To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Szum z płuc

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Papużka
Witam,

Mam dość nietypowy problem, który trudno opisać, a co za tym idzie trudno również znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie pytanie. Ta być może jest banalnie prosta, a cały dylemat zupełnie zbędny. Niemniej... proszę o pomoc, być może któraś z Was spotkała się z czymś podobnym.

W ubiegłym roku przeszłam dwie operacje laparoskopowe: usunięcie kamieni żółciowych i dwóch guzów z jajników.
Obie zakończyły się bez większych komplikacji, niemniej w pewnym okresie po drugim zabiegu chciałam wrócić do regularnych ćwiczeń (aerobic) i ze zdziwieniem zauważyłam pewną dziwną rzecz, którą postaram się opisać:

podczas ćwiczeń górnej partii ciała (krążenia ramion) słyszę wyraźny szum w okolicach krtani, tak jakby pomimo tego, iż nie oddycham (wstrzymuję go by sprawdzić czy to mój oddech czy to coś innego) moje płuca wdychały i wydychały powietrze. Nie jest to świst, ale wyraźny głośny szum jakby ktoś papierem ściernym po czymś przeciągał raz za razem przy każdym ruchu ramion. Po kilku takich ćwiczeniach bardzo boli mnie krtań, płuca i głowa, tak jakbym przebiegła szybkim pędem 150 metrów i zabrakło mi tchu, czasami boli prawe płuco. Kiedy podczas ćwiczeń otworzę usta wyraźnie to słychać. Jakby stary palacz oddychał (wybaczcie porównanie), tylko że ja nie oddycham, jedynie ruszam ramionami.

Nie mam pojęcia jak to lepiej opisać. Obawiam się że może to być wynikiem intubacji. Wcześniej (przed operacjami) podczas ćwiczeń nie zaobserwowałam czegoś takiego.

Wizyta u lekarza zakończyła się zbagatelizowaniem problemu. Po osłuchaniu płuc lekarka nic nie stwierdziła i nie miała pojęcia skąd to może być.

Właśnie mieliśmy rozpocząć starania o maluszka, ale bardzo się boję, że to co opisałam wyżej może być czymś "poważniejszym" co wylezie w najmniej spodziewanej chwili. Może coś poszło nie tak?

Czy, któraś z Was spotkała się z czymś podobnym?
Czy może to po prostu normalna rzecz i u każdego tak świszcze?
Obiegłam już z 10 koleżanek z pytaniem czy u nich też się tak dzieje i nadal nie znajduję wytłumaczenia tego stanu. 32.gif 41.gif

Wiem, że być może sam problem jest śmieszny, niemniej potrzebuję chociaż podpowiedzi gdzie szukać wytłumaczenia tego co się dzieje.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Pozdrawiam wave.gif
angelum
Chyba powinnaś udać się do pulmonologa, specjalnie się zmachałam i też kręciłam ramionami, mam sporą nadwagę, ale rozdziawiłam paszczę... I nic. W sensie, że ja nie świszczę... To chyba jednak nie jest normalne zjawisko...
Pędem do lekarza, po pierwsze jak to coś poważnego to i tak trzeba, a po drugie będziesz spokojna bo będziesz wiedziała o co chodzi.
Papużka
Dziękuję za informację. Nawet nie wiedziałam, że taka specjalizacja istnieje. Teraz wypada poszukać w Poznaniu lekarza i rozwiać wątpliwości.

Jeszcze raz dziękuję ślicznie. icon_smile.gif
Naz
e tam
ja tak mam, kuzynka tak ma, moje siostry icon_rolleyes.gif

idź do zwykłego lekarza, niech obsłucha
Papużka
Dziękuję banshee. Uspokoiłaś mnie trochę.

Nie jestem typem hipochondryka, który z byle objawem biega do lekarza.
Ciekawi mnie niemniej dlaczego tak się dzieje, co to powoduje itp. Przecież wcześniej tak nie było. Zapytam, dopytam, może dowie sie czegoś ciekawego. W końcu człowiek uczy się całe życie icon_smile.gif

Teraz przynajmniej nie czuje siÄ™ taka osamotniona w tym temacie.
Gruszka
Papużka, ja tez tak mam - albo przynajmniej podobnie icon_biggrin.gif serio - to jest taki dźwięk, jakby kręgosłup mi szurał o coś w momencie skrętu tułowia icon_smile.gif olałam sprawę, a przy okazji kazałm się osłuchac i oczywiście nic nie ma.
Arla
Mam tak samo, lekarz osluchal i nic zlego sie nie dzieje.
Papużka
Ufffff już myślałam, że jakaś dziwna jestem 06.gif bo wszyscy na mnie krzywo patrzą jak wspominam o tych dziwnych szumach. To niedowierzanie w oczach widać na kilometr.

Dziękuję i jeszcze raz dziękuję za uspokojenie moich skołatanych nerwów. Jednego problemu mniej icon_smile.gif

Ciekawe swoją drogą czy kiedykolwiek komukolwiek udało się ustalić co jest źródłem tego? Niestety lekarz ogólny rozkłada ręce, a ustalenie wizyty u specjalisty od płuc graniczy z cudem - wszyscy zrobili sobie przerwę wakacyjną, a ja w Polsce będę tylko 4 dni niestety.
Naz
to ja z czystej ciekawości przy kolejnej wizycie u pulmonologa zapytam o te szumy, a może się dowiem icon_wink.gif
Carrie
Ja też to mam. Jak otworzę usta to tak jakby zardzewiałe kręgi jeden o drugi się ocierał.Pojawiło się to nagle hmmm, jakieś 10 lat temu.Nie mam pojęcia co to jest.Wszystkie badania wzorowe.W ciąży nawet lepsze niż normalnie.

Ale fajnie wiedzieć,że nie jestem taka "osobliwa".Temat niby olałam ale jednak wszyscy w koło mi się dziwili.
wiktore
Ja tez tak kiedyś miałam icon_smile.gif myślałam zem gruźlik tak mi świstało icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.