To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

sport

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

ognistaplama
Nie wiem, czy zgodzicie sie ze mna, ale mnie brakuje dzialu typu wysportowana mama - gdzie moglybysmy wzajemnie nakrecac sie pozytywnie, dzielic doswiadczeniem, dopingowac, ktory zachecalby nas do probowania dziedzin sportu, ktorych wczesniej nie probowalysmy. Co Wy na to?
naples
Poprze poprzedniczke, mimo ze post stary. Ale chce tylko napisac, ze jako sluze rada, jestem instruktorem sportu icon_smile.gif
sylwia65
Ok, to ja niesmialo zapytam: od czego zaczac bieganie..? Znaczy ja nie lubie biegac, nie biegalam w zyciu, w dodatku pokaznych rozmiarow sie zrobilam, i jakos musze zaczac... Dostaje zadyszki po minucie, i wogole, motywacji mi potrzeba, o!
Sel
Nie będzie to fachowa rada-bo żaden ze mnie fachowiec w tej dziedzinie-ale z doświadczenia mogę Ci powiedzieć, gdyż kiedyś dużo biegałam, żebyś nie zrażała się zadyszkami i tym, że nie masz kondycji. Na poczatku trochę truchtem pobiegnij, jesli nie możesz już to idź szybkim krokiem, potem znowu pobiegnij. Gwarantuję Ci, że za trzecim razem (mam na mysli trzecie wyjście na jogging)zdecydowanie dłużej pobiegniesz icon_smile.gif niż za pierwszym razem.
Tak było ze mną. Ważne, żeby nie siadać po biegu tylko poodychać na stojąco (to pamiętam z podstawówki 06.gif ) i najlepiej biegac z kimś-bardziej dopinguje. 03.gif
sylwia65
Sel dziekuje, moze meza zwerbuje, z nim bedzie razniej, bo on bedzie jeszcze gorszy ode mnie icon_cool.gif
Zaczne jak tylko malowanie skonczymy...
naples
sylwia65, kondycje trzeba sobie wyrobic icon_wink.gif

Przede wszystkim wygodne buty do biegania, to duzo daje.
A odnosnie samego biegania, to proponowalabym:

-Zacznij moze najpierw od nordwalking (niekoniecznie z kijkami icon_wink.gif ). Ubierz sie w dres i maszeruj sobie spokojnie.
Nastepnego dnia zwieksz wysilek- zacznij powoli truchtac. Kolejnego dnia to samo i staraj sie, aby zwiekszac odleglosci. Tak za 0,5 lub 1tyg postaraj sie zaczac biegac, najpierw powoli- tak aby znalazla swoje odpowiednie tempo, nie szybko, tak- jak Tobie pasuje i sie nie meczysz przy tym. I stopniowo zwiekszaj odleglosci.
-Dobrze jest rowniez, jak w miedzyczasie wykonasz pare cwiczen, bieg, przerwa- cwiczenia, glownie rozciagajace- jakies sklony, podskoki, kilka przysiadow. Potem znow bieg, znow to samo. Najlepiej robic to seriami.

Powodzenia i wytrwalosci zycze icon_biggrin.gif
sylwia65
Dobra, dziewczyny, chwale sie: biegamy z S. od wczoraj! Mieszkamy obok duzego parku, jedno biegnie, drugie jedzie na rowerze (nie razem!), a potem sie zamieniamy. Ja dzis zrobilam rundke dookola parku na nogach, i 3 na rowerze icon_cool.gif S. tylko 1 na rowerze i jedna przebiegl, ale on pali, wiec mu trudniej. Wszystko mnie boli, nawet miesnie w brzuchu, ale czuje sie super! Postanowilismy codziennie po trochu.

Prosze o doping 02.gif
Ma.
Chadalusia, a jakie cwiczenia sa skuteczne w pozbyciu sie tzw boczkow?
naples
sylwia65- kciuki zagwarantowane icon_smile.gif


*magdalenka*- jest wiele cwiczen aby sie pozbyc boczkow. Ale jest to miejsce z ktorego latwo nie jest zrzucic icon_sad.gif
Polecany jest basen, bieganie, a przede wszystkim cwiczenia, ktore mozna samemu wykonywac w domu.

Wkleje kilka przykladow :
CYTAT
Stajemy pochylone, jedną nogę wyciagamy do tyłu. Jeśli ciężko nam złapać równowagę, mozna delikatnie podpierac sie o krzesło, do momentu jak już ją złapiemy. Przyciągamy hantle do siebie. Wykonujemy 10 powtórzeń na kazdej nodze.


Kładziemy się na brzuchu "krzyżem". Ręce w bok, trzymamy hantle. Powoli unosimy tułów i ramiona do góry, wytrzymujemy i powoli opuszczamy. 10 powtórzeń.


Stajemy przy krześle (lub czymkolwiek innym, o co mozemy się oprzeć), unosimy jedną nogę, a drugą uginamy w kolanie (tą od strony krzesła) - jak najniżej. Robimy to powoli i powoli unosimy się. 10 powtórzeń na każdej nodze.


Tzw. "damskie pompki". Ręce najwygodniej oprzeć na hantlach - nadgarstki sa mniej obciążone. Opuszczamy tułów powoli 5cm nad ziemię i powli go unosimy. 10 powtórzeń. Ćwiczenie świetne na ujedrnienie biustu!


Hantle w dłoń, ręce wzdłuż tułowia, jedna noga oparta palcami o krzesło. Robimy wypady do przodu, jednocześnie podciągają do siebie hantle. Jak każde ćwiczenie, wykonujemy je powoli. 10 powtórzen na każda nogę.


Kładziemy się na plecach, jena noga ugieta. Podnosimy biodra do góry, nie odrywając rok od podłogi. Drugą nogę unosimy razem z biodrami, napinamy mięsnie pośladków. Wytrzymujemy i powoli opuszczamy biodra i nogę. 10 powtórzen na każdej nodze.

Kładziemy się na brzuchu, nogi ugięte, ręce wyciągnięte za głowę, trzymamy hantle. Podciągamy tułów do góry, ręce przekładamy górą, nad głową. Powoli opuszczamy. 10 powtórzeń.


To właśnie ćwiczenie na te "boczki". Kładziemy sie na boku (trzeba trochę sie powiercić, żeby było nam wygodnie) i unosimy wyprostowane nogi. Opuszczamy powoli. 10 razy na każdym boku.



naples
I zapomnialam oczywiscie o obrotowym twisterze icon_wink.gif

justin
CYTAT(sylwia65 @ Thu, 18 Jun 2009 - 14:35) *
Dobra, dziewczyny, chwale sie: biegamy z S. od wczoraj! Mieszkamy obok duzego parku, jedno biegnie, drugie jedzie na rowerze (nie razem!), a potem sie zamieniamy. Ja dzis zrobilam rundke dookola parku na nogach, i 3 na rowerze icon_cool.gif S. tylko 1 na rowerze i jedna przebiegl, ale on pali, wiec mu trudniej. Wszystko mnie boli, nawet miesnie w brzuchu, ale czuje sie super! Postanowilismy codziennie po trochu.

Prosze o doping 02.gif



Sylwia65, kciuki zaciśnięte.
Jak tak piszesz to az mnie ciągnie. już od dawna chciałam, ale jakos sama się boję, nie mam z kim. Może jednak sie przełamię. Pisz jak Wam idzie.
Ma.
A czy skaknka jest dobta na te boczki? Albo hula hop?
dzieki za cwiczonka icon_smile.gif
naples
Oo wlasnie, zapomnialam o hula hopie icon_wink.gif Hula hop jest jaknajbardziej na boczki, zas skakanka ogolnie na wzmocnienie miesni calego ciala- szczgolnie nog i rak icon_wink.gif
Sel
CYTAT(justin @ Fri, 19 Jun 2009 - 01:17) *
Sylwia65, kciuki zaciśnięte.
Jak tak piszesz to az mnie ciągnie. już od dawna chciałam, ale jakos sama się boję, nie mam z kim. Może jednak sie przełamię. Pisz jak Wam idzie.

Kurczę dziewczyny szkoda, że my takie porozrzucane jesteś po świecie icon_smile.gif mnie zawsze towarzystwa do biegania brakuje. A tak mnie znowu ostatnio ciągnie-szczegolnie, że nie wchodze juz w żadne spodnie... 21.gif
justin
Sel, Ty chyba kiedyś byłaś znacznie bliżej mnie, al wyjechałaś sobie 08.gif

hula hop, gdzie go wsadziłam?
Ma.
A wiec musze zainwestowac w skakanke...ale czy jest sens kupowac taka zwykla?czy ona daje jakies efekty?
sylwia65
Dzieki dziewczyny! Mi tez brakuje kogos do biegania, bo S czasem sie leni, albo mu sie nie chce, wiec wymysla 1000 wymowek. Z kobieta to zawsze by bylo pewniej icon_wink.gif
Dzis tylko zaliczylam 45 min roweru, bo malo czasu mialam rano, a poza tym zakupy trzeba bylo male zrobic, a z zakupami ciezko sie biega 21.gif

Dziekuje jeszcze raz za kciuki, trzymajcie dalej!
A moze ktos z Londynu sie znajdzie..?
naples
CYTAT
A wiec musze zainwestowac w skakanke...ale czy jest sens kupowac taka zwykla?czy ona daje jakies efekty?

Taka, zwykla i najzwyklejsza tak niebardzo pasuje. Nie posiadaja zadnego obciazenia, a uchwyty sa niewygodne. Lepiej dolozyc wiecej i kupic cos solidniejszego, co dluzej posluzy. Tylko kwestia tego, ile chcesz pieniedzy na to wydac icon_wink.gif

Moge kilka polecic:

https://allegro.pl/item662030238_skorzana_s...obciazniki.html

https://allegro.pl/item656008286_profesjona...yska_275cm.html

https://allegro.pl/item660533257_skakanka_b...na_fitness.html

Osobiscie wybralabym ta pierwsza, poniewaz fajna jest opcja z tymi obcazkami, mozna je wyjac, potem znow lozyc i regulowac sobie ciezar icon_wink.gif
naples
Dziewczyny, jak tam zrzucanie kg? icon_smile.gif
Xenna
Dziewczyny! Ja zaś pragnę Was zarazić ćwiczeniami w siłowni.Widzę same zalety,no,może oprócz jednego minusa,ze należy wydać pieniążki na karnet 06.gif
W moim przypadku ćwiczenia w domu to wielka pomyłka.Zawsze się znajdzie coś,inne zajęcie,które staną na przeszkodzie moich wygibusów. A tak mam karnet,idę na siłownię i nic mnie nie powstrzyma.
Tam mogę w 100% skupić się wyłacznie na ćwiczeniach,poprosić o pomoc instruktora,ewentualnie bardzo doświadczonych innych ćwiczących.Swoją wiedzę czerpie z gazet dla fitnesek plus wiedza z internetu.Muszę Wam powiedzieć,ze ciało po takim treningu jest całkiem,calkiem.nie zraża mnie wysiłek fizyczny bo to akurat uwielbiam,lubię mieć zakwasy,bo to dla mnie znak,ze ćwiczenia nie poszły na marne.
Ja również biegam i pływam na basenie.
Zyczę wszystkim biegającym,skaczącym,pływającym a ogólnie wszystkim ćwiczącym i mającym chęć zrobienia coś z sobą i dla siebie samych sukcesów!POWODZENIA!


To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.