To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Boję się spytać dyrektorki przedszkola

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Silije
Jestem taka ofiara losu, że we wszystkich nie standartowych przypadkach boję się do ludzi odezwać bangin.gif

Wypisałam Emilkę z przedszkola (z powodu bezustannych chorób) w grudniu. To prywatne, znane nam od lat jeszcze z młodości Julki, przedszkole, a dyrektorka jest życzliwą i energiczną osobą. Jak się Emilka żegnała ze wszystkimi, to usłyszała od pani, że ma ich często odwiedzać.
I tak bym chciała, żeby moje dziecko poszło ze swą starą grupą na bal karnawałowy. Za opłatę za ten jeden dzień.
A boję się spytać czy to możliwe, aż wkrótce będzie za późno. wallbash.gif 41.gif

Iść i pytać czy odpuścić? Emilkę bym uszczęśliwiła, gdyby mogła iść do przedszkola w dzień balu, ale jakoś tak mi głupio.
Wydaje się Wam to bardzo idiotyczne najpierw wypisać dziecko, a potem się pchać na imprezkę???
madika
jeżeli znasz dyrektorke i wiesz ze jest "normalna" nie widzę powodów twoich wątpliwości...
"przepraszam czy tam biją"? za zadawanie pytań... icon_wink.gif
poza tym jak nie masz śmiałości zapytać wprost, zadzwoń pod pretekstem nowej rekrutacji z domysłami że moze od nowego roku szkolnego córka będzie mniej chorowała i myślisz o ponownym zapisaniu jej do p-la a przy okazji zapytaj o ten bal...icon_wink.gif
Tobatka
Skoro zaprosiła Emilkę do odwiedzin, to ja nie widze problemu.. Zwłaszcza, że zna i Julkę i Emilkę i jest "normalna" icon_smile.gif Pytaj, nie marudź icon_smile.gif Mam iść za Ciebie? A może za rączkę potrzymać? icon_smile.gif
mama_do_kwadratu
Oczywiście, że zapytaj. Emilka będzie szczęśliwa.
Silije
No dyrektorka wie, że najdalej od września Emilka wróci do przedszkola.
I nie biją, tylko ja mam zawsze wrażenie że jakoś mętnie się będę tłumaczyć albo co.
Ciocia Magda
Silije, moje dziewczynki były na baliku w swoim przedszkolu zanim jeszcze zaczęły doń uczęszczać - zaczęły chodzić od marca, a bal był w styczniu czy lutym. Chciałam je oswoić z tematem. Zapłaciłam normalnie jak za uczestnictwo w balu. Inna sprawa, że dziewczynki cały bal przesiedziały u mnie na kolanach na korytarzu - nie dały się przekonać, że tam jest fajnie. Ale z Emilką tego problemu nie będzie.
Agnieszka AZJ
CYTAT(Silije @ Thu, 08 Jan 2009 - 18:15) *
No dyrektorka wie, że najdalej od września Emilka wróci do przedszkola.
I nie biją, tylko ja mam zawsze wrażenie że jakoś mętnie się będę tłumaczyć albo co.


Ale co masz tłumaczyć ? Zapytaj po prostu, czy Emilka może przyjśc na bal 06.gif

Dyrektorka na pewno się zgodzi, szczególnie, że jesteście dla niej rodziną przyszłościową. Jest jeszcze Dominik. Ja bym dbała o takich klientów icon_wink.gif
wiewiórczak
CYTAT(Silije @ Thu, 08 Jan 2009 - 18:15) *
No dyrektorka wie, że najdalej od września Emilka wróci do przedszkola.
I nie biją, tylko ja mam zawsze wrażenie że jakoś mętnie się będę tłumaczyć albo co.


Silije, ale czemu masz się tłumaczyć? Zapytaj, czy jakąś należność za bal masz uiścić, bo przyprowadzisz Emilkę i oczywiście napomknij, jak córka tęskni za przedszkolem i za paniami.
Wspaniałej zabawy karnawałowej zatem życzę.
amania
Rany, Silije! Mam się spytać za Ciebie? 06.gif
użytkownik usunięty
To ja tylko przyszłam Silije za rękę potrzymać, bo ją rozumiem doskonale. Ja się okropnie wstydzę rozmawiać z ludźmi, których nie znam, bądź znam słabo. No i język mi się plącze i jestem cała czerwona i robie się malutka.
simonav
Silije pomyśl o tym jaka córka będzie szczęśliwa jak pójdzie na ten balik icon_razz.gif Niech ta myśl doda Ci odwagi icon_wink.gif
Silije
Już jest załatwione, Emilka może przyjść na bal bez żadnych opłat. Nie wiem czemu mam idiotyczne wizje na temat dyskusji z ludźmi icon_rolleyes.gif
mama_do_kwadratu
Super. Dzielna jesteÅ›. Fajnie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.