Kurde,właśnie przed chwilą wymacałąm na szyi po lewej stronie dwa guzki w dobie moich starchów i lachów mam po nocy
Trzymajcie kciuki jutro jadÄ™ do lekarza
I
ps.faktycznie ostatnio mam mało atrakcji w życiu jeszcze raka mi brakuje!
Kurde,właśnie przed chwilą wymacałąm na szyi po lewej stronie dwa guzki w dobie moich starchów i lachów mam po nocy
Trzymajcie kciuki jutro jadę do lekarza I ps.faktycznie ostatnio mam mało atrakcji w życiu jeszcze raka mi brakuje!
iwo1 a nie są to po prostu powiększone węzły chłonne.
Gdzie te guzki dokładnie są?
od razu raka
iwo, spokojnie- są ruchome czy przytwierdzone do podłoża? Tworzą taki jakby pakiet, czy są oddzielne?
Spokojnie. Żyję z takim guzkiem 15 lat. Zasuwaj do lekarza i daj znać, co wymyślił.
Byłam dzisiaj u lekarza,wchodzę do gabinetu mówię grzecznie
-dzień dobry,mam chyba raka Lekarz patrzy jak na wariatkę,a ja się serio boję Mój tato zmarł na raka gdy miał 38 lat,ja miałam wtedy 13 Wiecie ile lat będzie miał Jaś gdy ja będę miec 38?NO właśnie... Dostałam skierowanie na badania krwi,jutro wyniki. Iwo Ps.te guzki są osobne i lekarz pod pachą też wymacał jeden ale nie powiedział nic dam Wam znać jutro I
Iwo, myślę o Tobie.
Iwo,
trzymam kciuki. Wyhodowałam sobie guzek na tarczycy, ale póki co jest mały i nie wymaga interwencji chirurgicznej. Mój tata ma wyciętą tarczycę, bo miał podejrzane guzki. Teraz wymacałam sobie coś w jednej piersi ale boję się iść na usg ... Spokojnie, przecież nie jesteś klonem swojego taty, masz jeszcze geny po mamie i jej części rodziny.
Iwo, rób badania, usg i nie panikuj. Na usg masz wynik od razu, a lekarz zwykle widzi, co się dzieje. W razie potrzeby zleci biopsję.
Teraz wymacałam sobie coś w jednej piersi ale boję się iść na usg ... Zasuwaj do lekarza! Nawet się nie wygłupiaj. Może to jakaś mastopatia. Moja mama żyje z takim czymś od lat i lekarze mówią, że taka jej uroda. A może (tfu, tfu!) coś, z czym trzeba od razu coś zrobić? Lepiej wcześniej niż za późno. Obie baby do lekarzy i zdawać relację! A my tu trzmamy kciuki!
Iwo daj szybciutko znać i staraj sie nie myśleć pesymistycznie i od razu tworzyć czarnych scenariuszy
pcola Ty też śmigaj do lekarza!Może to tylko zwykły włókniak,nie lekceważ takich rzeczy.
mojej koleżance takie guzki wyskoczyły przy toksoplazmozie. Weź pod uwagę i to.
Pozdrawiam! Iwo, trzymam kciuki. Wyhodowałam sobie guzek na tarczycy, ale póki co jest mały i nie wymaga interwencji chirurgicznej. Mój tata ma wyciętą tarczycę, bo miał podejrzane guzki. Teraz wymacałam sobie coś w jednej piersi ale boję się iść na usg ... Spokojnie, przecież nie jesteś klonem swojego taty, masz jeszcze geny po mamie i jej części rodziny. pcola nie ma co myśleć tylko na usg marsz!
Pójdę, pójdę ... ale tkwi we mnie jakaś obawa, że wyjdę na
hipochondryczkę co to bez potrzeby doktorowi głowę zawraca.
iwo i jak??wiesz juz coś wiecej na temat tych guzków?
I jak?, moja koleżanka tez miała takie guzki i okazały się toksoplazmozą, tylko nie zbadali jej w tym kierunku wcześniej, tylko najpierw wycieli węzły....wrrrr.
Trzymam kciuki.
iwo trzymam kciuki...
pcola natychmiast na usg piersi !!!! Rozumiem Twój strach , na studiach w lewej piersi 2 guzy wymacałam, okazały się być zbitymi kanalikami mlecznymi...a czemu się zbiły w guzki cholera wie...
pcola, z mojego doświadczenia wynika, że lekarze absolutnie takich spraw nie bagatelizują i nikt Cię nie będzie traktował jak hipochondryczkę. pędem do lekarza. swoją drogą ze dwa lata temu sama tu popełniłam podobny post, guzek okazał się zupełnie niegroźną zmianą, ale stres był potowrny. trzymam kciuki, będzie dobrze, tylko to sprawdź.
Iwo i jak??
emi,
mieszkam sobie w takiej dziurze, co to jest jeden pożądny aparat USG z dobrym radiologiem a ten radiolog to znajomy jest. Dopiero co polazłam do niego na kontrolne badanie mojego guzka tarczycy, a później sobie tego guzka wymacałam. Lewa pierś mnie coś ostatnio często boli. Najpierw myślałam, że to wina niewygodnego stanika. Później stwierdziłam, że to jakieś zgrubienie po zastoju, który miałam w tej piersi, jak Dzidka karmiłam. Hormony mam rozregulowane na maksa, bo niedawno odstawiłam plastry (miałam przez nie 300 cholesterolu) - teraz nie wyczuwam tego guzka, może jakiś czynnościowy, czy co. Niemniej jednak, za miesiąc jadę do Poznania, do mojego gina, to go poproszę o badanie piersi. Może mam takie nastawienie, bo moja mama mi powtarza, że drugiej takiej hipochondryczki jak ja dawno nie widziała No ale ja już po jednej operacji wycięcia torbieli jajnika jestem, i po jednym zabiegu chirurgicznym wycięcia guzka z nogi ... Coś się mnie te guzki czepiają, na szczęście niezłośliwe.
Iwo i co ?
moko,
iwo pewnie nadal szuka ...
SZukam,szukam mam nadzieję że nic nie znajdę....
to trzymam kciuki !
Muszę wyciąć te cholerne guzki i wysłać na badania do Gliwic
Zrobię to chyba po urlopie a narazie nie chcę o tym myśleć,tylko dlaczego się to nie udaje? I ps.jest nowy,bonus taki pod pachą....
Iwo,
miałaś USG ?
Iwo,
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|