Proszę doradźcie ...
Mam ciężkie, i sztywne włosy, cieniowane , sięgające za ramiona.
Są one trudne w utrzymaniu, mimo cieniowania szybko "oklapują" i już po kilku godzinach od mycia, modelowania, fryzura wygląda nieciekawie
Do tej pory raz w roku, na przełomie wiosny/lata, robiłam na włosach tradycyjną trwałą, to pozwalało mi przetrwać z ładną, puszystą fryzurką kilka miesięcy.
Niestety od tego roku, "mój salon" fryzjerski zrezygnował ze świadczenia usług tradycyjnej trwałej, na rzecz trwałej tzw. podnoszącej .
Podobno jest to tylko skręcenie włosów u nasady, od czubka głowy, do wysokości uszu - ogólnie na pięciu wałkach.
Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić , jak miałaby wyglądać taka fryzura i co potem z odrostami ???
Niestety większość dobrych salonów nie robi już tradycyjnej trwałej
Jedyną możliwość pokręcenia włosów miałabym u "starych" fryzjerek , ale boję się że spalą mi włosy .
Bardzo proszę o opinie na temat trwałej podnoszącej ...
Niedługo wyjeżdżam na urlop i muszę się na coś zdecydować ...