To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czy macie pieprzyki/znamiona na ciele?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

i.
Ciekawi mnie czy macie pieprzyki lub znamiona na ciele?
A może Wasze dzieci mają?

Pokazujecie lekarzom - np. dermatologowi te zmiany?
Czy latem chronicie się jakoś specjalnie przed słońcem?

Ja mam b. dużo pieprzyków i jedno znamię na nodze. Przyznam, że nie pokazuję tego dermatologowi. W ub. roku urosło mi coś dziwnego na szyi, ale nie było to nic groźnego (usunięto mi to chirurgicznie).
Lekarz nic mi nie wspominał o kontrolowaniu takich zmian, ale moze powinnam?
aronka
Też mam dużo takich różnych... icon_sad.gif
Nigdy się tym raczej nie przejmowałam, aż pewnego razu lekarz, który mnie badał przy okazji jakiegoś przeziębienia powiedział: "Czy pani wie, że nie wolno się pani opalać? Ma pani takie znamiona, których nie wolno wystawiać na słońce..." Kiedyś uwielbiałam się opalać, ale ostatnio jakoś słońce mnie męczy (to już chyba ten wiek icon_wink.gif ), poza tym nabawiłam się przebarwień, więc słońca unikam. icon_cry.gif icon_cry.gif
A niedawno miałam usuwanego pieprzyka pod biustem icon_rolleyes.gif bo się naderwał. icon_confused.gif Wszystko się ładnie zagoiło, a tu pod "drugim biustem" jest następny, i tylko czeka, żeby go uszkodzić stanikiem. icon_evil.gif
Bardzo dużo wysypało mi się takich pieprzyków po ciąży.
Monisia
Mam sporo pieprzyków większych i mniejszych na twarzy i reszcie ciałka icon_confused.gif
Nigdy nie przywiązywałam do nich zbytniej wagi i mi w niczym nie przeszkadzały.Nic z nimi nie robię i tak sobie żyjemy razem...
Agniecha-Mama Szkrabucha
JA NIE MAM ZADNEGO PIEPRZYKA, MOJ MAZ TEZ NIE MA A NASZZA CORECZKA... MA NA NOZCE MALA MUYSZKE... A PODOBNO TO DZIEDZICZNE...
aneea
Mam mnostwo pieprzykow na ciele. Zauwazylam, ze najwiekszy "wysyp" jest zawsze po sezonie letnim, po silnym naslonecznianiu - dlatego od ladnych paru lat juz sie nie opalam. Naczytalam sie tez swojego czasu troche o czerniaku i sie wystraszylam.
Poza tym wszytstkim od pewnego czasu opalanie mnie glownie meczy - jak Aronke, wiec dalam sobie spokoj. Latem smaruje sie Sopotem i tez nie jest zle icon_cool.gif .
aneea
CYTAT(Agniecha-Mama Szkrabucha)
JA NIE MAM ZADNEGO PIEPRZYKA, MOJ MAZ TEZ NIE MA A NASZZA CORECZKA... MA NA NOZCE MALA MUYSZKE... A PODOBNO TO DZIEDZICZNE...


Ja jestem pieprzna icon_wink.gif, moj maz tez - nasza coreczka nie ma za to zadnego pieprzyka. Tysz dziwne, ale moze jeszcze co sie wylegnie icon_wink.gif.
Agnisma
Też mam masę pieprzyków, mój mąż ma jeszcze więcej, nasza Natalia też już ma kilka(niestety).
W zasadzie nic z nimi nie robię, czasem patrzę u męża, czy wyglądają tak samo, a on u mnie wink.gif
Opalam siÄ™ chyba z umiarem icon_cool.gif
Moja mama i siostra większe pousuwały icon_rolleyes.gif
anita
ostatnio w Poznaniu była/jest chyba nawet jeszcze / akcja przeciw czerniakowi skóry. W szpitalu onkologicznym mozna było pokazać niepokojace znamiona lekarzowi i on decydował co dalej. Dzieki temu udało mi się bezpłatnie usunać dwa znamiona. Co prawda nic z nimi mi sie nie działo, ale denerwowały mnie no i opalać sie bałam. Poszły do badania ale okazało sie, że jednak wszystko w porządku.
Dziewczyny co wam szkodzi, skontrolujcie od czasu do czasu takie znamiona.
Maciejonka
Ja też z tych "spieprzonych". Mam masę pieprzyków różnych ale kontroluję je. Sama. Jak coś zauważę to lecę do lekarza. Narazie jednak jest wszystko ok. A do słońca czuję wstręt więc kłopotów extra słonecznych nie mam .
CrazyMary
Ja niestety też jestem z tej grupy. Mam sporo pieprzyków, a w czerwcu wreszcie zdecydowałam się dwa duze usunąć. Bałam się strasznie, bo wierzyłam w głupoty, ze jak się usunie, to....wiadomo co wink.gif . Teraz cieszę się, bo latem będę mogła wreszcie oglądać wszystkie sukienki, nie tylko te z zasłoniętymi do szyi plecami icon_lol.gif Niestety mój mąż też ma pieprzyki, co prawda małe, ale obawiam się, że Marta bezpieprzykowa nie będzie. icon_sad.gif
Beata Białystok
Ja i mąż mamy dużo pieprzyków. Agatka urodziła się bez jakichkolwiek pieprzyków, a teraz one wychodzą icon_confused.gif
feroMonik
Ja jestem "spieprzona" totalnie i - pewnie nie uwierzycie - nie zliczę ile już miałam usuwanych icon_confused.gif Oczywiście ze wskazań lekarza. A na kontrolę (poza obsesyjną samoobserwcją) chodzę do dermatologa specjalizującej się w czerniaku - co pół roku. Teraz, jak mam malucha, rzedziej, bo czasu brak.

Słońca nie unikam (typu łażenie na spacery), ale wcale się nie opalam (nie leżę na słońcu) i stosuję filtry.

A znamiona barwnikowe wychodzą przez całe życie - moja Majka ma dopiero (?) jedno, ale to pewnie nie koniec...

Tak w ogóle to ten temat jest moim konikiem (a może obsesją?) icon_lol.gif
jagoda1976
Ja też jestem "spieprzona" i mój mąż też. Tylko, że on ma takie małe kropeczki na całym ciele, a ja raczej z tych dużych odstających. Usunęłam z tego 3, ale chciałabym usunąć jeszcze jednego na brodzie...
Pozdr. Jagoda
Maciejka
Ja nie mam zbyt wielu pieprzyków, znamie na nodze tak blade, ze przez długi czas go nie zauważałam. Za to i mój mąż i Maciuś mają na głowie dość duze znamiona. Maciuś jak się urodził wyglądał śmiesznie, bo za jednym uchem miał takie wielkie czarne jajo. Położna zareagowała na nie jakoś tak histerycznie, więc bardzo się przejęłam. Teraz to znamię jest jasnobrązowe i rosną na nim włosy. Byliśmy u dermatologa, kiedy Maciuś skończył rok. Powiedział, ze nie ma się czym przejmować. Oczywiście trzeba obserwować, jesli coś będzie się zmieniać, to wtedy przyjść. Na lato dostalismy taki krem z filtrem 60 (małą próbkę) i smarowaliśmy przed wyjściem. Maciuś ma też małe znamie na przedramieniu. Pieprzyków na razie nie zauważyłam.
i.
CYTAT(jagoda1976)
Ja też jestem "spieprzona" i mój mąż też. Tylko, że on ma takie małe kropeczki na całym ciele, a ja raczej z tych dużych odstających. Usunęłam z tego 3, ale chciałabym usunąć jeszcze jednego na brodzie...
Pozdr. Jagoda


Jagoda a jak usuwałaś te pieprzyki? Chirug Ci je wycinał czy miałaś wypalane?

Ja za wycięcie jednego u chirurga zapłaciłam 100 zł + 30 zł. badanie histopatologiczne, jakbym tak chciała wszystkie usunąć to bym zbankrutowała icon_confused.gif
jagoda1976
Dwa usuwałam chirurgicznie, gratis. W przychodni. Ale jednego wypałam i kosztowało mnie to ok. 100 zł. (niestety)

Pozdr. Jagoda
i.
Takie zwykłe pieprzyki można usunąć w przychodni? Czy miałaś jakieś znajomości?
jagoda1976
Jak byłam na studiach poszłam do chirurga, żeby to zobaczył i on kazał mi umówić się na wizyte na wycięcie i wyciął. Nikt mi nie kazał płacić a i ja sie nie pytałam.

Pozdr.Jagoda

Mysle, ze jak taki pieprz jest w miejscu w ktorym musza byc wyciete to w przychodni powinni usunac.
CrazyMary
U nas za jednego płaci się 300 zł! icon_eek.gif

Z tego, co wiem, to wypalać nie pownno się, gdyby tfu, tfu, okazało się, że było to znamię niebezpieczne, byłyby kłopoty...
feroMonik
jak jesteÅ› wystarczajÄ…co upierdliwa, to "wychodzisz" sobie zrobienie na kasÄ™ chorych.
We wspominanej wcześniej klinice dermatologicznej nie płaciłam całkiem nic. Ale tam usuwają znamiona podejrzane.
U cirurga w przychodni musiałam zapłacić tylko za histopatologię (chyba 40 zł za jedno). Za to on usuwa każde znamię - uważa, że jeśli cię niepokoi jego posiadanie to jest dostateczny powód, żeby je usunąć.
Dużo więcej kosztuje usunięcie u chirurga-plastyka (tak od 250 w górę).

Wypalanie stanowczo odradzam! A na twarzy to trzeba znaleźć dobrego specjalistę - zwykły chirurg się nie podejmie.
anita
wypalanie nie jest wskazane ponieważ nie można tego później zbadać.

Ja usuwałam znamiona w szpitalu onkologicznym. Przy szpitalu jest przychodnia i do niej może pójśc każdy bez skierowania.
Ewusiek
ja też jestem z tych "pieprznych" wink.gif , sporo ich mam, mąż mniej, a u dzieci się też już pojawiły.
Od jakiegoś czasu wybieram sie do dermatologa, aby fachowym okiem mnie obejrzał... ale jakoś dojś nie mogę
i.
Ja właśnie też się szykuję do dermatologa. Chciałabym usunąć dwa pieprzyki, ale nie wiem czy da się to zrobić bezpłatnie icon_confused.gif Jedego mam pod pachą i przeszkadza mi przy goleniu/depilacji, a drugiego na szyi i ciągle zaczepiam o niego bluzką. Nie wiem czy do wystarczające powody do usunięcia?
feroMonik
Myślę, że jak najbardziej. Tylko że to zależy od indywidualnego lekarza i jego stosunku do zabiegów robionych "za darmo". Ale próbuj i bądź twarda. Powiedz, że je zahaczasz i krwawią icon_lol.gif
Pecia
nie wiem czy sie nie powtorze bo nie czytalam calego watku
ale kazdego pieprzyka, ktorego chcecie usunac musi zbadac lekarz najlepiej dermatolog, nie wolno usuwac w gabinetach kosmetycznych
anita
CYTAT(Ciocia Pecia)
nie wiem czy sie nie powtorze bo nie czytalam calego watku
ale kazdego pieprzyka, ktorego chcecie usunac musi zbadac lekarz najlepiej dermatolog, nie wolno usuwac w gabinetach kosmetycznych


Ja mam nadzieje, że ŻADNA kosmetyczka by sie tego nie podjeła. Kosmetyczki nie sa uprawnione do wykonywania takich zabiegów.
Pecia
nie wiem , slyszalam tylko ,ze niektorzy usuwaja pieprzyki w gabinetach kosmetycznych , NIE WOLNO
pola
Ja jestem cała popieprzona icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Ale mam taki jeden wyjatkowy bardzo w sexi miejscu icon_redface.gif
AKasia
Moja mama miała czerniaka (na szczęście usuniętego w porę) a ja w związku z tym naczytałam się sporo o znamionach. Nie sa niebezpieczne znamiona niewielkie, symetryczne, o regularnej linii brzegowej, zabarwione na jeden kolor. Takie najczęściej są pieprzyki. Znamię, które miała moja mama było dużą nieregularną plamą, tak mniej więcej o 7 mm średnicy. Moja córka miała znamię na piersi, które zaczęło rosnąć w miarę jak rosły piersi. Było owalne. I wypukłe. Zdecydowłam się je wyciąć, tak na wszelki wypadek. U młodszej córki niepokoi mnie ciemna plama, takie przebarwienie, które ma między palcami u nogi. Kazałam jej się temu przyglądać czy nie powiększa się zanadto.
Pecia
Moja mama tez miala kilka juz usuwanych. Zawsze badal je dermatolog-onkolog.
Ja tez mam kilka, jak bylam na Wielkanoc w Warszawie u rodzicow to poszlam do niego na wizyte, obejrzal wszystkie, ale stwierdzil,ze zadne nie wyglada niepokojaca.
Gdy bede miala czas mam sie zglosic to kilka przydaloby sie usunac (sa w miejscach narazonych na ciagle uciskanie, np. na plecach ,tam gdzie ramiaczko stanika)
Moze na wiosne pojade.
Ale ja bede robila chyba odplatnie.
feroMonik
A możesz dać namiary na tego lekarza? Chętnie bym się skonsultowała z innym lekarzem, niże ten, do którego chodzę.

Będę wdzięczna icon_biggrin.gif
Pecia
podam ci pozniej bo teraz nie moge zadzwonic do mamy bo wlasnie jedzie do nas pociagiem icon_lol.gif
Pecia
Dr nazywa sie Żurawski,
przyjmuje w srody, w Centrum Onkologii na Ursynowie w Warszawie
ale, zeby sie do niego dostac najpierw trzeba pojsc z dowodem i ksiazeczka ubezpieczeniowa do lekarzy pierwszorazowych ( w tym Centrum) i oni potem kieruja dalej. icon_rolleyes.gif

a teraz dokladniej icon_lol.gif
jak to w Polsce bywa nie mozesz sie umowic telefonicznie icon_sad.gif
musisz pojechac w srode, najlepiej ok 10-11, wchodzisz nie jak do szpitala od glownego wejscia ale z boku tak jak do przychodni.....( w tym centrum)
i od razu do pokoju lakarzy pierwszorazowych, omijasz rejestracje !!!
i wtedy oni cie kieruja od razu do niego ( jak pojdziesz w srode, bo jak w inny dzien to do innego )

jesli ci jednak pasowalby inny dzien to smialo jedz tylko ttedy skieruja cie do innego , ale wszystcy sa dobrzy

zycze powodzenia
feroMonik
Wielkie dzięki za szczegółowe informacje! Na pewno skorzystam. Niestety...
Incia1
ja nie mam ,Julcia ma jednego ( w takim miejscu icon_rolleyes.gif icon_razz.gif icon_lol.gif) trzeba je obserwowac,( jak cos sie zmienia to lepiej pokazac lekazowi) chronic przed sloncem (najlepiej blokerem).W miejscach gdzie ulegaja podraznieniu mechanicznemu np;biustonoszem lepiej usunac.
Coffee
tez mam na plecach jeden dosc duzy ciemny-od zawsze...
boje sie wystawiac na slonce wiec zaklejam plastrem przy opalaniu (mysliscie ze to cos daje???)

ilka jak to wycinanie wygladalo? Bolalo????

poza tym mam dosc sporo malych pieguskow na ciele
pozdrawiam icon_razz.gif
Coffee
no wlasnie incia...u mnie jest dokladnie tam gdzie koncza sie zapiecia na stanik, z tego powodu czesto kupuje zapinane z przodu icon_confused.gif
Incia1
ja bym poszla do dormatologa napewno podrazniasz jak nie zapieciem to zciagaczem,niech lekaz oceni i doradzi
2 szkraby
Ja mam piegi na twarzy, dużo pieprzyków na ciele, a szczególnie na rękach i plecach, tam dostałam je po tym jak byłam kiedyś na koloni i spaliłam sobie skórę na plecach.
Teraz nie powinnam tego opalać, ale byłam u dermatolaga i powiedział, że wszystko jest wporządku.
Chodzę na solarium a w lecie uwielbiam się opalać, tylko stosuje kremy z filrtami i staram się nie przesadzać z opaleniem, czyli z umiarem.

Pozdrwiam
Kocurek
A ja mam jedną sztukę, dokładnie w talii.
Mąż namawiał mnie na wycięcie, ale odkąd nosi się u nas biodrówki, pieprzyk przestał mnie dnerwować, już mnie dżinsy nie obcierają w tym miejscu icon_lol.gif .
Gorzej, jak wróci moda na "rurki", trzeba się będzie go pozbyć icon_rolleyes.gif
mama_misia
Ja miałam jeden taki dziwny pieprzyk na ramieniu.Ale on sie nie zmieniał.Poszłam do dermatolg A.Kostrzewy ( bardzo miła Pani doktor) i uspokoiła mnie badaniami ze to po prostu coś od urodzenia.
Ale najwiecej i tak pieprzyków wychodzi mi w lato...
Też tak macie ?
cath
W piątek idę do poradni chirurgicznej na usunięcie pieprzyka (z twarzy a raczej spod brody). Skierowanie dostałam można powiedziec przypadkiem od mojego lekarza rodzinnego, gdy byłam zupełnie z inną poradą. Sam zaproponował abym usunęła pieprzyk, tym bardziej ze powiększa się tzn uwypukla.
mama_misia
Czy któras z Was moze próbowała zlikwidowac znamiona za pomoca lasera ?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.