To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kto nosi soczewki?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

e_Ena
Muszę zakupić pierwsze soczewki, okulistka tak średnio mi w temacie doradziła, nawet raczej w ogóle odradzała mi soczewki z tego względu, że wadę mam niewielką. A ja jednak wolałabym soczewki. I mam kilka pytań:
- gdzie kupić te soczewki? (W vision ekspres?), chodzi mi o to żeby ktoś profesionalnie mi pomógł wybrać i nauczył zakładać,
- czy płaci się za to żę ktoś mi pokaże jak to założyć? Czy to powinno byc w cenie soczewek?
- jakie wybrać na pierwszy raz, jakie nosiłyście na początku i czy to był dobry wybór (chciałabym mieć jako takie rozeznanie bo na miejscu pewnie mi coś doradzą, oby bardziej wyczerpująco niż moja okulistka icon_wink.gif)
- czy zakładanie jest skomplikowane dla nowicjusza? Jak długo to trwa? (rano mam czas wyliczony co do minuty icon_wink.gif
- i najważniejsze: jak długo trwało zanim całkiem przyzwyczaiłyscie się do noszenia soczewek? Czy na początku nie ma uczucia że coś się ma w oku?

Nie mam bladego pojęcia jak się za to zabrać. Rozjaśnijcie mi trochę w głowie, plisss icon_wink.gif
Arwena.
Ena, zmień okulistkę, bo to ona powinna założyć tudzież pokazać Ci jak się zakłada soczewkę. Powinna ją również dobrać do oka. Profesjonalnie wybrać powinien nie sklep tylko okulista.

e_Ena
Kurcze, tylko to już drugi okulista, pierwszy też mi coś nie pasował 2 lata temu, ta z polecenia miała być "bardzo dobra". I tak sobie chodzę i wywalam kasę, a z moim szczęściem szybko na właściwego nie trafię 06.gif
Agnieszka AZJ
Ja nie noszÄ™, ale nosi moja Ania.

Kupujemy w Vision Expres i tam okulista najpierw dobrał Ani odpowiednie. Potem jej założył i kazał sobie samodzielnie zdjąć icon_wink.gif Potem jeszcze kilka razy. Siedziała przed lustrem i walczyła z nimi chyba przez godzinę. Ja w tym czasie pojechałam po Julkę do szkoły, więc nie wiem dokladnie, jak to wyglądało. Mówiła, że pierwsze zakładanie było bardzo trudne i myslala, ze nie da rady.

Ania nosi soczewki już prawie półtora roku i teraz zakładanie ich zajmuje jej kilka minut. Twierdzi, że ich w oku nie czuje.

Ja od lat noszę się z myślą o soczewkach - żeby móc nosić ciemne okulary (oraz rowerowe), ale ciągle nie mogę się przemóc.

Edit:
w VE wizyta u okulisty jest w cenie soczewek (za złotówkę czy jakoś tak).
Arwena.
Agnieszka, ja się przemogłam właśnie ze względu na ciemne okulary i to był świetny pomysł. Nie dość, że ich wcale nie czuję, zakładam hop siup w dwie minutki, to jeszcze o wiele lepiej w nich widzę. W okularach zawsze gdzieś kątem oka miałam nieostre widzenie, w soczewkach - rewelacja.

Kupuję takie mocno uwodnione, dwutygodniowe, chociaż ze skruchą muszę powiedzieć, że spokojnie noszę je miesiąc. Jak zaczynam lekko "czuć suche oko" to wymieniam na nowe.
aluc
najpierw spoczewki powinnaś mieć dobrane (na żywym organiźmie, znaczy powinnaś dostać do noszenia na parę dni), dopiero potem kupione - soczewki mają różne srednice, różne promienie krzywizny, niby to można zmierzyć w badaniu, ale nie zawsze w praniu pasują

okulistka siÄ™ ewidentnie leni, niech ci poleci kogoÅ›, kto dobiera soczewki

zakładanie to pryszcz, od biedy potrafię to zrobić bez lusterka icon_biggrin.gif dobrze dobranych soczewek nie powinno być czuć na oku

sama nosiłam perzez 10 lat, potem przeszłam na okulary, bo zaczęłam mieć infekcje związane z niedotlenieniem, teraz uzywam jednodniowych do ćwiczeń, na basen albo latem pod ciemne okulary
lornetka
Noszę od 10 lat, nie wyobrażam sobie życia bez nich- soczewek nie czuje się na oku w ogóle, więc o to nie masz się co martwić. Jeśli chodzi o naukę zakładania to ja byłam wyjątkowo oporna i zajęło mi to wówczas 3 godziny- panicznie bałam sie wkładać paluchów do oka. Następnego dnia były to minuty. Dziś zajmuję mi to chwilę. Pierwsze soczewki miałam miesięczne- w mojej ocenie- jednodniowe są zbyt cienkie i często przemieszczają się w oku, podczas zakładania wielokrotnie przerwały mi się, miesięczne z kolei często wypadały mi, najlepsze dla mnie są trzymiesięczne- ze względu na grubość i trzymanie się w oku, ale to ocena subiektywna.
Ważne, by zbadał Cię okulista specjalizujący się w soczewkach, bo dobór jest najważniejszy. Dziś soczewki kupuję na allegro, można kupić taniej (o wiele taniej) i niczym nie różnią się od tych u optyka, ale znam wszystkie parametry więc mogę kupować w ten sposób.

Cleo
Ja noszę juz chyba z 10 lat. OD zawsze miesięczne, choc probowalam jednodniowe np., a 3-miesiecznych jeszcze nie, bo każa mi kupic od razu kilka par, co strasznie drogo wychodzi w moim wypadku (mam dwie różne moce). Mam Bauscha, próbowalam inne, ale zawsze wracalam do Bauscha.
Wg mnie zakładanie to MOZE byc koszmar dla nowicjusza- ja sie długo dosc męczyalm i wsciekalam i do dzis czasem mam z tym poranne akcje ('spadła mi gdzies! ratuuunku!"), ale może to zalezy od ludzia;) Jednak nawet te kłopoty nie nawrócą mnie na okulary, choc obecnie chyba musze naprawić moje stare, bo dość długo w soczewkach urzeduję i oczy mi wysychają itp.
amania
No właśnie, oczy wysychają. Czy to są dwutygodniowe, czy night&day czy jednodniowe, choć te ostatnie mają te zaletę, że naprawdę trzeba je ściągać na noc.
Pierwsze zakładanie pamiętam do dziś, choć to wspomnienia sprzed kilkunastu lat. Wydawało mi się, że mam kawałek plastiku w oku. Potem już było coraz lepiej, a teraz to faktycznie i bez lusterka mogę. oczywiście nauczyć tego powinien cię okulista, jak i dobrać pierwsze soczewki.
W moim przypadku tak jak u aluc, infekcje rzeczywiście częstsze. U mnie to już nawet chroniczna infekcja, bo praktycznie w ogóle nie noszę okularów (nie znoszę ich z całego serca).
Cleo
No i jak ejstes np. alergiczką na pyłki, to wiosną i latem masz nieco przechlapane.... ale można też się przystosować icon_wink.gif wszystko zalezy od tego, JAK BARDZO NIE LUBISZ OKULARÓW 21.gif
TAQILLA
Zakładanie soczewek to pikuś jesli tylko ktos fachowo Ci pokaże jak to zrobić. Osobiscie nie wyobrażam sobie, żeby okulista własnym paluchem założył mi soczewkę do oka 37.gif Mnie lekarz wytłumaczył co i jak, w którym miejscu oka przyłożyc, którym palcem itp. Załozenie pierwszej pary soczewek zajęło mi może 10 minut - serio! Żadna filozofia, tylko nie myśl o tym że COŚ sobie do OKA wkładasz. Teraz zakładnanie zajmuje mi sekudny dosłownie, potrafię założyć i zdjąć bez lusterka, ostatnio nawet zmieniałam w trakcie prowadzenia samochodu bo jakis pyłek wlazł mi pod soczewkę, Używam soczewek dwutygodniowych ale takich która do snu trzeba zdjąć. Nie wyobrażam sobie spac z CZYMś w oku 29.gif

Soczewki dobrze dobrane wogóle są nieodczuwalne na oku, chyb że oko wyschnie to wtedy odnosi się wrażenie że do gałki przyklejony jest kawałek plastiku, ale zwykle wtedy wystarczy nawilżenie soczewki płynem i jest ok.


aluc podrazneinia i stany zapalne mogą wynikać z wrażliwości oka na płyn lub materiał z którego zrobione sa soczewki. Ja sie dorobiłam "króliczych" oczu po tym jak mi sie zachciało soczewek acuvue. Straszyłam dobre dwa tygodnie - jak tylko stan zapalny minał wróciłam do swoich starych soczewek i do tej pory nie mam zadnych problemów. Soczewki noszę od 5 lat.

aluc
taquila, u mnie była ewidentnie to kwestia niedotlenienia - to nie było podrażnienie, tylko owrzodzenie rogówki połączone z zapaleniem teczówki, klasyka przy długim noszeniu soczewek przez cały dzień i część nocy, albo i całą noc, przy klimatyzacji działającej non-stop, długich godzinach przed kompem i inne takie

po 5 latach też nie miałam żadnych problemów icon_biggrin.gif ani po 7 ani po 8, zaczęły się dopiero po 10 - to nie były jakieś pier.dółki, tylko parę następujących po sobie infekcji leczonych przez cztery-pieć tygodni, zmętnienia na rogówce i podobne przyjemności

przywyczaiłam się znów do okularów i po czterech latach noszenia wyłącznie okularów, powrót do soczewek wydaje mi się - paradoksalnie - zbyt u*****liwy icon_biggrin.gif dlatego zakładam tylko, kiedy muszę, z ewidentną korzyścią dla moich oczu

wynalazek kontaktów jest dla mnie porównywalny z wynalazkiem tabletki antykoncepcyjnej icon_biggrin.gif ale nie jestem już tak bezkrytyczną entuzjastką, jak kiedyś
TAQILLA
CYTAT(aluc @ Thu, 15 Jan 2009 - 10:00) *
wynalazek kontaktów jest dla mnie porównywalny z wynalazkiem tabletki antykoncepcyjnej icon_biggrin.gif ale nie jestem już tak bezkrytyczną entuzjastką, jak kiedyś


z uwagi na różne takie, tabletka anty jest dla mnie nieosiągalna w związku z powyższym jeszcze trochę się pozachwycam kontaktami... a później zrobię sobie laserówkę jak mnie odwaga najdzie 29.gif


BTW u mnie reakcję uczuleniową wywołały paradoksalnie soczewki które miały być z tych bardziej oddychających - chciałam swoje pancerne wymienic na takie bardziej cywilizowane no to się dorobilam, no. Twoich przebojów nawet sobie nie wyobrażam bo ja już przy swoich cudach nie bardzo wiedziałam co z oczami zrobić i jak to wszystko przetrwać funkcjonujac w między czasie normalnie tj praca, jazda samochodem itp.
grzałka
ja nosiłam długie lata, ale potem zaczęły mi wrasta naczynia w rogówkę i teraz noszę tylko od wielkiego dzwonu
te wszystkie krzywizny i rozstawy to mi mierzył nie okulista tylko jakaś pani w salonie optycznym, ja dostałam najpierw soczewki (bodajże Ciba) na wypróbowanie, zakładac uczyła mnie ta sama pani w salonie, płaciłam tylko za soczewki, te wszystkie pomiary były bezpłatne
Potwora
Ja kupuję soczewki w sieci Twoje Soczewki - chyba tam najtańsze, mają też gabinety lekarskie gdzie można dobrać soczewki i nauczyć się ich obsługi - dostaniesz też na oczątek zestaw startowy w cenie wizyty. Noszę soczewki 15 lat, pamiętam moje pierwsze - trzeba było je codziennie gotować i dawały uczucie plastiku na oczach. Inne soczewki, chyba czeskie, spowodowały u mnie niedotlenienie rogówki, teraz widzę, że nastąpił postęp w dziedzinie soczewkologii icon_wink.gif generalnie nie mam podrażnień, noszę Day & Night i naprawdę nic złego nie dzieje się z moimi oczami pod warunkiem... że używam kropli do oczu, dwa razy dziennie.
e_Ena
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Na razie dalej nie mogę sobie wyobrazić, że będę sobie coś wkładać do oka, jednak nie zamierza zrezygnować, zanim nie spróbuję icon_smile.gif.
Byłam w czwartek w Vision Ekspres, niestety nic nie załatwiłam, bo ten okulista który akurat miał dyżur był tylko od okularów i nie mógł mnie nauczyć zakładania soczewek (a myślałam że każdy okulista to może icon_wink.gif).
Ola spróbuję poszukać tych Tanich Soczewek w Krakowie, może będzie gdzieś gabinet (byle nie na drugim końcu Krakowa icon_wink.gif) Jak nie to zapytam jeszcze u pobliskiego optyka, albo jeszcze raz spróbuję w VE.
A próbowałyście soczewek kolorowych? Kusi mnie trochę poeksperymentować. Nie na pierwszy raz, ale jak uda mi się jakoś nauczyć tego zakładania, ściągania i trochę się już z tym obeznam icon_wink.gif.
cos_cos
Ja noszę soczewki od dłuższego czasu, najpierw nosiłam jednodniowe Iwear, a teraz noszę miesięczne Pure Vision z Bausch&Lomb (one są całodobowe, ja na noc zdejmuje, bo nie lubię spać w soczewkach, aczkolwiek czasem się zdarzy jak zasnę przed tv). Noszę je czasem po 16 godzin na dobę i nic na razie dzięki Bogu się nie dzieje. Zakładanie i zdejmowanie to jakieś 5 sekund, ale mnie od początku dobrze szło, bo nie mam tych oporów przed wsadzaniem sobie paluchów do oka icon_biggrin.gif
Mnie dobrała okulistka w Vision Express, pokazała jak założyć i jak zdjąć.
Teraz kupuję na Allegro u jednego sprzedawcy, którego sprawdziło duże grono moich znajomych i na którym ja także nigdy się nie przejechałam. A jest dużo taniej. Płyny też na allegro. Różne.
Macio
Ja noszę zazwyczaj latem od dłuższego czasu. Najmniej pasowały mi Johnsona najlepsze moim zdaniem Bausch. Zakładanie to kilka sekund pod warunkiem, że ktoś fachowo Cię nauczy.
Silije
Noszę soczewki od 13 lat. Miesięczne, sporadycznie jednodniowe. Nigdy nie miałam infekcji oczu. Kocham je miłością gorącą, zakładam chyba z 30 sekund i dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego to było takie trudne na początku i wymagało cudowania przed lustrem 03.gif Dobrze założonych nigdy nie czułam, nawet na początku stosowania. Zaczynam je czuć w oczach późnym wieczorem, gdy już jestem senna, ale to dobrze, mam sygnał do zdejmowania. Nie przepadają tylko za mocną klimatyzacją, no i nie lubię z nimi nurkować, ale to akurat marginalny problem icon_biggrin.gif
Potwora
Silije - nurkujesz w soczewkach? Nie uciekajÄ… z oczu jak zaleje Ci maskÄ™?
Silije
Oczywiście o nurkowanie głębinowe nie chodzi 08.gif Tak się jakoś układa, że zawsze pływam w towarzystwie dzieci, czy to w jeziorze czy w morzu czy na basenie. Nie mogę zdjąć soczewek, bo bym je zgubiła (dzieci zgubiła, nie soczewki). Nie wypływają mi z oczu, gdy mi maska przecieknie, tylko muszę pamiętać, żeby nie trzeć odruchowo tych zalanych oczu - bo wtedy mogę je przesunąć i zgubić.
asiaad2
ja kiedyś nosiłam soczewki, lekarz dał mi pierwszą parę gratis i pokazał jak założyć, niestety po roku zrezygnowałam bo wystraszyłam się jak dostałam brodawkowego zapalenia spojówek 37.gif
Potwora
CYTAT(Silije @ Mon, 19 Jan 2009 - 00:01) *
Oczywiście o nurkowanie głębinowe nie chodzi 08.gif Tak się jakoś układa, że zawsze pływam w towarzystwie dzieci, czy to w jeziorze czy w morzu czy na basenie. Nie mogę zdjąć soczewek, bo bym je zgubiła (dzieci zgubiła, nie soczewki). Nie wypływają mi z oczu, gdy mi maska przecieknie, tylko muszę pamiętać, żeby nie trzeć odruchowo tych zalanych oczu - bo wtedy mogę je przesunąć i zgubić.


Myślałam, że masz jakiś patent na nurkowanie w soczewkach albo na przeciekającą maskę 06.gif
Tak po powierzchni to ja też pływam w soczewkach, zakładam tylko okularki.
cos_cos
Mnie się udało tylko raz zgubić soczewki w wodzie, jak spadłam z deski windsurfingowej icon_wink.gif Nie zdążyłam zamknąć oczu:P
Tak to na jakieś +/- 30 upadków- nigdy mi nie wypłynęły icon_smile.gif
...asia...
Życia sobie bez soczwek nie wyobrażam. Noszę je już yyy jeny 15 lat 37.gif .
Miesięczne, kiedyś nosiłam roczne (pamięta ktoś takie???). Dobrze uwodnione są, z okiem nic się nie dzieje.
Może jak kiedyś się odważę zrobię operację oczu...
Okularów nie lubię ale jeśli moje oczy zastrajkują to się z nimi przeproszę.
Soczewki kupujÄ™ w sklepie "Optyka WÅ‚oska".
naples
Ja tez nosze soczewki, nie wiem ile, jak bedzie z kilka ladnych lat...
Mam wade -1,5 i -1,75, uzywam softlensow 59, miesiecznych.
Bardzo mi ulatwily zycie i nadal ulatwiaja icon_wink.gif
Chociaz w okularkach tez chodze, ale jednak soczewki sa w wielu kwestiach wygodniejsze.

Pozdrawiam wszystkie pania noszace soczewki icon_biggrin.gif
Mariena
też jestem z grupy soczewkowej 06.gif Używam od początku Iwear i jestem zadowolona. Dobieral mi okulista w VisionExpres, nie narzekam - co roku przysylają mi zaproszenia na badania kontrolne. I używam miesięcznych jakieś 2 miesiące, tak średnio, bo ja zakladam soczewki okolo poludnia.

Rano jadąc do pracy, drzemię w pociągu i po takiej drzemce z soczewkami mialam problem - przesuwaly się lekko na galce ocznej i mijalo kilka minut, zanim wracaly na wlaściwe miejsce. Dlatego rano ich nie zakladam , tylko później, już w pracy.

Też mnie korci eksperyment z kolorowymi , jakoś nigdy dotąd się nie odważylam 06.gif
lulla
tylko okulista może profesjonalnie dobrać soczewki...mało tego trzeba tez wypróbować płyn do soczewek, bo on też może uczulać! Dobry okulista nauczy też zakładać je szybko i sprawnie. Nie kupuj ich tylko sama 1 raz przez Internet..
naples
CYTAT
Też mnie korci eksperyment z kolorowymi , jakoś nigdy dotąd się nie odważylam

Ja uzywałam kilka razy icon_wink.gif Fajne sa i wygodne. Tylko jakos nie moglam sie przyzwyczaic do mojego wizerunku oczu w lusterku, bo cos mocno niebieskie byly, a ja mam szaro niebieskie icon_razz.gif

CYTAT
Rano jadąc do pracy, drzemię w pociągu i po takiej drzemce z soczewkami mialam problem - przesuwaly się lekko na galce ocznej i mijalo kilka minut, zanim wracaly na wlaściwe miejsce

u mnie na poczatku tez tak bywalo, ale teraz to normalnie moge zasnac z soczewkami i wszystko gra, jak sie obudze.

CYTAT
Nie kupuj ich tylko sama 1 raz przez Internet..

dokladnie... potem owszem mozna, bo roznica cenowa jest spora.
Normalnie u optyka zaplacilabym 18zl/szt, a na allegro u sprawdzonego sprzedawcy moge miec 6zl/szt.





Lizia
CYTAT(Ola Fisia @ Mon, 19 Jan 2009 - 10:48) *
Myślałam, że masz jakiś patent na nurkowanie w soczewkach albo na przeciekającą maskę 06.gif
Tak po powierzchni to ja też pływam w soczewkach, zakładam tylko okularki.

Ja mam patent icon_biggrin.gif kupc maske optyczna. to chyba robi sie tak ze w dobrym sklepie nurkowym zamawia sie i oni wklejaja wklad optzczny do zwyklej maski

sorki ale mi cos sie y klawiatura stalo i myli literki a polskich nie mam wcale
Potwora
CYTAT(Lizia @ Mon, 02 Mar 2009 - 11:44) *
Ja mam patent icon_biggrin.gif kupc maske optyczna. to chyba robi sie tak ze w dobrym sklepie nurkowym zamawia sie i oni wklejaja wklad optzczny do zwyklej maski

sorki ale mi cos sie y klawiatura stalo i myli literki a polskich nie mam wcale


Lizia - maska ze szkłami optycznymi to normalka nie patent icon_wink.gif posiadam takową i wszyscy moi znajomi nuro - soczewkowcy róznież icon_wink.gif Problem jest taki, że idac do wody w całym tym sprzęcie i bez soczewek mam do wyboru: brnąć na ślepo albo założyć tą maskę, która natychmiast zaczyna parować i dalej brnąć na ślepo. W soczewkach to ja coś bym widziała icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.