To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Rowerek na dwóch kółkach

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

tyczka
Młody skończył w marcu 5 lat, a wciąż nie jezdzi na dwóch kółkach. Dzieciaki w przedszkolu przyjezdzają na swoich rowerkach ,a o n też by chciał.
Ok, rozumeim. Kupiliśmy rower, używany- mały, żeby do nauki był dobry.

Tylko jak tam mam teraz tam coś zamontować.. jakiegoś kija skombinować, ja wiem, kija od miotły..? Macie jakieś patenty..?
Maciejonka
Ja kupiłam drewnianego kija do miotły (patrz żeby był bez sęków-bo lubią szybko pękać) a mąż wcisnął go na siłe między błotnik a siodełko. Niczym nie przyczepiał.
Szymon miał niespełna 2 lata i 8m-cy lata jak się nauczył jeździc na dwóch kółkach- kij był w rowerku jeden dzień.
Mika
ja kupiłam kask i ochraniacze na wszystkie członki icon_lol.gif
chodziłam/biegałam podtrzymując i udając,że za siodelko łapię
nauka trwala chwilÄ™
wcześniej podniosłam wyżej kółka boczne żeby sam lapał równowagę ale wiedział,że ma asekurację i się nie przewróci
Katarzyna_1979
My przez 2 lata biegaliśmy z kijem, nowym pięknym rowerkiem i nic.
Poszłam na targ, kupiłam małego - używanego składaka za 50 zł. Rowerek stosunkowo nisko miał siedzenie, także młody siedząc odpychał się nogami i kazałam jechać do samochodu, bo ja obładowana torbami nie mogę jeszcze targać rowerka. Jak dotarliśmy do samochodu, młody już trzymał nogi na pedałkach, od czasu do czasu tylko podpierając się przy ostrzejszych zakrętach. Gdy wróciliśmy do domu i synek pokazał tatusiowi co potrafi - uuuu.... tatusia nie rozpierała duma, ale .... Boże nigdy nie zapomnę jego wyrazu twarzy - jakim prawem, dlaczego nie ze mną... to było pikne icon_smile.gif
grzałka
Antka nie trzeba było uczyć, ale Anię też uczyliśmy bez żadnych kijów- rowerek z kołami 12 cali, nisko siodełko, na górkę i z górki zjeżdżała ucząc się łapać równowagę- dosyć szybko poszło
Mika
CYTAT(Katarzyna_1979 @ Sat, 21 Mar 2009 - 07:30) *
synek pokazał tatusiowi co potrafi - uuuu.... tatusia nie rozpierała duma, ale .... Boże nigdy nie zapomnę jego wyrazu twarzy - jakim prawem, dlaczego nie ze mną... to było pikne icon_smile.gif

prawda?
mina taty -bezcenna icon_lol.gif
mój walczył z Jaśkiem 3 dni i nic,ja nauczyłam go na biegu między jednym karmieniem Antona,a drugim,poganiając "Jasiek,bo jak Anton się obudzi będziesz skazany na tatę" icon_wink.gif
Roberta
Tyczko, ja mam siedmiolatka co jeździ na 4 kółkach, no nie czuje chłopak do tego powołania. Mam nadzieję, że jak przyjdzie na niego czas, to zechce jeździć na 2 kółkach.
ciao
no to chyba i ja zabiore sie do uczenia mlodej jezdzic na dwoch kolkach,czyli z tego co zrozumialam to wazne zeby siodelko bylo nisko tak zeby mala mogla smialo dotykac chodnika?
tyczka
Wczoraj młody ładnie zasuwał- z kaskiem na głowie, z tatą trzymającym kijka z tyłu 06.gif "I ciągle zjeżdżał na lewo 04.gif
martynusia.pl
córka dostała kilka dni temu 12 calowy rowerek - i za nic nie może nauczyć się pedałować jakby kompletnie nie wiedziała z czym to się je, mąż już traci cierpliwość a ja w 8 m-cu nie czuję się na silach podjać takiego wyzwania.
Nie mam już pomysłu jak jej wytłumaczyć w jaki sposób kręcić pedałami do przodu - może Wy macie???
Katarzyna_1979
CYTAT(martynusia.pl @ Mon, 06 Apr 2009 - 20:56) *
Nie mam już pomysłu jak jej wytłumaczyć w jaki sposób kręcić pedałami do przodu - może Wy macie???


Rower stacjonarny = nauka pedałowania icon_wink.gif
grzałka
CYTAT(martynusia.pl @ Mon, 06 Apr 2009 - 20:56) *
Nie mam już pomysłu jak jej wytłumaczyć w jaki sposób kręcić pedałami do przodu - może Wy macie???



u mnie pomogło olanie sprawy i zostawienie dziecka z rowerkiem w spokoju- sam doszedł do tego jak pedałować żeby jechać. Wszelkie nasze "nauki" tylko potęgowały frustrację - dziecka i naszą.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.