To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czy kupiłybyście brzydki samochód?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5
skanna
Kupiłybyście samochód, który nie podoba się Wam z wyglądu, a poza tym wszystko jest super - parametry, cena, stan itd.

Bo właśnie sobie takie autko wyszukałam, paskudne (bardzo podobne do mojego obecnego 13-letniego pojazdu), ale z opinii wychodzi nieźle i stać mnie na nie i w ogóle.
ulcik
Skanna .. jasne że tak ..icon_smile.gif
u
Mafia
skanna, dokładnie takim jeżdżę. icon_smile.gif
Pronto
W życiu.
Wrażliwa jestem na urodę wszystkiego co mnie otacza, więc i samochód musi mi się podobać, zwłaszcza własny.
Fasola
Oczywiście, że tak.
Jak często widzisz swoje auto od zewnątrz? Jak jestes w środku, to wygląd zewnętrzny mało wzrusza, a parametry itp jak najbardziej.
Mam swoje wymarzone pod względem wyglądu auta, których jednak nigdy nie będę miała (no chyba że nie wiem co), jeżdżę tym, co mam, na przykład nie chciałam już czarnego, ale trafił się idealny pod każdym względem, tyle że czarny i co? Wzięlam.
Kupuj i jedź i się ciesz.
aluc
nie icon_biggrin.gif ale wiesz, ja to przede wszystkim muszę mieć odpowiedni znaczek icon_wink.gif
malgog
nie kupiłabym
tylko zależy co rozumiesz pod pojęciem brzydki
dla mnie np. samochód dyskwalifikuje biała tapicerka...no jest "brzydki" w pewnych kategoriach albo zaraz będzie...jak moje chłopaki kilka razy wsiądą i wysiądą 06.gif
katkasia
Oczywiście, że tak. Ważne, żebym miała czym duuupsko wozić icon_smile.gif
amania
CYTAT(Liberi @ Wed, 04 Mar 2009 - 13:06) *
W życiu.
Wrażliwa jestem na urodę wszystkiego co mnie otacza, więc i samochód musi mi się podobać, zwłaszcza własny.


Ja mam tak samo. Dlatego właśnie nie pozwoliłam zrzucić mężowi w przepaść naszego samochodu, który popsuł nam się kilka dni temu. Na wyjeździe oczywiście. Popsuł się już drugi raz, i drugi raz w trasie, ale po głębszym namyśle, wybieram jednak tę awaryjność i fajne wygląd.
My dużo jeździmy i nie wyobrażam sobie spędzać tego czasu w nielubianym przez mnie wnętrzu (bo ono jest dla mnie ważniejsze).
A na Audi A6 Allroad (który łączyłby przyjemne z pożytecznym) nas nie stać.
chaton
CYTAT(skanna @ Wed, 04 Mar 2009 - 13:00) *
Kupiłybyście samochód, który nie podoba się Wam z wyglądu, a poza tym wszystko jest super - parametry, cena, stan itd.

Bo właśnie sobie takie autko wyszukałam, paskudne (bardzo podobne do mojego obecnego 13-letniego pojazdu), ale z opinii wychodzi nieźle i stać mnie na nie i w ogóle.


Nie.
Ale dla siebie go kupujesz, a nie dla mnie, co nie? icon_wink.gif
Wiec chyba sama sobie musisz zadać pytanie, czy estetyczna strona jest dla Ciebie na tyle ważna, żeby zrezygnować z interesującej oferty.
A.L.
Nie kupilabym. W samochodzie musze sie czuc dobrze i musze go lubic. Ja zreszta uwazam, ze auto czuje czy jest w pelni akceptowane czy nie i rewazuje sie wlascicielowi w odpowiedni sposob. 37.gif

A tak btw, jaki jest dla was najbrzydszy samochod? Dla mnie fiat multipla 03.gif
skanna
Ach, ach, multipla jest tak brzydka, że aż śliczna icon_smile.gif Lubię multiple, tylko bagażnik mają do luftu.
anita
ja bym kupiła, byle był bezawaryjny, reszta mnie nie obchodzi
Gosia83
Ja bym pewnie kupila...ważne jak się będziesz w nim czuła.
Niestety nie na wszystko stac co nam się podoba, a poza tym parametry też są bardzo ważne...
Monika ww
Jak tylko zobaczyłam tytuł wątku to pomyślałam o multipli 04.gif

edit: raczej nie kupiłabym auta, które by mi się nie podobało.
skanna
O multiplę bym nie pytała, multiplę bym kupiła icon_biggrin.gif
malgog
CYTAT(A.L. @ Wed, 04 Mar 2009 - 16:00) *
Nie kupilabym. W samochodzie musze sie czuc dobrze i musze go lubic. Ja zreszta uwazam, ze auto czuje czy jest w pelni akceptowane czy nie i rewazuje sie wlascicielowi w odpowiedni sposob. 37.gif

A tak btw, jaki jest dla was najbrzydszy samochod? Dla mnie fiat multipla 03.gif


multipla mi siÄ™ podoba
renault thalia zaliczam do brzydkich
mamboo
W tej chwili kupiłabym wszystko co jeździ i mnie na to stać - oczywiście mam na myśli samochody osobowe.
Osła, furmankę i inne w podobie wykluczam 08.gif
Pronto
CYTAT(A.L. @ Wed, 04 Mar 2009 - 14:00) *
A tak btw, jaki jest dla was najbrzydszy samochod? Dla mnie fiat multipla 03.gif

Faktycznie paskudny. icon_razz.gif

Nie wiem, czy cokolwiek może pobić jego brzydotę, ale dwa pokażę.






Jednak po przemyśleniu dochodzę do wniosku, że multiply nic nie pobije. 29.gif
amania
ja nie lubię volkswagenów (zwłaszcza w środku)
agabr
skanna ale jakie to sa brzydkie?bardzo mnie to ciekawi .
Monika ww
Peugeot 1007 nawet mi się podoba, choć nie kupiłabym, bo za mały, ale ten pierwszy to faktycznie paskudny, co to za auto?
Dla mnie jest on równie brzydki jak multipla 04.gif
A.L.
Czerwony paskudny 29.gif
Kitka*
Aż musiałam sprawdzić, która to ta Multipla, faktycznie brzydula icon_wink.gif

My kupowaliśmy niedawno samochód. M widział go jedynie wieczorem (musieliśmy szybko podjąć decyzję, bo oferta była atrakcyjna). Spodobał mu się, cena też, ale stwierdził, że kolor jest nie do przyjęcia, bo różowy 37.gif Ja samochodu nie widziałam w ogóle, znałam tylko opis przez telefon. Powiedziałam mu jednak, żeby go brał. I miałam rację, bo róż okazał się perłową czerwienią (tak przypuszczałam znając męską niezdolność do rozróżniania kolorów, zwłaszcza różu 08.gif )

A odpowiadając na pytanie, ja bym kupiła, bo jestem praktyczna. Lubię ładne rzeczy, ale nie za każdą cenę icon_wink.gif
Pronto
CYTAT(Monika ww @ Wed, 04 Mar 2009 - 14:27) *
Peugeot 1007 nawet mi się podoba, choć nie kupiłabym, bo za mały, ale ten pierwszy to faktycznie paskudny, co to za auto?
Dla mnie jest on na równie brzydki jak multipla 04.gif


Ten pierwszy to Tata Nano, indyjski samochód dla najuboższych.
anita b.
moim zdaniem, multipla wyglÄ…da jak kupa

multipli bym nie kupiła

innych samochodów nie kupiłabym z innych względów
np. francuza też bym nie kupiła

skanna, napisz co to za samochód, może Cię przekonamy, że jest ładny, fajny i elegancki icon_biggrin.gif
skanna


O taki - Suzuki Wagon, faktycznie wyglÄ…da jak wagon icon_smile.gif

A mam taki - niewielka różnica, nie? icon_smile.gif



Anita, innym typem jest Renault Clio, francuz właśnie.
Pronto
Hem, hem... No śliczny nie jest.
Ale już taki Suzuki Swift to chętnie.

skanna
Na Swifta mnie nie stać.
Tak się pechowo składa, że to auto, pomijając urodę, wpasowało się we wszystkie moje wymagania. Jadę je dziś obejrzeć, jest szansa, że na żywo mi się albo bardzo spodoba albo wręcz przeciwnie.
A.L.
Kupuj!!!
Na pewno ladniejszy niz tico!
agak
Tak, kupiłabym.
Jeżdziłam kiedyś śliczną Toyotą i zamienili ją na Forda. Okazał się brzydszy ale lepiej się prowadził, trzymał drogi, bezpieczniejszy. Teraz jeżdzę VW i muszę przyznać, że brakuje mi Brzydala.

A najbrzydszy rzeczywiście jest Fiat Multipla.
anita b.
skanna, ten wagon jest o niebo Å‚adniejszy od tico!

i pewnie ma wiele innych zalet

ba! na pewno!
czasami mam nieprzyjemność kontaktów z tico mojej mamy i tyle wysiłku, ile kosztuje mnie prowadzenie tego samochodu to głowa mała
chyba równie dobrze mogłabym go pchać 04.gif



skanna
Ale ja kocham moje tico - jest w rodzinie od początku, ja mam je od 5 lat i przez te 5 lat miało 2 usterki, za w sumie chyba 400 zł albo i mniej. I chcę je wymienić tylko dlatego, że nie ma klimy i dlatego, że kryzys nadchodzi i nie wiem, czy za rok czy dwa, jak tico się rozleci, będzie mnie w ogóle stać na inny samochód. I wiecie, tak sobie wymyśliłam, że kupię teraz ładne autko. Ale oprócz tego ma mieć klimę, niewielki przebieg i wychodzić od pierwszego właściciela, który zanabył je w salonie. No i to wszystko ten wagonik ma, tylko urody brak icon_smile.gif
Ale na razie to tylko dywagacje, jak wsiądę, obejrzę, przejadę się, to wtedy tak naprawdę będę podejmować decyzję.

W sumie od początku bardzo podobał mi się Fiat Panda, ale ostatnio koleżanka, w sytuacji awaryjnej, pożyczyła mi swoją, żebym mogła dojechać na czas tam, gdzie powinnam - o matko bosko - Tico prowadzi się sto razy lepiej. Tak więc, dopóki auta nie przetestuję, to i tak żadnych decyzji podejmować nie będę. Tylko wiecie, chciałam takie babskie, śliczne... icon_smile.gif
Kitka*
Skanna, na pierwszy rzut oka pociągające nie jest, ale jeśli wszystko inne Ci odpowiada, ja bym brała icon_smile.gif Nie jest taki najgorszy i ostatni pod względem wyglądu, jak widzisz icon_wink.gif

edit ups, zła odpowiedź
śiczne, oczywiście, że śliczne 08.gif
grzałka
W ogóle się nad tym nie zastanawiam- samochód ma być funkcjonalny i tani w eksploatacji, a kolor i wygląd to sprawa trzeciorzędna.
Ewelinek
skanna, autko nie wyglÄ…da tak strasznie icon_wink.gif

Szczerze to należę do tej części osób, które słysząc "brzydkie auto" widzi multiplę 04.gif
Litka
skanna bierz, szkaradny nie jest icon_wink.gif 5 lat juz miałaś tico, to ci wystarczy

najbrzydsze auto dla mnie to Smart, a właściwie mówię na to jeżdżotko, bo to nie samochód icon_wink.gif
krolewienka
stałam przed dylematem rok temu z kawałkiem: albo ładny (znaczy mnie podobający się) ale starszy, z większym przebiegiem albo średniej urody, ale nowszy, pierwszy właściciel itp. oba tak samo funkcjonalne i na oba mnie stać. wybrałam ten brzydszy ale nowszy - i teraz żałuję, ale z zupełnie innych względów (coś, czego wcześniej nie wiedziałam mnie strasznie w nim denerwuje). i czasem myślę, że mogłam ten ładniejszy.... ale szybko mnie sprowadza na ziemię fakt, iż w swój nie włożyłam od początku użytkowania nic oprócz stałych punktów (płyny, przeglądy itp.), a tamten, kupiony przez znajomych, już doczekał zmian kilku części. nowszy, serwisowany - to ważne moim zdaniem chyba jednak bardziej niż ładniejszy. a pomarzyć o np. takiej rav4, albo suzuki vitara to se zawsze mogę icon_wink.gif
a co do ładności tico i wagona - to jak dla mnie zdecydowanie jednak porównywalna 29.gif wolę wielkie auta 01.gif
Agnieszka AZJ
E tam - wcale taki brzydki nie jest icon_smile.gif

Ja tam wybredna nie jestem i przede wszystkim cenię funkcjonalność i wygodę. Multiplę też bym zaakceptowala, tylko mi chyba do garażu na szerokość nie wejdzie icon_wink.gif

Jedyne, co mi się zdecydowanie nie podoba, to taki Chrysler stylizowany na lata dwudzieste. Nie wiem, jak się nazywa, ani ile kosztuje (z pewnością niemało), ale na pokskich ulicach wygląda bezsensownie.

I nie lubię terenówek, ale to ze wzgledu na bucowatych rodziców z prywatnej szkoły, która jest obok nas. Tam wszyscy takim samochodami przyjeżdżają i parkują... gdzie popadnie, byle blisko szkoły 21.gif Na przejściu dla pieszych, na jezdni, tek że inni przejechać nie mogą, na chodniku w mojej bramie itp.
szantrapa
skanna, nie jest taki straszny icon_biggrin.gif Ważne, że jego funkcjonalnoś odpowiada Twoim potrzebom icon_smile.gif . My ostatnio kupowaliśmy, z musu, na gwałt, i uroda auta była ostatnią rzeczą na jaką zwracałam uwagę. Podoba mi się to co kupiliśmy, ale od mojej siostry usłyszałam wczoraj taki tekst jak weszla do domu : "czy ten butelkowy karawan długi jak pociąg jest na nieszczęście wasz? ". Kwestia gustu, i tak wszystkim nie dogodzę icon_biggrin.gif
sammy
W chwili obecnej jedynym autem na które nie mogę patrzeć jest Renault Megane. A dokładnie ten model




Po prostu brrrrr icon_smile.gif

pozdrawiam
s.
Fasola
Wagon nie jest zły. Przynajmniej ma proste bryły. A nie jakieś naćkane. Lubię jak małe (on chyba nie jest taki najmniejszy?) auto ma prostą formę.
hawah
Wagon jest ok - kumpela ma i sobie chwali.
Co do brzydoty modeli to zgodzam siÄ™ z sammy - ten Megane jest wyjÄ…tkowo nieurodziwy.
Mafia
skanna, ale ten Wagon jest fajny. Prosty i tyle. Lubie prostotę icon_smile.gif Teraz jeżdżę clio. Nie podobał mi się gdy kupowałam, ale przyzwyczaiłam się i już się polubiliśmy. icon_smile.gif Za to nie znoszę samochodu męża icon_wink.gif
agabr
Tico mi sie nie podoba ,wagon fajny.b
moko.
Brzydkie to jest tico i tico się pozbądź 37.gif 29.gif 29.gif (zartuję)
Ale pod wzgledem ekonomicznym - super sprawa
Wagon niezły ! prosty i niebieski - to WAŻNE niebieski icon_biggrin.gif 06.gif

p.s
powiedziała to moko. posiadająca brzydkiego fiata uno, ale taniego w utrzymaniu.
brzózka4
Też mam Uno, które strasznie mi sie wizualnie nie poodba, ale jest od 7 lat niezawodne, wiec je lubię.
Lutnia
Oczywiście, ze kupić icon_smile.gif

Najbardziej nie lubię kombi, a już kombi przypominające karawan to totalna porażka.
Jeżdżę Volovo V70, kolor ciemnoszary. Brrr... 29.gif

Nie znoszę patrzeć na mój samochód, uwielbiam go prowadzić i powoli myślę o tym, czy nie wymienić go na nowszy, oczywiście dokładnie ten sam model.

Najprawdopodobniej polubisz swojego brzydala szybciej niż myślisz icon_smile.gif
Meggi
A już mialam napisać jakie auto mnie sie nie podoba ale doczytałam str,2 i juz milcze bo znowu sie naraże 37.gif

Dla mnie brzydki samochód to pod wzgledem koloru: żólty i różowy w zyciu bym takiego nie chciała choćby mial byc najdroższy i super wypas icon_wink.gif

Teraz mam Pandzię ( po seicento to mój ukochany samochód ) ciut mniejsza od tego suzuki, czyli ja bym brała.
#Margola
.. Nie... chyba wybrałabym opcje bardziej awaryjny ale taki który mi sie podoba....
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.