miesiączki po poronieniu

Poroniłam w 7 tyg. Od tego czasu minęło 4 miesiące. Zawsze przed miesiączką odczuwałam ból piersi. Od tamtego czasu przed miesiączką piersi mnie nie bolą. Czy to normalne? Prosze napiszcie jak było u Was.

cześć Aniu ja poroniłam nie całe 2 miesiące temu też w 7 tc okres dostałam po 4 tygodniach i nie był jak przed ciążą ale lekarz powiedział mi że to normalne że wcale nie musi być tak samo to tak jak po porodzie

Aniaa11 poroniłam dwa razy.Pierwsze okresy pojawiły się tak ok 1-2mc po poronieniach i były inne niż zwykle.Potem to sie wynormowalo.Też zawsze odczuwam bóle piersi,są nabrzmiałe przed okresem.Tak miałam kiedyś i do teraz mi zostało.

Wydaje mi się, że wszystko jest ok, a że cię piersi nie bolą to chyba dobrze:) Mi się zmieniły miesiączki po poronieniu (stały się bardziej obfite), ale wrażliwość piersi i pozostałe objawy przed okresem pozostały mi takie same. Ale jeśli boisz się, że coś jest nie tak, zawsze możesz iść do ginekologa i się spytać - napewno nie zaszkodzi. Jeśli Cię wyśmieje, a Ty się boisz, że coś jest nie tak, to idź do innego. Lekarz ma obowiązek potraktować Cię normalnie i udzielić ci wyczerpujących informacji. Pozdrawiam cieplutko

Witam wszystkie kobietki, odkopuję ten temat. Równo dwa miesiące temu poroniłam w 13 tygodniu, to już moje drugie poronienie. Chciałam zapytać kiedy dostałyście pierwszą miesiączkę po poronieniu? U mnie mineło dwa miesiące i nic, nie wiem czy to normalne czy tak ma być, czy jednak coś jest nie tak? Proszę napiszcie jak to u was było.

Poronilam dwa razy i za każdym razem miesiączke dostawałam po pierwszym miesiącu.

Przykro mi bardzo z powodu straty
Ja myślę, że powinnaś przejść się do lekarza bo mogły powstać skrzepy po zabiegu a najlepiej to sprawdzić. Nie wiem czy wogóle byłaś u kontroli bo powinni się iść. A może być tak, że jesteś w ciąży. Też tak się zdarza.

Właśnie na świeżo jestem po cytologii, jutro wyniki i wizyta u lekarki. Ciąża odpada, chwilowo fizycznie niemożliwe, chyba że wiatropylnie(mąż dopiero co wrócił po dłuższej nieobecności). Bladego pojęcia nie mam co o tym braku miesiączki myśleć, po pierwszym poronieniu nie miałam z tym raczej problemów i nawet dość szybko wtedy zaszłam w drugą, szczęśliwą ciążę(po 2 miesiącach).Boję się trochę, że coś może być bardzo nie tak...

Podciagam temat. Spoznia mi sie okres po poronieniu. W ciazy nie jestem (test negatywny). O co chodzi? Isc do lekarza, czy poczekac?

Mi po poronieniu wydłużał się cykl z 28dni na 35/33 dniowy. Nawet kolejne cykle miałam dluższe 31/32dni.
Możesz podejść do lekarza, ale wydaje mi się że organizm potrzebuje czasu na dojście do normy.

Dzieki, Fiefora. Zadzwonilam wlasnie do gina, ktory potwierdzil, ze poronieniu mozna miec poltora do dwoch miesiecy nie miec okresu, ale jak sie niepokoje, to moze mnie zbadac w poniedzialek wieczorem. Wiec pojde, moze mi cos przepisze na wywolanie, bo ja juz bym chciala miec ten syfiasty cykl za soba!

ja pierwsza miesiaczke dostalam po 2,5 miesiacach...

No wiec bylam u gina i okazalo sie, ze to plamienie to okres... i ze organizm rozregulowany i moze jeszcze przez 2/3 cykle miesiaczka byc nietypowa.
Bylam jedyna (juz) nie w ciazy w poczekalni i czulam sie... gorsza. Lekarz mnie zbyl. Chcialam stamtad uciec, czulam sie zazenowana, co najmniej, jakbym zrobila cos bardzo wstydliwego.

Chatan ,przykro mi .Ja poroniłam 2 tyg temu i teraz też czekam na @ niby brzuch boli jak na @ ale tylko kilka kropel krwi ,co robić ?

Myśle,że juz wszystko się wyjaśniło do dzis,ale myslę,że gdybym miała taki problem jak piszesz to bym rwała do doktorów

jacek ,dalej czekam na @ to plamienie to pewnie z przemęczenia,odebrałam wynik histopatologi i jest dobry tak więc niedługo się wybiorę do gin czekam jeszcze na wyniki genetyczne .

Zyczę zdrówka,myślę,że z czasem wszystko sie unormuje

Miesiaczka po porodzie moze byc nietypowa, jeszcze ze dwa kolejne cykle moga byc porypane. U mnie to plamienie okazalo sie okresem, mniej obfitym, choc po kilku dniach sie rozkrecilo. Polecialam do lekarza, bo zaniepokoilo mnie podobienstwo plamienia do tego poprzedzajacego poronienie, ale okazalo sie, ze to normalne. Cykle sa rozregulowane po poronieniu, potrzeba kilku miesiecy, zeby sie unormowaly.
Pamietajcie, ze pierwszy dzien krwawienia przy poronieniu jest uwazany za poczatek cyklu, wiec miesiaczka powinna sie pojawic ok miesiac liczac od tego dnia. Wiec czasem, jesli krwawienie dlugo trwalo, moze przyjsc @ zaraz po poronieniu. Ale cykl moze byc tez wydluzony.

ja dostałam pierwszą miesiączkę po poronieniu 6 tygodni po łyżeczkowaniu i wyglądała co najmniej dziwnie (przepraszam za dosadność, ale myślałam, że coś grubszego w majtki popuściłam) - nie było widać krwi, tylko ciemnobrązową plamę. kolejna była taka sama po 34 dniach, kolejne już co 29 dni. po pół roku zaciążyłam, więc nie wiem jak by wyglądały dalej.

Dzięki dziewczyny ,że piszecie to naprawdę jest pomocne !!

Ja już 23 września przestałam krwawić całkowicie, czyli poroniłam już zupełnie, a miesiączkę dostałam 6 października, czyli 13 dni po poronieniu.

Najgorsze, że teraz musimy z mężem uważać abym nie zaszła w ciążę, bo znowu ją stracę

A ktorego dnia zaczelas krwawic przed poronieniem? Bo ten dzien liczy sie jako pierwszy dzien cyklu, jak w przypadku miesiaczki.

Kurczę, nie pamiętam, chyba muszę poszukać na moim wątku.

edit: 15 września zaczęłam krwawić. Czyli mój cykl tamten trwał 23 dni.

A czy dzień zabiegu też jest pierwszym dniem cyklu ???

Nulek: jesli nie krwawilas wczesniej, to chyba tak.

No nie krwawiłam i zastanawiam się czy liczyć jakoś ten cykl ,poczekam jeszcze tydzień na @ jak nie dostane to wróce do gin ,bezsensu tak czekać i nie wiesz kiedy cie zaleje