To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Jak się pozbyć pająków?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Maadzik
Pomóżcie. Czy da się pozbyć pająków z podwórka? Mam składzik drewna do kominka i sporo skalniaków i kopczyków z kamieni. Pająków siedzi w tym całe mnóstwo. Są wielkie, czarne, włochate i przyprawiają mnie o dreszcze. Skalniaki oczyszczam ale drewna się nie da. Do tego rozmnażają się tak szybko że zaczynają włazić do domu. Da się czymś je odstraszyć, wybić, zrobić cokolwiek zanim zapadnę na arachnofobie??
Paula.
Proponuję polubić icon_smile.gif
A tak poważnie, ja pająków nawet z domu nie przeganiam, a już tym bardziej z ogrodu, przecież one wszelkie ohydne robactwo (w tym muchy, których nie znoszę) odławiają.
zilka
CYTAT(Paula z kropkÄ… @ Sun, 28 Jun 2009 - 23:38) *
Proponuję polubić icon_smile.gif


Potwierdzam. Pokochać, nie ma wyboru. Sama mam mnóstwo wszędzie, powoli się przyzwyczajam... (bleeeee 37.gif )
Ika
Jak włażą do domu to przygarnij kota. Moje futra niczemu żywemu nie przepuszczą... Mam roślinę owadożerną i obawiam się, że z głodu zdechnie przy tych moich łowcach icon_twisted.gif Koty potrafią upolować nawet latające, więc takie popylające po glebie to dla nich pikuś.
pcola
Z lenistwa podpiszÄ™ siÄ™ pod IkÄ….
Od siebie dodam, że koty równie świetnie radzą sobie z tymi wielkimi
włochatymi pająkami na podwórzu i ogrodzie. Panicznie się ich boję.
Na takie cieńkonogie mówimy Mietki, i są naszymi współlokatorami.
Pronto
Tak, tak, Ika ma racjÄ™, kot to podstawa.
Maadzik
polubić już probowałam, nie da sie. Na sam ich widok dostaje dreszczy. Te długonogie mi nie przeszkadzają ale moje są czarne, owłosione, mają od 3 do nawet 7 cm. Naprawde nie znacie czegoć, jakiegoś środka którego nie lubią. Nie chce ich pozabijać tylko przekonać, żeby chociaż ograniczyły teren do podwórka. Na kota obawiam się, ze nie mam szans. Miałam już 2, oba zginęły smiercią nienaturalna i niemąz tak się zrazł, ze jak mu kolejnego kociaka przyniose to chyba będę z nim w garażu spała.
Ika
CYTAT(Maadzik @ Mon, 29 Jun 2009 - 12:02) *
Miałam już 2, oba zginęły smiercią nienaturalna i niemąz tak się zrazł, ze jak mu kolejnego kociaka przyniose to chyba będę z nim w garażu spała.


To znaczy jak zginęły?
Maadzik
Jeden, czany, wpadł w nocy pod samochód tuż przed moją bramą. Drugiego sąsiad potraktował łopatą, bo mu podobno na gołębie polował. Kocina strasznie się nacierpiała, przeszła 2 operacje, po 2 nie wybudziła się z narkozy.
Mika
moja kota ma w nosie pajÄ…ki
przegrywają w zawodach z ptactwem i myszami icon_wink.gif w ostateczności połasi się na ważki czy żuczki -ale toto ma uciekać icon_wink.gif
z pająkami nauczyłam się żyć -po prostu w garażu bardziej uważam -wyglądają jak mniejsze tarantule,całe włochate brrr
raz gdzieś w pokoju zalęgły mi się malutkie muszki -zostawiłam pajęczynę i pajączek wyłapal co do sztuki icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.