Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ciekawi mnie czy macie pieprzyki lub znamiona na ciele?
A może Wasze dzieci mają?
Pokazujecie lekarzom - np. dermatologowi te zmiany?
Czy latem chronicie się jakoś specjalnie przed słońcem?
Ja mam b. dużo pieprzyków i jedno znamię na nodze. Przyznam, że nie pokazuję tego dermatologowi. W ub. roku urosło mi coś dziwnego na szyi, ale nie było to nic groźnego (usunięto mi to chirurgicznie).
Lekarz nic mi nie wspominał o kontrolowaniu takich zmian, ale moze powinnam?
aronka
Wed, 10 Dec 2003 - 18:50
Też mam dużo takich różnych...
Nigdy się tym raczej nie przejmowałam, aż pewnego razu lekarz, który mnie badał przy okazji jakiegoś przeziębienia powiedział: "Czy pani wie, że nie wolno się pani opalać? Ma pani takie znamiona, których nie wolno wystawiać na słońce..." Kiedyś uwielbiałam się opalać, ale ostatnio jakoś słońce mnie męczy (to już chyba ten wiek ), poza tym nabawiłam się przebarwień, więc słońca unikam.
A niedawno miałam usuwanego pieprzyka pod biustem bo się naderwał. Wszystko się ładnie zagoiło, a tu pod "drugim biustem" jest następny, i tylko czeka, żeby go uszkodzić stanikiem.
Bardzo dużo wysypało mi się takich pieprzyków po ciąży.
Monisia
Wed, 10 Dec 2003 - 19:27
Mam sporo pieprzyków większych i mniejszych na twarzy i reszcie ciałka
Nigdy nie przywiązywałam do nich zbytniej wagi i mi w niczym nie przeszkadzały.Nic z nimi nie robię i tak sobie żyjemy razem...
Agniecha-Mama Szkrabucha
Wed, 10 Dec 2003 - 21:32
JA NIE MAM ZADNEGO PIEPRZYKA, MOJ MAZ TEZ NIE MA A NASZZA CORECZKA... MA NA NOZCE MALA MUYSZKE... A PODOBNO TO DZIEDZICZNE...
aneea
Wed, 10 Dec 2003 - 22:16
Mam mnostwo pieprzykow na ciele. Zauwazylam, ze najwiekszy "wysyp" jest zawsze po sezonie letnim, po silnym naslonecznianiu - dlatego od ladnych paru lat juz sie nie opalam. Naczytalam sie tez swojego czasu troche o czerniaku i sie wystraszylam.
Poza tym wszytstkim od pewnego czasu opalanie mnie glownie meczy - jak Aronke, wiec dalam sobie spokoj. Latem smaruje sie Sopotem i tez nie jest zle .
aneea
Wed, 10 Dec 2003 - 22:18
CYTAT(Agniecha-Mama Szkrabucha)
JA NIE MAM ZADNEGO PIEPRZYKA, MOJ MAZ TEZ NIE MA A NASZZA CORECZKA... MA NA NOZCE MALA MUYSZKE... A PODOBNO TO DZIEDZICZNE...
Ja jestem pieprzna , moj maz tez - nasza coreczka nie ma za to zadnego pieprzyka. Tysz dziwne, ale moze jeszcze co sie wylegnie .
Agnisma
Wed, 10 Dec 2003 - 23:18
Też mam masę pieprzyków, mój mąż ma jeszcze więcej, nasza Natalia też już ma kilka(niestety).
W zasadzie nic z nimi nie robię, czasem patrzę u męża, czy wyglądają tak samo, a on u mnie
Opalam siÄ™ chyba z umiarem
Moja mama i siostra większe pousuwały
anita
Wed, 10 Dec 2003 - 23:25
ostatnio w Poznaniu była/jest chyba nawet jeszcze / akcja przeciw czerniakowi skóry. W szpitalu onkologicznym mozna było pokazać niepokojace znamiona lekarzowi i on decydował co dalej. Dzieki temu udało mi się bezpłatnie usunać dwa znamiona. Co prawda nic z nimi mi sie nie działo, ale denerwowały mnie no i opalać sie bałam. Poszły do badania ale okazało sie, że jednak wszystko w porządku.
Dziewczyny co wam szkodzi, skontrolujcie od czasu do czasu takie znamiona.
Maciejonka
Thu, 11 Dec 2003 - 01:10
Ja też z tych "spieprzonych". Mam masę pieprzyków różnych ale kontroluję je. Sama. Jak coś zauważę to lecę do lekarza. Narazie jednak jest wszystko ok. A do słońca czuję wstręt więc kłopotów extra słonecznych nie mam .
CrazyMary
Thu, 11 Dec 2003 - 08:32
Ja niestety też jestem z tej grupy. Mam sporo pieprzyków, a w czerwcu wreszcie zdecydowałam się dwa duze usunąć. Bałam się strasznie, bo wierzyłam w głupoty, ze jak się usunie, to....wiadomo co . Teraz cieszę się, bo latem będę mogła wreszcie oglądać wszystkie sukienki, nie tylko te z zasłoniętymi do szyi plecami Niestety mój mąż też ma pieprzyki, co prawda małe, ale obawiam się, że Marta bezpieprzykowa nie będzie.
Beata Białystok
Thu, 11 Dec 2003 - 09:47
Ja i mąż mamy dużo pieprzyków. Agatka urodziła się bez jakichkolwiek pieprzyków, a teraz one wychodzą
feroMonik
Thu, 11 Dec 2003 - 13:34
Ja jestem "spieprzona" totalnie i - pewnie nie uwierzycie - nie zliczę ile już miałam usuwanych Oczywiście ze wskazań lekarza. A na kontrolę (poza obsesyjną samoobserwcją) chodzę do dermatologa specjalizującej się w czerniaku - co pół roku. Teraz, jak mam malucha, rzedziej, bo czasu brak.
Słońca nie unikam (typu łażenie na spacery), ale wcale się nie opalam (nie leżę na słońcu) i stosuję filtry.
A znamiona barwnikowe wychodzą przez całe życie - moja Majka ma dopiero (?) jedno, ale to pewnie nie koniec...
Tak w ogóle to ten temat jest moim konikiem (a może obsesją?)
jagoda1976
Thu, 11 Dec 2003 - 16:08
Ja też jestem "spieprzona" i mój mąż też. Tylko, że on ma takie małe kropeczki na całym ciele, a ja raczej z tych dużych odstających. Usunęłam z tego 3, ale chciałabym usunąć jeszcze jednego na brodzie...
Pozdr. Jagoda
Maciejka
Thu, 11 Dec 2003 - 16:16
Ja nie mam zbyt wielu pieprzyków, znamie na nodze tak blade, ze przez długi czas go nie zauważałam. Za to i mój mąż i Maciuś mają na głowie dość duze znamiona. Maciuś jak się urodził wyglądał śmiesznie, bo za jednym uchem miał takie wielkie czarne jajo. Położna zareagowała na nie jakoś tak histerycznie, więc bardzo się przejęłam. Teraz to znamię jest jasnobrązowe i rosną na nim włosy. Byliśmy u dermatologa, kiedy Maciuś skończył rok. Powiedział, ze nie ma się czym przejmować. Oczywiście trzeba obserwować, jesli coś będzie się zmieniać, to wtedy przyjść. Na lato dostalismy taki krem z filtrem 60 (małą próbkę) i smarowaliśmy przed wyjściem. Maciuś ma też małe znamie na przedramieniu. Pieprzyków na razie nie zauważyłam.
i.
Thu, 11 Dec 2003 - 17:08
CYTAT(jagoda1976)
Ja też jestem "spieprzona" i mój mąż też. Tylko, że on ma takie małe kropeczki na całym ciele, a ja raczej z tych dużych odstających. Usunęłam z tego 3, ale chciałabym usunąć jeszcze jednego na brodzie...
Pozdr. Jagoda
Jagoda a jak usuwałaś te pieprzyki? Chirug Ci je wycinał czy miałaś wypalane?
Ja za wycięcie jednego u chirurga zapłaciłam 100 zł + 30 zł. badanie histopatologiczne, jakbym tak chciała wszystkie usunąć to bym zbankrutowała
jagoda1976
Thu, 11 Dec 2003 - 17:20
Dwa usuwałam chirurgicznie, gratis. W przychodni. Ale jednego wypałam i kosztowało mnie to ok. 100 zł. (niestety)
Pozdr. Jagoda
i.
Thu, 11 Dec 2003 - 17:38
Takie zwykłe pieprzyki można usunąć w przychodni? Czy miałaś jakieś znajomości?
jagoda1976
Thu, 11 Dec 2003 - 17:50
Jak byłam na studiach poszłam do chirurga, żeby to zobaczył i on kazał mi umówić się na wizyte na wycięcie i wyciął. Nikt mi nie kazał płacić a i ja sie nie pytałam.
Pozdr.Jagoda
Mysle, ze jak taki pieprz jest w miejscu w ktorym musza byc wyciete to w przychodni powinni usunac.
CrazyMary
Thu, 11 Dec 2003 - 22:41
U nas za jednego płaci się 300 zł!
Z tego, co wiem, to wypalać nie pownno się, gdyby tfu, tfu, okazało się, że było to znamię niebezpieczne, byłyby kłopoty...
feroMonik
Fri, 12 Dec 2003 - 09:16
jak jesteÅ› wystarczajÄ…co upierdliwa, to "wychodzisz" sobie zrobienie na kasÄ™ chorych.
We wspominanej wcześniej klinice dermatologicznej nie płaciłam całkiem nic. Ale tam usuwają znamiona podejrzane.
U cirurga w przychodni musiałam zapłacić tylko za histopatologię (chyba 40 zł za jedno). Za to on usuwa każde znamię - uważa, że jeśli cię niepokoi jego posiadanie to jest dostateczny powód, żeby je usunąć.
Dużo więcej kosztuje usunięcie u chirurga-plastyka (tak od 250 w górę).
Wypalanie stanowczo odradzam! A na twarzy to trzeba znaleźć dobrego specjalistę - zwykły chirurg się nie podejmie.
anita
Fri, 12 Dec 2003 - 09:44
wypalanie nie jest wskazane ponieważ nie można tego później zbadać.
Ja usuwałam znamiona w szpitalu onkologicznym. Przy szpitalu jest przychodnia i do niej może pójśc każdy bez skierowania.
Ewusiek
Sun, 01 Feb 2004 - 22:12
ja też jestem z tych "pieprznych" , sporo ich mam, mąż mniej, a u dzieci się też już pojawiły.
Od jakiegoś czasu wybieram sie do dermatologa, aby fachowym okiem mnie obejrzał... ale jakoś dojś nie mogę
i.
Mon, 02 Feb 2004 - 11:49
Ja właśnie też się szykuję do dermatologa. Chciałabym usunąć dwa pieprzyki, ale nie wiem czy da się to zrobić bezpłatnie Jedego mam pod pachą i przeszkadza mi przy goleniu/depilacji, a drugiego na szyi i ciągle zaczepiam o niego bluzką. Nie wiem czy do wystarczające powody do usunięcia?
feroMonik
Mon, 02 Feb 2004 - 12:02
Myślę, że jak najbardziej. Tylko że to zależy od indywidualnego lekarza i jego stosunku do zabiegów robionych "za darmo". Ale próbuj i bądź twarda. Powiedz, że je zahaczasz i krwawią
Pecia
Mon, 02 Feb 2004 - 12:36
nie wiem czy sie nie powtorze bo nie czytalam calego watku
ale kazdego pieprzyka, ktorego chcecie usunac musi zbadac lekarz najlepiej dermatolog, nie wolno usuwac w gabinetach kosmetycznych
anita
Mon, 02 Feb 2004 - 13:49
CYTAT(Ciocia Pecia)
nie wiem czy sie nie powtorze bo nie czytalam calego watku
ale kazdego pieprzyka, ktorego chcecie usunac musi zbadac lekarz najlepiej dermatolog, nie wolno usuwac w gabinetach kosmetycznych
Ja mam nadzieje, że ŻADNA kosmetyczka by sie tego nie podjeła. Kosmetyczki nie sa uprawnione do wykonywania takich zabiegów.
Pecia
Mon, 02 Feb 2004 - 13:52
nie wiem , slyszalam tylko ,ze niektorzy usuwaja pieprzyki w gabinetach kosmetycznych , NIE WOLNO
pola
Mon, 02 Feb 2004 - 14:34
Ja jestem cała popieprzona
Ale mam taki jeden wyjatkowy bardzo w sexi miejscu
AKasia
Tue, 03 Feb 2004 - 12:30
Moja mama miała czerniaka (na szczęście usuniętego w porę) a ja w związku z tym naczytałam się sporo o znamionach. Nie sa niebezpieczne znamiona niewielkie, symetryczne, o regularnej linii brzegowej, zabarwione na jeden kolor. Takie najczęściej są pieprzyki. Znamię, które miała moja mama było dużą nieregularną plamą, tak mniej więcej o 7 mm średnicy. Moja córka miała znamię na piersi, które zaczęło rosnąć w miarę jak rosły piersi. Było owalne. I wypukłe. Zdecydowłam się je wyciąć, tak na wszelki wypadek. U młodszej córki niepokoi mnie ciemna plama, takie przebarwienie, które ma między palcami u nogi. Kazałam jej się temu przyglądać czy nie powiększa się zanadto.
Pecia
Tue, 03 Feb 2004 - 22:04
Moja mama tez miala kilka juz usuwanych. Zawsze badal je dermatolog-onkolog.
Ja tez mam kilka, jak bylam na Wielkanoc w Warszawie u rodzicow to poszlam do niego na wizyte, obejrzal wszystkie, ale stwierdzil,ze zadne nie wyglada niepokojaca.
Gdy bede miala czas mam sie zglosic to kilka przydaloby sie usunac (sa w miejscach narazonych na ciagle uciskanie, np. na plecach ,tam gdzie ramiaczko stanika)
Moze na wiosne pojade.
Ale ja bede robila chyba odplatnie.
feroMonik
Wed, 04 Feb 2004 - 08:47
A możesz dać namiary na tego lekarza? Chętnie bym się skonsultowała z innym lekarzem, niże ten, do którego chodzę.
Będę wdzięczna
Pecia
Wed, 04 Feb 2004 - 11:00
podam ci pozniej bo teraz nie moge zadzwonic do mamy bo wlasnie jedzie do nas pociagiem
Pecia
Wed, 04 Feb 2004 - 16:50
Dr nazywa sie Żurawski,
przyjmuje w srody, w Centrum Onkologii na Ursynowie w Warszawie
ale, zeby sie do niego dostac najpierw trzeba pojsc z dowodem i ksiazeczka ubezpieczeniowa do lekarzy pierwszorazowych ( w tym Centrum) i oni potem kieruja dalej.
a teraz dokladniej
jak to w Polsce bywa nie mozesz sie umowic telefonicznie
musisz pojechac w srode, najlepiej ok 10-11, wchodzisz nie jak do szpitala od glownego wejscia ale z boku tak jak do przychodni.....( w tym centrum)
i od razu do pokoju lakarzy pierwszorazowych, omijasz rejestracje !!!
i wtedy oni cie kieruja od razu do niego ( jak pojdziesz w srode, bo jak w inny dzien to do innego )
jesli ci jednak pasowalby inny dzien to smialo jedz tylko ttedy skieruja cie do innego , ale wszystcy sa dobrzy
zycze powodzenia
feroMonik
Thu, 05 Feb 2004 - 08:58
Wielkie dzięki za szczegółowe informacje! Na pewno skorzystam. Niestety...
Incia1
Mon, 09 Feb 2004 - 11:24
ja nie mam ,Julcia ma jednego ( w takim miejscu ) trzeba je obserwowac,( jak cos sie zmienia to lepiej pokazac lekazowi) chronic przed sloncem (najlepiej blokerem).W miejscach gdzie ulegaja podraznieniu mechanicznemu np;biustonoszem lepiej usunac.
Coffee
Fri, 13 Feb 2004 - 18:23
tez mam na plecach jeden dosc duzy ciemny-od zawsze...
boje sie wystawiac na slonce wiec zaklejam plastrem przy opalaniu (mysliscie ze to cos daje???)
ilka jak to wycinanie wygladalo? Bolalo????
poza tym mam dosc sporo malych pieguskow na ciele
pozdrawiam
Coffee
Fri, 13 Feb 2004 - 18:24
no wlasnie incia...u mnie jest dokladnie tam gdzie koncza sie zapiecia na stanik, z tego powodu czesto kupuje zapinane z przodu
Incia1
Sat, 14 Feb 2004 - 13:22
ja bym poszla do dormatologa napewno podrazniasz jak nie zapieciem to zciagaczem,niech lekaz oceni i doradzi
2 szkraby
Mon, 16 Feb 2004 - 11:48
Ja mam piegi na twarzy, dużo pieprzyków na ciele, a szczególnie na rękach i plecach, tam dostałam je po tym jak byłam kiedyś na koloni i spaliłam sobie skórę na plecach.
Teraz nie powinnam tego opalać, ale byłam u dermatolaga i powiedział, że wszystko jest wporządku.
Chodzę na solarium a w lecie uwielbiam się opalać, tylko stosuje kremy z filrtami i staram się nie przesadzać z opaleniem, czyli z umiarem.
Pozdrwiam
Kocurek
Thu, 26 Feb 2004 - 10:17
A ja mam jedną sztukę, dokładnie w talii.
Mąż namawiał mnie na wycięcie, ale odkąd nosi się u nas biodrówki, pieprzyk przestał mnie dnerwować, już mnie dżinsy nie obcierają w tym miejscu .
Gorzej, jak wróci moda na "rurki", trzeba się będzie go pozbyć
mama_misia
Mon, 07 Jun 2010 - 13:10
Ja miałam jeden taki dziwny pieprzyk na ramieniu.Ale on sie nie zmieniał.Poszłam do dermatolg A.Kostrzewy ( bardzo miła Pani doktor) i uspokoiła mnie badaniami ze to po prostu coś od urodzenia. Ale najwiecej i tak pieprzyków wychodzi mi w lato... Też tak macie ?
cath
Mon, 07 Jun 2010 - 21:01
W piątek idę do poradni chirurgicznej na usunięcie pieprzyka (z twarzy a raczej spod brody). Skierowanie dostałam można powiedziec przypadkiem od mojego lekarza rodzinnego, gdy byłam zupełnie z inną poradą. Sam zaproponował abym usunęła pieprzyk, tym bardziej ze powiększa się tzn uwypukla.
mama_misia
Sat, 10 Jul 2010 - 15:56
Czy któras z Was moze próbowała zlikwidowac znamiona za pomoca lasera ?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.