Jakw tytule: czy ktos mógłby mi pozyczyć na 3 tygodne chociaż rower rehabilitacyjny (cokolwiek to jest i czy to jest jakies wielkie?).
Dziś wreszcze dotarlam po prawie 2 latach od ostatniejwizyty do ortopedy i niestety jest kiepawo. Nie będe wchodzić w szczególy, ale lekó to mam furę całą, powinnam jeżdzić codziennie na fizykoterapię, ale tego nie ejstem w stanie wykonac.
Dr więc zaproponowal ten rower i basen. Pływac nie umiem, wiec zostaję z rowerem. I'oszczedzaniem nóg' hmmmmmmmm.
Możę ktos ma takie cóś i może się na trochę rozstać?
Będę wdzięczna, mieszkam w Warszawie
cleo
PS
ew. moze wiecie,czy można wypozyczyc taki rower i za ile i gdzie?