To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

szkoła czy przedszkole dalej????

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

mamusiaagusia
witajcie mamuśki.
mam mały problem, a własciwie mętlik.
Nie wiem co począć z moim synem, czy posłać go do szkoły czy do przedszkola od września. Byłam dziś na zebraniu i dalej nie wiem co począć. Młody nadaje się do szkoły, czyta, pisze liczy, dodaje itd. Jest bardzo bystry, Pani go chwali. Umysłowo nadaje się, ale przeraza mnie to by taki maluch musiał codziennie zaginać do szkoły z tornistrem. Boje się o jego wrażliwość, o to ze ma wejść w ten prawie dorosły swiat. W przedszkolu jeszcze rok by miał ciepełko, przemiłe panie i fajnych kolegów. Chodzi do przedszkola dopiero 5 miesięcy, wczesniej był w domu. No i nie nabawił się jeszcze z kolegami. Jestem rozbita. U nas juz jest w szkołach problem z przeładowanymi klasami. Brak miejsc i nie ma mowy by utworzono nowe klasy dla 6 latków. Mają być łączone z dziećmi terminowymi czyli 7latkami. I jestem głupia. Kogo mam słuchać pedagogów w przedszkolu czy głosu serca. Nie wiem. Poradzcie mi coś wszak wasze dzieci maja tyle samo lat co mój syn
Potwora
CYTAT
Młody nadaje się do szkoły, czyta, pisze liczy, dodaje itd. Jest bardzo bystry, Pani go chwali. Umysłowo nadaje się,


A emocjonalnie też się nadaje?
Beciak1
Nikt za Ciebie tej decyzji nie podejmie. Spokojnie zastanów się nad plusami i minusami wysłania dziecka wcześniej do szkoły. Spisz na kartce. Pomyśl
Ja osobiście plusów widzę niewiele. Jaka tak naprawdę wyniknie korzyść dla dziecka, z faktu pójścia rok wcześniej do szkoły?
Ola słusznie wspomina też o dojrzałości emocjonalnej.
Supernowa
Wiesz, szczerze mówiąc na Twoim miejscu nie posłałabym synka do szkoły. Zwłaszcza, że dopiero zaczął przygodę z przedszkolem. Pozostawienie go w przedszkolu da mu szansę na zacieśnienie więzi z kolegami, a potem przejście wraz z nimi do pierwszej klasy, bo tak najczęsciej się dzieje. Przedszkola piszą prośby o nierozdzielanie grupy przedszkolnej. Ponadto sama piszesz, że szkoła nie jest jeszcze przygotowana do reformy. Tym bardziej bym się wstrzymała. Ale oczywiście to tylko moje zdanie. Trzymam kciuki za podjęcie slusznej decyzji.
Anilka
Moja Karola poszła do szkoły jako 5 latek ale do grupy "0", powodem było to, że do przedszkola mamy ok.7 km a szkoła pod nosem, ja siedzę w domu, więc nie ma konieczności żeby chodziła do przedszkola na 8 godzin i z pieniędzmi tez krucho, bo siedzę z małą w domu, poza tym tak daleko miałabym utrudnione odbieranie ją z maleństwem. Chciałam jednak aby miała kontakt z dziećmi a nie tylko 24 na dobę ze mną 32.gif Dlatego właśnie podjęliśmy decyzję, że pójdzie rok wcześniej do zerówki do szkoły. Ale nie zamierzam jej posłać od września do 1 klasy, będzie drugi raz chodzić do zerówki.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.