To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

starania o drugie dziecko

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14
jennika
Hallo, mam wspanialego 3 latka, jednak od 8 mcy bezskutecznie pragne jeszcze jedno malenstwo, mam juz 34 lata, chcialam, by odstep miedzy dziecmi nie byl taki duzy, za 1 razem bylam natychmiast w ciazy, teraz czekam i czekam. Caluski. J
mon1k@
Hej to jest nas dwie icon_biggrin.gif
Ja tez staram sie o drugie dzieciatko. Moja coreczka ma prawie dwa lata i juz mam kolejnego fiola na malenstwo, poza tym tak jak Ty chcialabym by odstep czasu nie byl zbyt duzy miedzy dziecmi.
O Maje staralismy sie pol roku, teraz zaczal sie trzeci cykl staran, i niestety stracilam dwa maluszki (dwa przedwczesne poronienia) 32.gif
Mam nadzieje ze tym razem nie bedzie poronienia...
Boje sie
Ale bardzo chcemy z mezem drugie dziecko, wiec bedziemy sie nadal starac
niuniunia23
Witam, my z mężęm też staramy się o drugie maleństwo. Jestem w trakcie 9 cyklu i już chyba po owulacji. Teraz cierpliwie czekam na @. Może się nie pojawi 06.gif
misio
My wałkujemy temat od roku. W zeszłym roku poroniłam. Teraz "walczymy" z mężem 7 cykl. Myślałam, że w tym miesiącu już się uda....niestety 41.gif

Czasami to sie zastanawiam jak możliwe są "wpadki" 21.gif
amuamu
To już jest nas wiecej, my też staramy się o drugie, synek skończył w grudniu trzy lata i już bardzo pzreżywam, że powinien mieć co najmniej roczne rodzeństwo, nie mogę się z tym pogodzić, że tak późno się zabraliśmy za drugie. Teraz jest nerwowo, bo to i mój wiek, i niechęć przed zbyt dużą różnicą, kłopoty finansowe w pracy, co niestety nie sprzyja zajściu w ciążę. Przy pierwszym od razu zaszłam choć jedno wcześniej poroniłam,a tu 4 miesiące starań i nic. Nieraz chyba dobrze "wpaść".
Życzę żeby nam sie udało
andzia79
Cześć.To ja również się melduję.Tak samo jak wy,staramy się z mężem o rodzeństwo dla naszego synka(Oskarek ma 6 lat).
Jest to nasz 6 cykl i nic:((( Przy synku nie zdążyliśmy się wziąść do meczu,bo podczas pierwszej rozgrzewki się począłicon_smile.gif)))
I teraz bardzo żałuję,że z własnej wygody nie pomyślałam wcześniej o rodzeństwie dla synka.Myślałam,że co to jest,,zrobić" dziecko? że będę chciała i będę je miała za pierwszym razem....a tu wielka pokora. I bardzo bym chciała,taką wpadkę zaliczyć
i tego również wam życzę i gratuluję mądrej decyzji ,co do różnicy wiekowej maluszków!!!
Dirty Diana
Moja historia jest podobna do większości ... Ileś tam miesięcy starań z przerwami...Też chciałabym zajść w ciążę niechcący 02.gif , jak za 1 razem.
olivia
To ja zglaszam sie jako kolejna , tez marzy nam sie drugie dzieciatko a najbardziej Olenka pragnie rodzenstwa , my dopiero zaczelismy starania , pierwszy cykl 06.gif
kajek
my też właśnie zaczynamy pierwszy cykl - starszy ma 13 lat a ja w międzyczasie trzy razy poroniłam. Przy takiej różnicy wieku to już zupełnie zapomniałam jak to jest mieć w domu małe dziecko:)
niuniunia23
tak czytam wasze posty i tak jak u mnie pierwszy bobas pierwsze staranki, tak "niechcący". A z drugin tak jakoś pod górkę icon_smile.gif
andzia79
Nawet powiedziałabym,że ta górka dość stroma jest 06.gif Ale co nam pozostaje?tylko baraszkować z mężami,a
dla nich to siódme niebo icon_lol.gif Owocnej nocki życzę 01.gif
olivia
andzia79 ta cyfra w twoim nicku to rok urodzenia?? Bo ja jestem z 79 06.gif
andzia79
Olivio masz nosa 06.gif ,tak,tak to mój roczek urodzenia!!! Więc na to wygląda,że jesteśmy rówieśnicami 03.gif .Z jakiego miasta jesteś,bo ja z Krakowa icon_lol.gif
olivia
andzia u mnie to troche pokrecone jest , jestem z Bieszczad , mieszkam w Paryzu , a kiedys zamierzamy wrocic na slask , tam tez budujemy dom
mon1k@
Ja tez liczylam na wpadke ale niestety to nie takie proste jakby sie wydawalo.
O Maje staralismy sie pol roku, a teraz to nie wiem jak to bedzie, ale na wpadke to juz nie mamy co liczyc bo chcemy drugiego maluszka, wiec sie staramy jak mozemy a tu niestety 32.gif
laila
wiecie co dziewczyny a dlaczego podjęłyście taka decyzje teraz już ? bo ja np mam ciągle sny ze rodzę dziecko , i tak jakby mam wrażenie ze sie mały człowieczek upomina mamo ja juz chce być .Tym bardziej ze ja jeden dzien byłam na tak a juz drugi nanie , a bo odchudzania , lato i takie *****oły ze rady sobie nie dam , ale ostatnio jak śnił mi się przyszły braciszek mojego synka a we śnie nawet po urodzeniu dostał imię to jakoś poczułam się winna ze ciągle to opóźniam ...
rubinka
Kłaniam sie rówieśniczkom, ja tez jestem 79 rocznik 06.gif
rubinka
laila moze cos w tym jest i podswiadomie bardzo chcesz drugiego dziecka. My zdecydowalismy ze jak bedziemy to dluzej odkladac to coraz trudniej sie bedzie zdecydowac,a jestesmy pewni ze nie chcemy zeby Wiktor byl jedynakiem.
olivia
My czekalismy z decyzja o drugim bobasku az przykryjemy nasz dom , niestety budujemy na odleglosc i ja wiecej czasu przebywalam w Polsce , a i te ciagle podroze , Olivia od wrzesnia jest w szkole wiec teraz musze pogodzic szkole i budowe .Wczoraj panowie dach skonczyli , wiec my zaczelismy dzialac . Ps . fajnie ze jest nas kilka z tego samego rocznika , moze przeniesiemy sie na 79 , zeby troche poplotkowac ?? wydaje mi sie ze LidkaM tez jest z 79 , odezwij sie rowiesniczko !!!!!!!
andzia79
A może dziewczyny,ten rocznik tak na nas działa,!!! 30-tka na karku i nie wiele czasu nam zostało do namysłu,a do działania jeszcze mniej:)
Ja odwlekałam ten moment jak mogłam,chodz mąż już z dwa lata wcześniej mnie namawiał,ale to syn często chorował,a to wczasy za granicą,a to ferie i narty i tak ten czas zleciałicon_sad.gif( A teraz syn się bardzo upomina i mąż jeszcze bardziej,a o sobie nie wspomnę,bo tez świra na tym punkcie dostałam:)))
Myślę,że u każdej z nas przychodzi taki moment,że zaczyna się pragnąc drugiego maleństwa i czujemy się na to gotowe i w pełni przygotowane,a zegar biologiczny robi swoje:)))
MoniZ
hejka
no to ja niesmialo tez sie przylaczam do was staramy sie o drugiego bobasa jak michal skonczyl roczek i trzy miesiace staralam sie i w grudniu ujrzalam dwie kreseczki ale niestety moje szczescie nie trwalo dlugo bo 7 stycznia zaczelam plamic a 9 stycznia praktycznie bylo po wszytskim 41.gif
jestem z rocznika 78 wiec juz po trzydziesce 29.gif i nie wiem czy oragnizm juz nie taki mlody czy co 21.gif
napoczatku chcialam odlozyc starania po tym wczesnym poronieniu ale zdecydowalismy ze nie ma sensu co am byc to bedzie 48.gif 48.gif 48.gif
tak wiec starania pelna para beda po mojej @ wiec za jakies 2 tygodnie 03.gif
kajek
ja chciałam drugie kiedy syn miał 3 lata - ale mąż się nie zgadzał. A ja nie chciałam nic robić za jego plecami. I musiałam czekać 10 lat.
niuniunia23
kajek lepiej późno niż wcale icon_smile.gif
olivia
Moze to faktycznie ta magiczna liczba trzydziesci nas stresuje 29.gif , dzis bylam na zakupac i kupilam kilka rzeczy dla siostrzenca meza , ktory na dniach ma sie urodzic , jakie slodkie te male ciuszki , chyba zaczynam sie nakrecac coraz bardziej , w lutym chyba nic ze staran bo na tydzien musze leciec do Polski , a to akurat wypada w te magiczne dni i dooooopa 21.gif
asiaad2
CYTAT(kajek @ Thu, 29 Jan 2009 - 17:36) *
my też właśnie zaczynamy pierwszy cykl - starszy ma 13 lat a ja w międzyczasie trzy razy poroniłam. Przy takiej różnicy wieku to już zupełnie zapomniałam jak to jest mieć w domu małe dziecko:)


kajek miedzy moimi dziecmi jest 15 lat róznicy, o malego walczylam dlugich 15 miesiecy, powodzenia
AgusAg
To ja się też przyłączam. U mnie to już czwarty cykl. Ja sama mam 36 lat i czas mnie goni, dosłownie czuje tupanie za plecami 37.gif Mój Michał ma 15 lat i sobie tylko mogę zawdzięczać to, że nie ma jeszcze rodzeństwa. ehhh jaka ja gooopia byłam 32.gif
rubinka
Dziewczyny bo z tym odwlekaniem to juz tak bywa. Kiedys kolezanka mnie zapytala jak my sobie radzimy z malym, bo ona z mezem mysla, mysla i probuja jakos wstawic dziecko w swoj grafik i im nie wychodzi. Powiedzialam jej, ze tu nie ma co myslec tylko robic, bo jak sie mysli to nigdy nie nadejdzie odpowiedni moment.

OLIVIA a z tymi wyjazdami to juz tak jest, ja musialam nasze starania odlozyc tez przez podroze samolotem, gin nie radzil, bo na poczatku ciazy to nie wskazane.
agata85
Przyjmniecie mnie do siebie...? 02.gif
I my zaczynamy nasz pierwszy cylkl staran o maluszka. Mamy juz synka Shane, ktory ma 19 miesiecy icon_smile.gif
rubinka
agata85 witaj i zajrzyj tez na watki staraczkowe, to sie razem powspieramy.
misio
Dziewczyny trzymajcie kciuki. Dzisiaj idę do mojej gin. Ma wstępnie stwierdzić co się dzieje z moim organizmem, ustalić badania itd., będziemy szukać przyczyny na brak fasolki:(
Boje się strasznie, że coś jest jednak nie tak....
Trzymajcie kciuki.
niuniunia23
misio &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
andzia79
Agata850witamy!!!
Misio-trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rubinka-masz rację nigdy nie ma tego odpowiedniego momentu!!! Jak się człowiek nie zdecyduje,że teraz,od razu,to już zawsze będzie analizował czy ten czas jest dobry na dziecko!!!! I tak upłynie kilka pięknych latek:(((
Ja również wybieram się do lekarza,ale dopiero za tydzień jak się @ skończy. Bo zaczęłam obserwować swoją temperaturkę i wynika,że mam za krótką fazę lutealną!!!!!!!!!!!!!
olivia
misio &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
MoniZ
misio &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
olivia
misio i co ??? jak po wizycie ??
andzia79
Misio czy już coś wiesz ? Nie trzymaj nas w napięciu blagam.gif
misio
No jestem,

- badania ginekologiczne ok: nie mam cysty, nadżerki, guzków, jajniki ok, jajowody drożne, nie ma zapalenia - wszystko ok
- dzisiaj zbadałam tarczyce ( po porodzie dostałam poporodowego zapalenia tarczycy), tsh pomimo zapalenia w normie, guzków nie ma, a z informacji uzyskanych od endokrynologa wynika, że ten typ zapalenia nie stoi na przeszkodzie i nie wpływa na zafasolkowanie - mega ulga 03.gif
- w sobotę odbieram wyniki z hormonów płciowych ( musiałam zrobić: prolaktyne, FSH, LH, estriadol, progesteron) - zobaczymy co wyjdzie.

Jeśli, któryś z tych hormonów będzie poza norma to włączamy leczenie, jakieś tabletki dostane.
Natomiast jeśli i te hormony będą ok to dostane na recepcie nakaz: 04.gif
- zabrać męża na romantyczną kolacje ( lub odwrotnie)
- zostawić syna u mamy/teściowej na noc i baraszkować z mężem ile wlezie 37.gif
- puścić ulubiona muzykę, wypić troszkę winka .....i do dzieła
MAMY SIĘ ROZLUŹNIĆ, NIE MYŚLEĆ O TYM, ŻE CHCEMY DZIECKO, ŻEBY TO NIE BYŁA PRODUKCJA.... ..MA BYĆ MIŁO, PRZYJEMNIE, ROMANTYCZNIE......MAMY PODEJŚĆ DO TEGO JAKBYŚMY BARASZKOWALIPIERWSZY RAZ 37.gif
MUSIMY WYLUZOWAĆ BO MOŻE TO BYĆ ZA DUŻO STRESU, ZA BARDZO SIĘ CHCE.....LUZ, LUZ, LUZ.....

Oby tylko wyniki z hormonów były ok. Dam znać jak je odbiorę.

PS.
Prowadzę sobie obserwacje na karcie Naturalne Planowanie Rodziny: obserwacja śluzu + temperatura ( obserwacji szyjki nie bo nie umiem icon_redface.gif )+ kupiłam testy owulacyjne.....więc musi się udać!!!
andzia79
Misio na to super!!!! Trzymam kciuki za resztę badań,no i za tą romantyczną kolacyjkę i szaloną noc impreza.gif
Oby była owocna 06.gif .A lekarka ma rację nie reprodukcja a przyjemność.Z naszym pierwszym dzieckiem,to właśnie był spontaniczny sexik chodż to miała być rozgrzewka i się udało 03.gif . No a teraz,podeszliśmy reprodukcyjnie i niestety jest to 7 cykl starań 32.gif
Dlatego lepiej wyluzować nie myśleć,chodż to nie takie proste...ale tego tobie życzę!!!!
misio
Andziu,

nasz seksik, po którym powastał Filipek to teżbył mega spontan...tak nas chyba pod prysznicem naszło 37.gif
Trzeba Walentynki wykorzystać, a raczej mężów w ten dzień. Wszystkim życze z całego serca mega doznań i dwóch krech.

olivia
Olivia tez prysznicowa 43.gif
andzia79
Mój na zapleczu w naszym sklepie 03.gif .
olivia
andzia 04.gif niezle
andzia79
No wiem zaszalałam 37.gif .Ale przynajmniej mam 6 letniego synka przytul.gif . I tak się zastanawiam,czy nam wszystkim nie przydałby się taki spontan diabel.gif ?
olivia
Ja oczywiscie jestem za , przeciez dziecko ma sie poczac z milosci , to nie produkcja . Przepraszam andzia jesli cie urazilam , ale jakos wyobrazilam sobie ze w sklepie bylo pelno ludzi 43.gif
andzia79
Olivia wcale się nie gniewam,no co ty 06.gif .No aż taką wyzwoloną kobitką nie jestem,żeby przy ludziach to robić 29.gif ,problem przy lekarzu z rozbieraniem mam więc nic z tych rzeczy. A z tym zapleczem było tak,że była paskudna pogoda więc wywiesiliśmy z mężem tabliczkę,ze jest przerwa,no i ......... wub.gif No teraz sklepu już nie mamy,więc może do szaleństw prysznic wykorzystam,tak jak wy.... 02.gif
misio
Andzia, rozbawił mnie ten "sklep"....wobraźiłam sobie was w tym sklepie no i tą karkę icon_razz.gif

my za to nie mamy już prysznicu, tylko wanne...i mam obawy czy byśmy się teraz tam z mężem zmieścili i dali rade "działać" 29.gif

odebrałam wyniki - prolaktyna rycze.gif ( za wysoka)
ide ta tbletki, chyba nam sie nie uda w tym miesiacu....a miało być tak romantycznie 41.gif
gosiaczek05
Witajcie! Ja też chciałabym się przyłączyć do Waszego stadka. Mam już córeczkę, Anię, ma półtora roku, i marzę o drugim dzidziusiu. Jak mnie przyjmiecie to pewno będę weteranką, bo mam już prawie 37 lat (moje pierwsze pojawiło się, gdy miałam 35). ale pocieszam się, że moja babcia też była w moim wieku gdy zaczęła karierę mamusi i jakoś ze wszystkim zdążyła... Mogę z Wami czekać na dzidziusia? 03.gif 03.gif Pozdrawiam Was wszystkie!
olivia
Gosiaczku witaj , czym nas wiecej tym razniej 06.gif , chcialam wam oglosic ze moja szwagierka urodzila przed chwila slicznego i zdrowego chlopca , maly tak sie zaparl raczkami ze nie chcial wyjsc nienie.gif chyba kryzys go przerazil 29.gif , mamusie przez to strasznie pocieli nienie.gif bo bali sie ze malemu rece polamia . Nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa ze to dzieciatko przyszlo na swiat , starali sie o nie trzy lata
misio
Olivia, gratulacje dla szwagierki i buziaczki dla maluszka;)
gosiaczek05
Olivia dzięki za przywitanie! Gratuluję nowej mamie syneczka! Tym bardziej, że dzidziuś tak długo oczekiwany.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.