To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

skaza białkowa

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

jowita316
Pomużcie jestem młoda mama bo mam dopiero 19 lat moje 4 miesieczne dziecko ma skaze białkowa podaje mu bebilon pepti wypisany przez lekarza ale czy dziecko ze skaza białkowa moze wszystko jesc chcem mu wprowadzic juz zupki i deserki boje sie dostanie znowu tych okropnych plam pomuzcie dzieki
Gruszka
Z dświadczenia wiem, że warto się w takim przypadku zastanowic nad wprowadzaniem nowości zbyt szybko. Poza tym z tego co pamiętam 4 miesiące to jeszcze nie czas na zupki, a już na pewno nie na deserki! powinnaś jeszcze poczekac, a potem wprowadzać POJEDYNCZE nowe rzeczy - czyli np. samą marchewkę czy samo jabłko i obserwować reakcje. Dopiero po upewnieniu się co do poszczególnych składników można podac złożoną zupkę z kilku warzyw, ale wszystkie powinny być wczesniej osobno wytestowane, bo jak Ci nagle dziecko wysypie z góry na dół to nigdy nie dojdziesz, od czego to.
Tak w ogole to nowości chyba od 5 miesiąca dopiero - nie ma się co spieszyć.

Jowita - na forum jest bardzo duzo wątków o skazie - wystarczy wpisac w wyszukiwanie - poczytaj, na pewno coś Ci się przyda.
jowita316
dzienki bardzo ze mi odpowiedziałas na ten temat pozdrawiam
Ma.
Gruszko, ale np sa sloiczki z jabuszkiem dla 4miesieczniaka ...ale fakt przy skazie lepiej zrobic to troszke pozniej niz za wczesnie i pojedynczo, bez mieszanek...i trzeba obserwowac czy nic sie nie dzieje typu wysypki, zaczerwienienia etc
Gruszka
No, miałam na mysli deserki - w sensie jakieś takie kombinowane icon_smile.gif
julka85
ja sama nie wiem co mogę jeść. na https://www.nasza-ciaza.pl/web/spolecznosc/Skaza_bialkowa napisano:

"białko zawarte w jajku, duże ilości czerwonego mięsa, orzechy i czekolada, miód, grzyby, produkty mleczne i mleczno podobne, pomidory, truskawki, sałata, a także korniszony i ogórki kiszone. Ze swojego jadłospisu należy również wykreślić groch, kapustę, cebulę i czosnek. Ponieważ mogę powodować alergie i wzdęcia. Należy unikać pikantnych przypraw, ciężkich, smażonych oraz ostrych potraw"

czy naprwde powinnam zrezygnowac z tylu rzeczy??

a czy jedzac te alegreny w ciazy rownież moze miec to negatywny wplyw na dzidziusia w brzuszku??
kalinka9
tego chyba nikt nie wie do końca. Co do nowości to faktycznie lepiej wprowadzać nieco później i pod dużą obserwacją.Jeśli karmisz piersią to też musisz mieć dietę, ja przede wszystkim wyłączyłabym mleko i jego przetwory.Jeśli to nie przyniesie skutków to mżna podawać jeszcze Nutramigen zamiast Bebilonu Pepti, ale to juz na polecenie lekarza.Można tez podawać dziecku probiotyki takie jak Latopic-przez przynajmniej 3 miesiące-to pomaga dziecko ochronić sie przed reakcją alergiczną.Poza tym pytaj o wszystko lekarza(ja do swojego chodziłam z katką) i czytaj forum-jest wiele doświadczonych mam i sprawdzonych sposobów.
kajetanka
U mojej Małej doktorowa podejrzewa skazę białkową, ponieważ karmię piersią, mam zaostrzyć dietę, zero mleka i produktów z "czystego mleka krowiego"...no właśnie, pani doktor stwierdziła, że dieta nie wyklucza jogurtów naturalnych i serków homogenizowanych, bo tam białko jest przetworzone... I teraz nie wiem, jeść, czy nie jeść? icon_neutral.gif Czytam w necie, że jogurty też są zabronione przy skazie...

No i kolejna sprawa-krem sterydowy...też niektórzy są zdania, że niemowlakowi absolutnie nie wolno stosować, tym bardziej na buzię, a ta przepisała nam elosone. Co prawda z przykazaniem bardzo cienkiego smarowania max. 7 dni, ale i tak mam mieszane uczucia... Czy któraś z was stosowała tak drastyczne środki? Dodam, że lala faktycznie ma taki wysyp, że ledwo ją spod tego wszystkiego widać icon_confused.gif
Jaśminka
kajetanka ja stosuje sterydy. Konsultowałam to z deramtolog, mam lekarza pod nosem i łaziłam do niej po to by ona pokazała mi ten moment w którym należy już zastosować sterydy. Podstawą u nas jest odpowiednia pielęgnacja, ale niekiedy jest tak, że to nie wystarcza. Sterydy stosuje 3-4 dni i odstawiam.
dorsim
oj ta skaza białkowa to naprawdę jest problem, wiem bo moja Marysia też niestety ma ;] . Ja jak karmiłam to byłam na bardzo ścisłej diecie ( mogłam jeść ziemniaki,kasze, ryż, marchew, buraki, jabłko, gotowane mięso, chleb, masło delma, piłam soki jabłkowe i herbatę .niestety ale inne nowości nie były tolerowane przez moja córkę )
Jeżeli chodzi o wprowadzanie nowości do diety maluszka to u dzieci ze skazą najlepiej poczekać tak do 5-6 m-cy i robić to powoli i stopniowo. Zacząć mozna od marchewki, jabłuszka, marchew z ziemniakiem, gruszka .Ja wprowadzałam nowość co 5-7 dni. Teraz nawet sporo może już jeść, jednak muszę pilnować by w słoiczkach czy innych pokarmach które dostaje nie było mleka i tym podobnych.
Poza tym dochodzi jeszcze właściwa pielęgnacja skóry dziecka. Kąpanie w specjalnych płynach, smarowanie skóry dziecka kremami do skóry atopowej.
A odnośnie kremów sterydowych to ja zawsze prosiłam by przepisywali jednak jakieś niesterydowe, no chyba że naprawdę była taka konieczność. Jeżeli chodzi o środki niesterydowe to polecam krem elidel. Co prawda na ulotce jest napisane że stosować go można u dzieci powyżej 2 roku życia, ale na całym świecie i również w Polsce stosować go można u niemowląt również na twarzy.Niestety ale jest drogi ;] U nas się sprawdził.
kajetanka
My jednak zdecydowaliśmy się użyć tej maści, wystarczyły 4 dni. Teraz smarujemy buzię Bepanthenem (maścią).
Serki homogenizowane jednak odpadają, wypróbowałam. Na szczęście przechodzą produkty, które mają w składzie niewielkie ilości masła, czy mleka, ale oczywiście staram się ich unikać. Gorzej jest z mlekiem modyfikowanym...Mamy Bebilon Pepti i jak tylko się go napiję, Mała wymiotuje cały dzień. Choć może powinnam to nazwać ulewaniem przy odbijaniu, ale są to takie ilości, że mam wrażenie, że wylatuje wszystko co zjadła, cała pieluszka tetrowa jest totalnie mokra, a do tego czasem i my obie do przebrania.
Może dostaniemy Nutramigen do wypróbowania, mam nadzieję, że z tym się uda, bo nie dam rady karmić jej dopóki nie przejdzie całkowicie na pokarmy stałe icon_confused.gif . Dieta okrojona, a mnie koszmarnie wypadają włosy. Wiem, że to normalne po ciąży, ale ja autentycznie mam już łyse place i potwierdzony problem przez lekarzy, ale co z tego, skoro póki karmię nic z tym nie można zrobić...
W sumie jem sporo rzeczy, z warzyw odpada w zasadzie tylko papryka, pomidor i seler, poza tym wołowina, owoce cytrusowe i wszystko co z mlekiem, czy jajkiem. No i ryba u nas też nie przechodzi. Poza tym staram się jeść już nawet i to, co uznane jest za wzdymające, czy czasem coś podsmażę. Gdyby nie alergia, po 3 miesiącach planowałam już jeść normalnie.
jacek placek
Jak dziecko ma skazę,może wysypac po każdej "nowości" dlatego nie należy się śpieszyć z wprowadzaniem nowego jedzonka.Moja doktórka zawsze mówiła tak-"ona ma 80 lat,żeby jeść grzyby,kapustę ,ogórki,sałatkę itp. narazie ma jeść rzeczy przeznaczone dla dziecka w 5- 6- 7- itd, msc." i tak robiłam.Poza tym moja lekarka "mówiła ",że ze skazy się wyrasta i tak było.Teraz mamy 5 lat i po skazie śladu nie ma przytul.gif
Sali_M
Moja Paulina miała skazę białkową. Byłą uczulona nawet na Nutramige więc przez półtora roku piła bebilon amino. Jak jej wprowadzałam nowości w słoiczkach, to zdarzało się że po marchewce z jabłkiem dostawała strasznej wysypki na plecach. Potem wprowadzałam powoli po jednoskładnikowych daniach, albo sama robiłam. Zaczynałam od marchewki, jabłuszka, i tak powoli rozszerzałam. Trzeba dziecko obserwować, żeby wiedzieć po czym wystąpiła reakcja alergiczna.
Madie
CYTAT(jacek placek @ Tue, 11 Jan 2011 - 23:29) *
.Poza tym moja lekarka "mówiła ",że ze skazy się wyrasta i tak było.Teraz mamy 5 lat i po skazie śladu nie ma przytul.gif


Sie nie zawsze wystara, jestem tego zywym przykladem.
Moj dziec rowniez ma skaze. Nowosci moglismy wprowadzac dopiero na przyzwolenie lekarza. Na poczatku owoc 1 raz dziennie- bez jakiegokolwiek kombinowania, czyli pojedyncze produkty. Bardzo uwazac na banany, bo mimo iz w deserkach od 4.go miesiaca, to bardzo czesto uczulaja przy skazie.
Co do diety mamy karmiacej piersia- sama nie karmie, ale jako dorosly skazowiec wiem, ze jogurty i serki tez bardzo uczulaja.

edit:
My rozszerzac diete moglismy dopiero po ukonczeniu 5.go miesiaca.
kajetanka
zgadzam się w kwestii banana, podobnie u nas z malinami, choć to dwa najczęściej występujące smaki w deserkach, kaszkach, syropach.

Nam też alergolog pozwoliła na rozszerzanie diety po ukończeniu 5-go miesiąca.
el_medano
wiecie, gdzie można dostać mleczka ryżowe, owsiane, orzechowe albo migdałowe? możecie polecić np. jakiś sklep internetowy?
otylka
moja córka pije nutramigen od 3 tyg zycia. nowości wprowadzałam bardzo ostrożnie. wszystko miesiąc póxniej niż mówią tabele zywienia dla niemowlaków. nowy składnik wprowadzałam ok 5-7 dni po poprzednim, żeby wiedzieć po czym dziecko ma wysypkę. teraz córka ma ponad rok, zjada juz sporo, powoli próbujemy wprowadzać białko (oczywiście po konsultacji z alergologiem). póki co chleb z masłem nie wywołał rewolucji, podobnie jak delikatnie zabielona pomidorowa. podawałam tez córce latopic, probiotyk bez białka, który jest przeznaczony dla dzieci z alergia pokarmową.
Gosia9-9
Dziecko ze skazą białkową może jeść wszystko z wyłączeniem tego co zawiera w swoim składzie mleko. ALe uwaga trzeba dobrze patrzeć dobrze na skład wszystkich gotowych zupek i obiadków jakie podajemy dziecku bo z doświadczenia wiem że nieraz w niektórych produktach jest mleko a normalnie do głowy by nam nie przyszło że tam może być. Warto też dzieckuu podawąć specjalne probiotyki np Latopic bo pomagają przy walce ze skazą białkową. Tu https://abcalergia.pl/przyczyny-i-objawy-alergii-pokarmowej też można coś ciekawego poczytać
supergaska
ja nowości w diecie córki zaczęłam wprowadzać z ponad miesięcznym opóźnieniem, zaczęłam od jabłka, potem marchewka. banan traktuje jak resztę cytrusów - ostrożnie. zero cielęciny i wołowiny. mała pije nutramigen, dieta raczej ostra, ale dzięki temu azs nie atakuje tak mocno. podawałam też latopic, to probiotyk przeznaczony dla dzieci z azs. przeczytałam, że u osób z azs bariera jelitowa ulega rozluźnieniu, a to prowadzi do większej przepuszczalności alergenów. probiotyki mają korzystny wpływ na utrzymanie równowagi mikrobiologicznej w organizmie, więc warto spróbować.
santy
Bebilon pepti i nutramigen to to samo. Pozostają już tylko mieszanki elementarne. Ja u córki zaczęłam od owoców i nie przeszły w pierwszym miesiącu na surowo, po obróbce termicznej żadnych objawów alergii - jabłko, banan na surowo. Póżniej warzywa - nic nie przeszło więc podawałam mięso ( różne bo na wszystkie była uczulona) z kaszą jaglaną i jabłkiem - bardzo smaczne. Teraz już luzik. Je trzy owoce, buraka, kapustę, strączkowe, szpinak, cebulkę i wołowinę i wieprzowinę. Dokarmiałam ją neocate lcp a teraz przeszła na bebilon pepti. Ma 9 miesięcy. Ja nie mogę jeśc papryki i jajek.
DamianTomaszewski80
mleko ryżowe, sojowe można dostać w dużych hipermarketach niestety one wszystkie są słodzone lub z sokiem owocowym więc nie jestem pewna czy nadają się dla najmniejszych maluchów
bizneswoman
natrafilam na ciekawe, bo zlozone z roznorodnych skladnikow potrawy dla dzieci z alergia na stronie https://www.latopic.pl/Przepisy-dla-malego-alergika, kilka juz wyprobowalam, smakowaly bardzo dzieciaczkowi:)
zosia730
Wiele dzieci ma teraz alergie, moje dziecko też ma. Nie jada mleka, nie jada mlecznych produktów w użej ilości , truskawek i cytrusów. Maskara. I na zyrteksie i maściach.
gosinka99
Mojej córeczce w przypadku alergii pokarmowej lekarz niedawno zalecił podawanie preparatu Latopic https://www.apteka-melissa.pl/produkt/latop...-kaps,6266.html - nigdy nie stosowałam go ani ja ani żadne dziecko w najbliższej rodzinie. Ale podobno to dobry preparat i dla dzieci i dla dorosłych w przypadku alergii pokarmowych. Sprawdza się podobno nawet w razie problemów skórnych, chociaż pod tym kątem nigdy nie musiałam podawać tego preparatu. Od kilku dni podaję małej preparat i już powoli widzę pierwszą poprawę. I oby tak dalej!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.