Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Dziewczyny, poradźcie, bo ja się wykończę... Od 3 miesięcy boli mnie podbrzusze, wg mnie to prawy jajnik. Boli przed @, po @, w trakcie boli jakby najmniej. W środku cyklu też mnie boli. Byłam u gina, oczywiście, dostałam antybiotyk, wybrałam cały- jest jak było, albo nawet gorzej. Ciąży nie stwierdziła, test też nie. Jutro zrobię jeszcze jeden, ale to raczej mało prawdopodobne. Dostałam skierowanie na USG, ale dopiero za 3 tygodnie No-spa nie pomaga. No-spa x4 też nie pomaga. Nie mogę brać wielu leków przeciwbólowych. Po tych antybiotykach spóźnia mi się okres, na razie tylko 2 dni, ale brzuch boli mnie jeszcze bardziej niż wcześniej. Masakra. Co mogłoby pomóc na taki ból? Doraźnie kąpiele, ale po 15 minutach jest znów to samo Co jeszcze?
pcola
Thu, 21 May 2009 - 14:50
A miałaś robione USG jajników ? U mnie to jest tak, że jako iż jestem po operacji na jajnikach, to też podejrzewałam, że to one mnie bolą, a okazało się, że to nie jajniki, a jelita walnięte długotrwałą kuracją antybiotykową i powikłaniami po narkozie. Proponuję skonsultować sprawę z jeszcze jednym lekarzem.
Pozdrawiam, Daga
cos_cos
Thu, 21 May 2009 - 15:21
Nie, nie miałam. Dostałam skierowanie na USG, ale termin mam dopiero za 3 tygodnie. Ja jednak sądzę, że to jajniki, bo podczas badania lekarka zauważyła "znaczną bolesność" w obrębie prawego jajnika
Mafia
Thu, 21 May 2009 - 15:25
Mi swojego czasu pomagał wysiłek fizyczny, ale ból był spowodowany przez niepękanie jajeczek. Nie wiadomo co u Ciebie jest przyczyną Usg pozwoli coś wyeliminować lub wskazać, może zrób sobie też podstawowe badania krwi? Wyjdzie wtedy czy nie masz jakiegoś stanu zapalnego.
szantrapa
Thu, 21 May 2009 - 15:29
CYTAT(Macia @ Thu, 21 May 2009 - 14:25)
Nie wiadomo co u Ciebie jest przyczyną Usg pozwoli coś wyeliminować lub wskazać,
No własnie niekoniecznie Maciu. Ja miałam usg , nic nie wykazało, a boli nadal, też nie wiem jaka przyczyna.
cos_cos
Thu, 21 May 2009 - 16:01
Magda nie załamuj mnie Jak mi na USG nic nie wyjdzie, a będzie bolało nadal to się chyba potnę.. To jest jakiś horror. Dostałam też tabletki antykoncepcyjne, ale miałam je zacząć brać w pierwszym dniu okresu, a okresu nie ma, błędne koło. Macia mnie po wysiłku fizycznym boli jeszcze bardziej. Ba, mnie nawet boli jak zbyt gwałtownie się schylę, wyprostuję, podniosę nogę, no cokolwiek.
szantrapa
Thu, 21 May 2009 - 16:03
CYTAT(Avalanche @ Thu, 21 May 2009 - 15:01)
mnie po wysiłku fizycznym boli jeszcze bardziej. Ba, mnie nawet boli jak zbyt gwałtownie się schylę, wyprostuję, podniosę nogę, no cokolwiek.
No to mam podobnie, łóżka pościelic nie mogę nieraz, bo kanapy nie podniosę Rajstop nie założę na stojąco Usg nic nie wykazało, znaczy, wszystko w normie. Nospa mi nie pomaga Nic mi nie pomaga
cos_cos
Thu, 21 May 2009 - 16:24
Mi lekarka powiedziała, że to zapalenie przydatków, ale że po antybiolach przejdzie. Nie przeszło Po dwóch.
pcola
Thu, 21 May 2009 - 16:25
Magda, nie żebym się chciała wymądrzać, ale pytanie jakim aparatem, i jaki radiolog Ci to USG robił. Być może w tym tkwi przyczyna, że nic nie wyszło. Bo, jeżeli aż tak Cię boli, to znaczy, że jakaś przczyna musi być, może jakieś zrosty, które "ciągną" ? Daga
pcola
Thu, 21 May 2009 - 17:14
Avalanche, a może istnieć jakieś prawdopodobieństwo, że jesteś w ciąży ?
cos_cos
Thu, 21 May 2009 - 17:55
pcola prawdopodobieństwo... jakieś było, ale ani badanie ginekologiczne, ani test robiony 21 dni po ewentualnym zapłodnieniu nic nie wykazały, więc nie jestem. Dla pewności zrobię test jeszcze jutro rano.
skanna
Thu, 21 May 2009 - 18:40
A jesteś przekonana, że to problem ginekologiczny? Może nie ten lekarz, co trzeba?
pcola
Thu, 21 May 2009 - 18:56
Jeśli mogę coś doradzić, to zrób jeszcze test, i dla pewności USG z dokładną kontrolą jajowodów. Zapalenia przydatków są cholernie bolesne, wiem, ale żeby aż tak długo to trwało, i nie puściło po antybiotykach ? A jakie antybiotyki brałaś i jak długo ? Masz może namiary na jakiegoś dobrego gina ?
Magda, Ty też się wybierz do ginekologa.
Nie czekajcie dziewczyny aż Wam same przejdą dolegliwości. Mówię to z własnego, bardzo przykrego, doświadczenia. Jeżeli możecie, to idźcie prywatnie do kogoś poleconego.
Trzymam kciuki, żeby był to jakiś p.rdółek.
Daga
cos_cos
Thu, 21 May 2009 - 19:13
Skanna w takim razie co jeszcze byś sugerowała? Pytam serio, jestem otwarta na każdy nowy pomysł, bo mnie się już kończą... Kurcze, wyrzuciłam opakowania po antybiotykach, nie pamiętam nazw Jeden brałam doustnie, drugi dopochwowo na pewno. Lekarka u której byłam jest naprawdę bardzo dobra, polecona. Test zrobię, ale bardzo wątpliwe bym była w ciąży. Bardzo. Zresztą, gdybym była to tamten test powinien to wykryć. Lekarka stwierdziła, że ona też raczej ciąży nie podejrzewa.
Mafia
Thu, 21 May 2009 - 19:18
Avalanche, zrób ten test jeszcze raz. Zrób też badanie krwi. Jeśli masz stan zapalny, np. to zapalenie przydatków, to wyjdzie Ci podwyższone OB. Wtedy wiadomo choć, że w takim (zapalnym) kierunku szukać. Jeśli usg nic nie wykaże, to zostaje lekarz chorób wewnętrznych - może jakieś historie jelitowe? Boli Cie nisko? Ból promieniujący od nerki wykluczasz? Moja znajoma cierpiała na zapalenie przydatków ponad pół roku, żadne antybiotyki nie skutkowały. Dopiero coś podawane w szpitalu pomogło.
szantrapa
Thu, 21 May 2009 - 19:18
No ja byłam u gina, ginekologicznie jest czysto, do tego na tym usg, tez wszystko w porzadku. U mnie do tego dochodzi fakt, że nie chudnę po drugim porodzie. W ogóle, chociaż mój styl zycia raczej powinien sprzyjac chudnięciu, nie miałam tez nigdy problemów z przemiana materii. No i ten brzuch. Fakt, u mnie sporo zrostów, przez to miałam problemy z drugim cięciem, ale to chyba nie to. Sama jestem ciekawa co jeszcze wymyslicie.
cos_cos
Thu, 21 May 2009 - 19:35
Maciu zrobię test, jutro rano. Historie jelitowe... hm... parę lat temu miałam podejrzenie ostrego zapalenia przydatków, okazało się jednak, że to była kolka jelitowa, dostałam leki jakieś domięśniowo, pomogło. Ale to był ból gwałtowny, taki hm.. no całkowicie inny niż ten. Ten się ciągnie od długiego czasu... Zastanawiam się też czy to zwyczajnie nie jest wina stresu. Od 2 miesięcy żyję jak na szpilkach, teraz nastąpiła kumulacja tego wszystkiego, mało sypiam, mało jadam, ledwie żyję. Mam wrażenie, że po części (obok antybiotyków) także przez to spóźnia mi się okres. Sama nie wiem
skanna
Thu, 21 May 2009 - 19:55
No ja mam jedno proste skojarzenie - swego czasu na ból brzucha po prawej stronie uskarżała się nasza koleżanka, przez dłuższy czas, też wszystko kręciło się wokół jajników, tony no-spy nie pomagały, skończyło się na stole operacyjnym z ostrym zapaleniem wyrostka.
cos_cos
Thu, 21 May 2009 - 20:07
Zastanawiałam się nad wyrostkiem, ale wydawało mi się, że wyrostek boli inaczej No i lekarka stwierdziła, że wyraźnie prawy jajnik jest bolesny i tkliwy.
pcola
Thu, 21 May 2009 - 20:10
Magda, można wymyślić naprawdę sporo , na przykład endometriozę, ciążę pozamaciczną, bóle o podłożu psychicznym, infekcje układu moczowego (kamica ?), jak już pisałyśmy, bóle jelit ... A co do utraty wagi ... z wiekiem metabolizm jest coraz słabszy, może to dlatego ? No chyba, że tarczyca Ci nawala ? Nie ma to jak diagnozowanie i leczenie via net
pcola
Thu, 21 May 2009 - 20:18
Avalanche, jeżeli lekarka sprawdzona to okej, a ten lewy jajnik oprócz tego, że tkliwy, to na przykład jest powiększony ? A masz jakieś inne dolegliwości gin., na przykład upławy ? Może to jakieś zaburzenia gospodarki hormonalnej ? Dla pewności, jeżeli nadal będziesz miała dolegliwości, to skonsultuj się jeszcze z jakimś innym ginekologiem, najlepiej takim, który ma w gab. aparat USG i potrafi z niego korzystać.
Daga
cos_cos
Thu, 21 May 2009 - 20:24
Daga, prawy jajnik Powiększony jest nieznacznie. W sensie-większy niż lewy. Upławów brak. Ale np. skróciły mi się cykle. Z 29 dniowych zrobiły się 25-26. Schudłam (ale się odchudzałam, więc nie samoistnie). Stresy, stresy, stresy! Nie wiem. Pozostaje działać, a nie domniemywać Tak więc jutro test, miesiączka może nastanie, w przyszłym tygodniu zrobię badania krwi, potem USG i zobaczymy wtedy Staram się wyluzować.
Mafia
Thu, 21 May 2009 - 21:41
Może faktycznie stres. Lekarka mi mówiła, że jeśli to zapalenie wyrostka, to należy na leżąco ucisnąć to miejsce. W momencie zabierania ręki, podobno boli najbardziej.
Skoro masz tak nerwowy czas, to może to być winą. No cóż, najłatwiej to wyluzować. Choć najczęściej niewykonalne.
pcola
Thu, 21 May 2009 - 22:01
Avalanche, egh sorki, mnie się jako tej stereotypowej babie prawa i lewa strona nieustannie mylą ... Jeżeli jest nieznacznie powiększony, to coś się musiało z nim dziać. Przez odchudzanie też mogłaś sobie rozregulować gospodarkę hormonalną, no i do tego silny przewlekły stres - mieszanka wybuchowa. Spróbuj ciepłych kąpieli i herbatki z melisy Idę spać, bo na oczy nie widzę ... jeszcze coś głupiego napiszę Trzymaj się,
Daga
cos_cos
Fri, 22 May 2009 - 11:22
W ramach aktywnego działania na rzecz własnego zdrowia, a nie tylko siedzenia i narzekania zrobiłam dzisiaj test (negatywny, czego byłam prawie pewna), a na poniedziałek mam umówionego drugiego lekarza+ USG od razu. Zobaczymy co to będzie...
pcola
Fri, 22 May 2009 - 12:46
Avalanche, to trzymam kciuki, żeby wszystko było okej. A ponarzekać czasami trzeba, przynajmniej można jakoś sobie ulżyć
Daga
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.