Co to znaczy i do czego to prowadzi?
Ile masz tych PLT i czy jesteś w ciąży??
w ciązy już nie jestem a za mało płytek krwi ma m mąż ile nie wiem musze sprawdzic. Ale moze wiesz do czego to prowadzi?
Hej, płytki odpowiadają za właściwe krzepnięcie krwi.
Tyle to wiem, ale do czego to prowadzi . Jak ich jest za mało to co? wykrzepianie wewnątrznaczyniowe czy co?
Dokładnie tak, możesz mieć słabą krzepliwość krwi.
Ważne to jest przy zabiegach operacyjnych i ...w czasie porodu. Zostałaś skierowana do hematologa?? U mnie PLT w ciąży spadało do poziomu 102 . Dolna granica normy to 120 Zrobiono mi specjalistyczne badanie na autprzeciwciała płytkowe - robił to zakład immunopatologii w Akademi Medycznej. Celem badania było stwierdzenie, czy nam przeciwciała niszczące płytki krwi. Na szczęście nie mam. Więc moje bardzo niskie PLT to moja uroda Tyle tylko że po kazdym badaniu krwi dłuuuuuugo jeszcze sączy mi sie krew z miejsca po ukłuciu. I miesiaczke mam dłuuuugo
Martyna, jest wiele chorób przy których może wystąpić obniżony poziom płytek. Lekarz powinien dokładnie przeanalizować pozostałe badania (mniemam, że nie było to jedyne badanie) i ewentualnie dalej prowadzić diagnostykę.
Dzięki dziewczyny ale jak pisałam nie jestem w ciąży a mój mąż ma mało tych płytek. Z krzepliwością na oko nie ma większych problemów. Wyniki takie wyszły jak chciał oddać krew dla jakiegoś młodego chłopaka. Tej krwi jednak nie chcieli wziąć bo płytek było za mało! Dlatego zastanawiam się co to może oznaczac? Jego poziom płytek to 146
Martyna a jak wyglądają pozostałe parametry krwi, są OK? Hemoglobina, hematokryt, ilość czerwonych krwinek i białych. Jeśli tak, to może taka jego uroda
Chciałabym mieć tyle płytek, co Twój mąż..
Może się podzieli...????? Nic sie nie martw, nie jest tak źle!
Ja też się zastanawiam: mężuś ma wszystko, wszyściuchno OK, tylko płytek 54000!!!!! Strasznie mało, aż powtarzali badania... Dziś dostał wynik... Krew na pierwszy rzut oka szybko mu się przestaje lać, przynajmniej po ukłuciu.
Poratujcie! Strasznie się boję.....
UWAŻAJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Maszyny - komputery OSZUKUJĄĄĄĄĄĄĄĄ!!!!!!!!!!!!!! Jak jest zły wynik, proście o RĘCZNE sprawdzenie badań albo idźcie gdzieindziej!!!!!! WSZYSTKO W PORZĄDKU!!!!!!!!!!!!!!!! Szkoda, że po tygodniu nerwów, strachu, haseł "Niech pan idzie do hematologa...", jeżdżenia i tracenia czasu!....... Uffffffffff...........
Dobrze ,że dobrze.
Edyta. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|