Co na opryszczkę?

Często wyskakuje mi na ustach stosuję Zovirax, ale pomimo tego długo ją mam Po tym kremie najpierw krostka przysycha, a potem maże się przez tydzień i robi się ranka
Jest coś jeszcze na ta przypadłość (skutecznego)?

Ilka zobacz tu:
https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=26...ight=opryszczka

Dzięki
Agnieszka a stosowałaś ten HASCOVIR i VRATIZOLIN? Czy może nie musiałaś
Witaminy łykam namiętnie - B complex 3 razy dziennie, A+E forte i Rutinoscorbin3-4 tabletki dziennie, a pomimo to mam ogromny bolący pęcherz. Muszę coś kupić innego nić ten Zovirax.

W swoim czasie wszystko stosowałam
Ostatnio jakoś całkiem nieźle mi idzie, jak coś "czuję" to smaruję hascovir'em i łykam przez dzień lub dwa Heviran, w zasadzie po tym nie wychodzi. Jak się "spóźnię" z kuracją , to i tak po Heviranie jest bardzo małe(w zasadzie niewidoczne)wtedy już go przyjmuję przez cały czas, do momentu zniknięcia opryszczki(na receptę kosztuje grosze, a bez niej majątek-wybierz się do swojego rodzinnego, bez problemu powinnien CI wypisać)

Odgrzebuję.
Agnieszka, a jak długo stosujesz Heviran? Tylko kilka dni?
Bo mnie lekarka poleciła to brać przez 2-3 tygodnie.

u mnie pomaga płyn w kulce - Sonol

Mika, mnie tak wysypało, że żadne smarowanko nie wchodziło w grę.

Sonol najlepiej stosować na zmianę z detromycyną, bo sam Sonol strasznie wysusza

My Sonol z jakimkolwiek wazelinowym balsamem stosujemy na zmianę

Ja tylko vratizolin i w sumie mi pomaga, choc najlepiej działa, jak ledwie zacznie wysypywać. Jak już są pęcherze, to goi się dłużej.
Ja jestem wyczulona, bo często mnie wysypuje. I jak tylko poczuje podejrzane swędzenie, to zaraz lece smarować. Nawet w środku nocy potrafie się obudzić i człapać do łazienki