To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Toksoplazmoza

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

maggii
Czy mogłybyście podać mi informacje ta temat tej choroby? /wersja nie pediatryczna/

Troszkę czytałam w necie, ale te informacje sa niewielkie i takie "suche".

Czy ktoś z was miał doczynienia z tą chorobą??
Jakie sÄ… objawy?
Jak mozna się zarazić?
Jakie badania stwierdzajÄ… ta chorobÄ™?
Jakie leczenie?
Jaki specjalista prowadzi leczenie?
itp, itd

Dziękuję z góry.
Agnisma
Miałam doczynienia i owszem, dzięki Bogu zanim zaszłąm w ciążę.
Toksoplazmoza najczęśćiej przebiega bezobjawowo, u mnie akurat się objawiła, przez okres 3 miesięcy miałam ponad 38 stopni gorączkę, ale czułam się świetnie.
Mozna się zarazić od zwierzaka(głównie kota i ptaków), ale także po zjedzeniu zarażonego mięsa.
Wykonuje się badania na toksoplazmozę, najczęściej jest podane czy przeszłaś, czy nie, i czy masz ciała odpornościowe ,czy nie.
Nie byłam leczona, odesłali mnie z wynikami do domu ze szpitala zakaźnego- twierdząc, że teraz już po wszystkim i nie ma sensu leczenie.
Zaszłam w ciążę po 5latach od zachorowania, córka urodziła się zdrowa icon_lol.gif
i.
Nie miałam doczynienia z tą chorobą, ale po porodzie było podejrzenie toksoplazmozy u mojego dziecka.

Zarazić się można przez spożywanie i obróbkę surowego lub niedogotowanego mięsa pochodzącego z zarażonych zwierząt. Źródłem zakażonego mięsa mogą być świnie, owce, kozy i drób. Trzeba jednak tutaj wspomnieć, że już parominutowe gotowanie produktów w temperaturze 66 oC lub pozostawienie ich na dobę w zamrażarce zabija pasożyta.

Niestety nie dotyczy to oocyst - form pasożyta szczególnie odpornych na warunki zewnętrzne. Mogą one być przenoszone przez wiatr i wodę, a pochodzą z kału kotów - ostatecznych żywicieli oocyst. Dzisiaj już wiemy, że zagrożenie toksoplazmozą dałoby się w znacznej mierze wyeliminować, jeśli zniszczylibyśmy oocysty. Na razie jednak wiadomo jedynie, że przeżywają one mrożenie, podgrzewanie i nawet kilka miesięcy suszy.


Z tego co mi wiadomo przebiega bezobjawowo, tylko czasem powiększają się węzły chłonne.

Leczy siÄ™ to antybiotykami.
Gosia z edziecka
A ile kosztuje badanie w kierunku toksoplazmozy? Nie wiem, czy ma to znaczenie, ale jestem z Krakowa.
Pozdrawiam icon_smile.gif
Agnisma
CYTAT(Goska z edziecka)
A ile kosztuje badanie w kierunku toksoplazmozy? Nie wiem, czy ma to znaczenie, ale jestem z Krakowa.
Pozdrawiam icon_smile.gif

Cztery lata temu już kosztowało 70zł icon_confused.gif
Beata Białystok
Dwa lata temu płaciłam ponad 100 zł.
Edi Zet :)
Infekcję wykrywa się badaniem Ig M i Ig G. Są to przeciwciała, których miano rośnie w wyniku zakażenia. Miano tych przeciwciał może świadczyć o świeżej, bądź starej infekcji. Oznaczenie jednego z p/ciał nic nie wyjaśni, trzeba robić kilkukrotnie zestaw dwóch oznaczeń.

Zarażasz się głównie poprzez zjedzenie niedogotowanego, niedopieczonego lub surowego mięsa. Zarażenie od kota-właśnie siejącego oocysty jest rzadkie....Częściej przyczyną są także niedomyte warzywa, owoce i grzebanie w ziemi....
Leczenie to antybiotyki, długo i namiętnie...
Jest to choroba pasożytnicza, odzwierzęca, więc myślę, że powinien zająć się tym zakaźnik.
Pozdrawiam
Edi
yda
Ja przeszlam toxo w ciazy a wlasciwie wyszly mi przeciwciala,mozna sie nia zarazic takze od gryzoni, dzieki Bogu Ania jest zdrowa!
3 lata temu w Przych. Pro Humana Vita w Krakowie na Sławkowskiej płaciłam ok. 80 pln za IgG i IgM,
zycze , coby Ci sie nie przytrafila!
yda ps
aha,
toxo przebyte w ciąży powoduje m.inn. obumarcie płodu, wodogłowie i inne...
Coffee
w zeszlym roku w lipcu zanim zaszlam a planowalam dzidzie zrobilam badanie kosztowalo 50 zl (25 jedno i 25 drugie)
...jesli w twojej rodzinie byly przypadki toksoplazmozymasz wieksza "szanse" to zlapac (jedni sa bardziej inni mniej podatni)-i podejrzewasz ze moglas sie nabawic- pogadaj z ginekologiem jest szansa, ze skieruje cie bezplatnie...
jesli w wyniku wyjdzie ci, ze przechodzilas ale jest uspiona...powinnas byc spokojna, juz raczej nie zachorujesz
pozdrawiam
Libi
Ja nie mam przeciwciał na toksoplazmozę niestety i w ciąży byłam zagrożona tą chorobą. Musialam, uważać na siebie tzn. myć non stop ręce, nie jeść mięsa na pół surowego (i tak nie lubię mięsa) i nie stykac sie z kotami (na szczęście nie lubię kotów również). W ciąży robiłam trzy razy badanie na toksoplazmozę i na szczęście wyniki były dobre.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.