządnie się nagimnastykować by skomponować tak bogatą dietę by niczego nie zabrakło
Dokładnie o tym samym pomyślałam.
laura_m
Thu, 08 Jan 2009 - 19:22
Ja biorę PRENATAL i Lino Complex ( omega 3 i omega 6) A prenatal co trymestr inny Bardzo jestem zadowolona, ponieważ jest tani, a moje wyniki badań bez zarzut:) Pozdrawiam ciepełko
beata_77
Sun, 11 Jan 2009 - 14:55
CYTAT(mama_do_kwadratu @ Sat, 03 Jan 2009 - 19:27)
Ciekawa jestem jak to wygląda w innych krajach- czy ginekolog standardowo przepisuje witaminy. Może jakaś zagraniczna Mama się wypowie?
W Irlandii nawet jeżeli wykryją jakieś niedobory, to maja to w wielkim poważaniu. Na święta miałam okazję być w Niemczech. Pokazałam farmaceutce moje wyniki i dostałam zestaw witamin, tym bardziej niezbędnych po poronieniu.
Od 7 tygodnia ciąży biorę Prenatal DHA oraz kwas foliowy, który zaczęłam brać jakieś 4 m-ce przed zajściem w ciążę.
Morganna
Sun, 11 Jan 2009 - 16:19
isia83 do 12 tygodnia wydaje mi sie ze sam kwas foliowy by Tobie wystarczyl Kochana a pozniej go juz zostawic i zaczac brac wlasnie Prenatal DHA bo w nim ten jest kwas foliowy
beata_77
Sun, 11 Jan 2009 - 21:09
No właśnie ..... w gotowych zestawach witamin też jest kwas foliowy, uważajcie, żeby nie było go za dużo.
Co do tych witamin, to np ja nic jeść nie mogę, bo mam mdłości a witaminy są potrzebne, co innego kiedy wszystko smakuje.
Pozdrawiam
Mama Michasia
Mon, 12 Jan 2009 - 10:02
Witam jestem w trzecim tygodniu ciazy jeszcze zawczesnie aby isc do lekarza wiec sama zaczela brac witaminy, ale mam pytanko kupilam sobie prenatal compleks i kwas foliowy. Doczytalam sie tylko ze pranatal ma kwas foliowy tyle samo co sam kwas, wiec nie wiem czy brac to i to. Czy nie bedzie za duzo? Co sadzicie?
Eliszka
Mon, 12 Jan 2009 - 12:00
Mój gin w pierwszym trymestrze zalecał tylko kwas foliowy. To wystaryczy. Co za dużo to też niekoniecznie zdrowo...
Morganna
Mon, 12 Jan 2009 - 12:06
beanata mdlosci wspolczuje Kochana ja tez jak bylam na tym etapie to nie dosc ze mdlilo caly dzien i nie jadlam prawie tylko pilam i to ledwo co az sie odwodnilam i szpital w koncu i wymiotowalam non stop a najgorzej wieczorem bylo
Mama Michasia bierz sam kwas foliowy do 12 tygodnia a pozniej odstaw kwas foliowy i zacznij brac prenatal
Eliszka zgadzam sie w 100 %
Pogoda
Mon, 12 Jan 2009 - 12:24
Ja się dowiedziałam, że jestem w ciąży jak już byłam w 3 miesiącu. Ciążę "planowałam" za rok. Nie muszę więc chyba mówić, że kwasu foliowego nie brałam ani przed ciążą, ani na jej początku. Żadnych witamin też mi lekarz nie przepisywał, bo wyszedł z założenia, że latem i jesienią do najbardziej wartościowych źródeł witamin mam bezproblemowy dostęp. Jedyne co biorę, to magnez (Chociaż nie regularnie... Przypominam sobie o nim, kiedy dopadają mnie skurcze łydek ) i witamina C, bo mam skłonność do przeziębień (chociaż wolę zastąpić ją świeżym sokiem z cytrusów (piję póki mogę... ).
PODOBNO moje dziecko rozwija się prawidłowo. To, że jest silne i energiczne odczuwam na własnej skórze... A wyniki badań miałam idealne przez całą ciążę...
gunia86
Wed, 21 Jan 2009 - 12:24
w pierwszym trymestrze brałam Kwas foliowy, a teraz cały czas biorę Elevit
Vittaminka
Thu, 22 Jan 2009 - 12:16
Ja mam przepisany Femibion z DHL nie wiem czy jest w Polsce odpowiednik ale kosztuje ponad 32e na miesiąc, muszę zapytać gina teraz czy nie ma czegoś podobnego jakiegoś innego odpowiednika bo trochę mi sie dużo to wydaje gdy koleżanka bierze tez jakieś witaminki za 8 e na 2 miesiąc, wiem ze na dzieciach sie nie oszczędza, ale jeśli byłoby coś podobnego a tańsze to chętnie wymienię, nie zawsze najdroższe jest najlepsze, do tego magnez 300 20sztuk 25e tez dużo ale co zrobić?
Henrietta
Sat, 21 Feb 2009 - 19:02
Hej,
Wątek trochę archiwalny - ale powiedzcie czy któryś z tych preparatów zawiera witaminę K?? Ja brałam najpier kwas foliowy (folik), potem Prenatal COmplex, a teraz prenatal Classic (bo jedna tabletka dziennie wystarczy a nie 2 jak w Complexie). Czekam na odpowiedz odnosnie witaminy k w waszych preparatach - looknijcie prosze!
dankin-82
Sat, 21 Feb 2009 - 19:26
CYTAT(Henrietta @ Sat, 21 Feb 2009 - 18:02)
Hej,
Wątek trochę archiwalny - ale powiedzcie czy któryś z tych preparatów zawiera witaminę K?? Ja brałam najpier kwas foliowy (folik), potem Prenatal COmplex, a teraz prenatal Classic (bo jedna tabletka dziennie wystarczy a nie 2 jak w Complexie).
ja w swoim zestawie witamin nie znalazłam K ale to chyba dlatego że z niedoborem witaminy K spotykamy się rzadko, gdyż organizm może ją wytwarzać sam za pomocą mikroorganizmów, które znajdują się w jelicie cienkim; wszystkie te specyfiki są naprawdę tak dobrane by nic ciążarnym nie zabrakło plus oczywiście racjonalna dieta i nie ma co na siłę się "faszerować"
Witaminę K można znaleźć w ciemnozielonych i liściastych warzywach, takich jak: brokuły, rzepa, szpinak, sałata, kapusta. Oprócz tego zawierają ją owoce awokado, brzoskwinie, ziemniaki, białko jaj, ser i wątroba.
Witaminę K można zażywać tylko zgodnie z zaleceniami lekarza więc warto poradzić się w tej sprawie gina
lulla
Tue, 24 Feb 2009 - 16:20
kwas foliowy + kwasy omega3 (mają super kompleksowe działanie na organizm mamy i dzidziusia)
kate forster
Tue, 24 Feb 2009 - 17:02
A ja dowiedziałam się o ciąży będąc w 5tym tygodniu i od tego czasu biorę FEMINATAL800
Supernowa
Tue, 24 Feb 2009 - 21:37
Ojej, nie rozumiem tego ataku na Gothicę. Przecież to nie ona wymyśliła teorię o niebraniu witamin, ale wsparła ją wskazaniami lekarza.
Myślę podobnie jak ona. Lepiej pomyśleć o zbilansowanej diecie. Podczas trzech ciąż chodziłam do wielu lekarzy, czasem bardzo dobrych i właśnie oni, najczęściej z dużych miast (rodziłam w różnych miastach ) wręcz odradzali mi faszerowanie witaminami. Głównie wskazywali, że niektóre z witamin niepotrzebnie odkładają się w organizmie, że prędzej mi zabraknie witamin niż dziecku, bo wszystko, co najlepsze przekazuję jemu i wreszcie że dzieci niepotrzebnie napompowane witaminami rodzą się większe niż by chciała natura czy geny. Mnie to przekonuje. Innych nie musi. Lekarze co do wielu rzeczy nie są zgodni, więc cóż się dziwić kwestii witamin. Niepotrzebna tylko była ta nagonka zwolenników i przeciwników witamin. Przecież forum to wymiana opinii, potrzebny tu jest ring?
malinka1978
Wed, 13 Mar 2013 - 12:09
dziewczyny a ktore tabletki sa male i latwe do polkniecia. lekarz proponowal mi prenatal c;assic i femibion 2. ale podobno pregnaplus jest mala ale ma mala ilosc skladnikow
ana84
Sat, 16 Mar 2013 - 07:43
ja dostałam femibion natal 1
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.