Ja widać w pasku pod spodem za 24 dni nastąpi Ten Wielki Dzień. Poszłam na solarium, niepomna, że kiedyś się to już skończyło źle. Nie byłam 5 lat nas nim. Poszłam na 4 minuty, a dziś swędzi cholernie, plecy, piersi i brzuch. Skóra jest zaczerwieniona i jakby z wysypką. Macie jakieś domowe sposoby? Czy pędzić do lekarz?
coś mi się wydaje,że się przypiekłaś,a nie masz uczulenie
możesz próbować z wapnem,clatytyną posmarować się czymś łagodzącym oparzenia słoneczne ja miałam np. taką wodę avonu działała przy lekkich zaczerwienieniach przy większych apteka na początek może próbuj nawilżyć?
Mika, to uczulenie, na 100%. Nie piecze mnie tylko swędzi. Zresztą, miałam tak 5 lat temu, ale myślałam...Właściwie, durna ja, nie wiem, co myślałam. SWĘDZI!
Calcium, jak się do jutra nie zmniejszy/nie zblednie to radzę iść do lekarza co byś w Wielkim Dniu nie była w kropki lub plamki
loratan jest bez recepty - mnie pomaga, jamam uczulenie na "zwykłe" słońce.... po 2 dniach powinno zejść i dużo wapna
Fenistil? jak swędzi i piecze
A tak na serio - Panthenol w spray`u, świetna rzecz. mam w domu faceta uczulonego co jakiś czas na slońce polączone z jego wlasnym potem - sympatyczne uczulenie, nie ma co I panthenol pomaga, przyjemnie chlodzi i lagodzi swędzenie.
Dzięki. Byłam w aptece, pani zaleciła:fenistil,wapno,rutinoscorbin i flonidan(akurat miałam ten lek w domu). Przestało swędzieć. No ale na ślubie wystąpię biała jak mąka
już lepiej biała jak mąka niż w jakiś dziwnych plamach krostach czy nie wiadomo czym jeszcze...a może samoopalacz?
Uff, zaszło...prawie.
Samoopalacz trzeba umieć nakładać...Ja poważnie mówię, że nie umiem. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakiś plam nie było.
A natryskowe opalanie?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|