To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Co w trawie piszczy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

karolaijula
Wczoraj dostarczyłam "szefowej" rezygnację z urlopu wychowawczego i że wracam 4 kwietnia do pracy. Dzisiaj była u mnie i powiedziała mi że przygototwała dla mnie wymówienie że 22 kwietnia dostanę już świadectwo pracy i będzie bye, bye...

I tutaj cała masa pytań:
1. Czy moge wykorzystać urlop w czasie wypowiedzenia?
2. Dlaczego "ona" wyliczyła mi tylko że niby mam 12 dni urlopu skoro dziewczyny (Moko) wyliczyły mi że przysługuje mi 16 dni. Podejrzewam że ten szefowa nie jest fair w stosunku do mnie i coś kręci a nie chce podpisywać niczego do póki nie jestem pewna.
3. Co z wynagrodzeniem? Bo ja już sobie policzyłam że będę chodziła na wypowiedzeniu do pracy, później urlop i wyjdzie mi wynagrodzenia za prawie 1,5 miesiąca. Jak teraz będzie? Tylko za te 12 dni dostanę.

Przypomnę: umowę mam od 15 czerwca 2006 do 14 czerwca 2010r. Umowa na pół etatu z najniższą krajową. W umowie o pracę mam 2 tyg. okres wypowiedzenia.

Kurcze mam nadzieję że i tym razem mi pomożecie icon_smile.gif Jeśli można to od razu przepisy żeby tej ........ pokazać
skanna
Możesz wykorzystać urlop w trakcie wypowiedzenia (pamiętaj przy okazji, że przysługuje Ci dzień [albo dwa? moko?] na szukanie pracy, dwa dni opieki nad dzieckiem plus jeszcze cały niewykorzystany urlop. Dni na dziecko i dni na szukanie pracy odmówić Ci nie może, może Ci nie dać urlopu, wtedy musi wypłacić ekwiwalent za każdy niewykorzystany dzień.

W razie wątpliwości zadzwoń do najbliższego inspektoratu Państwowej Inspekcji Pracy po prostu.
karolaijula
Moko pisała mi właśnie że przysługują mi 2 dni na szukanie pracy. Zaczęłam się zastanawiać skąd wyszło tylko 12 dni i chyba ona liczy tylko 10 dni wypowiedzenia (2 tyg. wypowiedzenie) + te 2 dni na szukanie pracy. Z tego wynika że za 6 dni powinna mi wypłacić ekwiwalent.
moko.
Karolaijula masz 2 tyg okres wypowiedzenia, ewentualnie umowa skończy się w sobotę czyli 18.04 lub 25.04 - wszystko zależy kiedy zapoznasz się z wypowiedzeniem ! Generalnie jest tak, że przebywając na urlopie wypoczynkowym, wychowawczym, zwolnieniu lekarskim nie można wypowiedzieć umowy (nie mówie o przypadkach likwidacji zakładu pracy itp)
W okresie wypowiedzenie mozesz wykorzystać urlop wypoczynkowy, jesli szefowa zgodzi Ci się go udzielić (mówie o bieżącym urlopie - bo o ile pamietam masz jakiś zaległy prawda - a zaległy musi być udzielony od razu po powrocie) mozesz też chorować, dziecko może Ci chorować itp przypadki
Z wynagrodzeniem jest tak, ze otrzymasz wynagrodzenie za dni pracy - czyli np umowa kończy się 18.04 więc od tego dnia będziesz mieć zapłacone - ewentualnie + ekw. za niewykorzystany urlop.


o znalazłam swoją wypowiedź
CYTAT(moko. @ Wed, 07 Jan 2009 - 19:48) *
oj tak, niepełny etat wszystko zmienia, w takim razie icon_biggrin.gif najpierw ustalimy wymiar urlopu icon_biggrin.gif

- masz prawo za 2006 rok do 5 dni tj 40 godz urlopu.
- za 2007 masz prawo do 3 dni tj. 24 godzin

Urlop niepełnoetatowca rozpisywany jest w godzinach, czyli jesli pracujesz codzinnie po 4 godziny - to w przeliczeniu na dni będziesz mieć urlopu 16 dni * 4godz(pracy) = 64 godziny urlopu. Jeśli wg rozkładu pracujesz 8 godzin co drugi dzień, to urlopu będziesz mieć w przeliczeniu na dni 8. 8*8godz(pracy) = 64 godz urlopu.

do tego dochodzi jeszcze urlop za m-c IV.2009 w wymiarze 8 godzin, wiec jak pracujesz codziennie po 4 godziny to masz urlopu 2 dni po 4godz = 8 godz urlopu.
Więc generalnie wszystko zalezy jak pracujesz ! czy codziennie po 4 godziny czy też nie ! i od tego będzie zależeć ile DNI będziesz mieć urlopu.
Bo wg mnie:
za 2006 - 40 godz
za 2007 - 24 godz
za 2009 - 8 godz
Razem: 72 godziny i jesli:
- pracujesz codziennie po 4 godziny to urlopu masz w przeliczeniu na dni: 72 godz/4 godz pracy = 18 dni.
- jesli masz inny czas pracy to inaczej będą sie dni kształtować natomiast godziny urlopu są bez zmiany.
Więc pracujesz codziennie po 4 godz?

Jeśli masz jakieś uwagi do wyliczeń szefa, zawsze mozesz poprosić o pisemne rozpisanie wymiarów urlopu za te lata.



karolaijula
Codziennie pracowałam po 4 godziny. A z tą "kobietą" chcę mieć jak najmniej do czynienia bo ...... nie wiem czy pisałam kiedyś że to jest babcia mojej Julki i wogóle ona myśli że ja nie chcę (tzn nie musi mi płacić) wynagrodzenia bojej syneczek płaci na małą alimenty. Wypowiedzenie dostanę jeszcze przed 4 kwietnia bo już sie zapowiedziała z wizytą z dokumentem icon_sad.gif Dlatego właśnie założyłam wątek bo nie chcę rezygnować z wynagrodzenia bo niby czemu i nie chcę zostać wyrolowana. Babka zna się na przepisach bo prowadzi biuro rachunkowe i wie że ja (tzn myśli) się nie połapię w tym wszystkim bo w ciąży zajmowałam się innymi rzeczami w pracy. Wiem że proszę o wiele ale ile powinna mi zapłacić jeśli na umowie mam najniższe wynagrodzenie i od 6 kwietnia będę na urlopie w czasie wypowiedzenia. A co do wzięcia zwolnienia na Julkę to nie chcę bo to poczatek roku a nie wiem jak będzie chorować jak pójdzie do przedszkola od września. Zresztą chcę jak najszybciej zakończyć tą sprawę chociaż po cichu miąłam nadzieję że jednak mnie nie zwolni w końcu to babcia no i wie jaki teraz kryzys jest. No cóż to już inna bajka icon_sad.gif
karolaijula
Aha no i czy mam podpisywać wcześniej wypowiedzenie??Czy dopiero jak pójdę pierwszy dzień do pracy tj 6 kwietnia?
Doruśka
Karola, a dlaczxego Ty masz podpisywać w swoim domu ??? ja bym się na to zgodziła. dostarczyłaś, ze wracasz 22 kwietnia do pracy tak? to ew wówczas, ale mozesz całkiem przypadkiem icon_wink.gif zachorować Ty, czy dziecko,,, powiem Ci,ze lekarze wystawiają zwolnienie, całkiem chetnie icon_wink.gif

poza tym, jeśli w ciągu miesiąca od daty wygaśniecia stosunku pracy zachorujesz to zus wypłaca "chorobowe" , np na bolący kregosłup, czy coś...
co do urlopu, jesli nei masz kaluzuli w wypowiedzeniu,że pracodawca obliguje Cię do wykorzystania urlopu w czasie wypowiedzenia, to nie musisz go wykorzystać, wówczas będą zmuszeni wypąłcic Ci ekwiwalent.

ja wiem, ze to co pisze to swiństwo w stos do pracodawcy, ale moi pracownicy mnie wykształcili icon_wink.gif) ja bym nei podpisywała w domu wypowiedzenia. koniec i kropka
moko.
Doruśka - karolaijulka wraca do pracy 04.04 a nie 22.04.
Karolaijulka wypowiedzenie podpisujesz z dniem jego otrzmania, nic wcześniej - generalnie wczesniej nie może Ci dać wypowiedzenia umowy pracodawca, gdyż przebywałaś na urlopie wychowawczym, a na urlopie wychowawczym nie mozna wypowiedziec umowy o pracę (jedynie z powodu likwidacji zakładu pracy)
Jesli wypowiedzenie podpiszesz między dniami 06-10 kwietnia, wypowiedzenie skończy się 25.04.2009r.
karolaijula
ok czyli niczego nie podpisuję do 6 kwietna icon_smile.gif a co z wynagrodzeniem?tylko za te 18 dni urlopu?Tzn 10 dni wykorzystam jako wypowiedzenie a za 8 mi wypłaci ekwiwalent?
Tak jak pisałam wyżej nie chcę brać zwolnienia na dziecko bo nigdy nie wiem co mnie będzie czekało jak pójdzie do przedszkola a ja będę pracowała (mam nadzieję)
Doruśka
Faktycznie, cos mi sie pomyliło, ale za wyjątkiem daty, resztę podtrzymuję , to weź zwolnienie na siebie, a co am wspólnego zwolnienie teraz i potem??
myszka
CYTAT(Doruśka @ Wed, 04 Mar 2009 - 14:28) *
a co am wspólnego zwolnienie teraz i potem??


Ma tyle, że zasiłek opiekuńczy na dziecko przysługuje tylko przez 60 dni w roku.


Karola, w okresie wypowiedzenia wykorzystasz urlop wypoczynkowy w naturze. Za pozostałą część niewykorzystanego urlopu otrzymasz ekwiwalent.
karolaijula
ok dzieki za wszystkie info icon_smile.gif wiedziałam że mogę na was liczyć icon_smile.gif
karolaijula
dzisiaj jeszcze raz przeczytałam wątęk i mam pytanko do myszki co znaczy że wykorzystam urlop w "naturze"??
moko.
tzn. w trakcie zatrudnienia ! zamiast roboczej dniówki masz dzień urlopu !
karolaijula
pytałam bo pierwszy raz się spotkałam z takim określeniem icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.