Od 07.07.2006 do 06.07.2009 jestem na urlopie wychowawczym na moje pierwsze dziecko.Dwa lata miałam płatne,trzeci rok bezpłatny.13 listopada 2008r urodziłam syna i od tego dnia mam płacony zasiłek macierzyński.
Wyliczono mi w pracy,że przysługuje mi tylko 126 dni zasiłku macierzyńskiego ponieważ byłam na wychowawczym i nie podjęłam pracy przed urodzeniem drugiego dziecka.
Czy jest to zgodne z prawem?
Zasiłek macierzyński kończy mi się 18 marca 2009 (uświadomiono mnie w pracy,że nie jestem na macierzyńskim tylko pobieram zasiłek)i z powrotem wskakuję na urlop wychowawczy na pierwsze dziecko(jak pisałam wcześniej do 06.07.2009).
Myślałam,że mam urlop macierzyński i po jego skończeniu pójdę na wychowawczy na drugie dziecko,a reszta wych na pierwsze dziecko mi przepada.Wtedy miałabym dwa lata urlopu wychowawczego płatnego (mamy niskie dochody) na syna.I teraz nie wiem co mogę zrobić żeby jakieś pieniądze dostać z "opieki".Dałoby sie coś zrobić z tym wychowawczy zgodnie z prawem?Czy chociaż rodzinne na dzieci mi przysługuje?