To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

"Godzina dla ziemi" - akcja społeczna warta rozpropagowania

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Anuk
Witajcie,
dostałam mailem następującą informację z firmy LOT, która oficjalnie przyłączyła się do akcji. Już się zarejestrowałam i mam zamiar wyłączyć światło 06.gif . szczegóły poniżej:

Już po raz trzeci międzynarodowa organizacja ekologiczna WWF organizuje ogólnoświatową akcję Earth Hour ("Godzina dla Ziemi"), której celem jest przeciwstawienie się największemu zagrożeniu dla naszej planety: zmianom klimatu.
Inicjatywa "Godzina dla Ziemi" polega na wyłączeniu światła na jedną godzinę w naszych domach, firmach i budynkach publicznych.
W ubiegłym roku 28 marca 2008 o godzinie 20.00 w akcji tej wzięło udział 100 milionów osób z 35 krajów. Światła zgasły w 370 miastach w 14 strefach czasowych - od Australii przez Izrael, Koreę po Stany Zjednoczone. W ciemnościach pogrążyły się takie miejsca jak: wodospad Niagara, Koloseum w Rzymie, Opera w Sydney czy Golden Gate Bridge w San Francisco. W Polsce światło zgaszono w Warszawie i Poznaniu, gdzie wyłączono iluminacje ponad pięćdziesięciu budynków i budowli.
W tym roku Godzina dla Ziemi wybije 28 marca 2009 o godzinie 20.30 naszego czasu.
W trosce o nasze wspólne środowisko naturalne, zwracamy się do Państwa
z propozycją udziału w tej globalnej akcji poprzez wyłączenie oświetlenia wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, oraz promowanie tego działania wśród Państwa rodziny, znajomych i przyjaciół.

Jesteśmy przekonani, że dzięki Państwa zaangażowaniu, wspólnymi siłami, zwrócimy uwagę opinii publicznej na problem zmian klimatu, jak tez damy wyraźny sygnał o konieczności podjęcia pilnych działań przeciwko nadmiernemu ocieplaniu się Ziemi.
Aby wziąć udział w akcji wystarczy zarejestrować się z wyprzedzeniem
na stronie www.wwf.pl/godzinadlaziemi i 28 marca o 20.30 wyłączyć światło
.
ulcik
zapisana i podajÄ™ dalej !
u
Sun
Słyszałam, fajna akcja, postaram się nie zapomnieć icon_smile.gif
Anuk
CYTAT(ulcik @ Tue, 24 Mar 2009 - 05:26) *
zapisana i podajÄ™ dalej !
u



Ulcik, właśnie o to chodzi ...., aby podać dalej 06.gif
cydorka
u nas np w przedszkolu wisi ogłoszenie, że dzieci proszą rodziców żeby się wspólnie włączyć do akcji

a tu można sprawdzić, w jak w poszczególnych regionach Polski zgłaszają się ludzie
https://wwf.pl/godzinadlaziemi/przylacz_sie.htm
cyd
amania
w szkole u Marysi nic nie mówili, więc wydrukowałam jej info i jutro zaniesie wychowawczyni
Silije
My zapisani od paru dni, ale Amaniu fajny pomysł z zaniesieniem do szkoły, tylko kurczę nie mamy drukarki w domu.
anetadr
CYTAT(Silije @ Thu, 26 Mar 2009 - 19:40) *
My zapisani od paru dni, ale Amaniu fajny pomysł z zaniesieniem do szkoły, tylko kurczę nie mamy drukarki w domu.


To niech Julka narysuje Å‚adny plakat icon_smile.gif.

Aneta
cydorka
no i jak tam kochane unpluged?

czy jakos tam
cyd
aluc
taaa, światełko wyłączone, sumienie oczyszczone

bardzo nie lubiÄ™ takich akcji
Silije
A nam się nie udało - młodsza dwójka w ryk, że się boją przy świecach 29.gif
McJAGNA
A my spędziliśmy miły wieczór przy świecach - kilku małych podgrzewaczach (chociaż doczytałam, żeby nie zapalać też świec bo emitują dużo zanieczyszczeń ). Nie potraktowałam tego jako sposobu na ochronę ziemi a jako pretekst do pokazania dzieciakom i sobie , że można spędzić wieczór bez elektryczności. I że nalezy mysleć o Ziemi i o środowisku.


Poopowiadaliśmy jak to było kiedyś i że ludzie jeszcze niedawno nie mieli wcale prądu ani telewizora ani radia ani tym bardziej komputerów icon_wink.gif. Jedliśmy przy tych świecach sernik opowiadałam ulubioną bajkę "o wy*****ku mamuta" i było naprawdę miło - szczególnie wtedy gdy po piżamy i myć zęby też szliśmy ze świeczką.

Potem po tej godzinie kiedy chciałam zapalić światło wszyscy krzyknęli nie i leżeliśmy na kanapie i bawiliśmy się w "poszłam raz do Zoo"

Najlepsza była reakcja mojego męża na początku - "cała godzina a ja mam dziś film". No głupota straszna, że człowiek ma atak paniki kiedy ma godziną spędzić bez elektryczności. Ale później stwierdził, że było super i że powinniśmy tak częściej tym bardziej, że nie ma go ostatnio wcale w domu .

Fajna akcja fajny pretekst.
Agnieszka AZJ
CYTAT(McJAGNA @ Sun, 29 Mar 2009 - 09:52) *
Fajna akcja fajny pretekst.


Dla nas ta akcja była fajnym pretekstem, żeby w normalnie oświetlonym mieszkaniu wytłumaczyć dzieciom, dlaczego uważamy, że takie akcje są bez sensu.
Pogoda
Agnieszko... To może Mi też wytłumacz? Ja akurat uważam, że to bardzo dobry pomysł i chciałabym poznać argumenty, dlaczego "bez sensu" ;-D.
McJAGNA
No ja też nie rozumiem dlaczego "bez sensu".


Przecież takie akcje nikomu nie szkodzą - bo chyba nikt nie zrobił nikomu krzywdy wyłączając światło.

Po co w takim razie organizuje się manify, manifestacje, po co łączy się w bólu, po co wysyła się fluidki, po co chodzi się na wybory mogłabym tak długo ale po co icon_wink.gif.

50 lat temu nie mówiło się za wiele o ochronie środowiska, o segregacji śmieci, o stosowaniu nawozów, o tym dlaczego nalezy ograniczać emisję spalin i gazów cieplarnianych teraz nie tylko o tym się mówi ale większość rodzin stara się coś w tym kierunku robić.

Z całą pewnością jedna godzina nie zmieni świata w czystą planetę ale przypomni że nalezy starać się w tym kierunku - tylko tyle i aż tyle.

Poza tym ja sadzę, że myśl też jest twórcza i jeżeli milion osób o czymś pomyśli w pozytywny sposób to to jakoś zadziała ale rozumiem, że taki sąd może być dla innych obcy.


Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nikt nie oszczędził w ten sposób "matki Ziemi" ale jeżeli którykolwiek z sępów-monopolistów w zakładach energetycznych (patrz 30 % podwyżka cen energii w tym roku niczym nie uzasadniona) zarobi chociaż o 1 zł mniej to ja mam osobistą satysfakcję.

Chyba tyle na razie. Ja po prostu bez żadnego zadęcia spędziłam fajny "tematyczny wieczór".I naprawdę nie łudzę się, że zbawiłam świat.
aluc
ponieważ też uważam, że te akcje są bez sensu, więc się włączę - postrzegam je wyłącznie w charakterze błyskawicznego i natychmiastowego czyściwa ekosumień

łatwe, proste, człowiek się przy tym nie zmęczy, nie ubrudzi, a satysfakcję ma, jakby świat uratował

łączenie się wbólu i fluidki są dokładnie w tej samej kategorii - to jak pisanie na forum "przykro mi", "myślami jestem z tobą", samo spod paluchów wychodzące, bez głębszej refleksji, ot wszyscy piszą, to co mi szkodzi też, nie będzie można potem zarzucić mi braku empatii, niewrażliwości na ludzką niedolę etc.
Agnieszka AZJ
CYTAT(Pogoda @ Sun, 29 Mar 2009 - 18:25) *
Agnieszko... To może Mi też wytłumacz? Ja akurat uważam, że to bardzo dobry pomysł i chciałabym poznać argumenty, dlaczego "bez sensu" ;-D.


Proszę bardzo. W największym skrócie:

po pierwsze - teoria o ocieplaniu klimatu, która w ostatnich latach awansowała do rangi doktryny, a w niektórych kręgach stała się niemal religią jest tylko teorią i spora grupa naukowców jej nie podziela. Przykład pierwszy z brzegu.
Głosy osób sceptycznych wobec teorii ocieplania klimatu do niedawna były skutecznie zagłuszane, ale ostatnio słychać ich coraz więcej. Mówi sie wręcz, że nadchodzi mała epoka lodowcowa.

Przy czym - zmiany klimatu Ziemi sa rzeczą naturalną, zdarzają się cyklicznie i nigdy dotychczas nie przyniosły globalnej katastrofy.
Dla przykładu - wszyscy wiedzą, że w XVII wieku mieliśmy w Polsce tzw. "potop szwedzki". W szkole mówi się o jego przyczynach politycznych, ale rzadko wspomina o tym, że miał również przyczyny gospodarcze. To był środek okresu ochłodzenia klimatu i w Szwecji przez dwa lata pod rząd nie było zbiorów.
Zastanawiałyście się kiedyś, jak ci Szwedzi do nas dotarli ? Nie przypłynęli statkami, nie obeszli Bałtyku dookoła - przeszli po lodzie. To był czas, kiedy Bałtyk przez cały rok był zamarznięty w stopniu umożliwiającym podrózowanie saniami, a na środku na lodzie nieźle prosperowała gospoda.
Był też w historii czas, ża na Gotlandii hodowano winorośl.

Udział człowieka w emisji CO2 do atmosfery jest niewielki (w porównaniu np. z aktywnością wulkanów), a udział w nim gospodarstw domowych - niezauważalny.

Tym samym cała akcja ma znaczenie symboliczne i jest symbolem czegoś, czego my akurat nie podzielamy.

po drugie - za doktryną o ocieplaniu klimatu stoi tabun ludzi, którzy z tego nieźle żyją i w ich interesie lezy, aby tę histerię podkręcać.
Zaangazowane są w to ogromne fundusze, których część idzie na indoktrynowanie ludzi. Ciekawa jestem podliczenia - jak się ma ilość środków zaangażowanych w tegoroczną reklamę tej akcji (że o emisji CO2 przy okazji drukowania plakatów nie wspomnę) do jej realnych skutków. O realnym wpływie na klimat nie mowię, bo nie ma o czym mówić.

Że ta propaganda jest skuteczna, świadczy chociażby fakt, że ubiegłoroczny wątek na ten sam temat był trochę bardziej sceptyczny.

Tym samym cała akcja jest tak naprawdę w interesie grupy ludzi, którzy z tego żyją dzięki grantom, funduszom, dotacjom itd i ma znaczenie wyłącznie propagandowe.

po trzecie - gdyby jakimś cudem ta akcja odniosła pełen sukces czyli gdyby wszyscy w tym samym momencie przestali pobierać prąd w sieci wywolałoby to katastrofę. Najzwyczajniej w świecie - sieć by padła i pozostały by nam tylko świeczki na długo. O kosztach napraw nie wspomnę.

Tym samym IMO akcja jest bez sensu icon_wink.gif

P.S. Żeby była jasność - to że nie podzielam ogólnoświatowej histerii w kwestii ocieplania klimatu nie jest równoznaczne z tym, ze mam w nosie wszelką ochronę środowiska.
Cleo
W zwiazku z tematem- akcja do meni nei dotarla, ale moze daltego,z e bylam wyalczona niecoz zycia przez pare dni.
OT: aluc, ja (i mam nadzieję, że pozostali dopisujący się do takich wątków) akurat jak piszę 'przykro mi', 'mysle o tobie'---to nieTYLKO piszęicon_wink.gif
Adriannna
Podnosze temat

dzis wylaczamy swiatlo miedzy 20.30 a 21.30
Berek
Mnie ta akcja interesuje ze względów estetycznych icon_smile.gif Umówiliśmy się ze znajomymi i idziemy robić zdjęcia. Zobaczymy, ile osób poczuwa się do parominutowej odpowiedzialności za swoją planetę icon_biggrin.gif Nie mam żadnych złudzeń co do jej sensu, nie mówiąc o przyczynach. Ale może być ładnie, ale świeczki dają bardzo przyjemne światło, więc czemu by tego nie rozpropagować icon_smile.gif
Adriannna
Mialam juz w poprzednim poscie napisac, ze jednak spedzanie wieczorow przy swiecach jest mimo wszystko niedocenione ;0) a robi naprawde wrazenie :0)
Agnieszka AZJ
Moja zdanie (wyrażone kilka postów wyżej) nie zmieniło się od zeszłego roku.

Wieczory przy świecach mają swój urok, nie przeczę, ale nie dlatego, że ktoś wymyslił jakąś akcję icon_rolleyes.gif
kasiaaaaa
A to nie jest tak, że zgaszenie wszystkiego i ponowne włączenie zużyje więcej prądu, niż gdyby się świeciło bez przerwy?
Bosanova
CYTAT(kasiaaaaa @ Sat, 27 Mar 2010 - 11:50) *
A to nie jest tak, że zgaszenie wszystkiego i ponowne włączenie zużyje więcej prądu, niż gdyby się świeciło bez przerwy?

Też mnie to pytanie nurtuje.

A już rozbawiła mnie w DDTVN niejaka Kasia Zielinska, ktora na codzien porusza sie wielkim jeepem po mieście, a w TV zgrya straszną eko-aktywistke.
Mika
CYTAT(kasiaaaaa @ Sat, 27 Mar 2010 - 11:50) *
A to nie jest tak, że zgaszenie wszystkiego i ponowne włączenie zużyje więcej prądu, niż gdyby się świeciło bez przerwy?


bywa
mniejsze bądź większee -w zależności od żarówki
to właśnie te energooszczędne zużywają najwięcej prądu jeśli się je na krótko zapala i gasi

ja jak co roku będę jawnym łamistrajkiem icon_wink.gif
póki palą się latarnie i oświetlone są prawie non stop wszystkie biurowce ta akcja ma taki sam sens jak "dzień bez samochodu"
żarówka może się nie świecić ale co z tego jak chodzi pralka,tv,lodówka,ładowarki itp ?
nie obchodzę również dnia ziemi
oszczędzam energę,segreguję śmiecie -przez cały rok
w zeszłym tygodniu elektrownia zafundowała mi taki nadprogramowy dzień ziemi icon_wink.gif -taki pełny,pół miasta w ciemnościach z ulicami włącznie icon_wink.gif
Ammm
Mi tak często wyłączają prąd, że tę akcję mam już zaliczoną awansem na kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt, najbliższych lat 29.gif
Lorien
CYTAT(kasiaaaaa @ Sat, 27 Mar 2010 - 12:50) *
A to nie jest tak, że zgaszenie wszystkiego i ponowne włączenie zużyje więcej prądu, niż gdyby się świeciło bez przerwy?


Może zużyć...

Poza tym produkowana energia nie jest magazynowana, niezużyta poszła sobie w kosmos... 29.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.