chodzi o taki na 2 kółkach, na którym dziecko się odpycha. czy warto? mój starszy pedałowanie załapał, ale nie ma większej ochoty, pewnie i sił mu brak.
Wątpliwości rodzi tylko możliwośc rozpędzenia się np na górce no i rozwinięcia zbyt dużej prędkości. żeby mi skubany nie uciekł